Paweł Janowski dla "TS": Bojkot Rossmanna

Nie idź z rana do Rossmanna. Popołudniami też nie radzę, a wieczorki lepiej na łonie rodziny spędzić. Skąd ten pomysł na niechodzenie do tej drogerii? W październikowym numerze gazetki „Skarb” tej niemiecko-chińskiej sieci znalazł się raport o programie „Rodzina 500 plus” zatytułowany „500+ czy minus”. Można w nim znaleźć „głosy obywateli”, którzy dzielili się swoimi problemami i spostrzeżeniami.
 Paweł Janowski dla "TS": Bojkot Rossmanna
/ Youtube.com
Z wypiekami na twarzy przystąpiłem do czytania listów zatroskanych. Wstęp nie pozostawiał wątpliwości, czego można będzie się spodziewać. Napięcie rosło z każdym zdaniem. „Uprzejmie donoszę, że mój sąsiad przepija pieniądze z 500+. Donosy takiej i podobnej treści już od pół roku lądują na biurkach pracowników Miejskich Ośrodków Pomocy Rodzinie w całym kraju” – napisano w gazetce Rossmanna. Łza z oka mi popłynęła, a za nią druga. „Nikomu nie chce się schylać za parę złotych, skoro państwo płaci mu pensję za darmo (…) Jak ktoś ma gromadę dzieci, to żyje teraz jak król i ani mu w głowie praca” – wypowiedź anonimowego właściciela sadu. Wzruszenie odebrało mi mowę. Po dłużej chwili odzyskałem równowagę. Jak wiemy, redakcja wspomnianej gazetki ma korespondentów w całym kraju i za granicą, a najwięcej na orbicie okołoziemskiej. Materiały śledczych dziennikarzy „Skarbu” spływają tysiącami na biurko naczelnej. Dziwię się, że jeszcze nie odnotowano rossmannowej gazetki w rankingu najbardziej opiniotwórczych tytułów. Ale przyjrzyjmy się dokładniej tej publikacji.

„Decyzja o 500+ jest niedopracowana, bo 500 zł to kwota, która powinna być dodatkiem, a nie podstawą budżetu domowego. W Wilanowie, gdzie mieszkam, wszystkie dziewczyny spacerują z wózkami. Z moich obliczeń wynika, że maluchy były w drodze, gdy wchodził ten cudaczny projekt” – oznajmia Hanna Bakuła.

Jest też wywiad z panią psycholog, według której program Rodzina 500+ może prowadzić do pogorszenia relacji międzyludzkich, „bo Polakowi zawsze wydaje się, że w zagrodzie obok rośnie bardziej zielona trawa”. Zajrzałem w głąb swej duszy i ujrzałem zielony trawnik. Prawie tak zielony jak u sąsiada. Skąd u tej prostej pani psycholog taka wiedza tajemna?

Wróćmy jednak do Rossmanna. A ten ma zagwozdkę. Bo Polacy na portalach społecznościowych zainicjowali akcję: „Daję bana dla Rossmanna”. Taki bojkot konsumencki. I rzecznik Rossmanna zabrał głos: „Przepraszamy wszystkich, którzy poczuli się urażeni artykułami na temat programu 500+ w październikowym „Skarbie”. Intencją firmy Rossmann nie było dotknięcie kogokolwiek, szanujemy uczucia naszych czytelników i klientów”.

No tak, intencją nie było. A czym to jest piekło wybrukowane? Jak dobrze pamiętam, dobrymi intencjami. Przypadkowo rzecznikiem prasowym Rossmanna jest Agata Nowakowska, jak podał portal Niezależna.pl, była dziennikarka „Gazety Wyborczej”, prywatnie żona Andrzeja Morozowskiego z TVN24. Cóż za przypadek. 800 tysięcy nakładu tej bezcennej gazetki poszło na przemiał. Podobno nawet pani Agata Młynarska, redaktor naczelna, postanowiła zrezygnować z pełnionej funkcji. Pewnie usłyszała kilka słów od swoich szefów.
A tymczasem dla zdrowotności naszego kochanego społeczeństwa nie zaszkodzi przetrenować prewencyjnie bojkotu tej drogerii. Nie zaszkodzi. Może zaczną lepiej wsłuchiwać się w intencje Polaków i Polek. Może.

Dr Paweł Janowski

Wersja cyfrowa artykułu, który ukazał się w najnowszym numerze "TS" (44/2016). Cały numer do kupienia tutaj

 

POLECANE
Co spadło na dom w Wyrykach? Rz: To nie dron, ale rakieta z polskiego F-16 Wiadomości
Co spadło na dom w Wyrykach? "Rz": To nie dron, ale rakieta z polskiego F-16

Prokuratura Okręgowa w Lublinie prowadzi śledztwo w sprawie „niezidentyfikowanego obiektu latającego”, który spadł na dom w Wyrykach na Lubelszczyźnie. Według oficjalnego komunikatu, obiekt „nie został na chwilę obecną zidentyfikowany ani jako dron, ani jako jego fragmenty”. Z kolei, jak donosi dziennik "Rzeczpospolita", powołując się na swoich informatorów, na dom spadła rakieta wystrzelona z polskiego F-16.  

Radosław Sikorski uderza w Karola Nawrockiego. Jest odpowiedź z ostatniej chwili
Radosław Sikorski uderza w Karola Nawrockiego. Jest odpowiedź

Prezydent RP Karol Nawrocki przybył w poniedziałek po południu do Berlina, gdzie we wtorek przed południem spotkał się z prezydentem Republiki Federalnej Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem, a następnie z Kanclerzem Friedrichem Merzem. Szef MSZ Radosław Sikorski uznał to za dobrą okazję do twitterowych złośliwości.

Na profilach kanclerza Niemiec Friedricha Merza nie ma ani śladu po spotkaniu z prezydentem RP Karolem Nawrockim gorące
Na profilach kanclerza Niemiec Friedricha Merza nie ma ani śladu po spotkaniu z prezydentem RP Karolem Nawrockim

Prezydent RP Karol Nawrocki przybył w poniedziałek po południu do Berlina, gdzie we wtorek przed południem spotkał się z prezydentem Republiki Federalnej Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem, a następnie z Kanclerzem Friedrichem Merzem. Co ciekawe, na oficjalnych profilach tego drugiego nie ma śladu po spotkaniu.

Jest oświadczenie niemieckiego rządu po rozmowie Merz-Nawrocki z ostatniej chwili
Jest oświadczenie niemieckiego rządu po rozmowie Merz-Nawrocki

W rozmowie z prezydentem Karolem Nawrockim kanclerz RFN Friedrich Merz zapewnił go, że w obliczu rosyjskiego zagrożenia, Niemcy „mocno i niezachwianie” stoją po stronie Polski – przekazał we wtorek rzecznik niemieckiego rządu Sebastian Hille. Oświadczenie wydał także prezydent RFN, Steinmeier.

Ukraiński wywiad mówi o likwidacji zbrodniarzy wojennych. Akcja we Władywostoku z ostatniej chwili
Ukraiński wywiad mówi o likwidacji zbrodniarzy wojennych. Akcja we Władywostoku

Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) poinformował, że w okolicach Władywostoku na Dalekim Wschodzie Rosji przeprowadził operację zlikwidowania rosyjskich żołnierzy odpowiedzialnych za zbrodnie wojenne w Ukrainie, w tym za egzekucje jeńców – przekazały we wtorek ukraińskie media.

Nowe informacje ws. otwarcia granicy z Białorusią. Jest komunikat MSWiA z ostatniej chwili
Nowe informacje ws. otwarcia granicy z Białorusią. Jest komunikat MSWiA

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji poinformowało, że zamknięcie polsko-białoruskiej granicy będzie obowiązywać do odwołania. Decyzja jest związana z bezpieczeństwem obywateli i nie ogranicza się wyłącznie do czasu manewrów wojskowych Zapad 2025.

Prezydent RP w Berlinie. W niemieckich media o reparacjach: „Wzajemne wyliczanie sobie cierpień nikomu nie służy. Sprawa zamknięta” z ostatniej chwili
Prezydent RP w Berlinie. W niemieckich media o reparacjach: „Wzajemne wyliczanie sobie cierpień nikomu nie służy. Sprawa zamknięta”

W trakcie wizyty prezydenta Nawrockiego w Berlinie portal dw.com przytoczył wypowiedzi niemieckiego polityka Paula Ziemiaka, który przewodniczy polsko-niemieckiej grupie parlamentarnej. W wywiadzie dla podcastu „Berlin Playbook”, magazynu informacyjnego Politico, stwierdził, że „kwestia reparacji została już dla nas wyjaśniona pod względem prawnym”, ale, jak dodał, „jesteśmy świadomi naszej odpowiedzialności”. 

Merz przed rozmową z Nawrockim: Będę dążył do jak najszybszego sfinalizowania umowy z Mercosurem z ostatniej chwili
Merz przed rozmową z Nawrockim: Będę dążył do jak najszybszego sfinalizowania umowy z Mercosurem

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz oświadczył we wtorek, że będzie dążył do jak najszybszego sfinalizowania umowy między Komisją Europejską a blokiem krajów Ameryki Południowej, Mercosurem. Deklaracja ta padła tuż przed spotkaniem z prezydentem RP Karolem Nawrockim, który jest stanowczo przeciwny umowie.

Łukaszenka: Nie mamy złudzeń w sprawie dialogu z Polską z ostatniej chwili
Łukaszenka: Nie mamy złudzeń w sprawie dialogu z Polską

– Białoruś nie ma złudzeń w kwestii szybkiego wznowienia dialogu z Polską – powiedział prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka w wywiadzie dla rosyjskiego magazynu w odpowiedzi na pytanie o możliwe zmiany w dwustronnych relacjach w związku z objęciem urzędu prezydenta przez Karola Nawrockiego.

Belgijska policja ws. ostrzelania auta polskiego europosła. „Pojazdu nie ma już w kraju” z ostatniej chwili
Belgijska policja ws. ostrzelania auta polskiego europosła. „Pojazdu nie ma już w kraju”

Policja w Brukseli potwierdziła we wtorek, że prowadzi dochodzenie w sprawie uszkodzenia samochodu europosła Waldemara Budy (PiS). Polski polityk poinformował dzień wcześniej, że jego auto zostało ostrzelane w stolicy Belgii z broni pneumatycznej.

REKLAMA

Paweł Janowski dla "TS": Bojkot Rossmanna

Nie idź z rana do Rossmanna. Popołudniami też nie radzę, a wieczorki lepiej na łonie rodziny spędzić. Skąd ten pomysł na niechodzenie do tej drogerii? W październikowym numerze gazetki „Skarb” tej niemiecko-chińskiej sieci znalazł się raport o programie „Rodzina 500 plus” zatytułowany „500+ czy minus”. Można w nim znaleźć „głosy obywateli”, którzy dzielili się swoimi problemami i spostrzeżeniami.
 Paweł Janowski dla "TS": Bojkot Rossmanna
/ Youtube.com
Z wypiekami na twarzy przystąpiłem do czytania listów zatroskanych. Wstęp nie pozostawiał wątpliwości, czego można będzie się spodziewać. Napięcie rosło z każdym zdaniem. „Uprzejmie donoszę, że mój sąsiad przepija pieniądze z 500+. Donosy takiej i podobnej treści już od pół roku lądują na biurkach pracowników Miejskich Ośrodków Pomocy Rodzinie w całym kraju” – napisano w gazetce Rossmanna. Łza z oka mi popłynęła, a za nią druga. „Nikomu nie chce się schylać za parę złotych, skoro państwo płaci mu pensję za darmo (…) Jak ktoś ma gromadę dzieci, to żyje teraz jak król i ani mu w głowie praca” – wypowiedź anonimowego właściciela sadu. Wzruszenie odebrało mi mowę. Po dłużej chwili odzyskałem równowagę. Jak wiemy, redakcja wspomnianej gazetki ma korespondentów w całym kraju i za granicą, a najwięcej na orbicie okołoziemskiej. Materiały śledczych dziennikarzy „Skarbu” spływają tysiącami na biurko naczelnej. Dziwię się, że jeszcze nie odnotowano rossmannowej gazetki w rankingu najbardziej opiniotwórczych tytułów. Ale przyjrzyjmy się dokładniej tej publikacji.

„Decyzja o 500+ jest niedopracowana, bo 500 zł to kwota, która powinna być dodatkiem, a nie podstawą budżetu domowego. W Wilanowie, gdzie mieszkam, wszystkie dziewczyny spacerują z wózkami. Z moich obliczeń wynika, że maluchy były w drodze, gdy wchodził ten cudaczny projekt” – oznajmia Hanna Bakuła.

Jest też wywiad z panią psycholog, według której program Rodzina 500+ może prowadzić do pogorszenia relacji międzyludzkich, „bo Polakowi zawsze wydaje się, że w zagrodzie obok rośnie bardziej zielona trawa”. Zajrzałem w głąb swej duszy i ujrzałem zielony trawnik. Prawie tak zielony jak u sąsiada. Skąd u tej prostej pani psycholog taka wiedza tajemna?

Wróćmy jednak do Rossmanna. A ten ma zagwozdkę. Bo Polacy na portalach społecznościowych zainicjowali akcję: „Daję bana dla Rossmanna”. Taki bojkot konsumencki. I rzecznik Rossmanna zabrał głos: „Przepraszamy wszystkich, którzy poczuli się urażeni artykułami na temat programu 500+ w październikowym „Skarbie”. Intencją firmy Rossmann nie było dotknięcie kogokolwiek, szanujemy uczucia naszych czytelników i klientów”.

No tak, intencją nie było. A czym to jest piekło wybrukowane? Jak dobrze pamiętam, dobrymi intencjami. Przypadkowo rzecznikiem prasowym Rossmanna jest Agata Nowakowska, jak podał portal Niezależna.pl, była dziennikarka „Gazety Wyborczej”, prywatnie żona Andrzeja Morozowskiego z TVN24. Cóż za przypadek. 800 tysięcy nakładu tej bezcennej gazetki poszło na przemiał. Podobno nawet pani Agata Młynarska, redaktor naczelna, postanowiła zrezygnować z pełnionej funkcji. Pewnie usłyszała kilka słów od swoich szefów.
A tymczasem dla zdrowotności naszego kochanego społeczeństwa nie zaszkodzi przetrenować prewencyjnie bojkotu tej drogerii. Nie zaszkodzi. Może zaczną lepiej wsłuchiwać się w intencje Polaków i Polek. Może.

Dr Paweł Janowski

Wersja cyfrowa artykułu, który ukazał się w najnowszym numerze "TS" (44/2016). Cały numer do kupienia tutaj


 

Polecane
Emerytury
Stażowe