Koniec psychozy strachu wśród kobiet w Zabrzu. Policja wytropiła zboczeńca

Koniec horroru i życia w strachu kobiet w śródmieściu Zabrza. Mężczyzna, który w okolicy podziemnego przejścia pod torami kolejowymi przy ul. Damrota (nieopodal stadionu Górnika Zabrze) napadał na kobiety, został wytropiony i zatrzymany przez zabrzańskich policjantów. Na wniosek prokuratury sąd wysłał go za kraty na co najmniej trzy miesiące. Jednakże za usiłowanie zgwałcenia trzech kobiet i doprowadzenia ich do tzw. innej czynności seksualnej, mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia. Kara ta może zostać zwiększona o połowę, gdyż podejrzany działał w warunkach recydywy. Zaledwie w 2015 roku opuścił mury więzienia, gdzie odsiadywał wyrok również za przestępstwa na tle seksualnym.
/ Śląska Policja
Od grudnia grasujący napastnik atakował samotnie idące panie i próbował zaciągnąć je w ustronne miejsce. A relacje ofiar były dramatyczne.
- Około godziny 19, jak wracałam z pracy, zostałam napadnięta przez starszego mężczyznę po „czterdziestce”. Zaszedł mnie od tyłu, przyłożył nóż do gardła i zaciągnął na podwórze starej kamienicy przy ul. Armii Krajowej obok Linodrutu. Gdy udało mi się od niego uwolnić, zaczęłam uciekać i zatrzymywać auta. Niestety nikt mi nie pomógł. Po chwili podjechał do mnie mężczyzna (pan Marcin, z tego co pamiętam) zabrał mnie do auta, zadzwonił na policję i zaczął szukać sprawcy, bo widział w którą stronę ucieka 
– relacjonowała na internetowym forum o Zabrzu młoda Wiktoria.

Takich wstrząsających wpisów było kilka, a mieszkańcy śródmieścia już planowali organizować patrole samoobrony obywatelskiej. Policja jednak przestępcę pojmała, zanim doszło do zapowiadanych samosądów. Na trop 53-latka wpadł i zatrzymania dokonał m.in. ten sam policjant, który przed laty już raz go aresztował. 
- Policjanci pracujący nad tą sprawą stworzyli portret psychologiczny sprawcy i analizowali podobne zdarzenia z przeszłości. W ten sposób trafili na ślad mężczyzny. Został zatrzymany w swoim mieszkaniu nieopodal miejsca, gdzie atakował. Nie stawiał oporu i wręcz przyznał, że liczył się z rychłym pojmaniem 
– zdradza kulisy zatrzymania zboczeńca Agnieszka Żyłka, rzecznik prasowa zabrzańskiej policji.

To, co może być budujące w tej sprawie to fakt, iż niedoszły tym razem gwałciciel nie zrealizował swych zamierzeń dzięki temu, że na widok napaści reagowali inni, przypadkowi przechodnie, co płoszyło zboczeńca. 
Przemysław Jarasz
„Głos Zabrza i Rudy Śl.”

 

POLECANE
Nie żyje Brigitte Bardot z ostatniej chwili
Nie żyje Brigitte Bardot

W wieku 91 lat zmarła słynna aktorka Birgitte Bardot – poinformowała tuż przed godz. 11 francuska agencja AFP, powołując się na oświadczenie wydane przez Fundację Brigitte Bardot.

Śmiertelna bójka przed dyskoteką na Podlasiu. Są nowe informacje z ostatniej chwili
Śmiertelna bójka przed dyskoteką na Podlasiu. Są nowe informacje

Sąd zgodził się na trzy miesiące aresztu dla jednego z mężczyzn podejrzanych o udział w bójce przed dyskoteką w miejscowości Wnory-Wiechy, gdzie wskutek obrażeń zmarł 18-latek – poinformowała w niedzielę policja. Drugi z podejrzanych ma m.in. dozór policji.

IMGW wydał ostrzeżenia. Osiem województw zagrożonych z ostatniej chwili
IMGW wydał ostrzeżenia. Osiem województw zagrożonych

IMGW wydał ostrzeżenia 1. stopnia przed silnym wiatrem. W ośmiu województwach północnej i wschodniej Polski porywy mogą dochodzić do 85 km na godz.

Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

W okolicach Elbląga przekroczono stany ostrzegawcze na trzech wodowskazach. W mieście obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe, a służby raportują szczelne wały i działania zabezpieczające przy silnym wietrze.

Delegacja z Zełenskim przybyła do USA. Dziś rozmowy z Trumpem z ostatniej chwili
Delegacja z Zełenskim przybyła do USA. Dziś rozmowy z Trumpem

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył w sobotę wieczorem do USA. W niedzielę na Florydzie ukraiński lider rozmawiać będzie na temat planu pokojowego i zakończenia wojny rosyjsko-ukraińskiej z prezydentem USA Donaldem Trumpem – poinformowały w nocy ukraińskie media.

Pogotowie przeciwpowodziowe w Elblągu. Przekroczony stan ostrzegawczy z ostatniej chwili
Pogotowie przeciwpowodziowe w Elblągu. Przekroczony stan ostrzegawczy

Prezydent Elbląga Michał Missan wprowadził w nocy z soboty na niedzielę stan pogotowia przeciwpowodziowego, po tym jak poziom wody w rzece Elbląg przekroczył stan ostrzegawczy – poinformowały służby miasta.

