Prof. Andrew Michta: Kwestia reparacji od Niemiec pozostaje otwarta
Co musisz wiedzieć?
- Ambasador USA w Polsce Thomas Rose w Warszawie kategorycznie odrzucił tezę o polskiej współodpowiedzialności za zbrodnie dokonane na jej terytorium, nazywając ją groteskowym fałszowaniem historii.
- Rose podkreślił, że żaden kraj nie walczył dłużej ani nie wycierpiał bardziej niż Polska, a obwinianie jej o cudze zbrodnie jest moralnie skandaliczne i zatruwa relacje polsko-żydowskie.
- Prof. Andrew Michta ocenił wypowiedź ambasadora jako ważny krok w stronę prawdziwej polityki historycznej i budowania wizerunku Polski oraz narodu polskiego na Zachodzie.
- Michta uznał kwestię reparacji wojennych od Niemiec za otwartą, z mocnym uzasadnieniem finansowym i moralnym, wskazując, że komunistyczny rząd Polski nie był suwerenny.
Mocne przemówienie ambasadora USA
W piątek 21 listopada, podczas konferencji IJL International Conference w Warszawie, ambasador USA w Polsce Thomas Rose wygłosił ważne przemówienie dotyczące relacji historycznych między Polską a światową opinią publiczną. Zdecydowanie sprzeciwił się tezie o polskiej współodpowiedzialności za zbrodnie popełnione na jej terytorium. – Przekonanie, że Polska współdzieli winę za barbarzyńskie czyny dokonane przeciwko niej, jest groteskowym fałszowaniem historii – podkreślał.
Rose zaznaczył również, że "żaden kraj nie walczył dłużej, ani nie wycierpiał bardziej niż Polska", a obwinianie jej o cudze zbrodnie jest moralnie skandaliczne. Dyplomata wskazał, że fałszywe narracje przez lata zatruwały relacje polsko-żydowskie i zmuszały Polaków do "głęboko obraźliwych rozmów".
Prof. Andrew Michta: Wspaniała wypowiedź ambasadora
Do przemówienia ambasadora Toma Rose'a odniósł się w sobotę na antenie Radia Wnet amerykański politolog polskiego pochodzenia prof. Andrew Michta.
– Wspaniała wypowiedź! Uważam, że tego rodzaju głos od ważnego przedstawiciela Stanów Zjednoczonych, co do tego, kto był ofiarą, a kto był agresorem to jest, co powinno się dziać od dawna. I to jest tworzenie tego, co nazywam prawdziwą polityką historyczną – powiedział prof. Michta.
Naukowiec podkreślił, że amerykański ambasador taką wypowiedzią buduje wizerunek Stanów Zjednoczonych w Polsce i jest to "pierwszy krok w kierunku tworzenia nowej polityki historycznej, jeśli chodzi o narrację, czym jest Polska i naród polski". Jednocześnie zaznaczył, że na Zachodzie "brakuje opowiedzenia prawdy o tym, czym była okupacja niemiecka".
– Mord na obywatelach polskich, czy to byli Polacy, czy to byli Żydzi, czy to byli ludzie innej narodowości, jest rzeczą, która nie powinna być używana do jakichkolwiek manipulacji politycznych. To, co się stało w Europie Środkowej, to była masakra milionów ludzi, którzy stali się ofiarami agresji niemieckiej i sowieckiej – zwrócił uwagę prof. Michta.
- Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Komunikat dla mieszkańców Gdańska
- Ważne doniesienia ws. granicy. Komunikat MSWiA i Straży Granicznej
- Komunikat dla mieszkańców Wrocławia
- Utrudnienia na kolei. "Uszkodzenie szyny poprzez detonację ładunku wybuchowego
"Kwestia reparacji Polski od Niemiec jest otwarta"
Prof. Andrew Michta odniósł się także do kwestii reparacji wojennych od Niemiec. Jego zdaniem nie jest to sprawa zamknięta, a reparacje mają uzasadnienie zarówno finansowe, jak i moralne.
– Polska została zdewastowana. A zresztą to, co się stało również dalej na wschód od Polski, to co się stało w obecnej Białorusi, Ukrainie… tu jest ten ciężar historii. Ale wytworzyła się narracja, że polski rząd zamknął tę kwestię w okresie komunizmu. To jest absolutna nieprawda. To nie był suwerenny polski rząd – podkreślił politolog.
– Tak samo narody w obecnej Białorusi czy Ukrainie były częścią Związku Sowieckiego, też nie były suwerenne. Historię trzeba po prostu przerobić - zrobić to szczerze - a nie manipulować polityką historyczną – dodał prof. Michta.




