"FT": NATO rozważa bardziej agresywne działania wobec Rosji. „Uderzenie wyprzedzające”
Co musisz wiedzieć?
- Według "FT" NATO rozważa bardziej ofensywne działania wobec Rosji w odpowiedzi na zagrożenia hybrydowe.
- Dyplomaci z państw wschodniej flanki apelują o zmianę strategii z reaktywnej na agresywną.
- Misja Bałtycka Straż (Baltic Sentry) jest uważana za skuteczny element odstraszania Rosji na Morzu Bałtyckim.
- Wyrok fińskiego sądu w sprawie statku Eagle S. pokazuje ograniczenia prawa międzynarodowego w reagowaniu na sabotaż.
- Prawo i jurysdykcja państw europejskich stanowią wyzwanie dla NATO przy ewentualnych agresywnych działaniach.
Apel dyplomatów wschodniej flanki NATO
„FT” poinformował, że część dyplomatów z państw wschodniej flanki NATO apelowało do Sojuszu, aby z postawy reaktywnej przeszedł do bardziej ofensywnej.
Giuseppe Cavo Dragone ocenił, że „uderzenie wyprzedzające” mogłoby zostać uznane jako działanie obronne, ale „jest to odległe od zwyczajowego sposobu myślenia i działania” NATO.
- Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy
- KRUS wydał komunikat dla rolników
- Na Placu św. Piotra stanęła choinka
- Łódzkie: 16 tys. gospodarstw domowych bez prądu. PGE wydało komunikat
- Pilne doniesienia z granicy. Komunikat straży granicznej
- PKO BP wydał pilny komunikat dla swoich klientów
- Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego
- Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego
- Sąd postanowił: Stanowski ma milczeć o Schnepf. Internauci: Decyzję podjął "neosędzia"
Sukces misji Bałtyckiej Straży
Przewodniczący Komitetu Wojskowego zaznaczył, że nowa misja Sojuszu na Bałtyku okazała się sukcesem. „Od początku (funkcjonowania) Bałtyckiej Straży (Baltic Sentry) nic się nie stało. To oznacza, że odstraszanie działa” - ocenił.
Misja Bałtycka Straż jest reakcją na liczne próby aktów sabotażu na Morzu Bałtyckim, które są przypisywane Rosji.
Możliwość bardziej agresywnej postawy NATO
„Bardziej agresywna postawa (NATO) w reakcji na agresywną postawę naszych odpowiedników (Rosji) mogłaby być opcją. (Problemem są) kwestie prawne, zakres jurysdykcji, a także to, kto to zrobi”
- powiedział Dragone.
Dziennik przypomniał wyrok sądu w Finlandii, który uniewinnił załogę statku Eagle S. Była ona podejrzewana o przecięcie kabli pod Bałtykiem, a sam statek miał należeć do rosyjskiej tzw. floty cieni. Mimo poważnych dowodów na te działania i operacji fińskich organów ścigania, wymiar sprawiedliwości okazał się bezsilny, ponieważ do sabotażu doszło na wodach międzynarodowych.
Szefowa fińskiej dyplomacji Elina Valtonen zapytana o to, czy nie uda się wymierzyć sprawiedliwości, jeśli dojdzie do kolejnej takiej sytuacji, odpowiedziała: „Tak i jest to problem”. Dragone zgodził się z Valtonen, że jest to realne wyzwanie, a specyfika ustrojów państw europejskich sprawia, że „jesteśmy w trudniejszej sytuacji” niż przeciwnicy NATO.