Putin grozi dalszą ofensywą. „Cele Rosji zostaną osiągnięte” Wiadomości
Putin grozi dalszą ofensywą. „Cele Rosji zostaną osiągnięte”

Władimir Putin powtórzył w sobotę, że Rosja osiągnie wszystkie wyznaczone cele „drogą zbrojną”, jeśli Ukraina nie chce rozwiązać konfliktu pokojowo - poinformowała agencja Reutera. Putin wypowiadał się podczas narady w jednym z punktów dowodzenia sił zbrojnych.

Akcja ratunkowa w Tatrach. Turysta utknął na skalnym filarze Wiadomości
Akcja ratunkowa w Tatrach. Turysta utknął na skalnym filarze

Polscy turyści schodzący w sobotę Doliną Mięguszowiecką w słowackiej części Tatr usłyszeli wołanie o pomoc. Okazało się, że 21-letni Węgier utknął na skalnym filarze w rejonie Żabich Stawów – konieczna była ewakuacja z użyciem śmigłowca - poinformowali słowaccy ratownicy górscy.

18-latek zmarł po bójce przed dyskoteką. Nowe informacje Wiadomości
18-latek zmarł po bójce przed dyskoteką. Nowe informacje

Dwóch mężczyzn podejrzanych jest o udział w bójce przed dyskoteką w miejscowości Wnory-Wiechy (Podlaskie), gdzie wskutek obrażeń zmarł 18-latek - poinformowała w sobotę prokuratura. Okoliczności tego zdarzenia wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury.

Nie żyje druh OSP. Zasłabł podczas wyjazdu do pożaru Wiadomości
Nie żyje druh OSP. Zasłabł podczas wyjazdu do pożaru

Tragiczne wydarzenie rozegrało się w nocy z piątku na sobotę w województwie warmińsko-mazurskim. Podczas wyjazdu do pożaru domku letniskowego zmarł prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Jerzwałdzie Edward Smagała. Druh miał 69 lat.

REKLAMA

Koniec psychozy strachu wśród kobiet w Zabrzu. Policja wytropiła zboczeńca

Koniec horroru i życia w strachu kobiet w śródmieściu Zabrza. Mężczyzna, który w okolicy podziemnego przejścia pod torami kolejowymi przy ul. Damrota (nieopodal stadionu Górnika Zabrze) napadał na kobiety, został wytropiony i zatrzymany przez zabrzańskich policjantów. Na wniosek prokuratury sąd wysłał go za kraty na co najmniej trzy miesiące. Jednakże za usiłowanie zgwałcenia trzech kobiet i doprowadzenia ich do tzw. innej czynności seksualnej, mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia. Kara ta może zostać zwiększona o połowę, gdyż podejrzany działał w warunkach recydywy. Zaledwie w 2015 roku opuścił mury więzienia, gdzie odsiadywał wyrok również za przestępstwa na tle seksualnym.
/ Śląska Policja
Od grudnia grasujący napastnik atakował samotnie idące panie i próbował zaciągnąć je w ustronne miejsce. A relacje ofiar były dramatyczne.
- Około godziny 19, jak wracałam z pracy, zostałam napadnięta przez starszego mężczyznę po „czterdziestce”. Zaszedł mnie od tyłu, przyłożył nóż do gardła i zaciągnął na podwórze starej kamienicy przy ul. Armii Krajowej obok Linodrutu. Gdy udało mi się od niego uwolnić, zaczęłam uciekać i zatrzymywać auta. Niestety nikt mi nie pomógł. Po chwili podjechał do mnie mężczyzna (pan Marcin, z tego co pamiętam) zabrał mnie do auta, zadzwonił na policję i zaczął szukać sprawcy, bo widział w którą stronę ucieka 
– relacjonowała na internetowym forum o Zabrzu młoda Wiktoria.

Takich wstrząsających wpisów było kilka, a mieszkańcy śródmieścia już planowali organizować patrole samoobrony obywatelskiej. Policja jednak przestępcę pojmała, zanim doszło do zapowiadanych samosądów. Na trop 53-latka wpadł i zatrzymania dokonał m.in. ten sam policjant, który przed laty już raz go aresztował. 
- Policjanci pracujący nad tą sprawą stworzyli portret psychologiczny sprawcy i analizowali podobne zdarzenia z przeszłości. W ten sposób trafili na ślad mężczyzny. Został zatrzymany w swoim mieszkaniu nieopodal miejsca, gdzie atakował. Nie stawiał oporu i wręcz przyznał, że liczył się z rychłym pojmaniem 
– zdradza kulisy zatrzymania zboczeńca Agnieszka Żyłka, rzecznik prasowa zabrzańskiej policji.

To, co może być budujące w tej sprawie to fakt, iż niedoszły tym razem gwałciciel nie zrealizował swych zamierzeń dzięki temu, że na widok napaści reagowali inni, przypadkowi przechodnie, co płoszyło zboczeńca. 
Przemysław Jarasz
„Głos Zabrza i Rudy Śl.”


 

Polecane