Paweł Janowski: Rurociąg niemieckiej zdrady

Nie po raz pierwszy Niemcy zdradzili Europę. Nie po raz pierwszy dogadują się Rosją nad głowami sąsiadów, zagrażając całemu kontynentowi. Niemcy są znów pazerni, znów niebezpieczni. Znów interesy niemieckie ponad wszystko. Po raz kolejny widzimy wyraźnie, że Niemcy są nie tylko naszym sąsiadem, ale przed wszystkim naszym wrogiem. Bez złudzeń.
/ pixabay.com
Niemcy tak bardzo pomogli Grecji, że zbankrutowała dokumentnie. Oczywiście humanitarnie zbankrutowała. Niemcy tak bardzo podzielili się atutami waluty euro, że wszyscy, którzy z niej korzystają, toną w długach, recesji i kłopotach. Tylko nie Niemcy. Oni tak z miłości do szczodrobliwości. Jak doją, to do dna. Niemcy tak szeroko otworzyli drzwi Europy dla islamskich najeźdźców, że Italia, Austria, Grecja, Beneluks, kraje bałkańskie i skandynawskie, rozpadają się na naszych oczach. To z miłości. Z miłości do chaosu i kasy. Dziel i rządź – marzyło się cesarzowej Angeli Merkel. I na jej oczach Europa rozlatuje się na części.

Dlaczego przypominam o niemieckiej, bardzo specyficznej solidarności? Ponieważ niemiecki Federalny Urząd Żeglugi i Hydrografii poinformował 27 marca 2018 r. o wydaniu zgody na budowę gazociągu Nord Stream 2 w wyłącznej strefie ekonomicznej Niemiec na Bałtyku. To kończy procedurę pozyskiwania w Niemczech zezwoleń na budowę tego zdradzieckiego gazociągu. Oczywiście Niemcy z Rosjanami przeprowadzili gruntowne oceny oddziaływania na środowisko. Oczywiście. Towarzysze z Geenpicu naturalnie milczą. A wszyscy wiedzą, jak Rosjanie dbają o czystość wód, zwłaszcza wokół Nowej Ziemi i w innych zatokach Oceanu Arktycznego. Wszyscy poza członkami Greenpicu.

Niemcy z Rosjanami ustalili, że rury na dnie Bałtyku nie będą przeszkodą dla żeglugi i środowiska morskiego. Oczywiście im nie będą przeszkadzały. A czy komuś innemu będą przeszkadzały? Na przykład Polsce? A od kiedy to Niemcy szanują zdanie Polaków? Nie szanują, zwłaszcza od czasu, gdy ich polityk Donald Tusk dokańczał rozmontowywanie naszej Ojczyzny.

Urząd Górniczy Stralsund wydał oficjalne zezwolenie na budowę morskiego odcinka Nord Stream 2 na wodach terytorialnych Niemiec. Tym samym wydane zostały wszystkie niezbędne w Niemczech zgody na realizację projektu. Jego moc przesyłowa to 55 mld m³ rocznie, będzie gotowy do końca 2019 r. Jest współfinansowany przez niemieckie koncerny Uniper i Wintershall, francuski Engie, austriacki OMV i brytyjsko-holenderski Royal Dutch Shell. Kasa ponad wszystko. A Niemcy jeszcze bardziej ponad.

Gdy Rosja przestanie przesyłać gaz rurociągami biegnącymi przez Ukrainę, wtedy kurtyna opadnie. Twarz Niemców i Rosjan rozświetli błogi uśmiech. Będzie po Mistrzostwach świata w piłce nożnej, wszyscy polubią na chwilę Rosję Putina, jak po Olimpiadzie w 1936 r. polubiono Adolfa Hitlera. Strach myśleć, co będzie potem. Były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder we wrześniu 2017 r. został wybrany na szefa rady dyrektorów rosyjskiego koncernu naftowego Rosnieft, a równocześnie jest przewodniczącym komitetu akcjonariuszy spółek Nord Stream i Nord Stream 2. Czy komuś coś to mówi?

Rosjanie uczą się od Niemców, a Niemcy uczą się od Rosjan. Ten sojusz trwa już ok. 300 lat, z przerwami na chwilowe skakanie sobie do gardeł. Przypominam tym, którzy myślą, dla tych narodów niszczenie mniejszych sąsiadów nie jest priorytetem. Duchy diabolicznej Katarzyny II – Niemki z pochodzenia, i tyrana Fryderyka Pruskiego, zwanego Zdrajcą, znów unoszą się na Europą.

