Ambasador Niemiec w Polsce: Reparacje nie są tematem rozmów z Polską
Co musisz wiedzieć:
- Reparacje wykluczone z agendy relacji polsko-niemieckich.
- Ambasador tłumaczy swoją ostrą wypowiedź wobec europosła PiS.
- Berlin stawia na bezpieczeństwo i współpracę w NATO.
Kontrowersyjna wypowiedź ambasadora
15 listopada ambasador Niemiec w Polsce Miguel Berger wywołał polityczną burzę, odpowiadając na komentarz europosła PiS i współautora raportu o reparacjach Arkadiusza Mularczyka.
Szanowny panie pośle, myli się pan, sądząc, że pański raport i pański aktywizm będą kształtować przyszłość naszych relacji. Ciągłe podziały kreowane przez ludzi takich jak pan pomagają jedynie Putinowi
– napisał Berger.
- Krakowskie sądy mają kłopot ze sprawą byłej pary prawników
- Starcie Kosiniaka-Kamysza z prof. Cenckiewiczem. Szef BBN nie brał jeńców
- Pilne doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego
- Ważny komunikat dla mieszkańców Poznania
- Tłum nielegalnych imigrantów sforsował granicę na wschodzie. Trwa akcja Straży Granicznej
Berger: chodziło o jedność wobec zagrożeń
W rozmowie z „Faktem” niemiecki dyplomata tłumaczył, że jego intencją było zwrócenie uwagi na sytuację bezpieczeństwa w Europie.
Moim zamiarem było wskazanie, że znajdujemy się w sytuacji, w której Rosja zagraża naszemu bezpieczeństwu i w której musimy być zjednoczeni
– powiedział.
Uważam, że jest to moment, w którym Polska i Niemcy – w sercu NATO i Unii Europejskiej – muszą współpracować
– dodał.
Rosja wykorzystuje podziały
Berger przekonywał, że rosyjska dezinformacja regularnie próbuje wykorzystywać różnice pomiędzy państwami Unii Europejskiej i NATO.
W konsekwencji to nas osłabia i pomaga tylko Rosji. To nie dotyczy wyłącznie Polski i Niemiec
– zaznaczył ambasador.
Stanowisko Berlina w sprawie reparacji
Pytany wprost o reparacje wojenne, Berger podkreślił, że Niemcy są świadome skali cierpień Polaków podczas niemieckiej okupacji.
Oczywiście Niemcy wiedzą, jak wielu Polaków ucierpiało pod niemiecką okupacją i jak straszna ona była. Niemcy ponoszą za nią odpowiedzialność
– powiedział.
Niemcy naprawdę ponoszą odpowiedzialność prawną i polityczną, ale reparacje nie są teraz tematem
- dodał.
Berlin stawia na przyszłość i bezpieczeństwo
Ambasador zaznaczył, że priorytetem Niemiec jest rozwój przyszłych relacji i współpraca w zakresie bezpieczeństwa.
Uważamy, że najlepszym sposobem sprostania naszej odpowiedzialności jest praca na rzecz bliskiej przyjaźni między Niemcami a Polską oraz wspieranie Polski w jej bezpieczeństwie, na przykład w Tarczy Wschód
– stwierdził.
Berger dodał, że Berlin analizuje także możliwość dalszego wsparcia dla około 50 tys. osób, które ucierpiały pod niemiecką okupacją. Jak zaznaczył, temat ten był omawiany w rozmowach premiera Donalda Tuska z kanclerzem Friedrichem Merzem.
Niemcy ponoszą odpowiedzialność prawną i polityczną, ale reparacje nie są tematem w relacjach z Polską
- ambasador powtórzył oficjalne stanowisko Berlina na zakończenie rozmowy,