Paweł Janowski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (13/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Spotkanie Trump-Zełenski. Kreml zabrał głos z ostatniej chwili
Spotkanie Trump-Zełenski. Kreml zabrał głos

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, komentując w poniedziałek niedzielne spotkanie prezydentów USA i Ukrainy na Florydzie, wyraził przekonanie, że Ukraina powinna wycofać swoich żołnierzy z całego terytorium Donbasu – przekazała agencja Reutera.

Byli dziennikarze TVP przesłuchiwani. Sekretarki i kierowcy taśmowo wzywani do prokuratury pilne
Byli dziennikarze TVP przesłuchiwani. Sekretarki i kierowcy taśmowo wzywani do prokuratury

Prokuratura przesłuchuje dziennikarzy i pracowników Telewizji Polskiej w sprawie umów zawieranych za poprzedniej władzy. Śledztwo dotyczy działalności administracyjnej spółki i obejmuje także osoby, które nie podejmowały decyzji finansowych.

Węgry pozywają TSUE. To test granic władzy Trybunału Sprawiedliwości UE tylko u nas
Węgry pozywają TSUE. To test granic władzy Trybunału Sprawiedliwości UE
Awaria sieci wodociągowej w Krakowie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Awaria sieci wodociągowej w Krakowie. Jest komunikat

W poniedziałek 29 grudnia mieszkańcy kilku krakowskich dzielnic skarżą się na brak wody. Wodociągi Miasta Krakowa odnotowały problemy i przekazały, że przewidywany czas przywrócenia dostaw wody to godz. 13.

Tusk alarmuje o podziałach. Przydacz: Proszę się nie boczyć z ostatniej chwili
Tusk alarmuje o podziałach. Przydacz: Proszę się nie boczyć

W sprawach kluczowych dla bezpieczeństwa państwa potrzebna jest współpraca, a nie publiczne wpisy. Prezydencki minister Marcin Przydacz wprost odpowiedział premierowi Donaldowi Tuskowi, apelując o przekazywanie informacji z międzynarodowych spotkań.

Broń z frontu trafiała na czarny rynek. Ukraińska policja ujawniła proceder gorące
Broń z frontu trafiała na czarny rynek. Ukraińska policja ujawniła proceder

Karabiny, granaty, materiały wybuchowe i tysiące sztuk amunicji - taki arsenał przejęła ukraińska policja po rozbiciu grupy zajmującej się nielegalnym handlem bronią. Według śledczych pochodziła ona z działań wojennych na froncie.

Gospodarka za czasów rządów Tuska. Złe wieści dla premiera z ostatniej chwili
Gospodarka za czasów rządów Tuska. Złe wieści dla premiera

Czy gospodarka w Polsce zmierza w dobrą stronę? Odpowiedzi negatywnych wskazała łącznie ponad połowa respondentów – wynika z badania Ogólnopolskiej Grupy Badawczej.

Polak wypadł za burtę na Bałtyku. Dramat na promie Unity Line pilne
Polak wypadł za burtę na Bałtyku. Dramat na promie Unity Line

Na Bałtyku ogłoszono alarm „człowiek za burtą”. W rejonie niemieckiej Rugii jeden z pasażerów promu Skania znalazł się w wodzie. Kilkugodzinna akcja ratunkowa, prowadzona w trudnych warunkach pogodowych, nie przyniosła rezultatu.

Gwarancje dla Ukrainy. Zełenski zdradził szczegóły z ostatniej chwili
Gwarancje dla Ukrainy. Zełenski zdradził szczegóły

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył po niedzielnym spotkaniu z prezydentem USA Donaldem Trumpem, że gwarancje bezpieczeństwa dla jego kraju ze strony Stanów Zjednoczonych są przewidziane na 15 lat z możliwością przedłużenia.

Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego

Wojewoda lubelski Krzysztof Komorski wydał rozporządzenie porządkowe ograniczające używanie wyrobów pirotechnicznych w miejscach publicznych w woj. lubelskim. Zakaz obowiązuje od 24 grudnia do 31 stycznia 2025 r., z wyjątkami.

REKLAMA

Paweł Janowski: Rurociąg niemieckiej zdrady

Nie po raz pierwszy Niemcy zdradzili Europę. Nie po raz pierwszy dogadują się Rosją nad głowami sąsiadów, zagrażając całemu kontynentowi. Niemcy są znów pazerni, znów niebezpieczni. Znów interesy niemieckie ponad wszystko. Po raz kolejny widzimy wyraźnie, że Niemcy są nie tylko naszym sąsiadem, ale przed wszystkim naszym wrogiem. Bez złudzeń.
/ pixabay.com
Niemcy tak bardzo pomogli Grecji, że zbankrutowała dokumentnie. Oczywiście humanitarnie zbankrutowała. Niemcy tak bardzo podzielili się atutami waluty euro, że wszyscy, którzy z niej korzystają, toną w długach, recesji i kłopotach. Tylko nie Niemcy. Oni tak z miłości do szczodrobliwości. Jak doją, to do dna. Niemcy tak szeroko otworzyli drzwi Europy dla islamskich najeźdźców, że Italia, Austria, Grecja, Beneluks, kraje bałkańskie i skandynawskie, rozpadają się na naszych oczach. To z miłości. Z miłości do chaosu i kasy. Dziel i rządź – marzyło się cesarzowej Angeli Merkel. I na jej oczach Europa rozlatuje się na części.

Dlaczego przypominam o niemieckiej, bardzo specyficznej solidarności? Ponieważ niemiecki Federalny Urząd Żeglugi i Hydrografii poinformował 27 marca 2018 r. o wydaniu zgody na budowę gazociągu Nord Stream 2 w wyłącznej strefie ekonomicznej Niemiec na Bałtyku. To kończy procedurę pozyskiwania w Niemczech zezwoleń na budowę tego zdradzieckiego gazociągu. Oczywiście Niemcy z Rosjanami przeprowadzili gruntowne oceny oddziaływania na środowisko. Oczywiście. Towarzysze z Geenpicu naturalnie milczą. A wszyscy wiedzą, jak Rosjanie dbają o czystość wód, zwłaszcza wokół Nowej Ziemi i w innych zatokach Oceanu Arktycznego. Wszyscy poza członkami Greenpicu.

Niemcy z Rosjanami ustalili, że rury na dnie Bałtyku nie będą przeszkodą dla żeglugi i środowiska morskiego. Oczywiście im nie będą przeszkadzały. A czy komuś innemu będą przeszkadzały? Na przykład Polsce? A od kiedy to Niemcy szanują zdanie Polaków? Nie szanują, zwłaszcza od czasu, gdy ich polityk Donald Tusk dokańczał rozmontowywanie naszej Ojczyzny.

Urząd Górniczy Stralsund wydał oficjalne zezwolenie na budowę morskiego odcinka Nord Stream 2 na wodach terytorialnych Niemiec. Tym samym wydane zostały wszystkie niezbędne w Niemczech zgody na realizację projektu. Jego moc przesyłowa to 55 mld m³ rocznie, będzie gotowy do końca 2019 r. Jest współfinansowany przez niemieckie koncerny Uniper i Wintershall, francuski Engie, austriacki OMV i brytyjsko-holenderski Royal Dutch Shell. Kasa ponad wszystko. A Niemcy jeszcze bardziej ponad.

Gdy Rosja przestanie przesyłać gaz rurociągami biegnącymi przez Ukrainę, wtedy kurtyna opadnie. Twarz Niemców i Rosjan rozświetli błogi uśmiech. Będzie po Mistrzostwach świata w piłce nożnej, wszyscy polubią na chwilę Rosję Putina, jak po Olimpiadzie w 1936 r. polubiono Adolfa Hitlera. Strach myśleć, co będzie potem. Były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder we wrześniu 2017 r. został wybrany na szefa rady dyrektorów rosyjskiego koncernu naftowego Rosnieft, a równocześnie jest przewodniczącym komitetu akcjonariuszy spółek Nord Stream i Nord Stream 2. Czy komuś coś to mówi?

Rosjanie uczą się od Niemców, a Niemcy uczą się od Rosjan. Ten sojusz trwa już ok. 300 lat, z przerwami na chwilowe skakanie sobie do gardeł. Przypominam tym, którzy myślą, dla tych narodów niszczenie mniejszych sąsiadów nie jest priorytetem. Duchy diabolicznej Katarzyny II – Niemki z pochodzenia, i tyrana Fryderyka Pruskiego, zwanego Zdrajcą, znów unoszą się na Europą.

Paweł Janowski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (13/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane