Cezary Krysztopa: Sankcje dla Polski? Czy Reporterzy bez granic nie znają też granic śmieszności?

Ciąg dalszy konsekwencji długich zagranicznych macek upadłej elyty medialnej IIIRP. Po doniesieniu tzw. Towarzystwa Dziennikarskiego, czyli środowiska dziennikarzy "wiodących mediów", Reporterzy bez Granic oświadczają, ze w Polsce łamie się wolność słowa i wzywają UE do wyciągnięcia wobec Polski konsekwencji. Jednocześnie nominują Gazetę Wyborczą do Nagrody Wolności Słowa
 Cezary Krysztopa: Sankcje dla Polski? Czy Reporterzy bez granic nie znają też granic śmieszności?
/ grafika modyfikowana
To w jaki sposób działają tzw. "Echa zza granicy" raczej wszyscy już wiemy. Na przykład w Niemczech w Die Zeit negatywne artykuły o Polsce podpisuje trzech korespondentów: Michał Kokot, Paweł Wroński, Bartosz T. Wieliński i Roman Imielski. Wszyscy, tadam (!) z Gazety Wyborczej. Potem w "polskiej prasie" można napisać jak to strasznie "się z nas śmiejo zagranico". Może Polacy się zawstydzą, zaczną znowu kupowac Gazetę Michnika i głosować na trzydzieste ósme wcielenie Unii Wolności. Dokładnie podobnie działa to w Stanach Zjednoczonych, gdzie o odpowieni wydźwięk artykułów o Polsce dbają znajomi Państwa Byłego Ministerstwa czy we Francji i gdziekolwiek indziej.

 

Jak się okazuje na podobnej zasadzie działa proces łajania nas przez Reporterów bez granic. Oto bowiem ta sama organizacja, która niedawno nominowała Gazetę Wyborczą, która zapewne niedługo upadnie pod ciężarem własnej przeogromnej wiarygodności, do (sic!) Nagrody Wolności Słowa. Chciałbym poznać uzasadnienie. Być może będzie tam coś o wyłączaniu koemntarzy pod artykułami Wyborczej, terroryzowaniu polemistów procesami przez Adama Michnika, bajkach o tym jak rodzice Adama Michnika zginęli w Holocauście, blokowaniu dyskusji na temat rodziny Adama Michnika, czy też może o obrzydliwym paszkwilu (nie pierwszym i nie ostatnim przecież) jaki wysmażyła Gazeta Wyborcza na temat uczestniczacych w niezależnym śledztwie dotyczących katastrofy smoleńskiej, profesorów, na podstawie wyrwanych z kontekstu wypowiedzi z zeznać, do których formalnie nie miała prawa mieć dostępu.

Oto Reporterzy bez Granic na podstawie informacji jakie pozyskali od Towarzystwa Dziennikarskiego, czyli stowarzyszenia dziennikarzy, którzy obrazili się na SDP wtedy kiedy utracili w nim władzę, towarzystwa, któreo prezesem jest, a jakże, Seweryn Blumsztajn, a w skład zarządu wchodzi Jan Ordyński, w skałd komisji rewizyjnej Robert Walenciak,  w skład sądu koleńskiego Renata Kim, a założycielami są między innymi: Jacek Żakowski, Wojciech Maziarski, Dorota Warakomska, Artur Domosławski, Azrael, Cezary Łazarewicz, Robert Walenciak i Andrzej Jonas, uznają, że w Polsce łamie się wolność słowa, ponieważ zwolniono biednego Lisa czy innych "biednych", którzy w nie małej części zwolnili się sami.

To ja chciałbym Reporterów bez granic i bez bez wyczucia granic smieszności zapytać: A gdzie byli kiedy zwalniano dziennikarzy kiedy rządziła Platforma Obywatelska z Polskim Stronnictwem Ludowym? Gdzie byli, kiedy 90% "polskich wiodącychy mediów" miało ten sam przekaz tłamsząc jakikolwiek pluralizm? Gdzie byli kiedy ich wielokrotnie wykazywane kłamstwa nie znajowały żadnego "zagranicznego echa"? Gdzie byli kiedy dzienniakrzy ciągano po sadach za relacjonowanie okupacji Państwowej Komisji Wyborczej? Gdzie byli kiedy służby kierowane przez PO i PSL napadały na redakcje? Gdzie byli kiedy jeden pan z drugim panem ustalali pod śmietnikiem destrukcję jednych z największych tytułów na polskim rynku, ponieważ te osmieliły się pisać nie po myśli władzy? Gdzie wtedy byli?

Straszą nas, że spadliśmy w ich rankingu "wolności słowa"? Taki ranking to sobie możecie, pardon le mot, wsadzić. Wstyd Proszę Państwa. Wstyd i hańba.

Cezary Krysztopa

Reporterzy bez Granic wzywają UE do nałożenia sankcji na Polskę

 

POLECANE
Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powiniem się tu pokazywać polityka
Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powiniem się tu pokazywać

Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Gryfina i lokalnymi działaczami partii powiedział, że głosowanie na Karola Nawrockiego to kontynuowanie "patriotycznej" polityki Prawa i Sprawiedliwości, a także "walka o utrzymanie demokracji".

Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny Wiadomości
Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny

Do tragicznego wypadku doszło w niedzielne popołudnie w Nowym Targu, w województwie małopolskim. Podczas rekreacyjnego skoku spadochronowego zginął około 40-letni mężczyzna.

Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP z ostatniej chwili
Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP

Polskie rezerwy złota przebijają zasoby Europejskiego Banku Centralnego i Wielkiej Brytanii. Posiadamy już 510 ton złotego kruszcu.

Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju Wiadomości
Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju

Sobotnia porażka Igi Świątek z Amerykanką Danielle Collins w trzeciej rundzie turnieju w Rzymie to kolejne świadectwo kryzysu formy polskiej tenisistki. W jej efekcie po 165 tygodniach wypadnie z podium światowego rankingu. Od triumfu we French Open 8 czerwca 2024 roku nie wygrała żadnego turnieju.

Szczecin gotowy na giganty. Niemcy mają powody do obaw? z ostatniej chwili
Szczecin gotowy na giganty. Niemcy mają powody do obaw?

Zmodernizowany Kanał Dębicki pozwoli portowi w Szczecinie obsłużyć statki o zanurzeniu 11 m. Może konkurować o ładunki, które dotąd trafiały do terminali w Niemczech.

On się dusi. Dramatyczna prośba zignorowana przez aktywistów Ostatniego Pokolenia Wiadomości
"On się dusi". Dramatyczna prośba zignorowana przez aktywistów Ostatniego Pokolenia

Do kolejnej kontrowersyjnej akcji grupy Ostatnie Pokolenie doszło przedwczoraj na trasie S8 w warszawskim Żoliborzu. Grupa aktywistów klimatycznych zablokowała ruch, a dwie osoby przykleiły się do asfaltu. Interweniowała straż pożarna. Jednak to, co najbardziej poruszyło opinię publiczną, wydarzyło się nieco później.

Nadciąga zmiana pogody. IMGW wydał nowy komunikat Wiadomości
Nadciąga zmiana pogody. IMGW wydał nowy komunikat

W nocy z niedzieli na poniedziałek przymrozki obejmą całą Polskę - powiedziała PAP synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Magdalena Pękała. Na południu prognozowane są opady śniegu.

Gorące powitanie Karola Nawrockiego w Kielcach. Wbił szpilę Trzaskowskiemu z ostatniej chwili
Gorące powitanie Karola Nawrockiego w Kielcach. Wbił szpilę Trzaskowskiemu

Karol Nawrocki spotkał się w niedzielę 11 maja z mieszkańcami Kielc. – Nie powiem "naprzód" i nie będę się przyglądał waszym plecom. Powiem: "za mną" i bądźcie ze mną – podkreślił.

Autobus spadł z klifu. Tragiczny wypadek na Sri Lance Wiadomości
Autobus spadł z klifu. Tragiczny wypadek na Sri Lance

Na Sri Lance doszło do tragicznego wypadku - autobus wraz z pasażerami spadł z klifu w pobliżu miasta Kotmale. W wyniku tego zdarzenia śmierć poniosło co najmniej 21 osób, a 14 zostało rannych.

„Nóż się w kieszeni otwiera”. Pudzianowski opowiedział, co go spotkało Wiadomości
„Nóż się w kieszeni otwiera”. Pudzianowski opowiedział, co go spotkało

W ostatnich dniach pogoda brutalnie przypomniała, jak nieprzewidywalne potrafi być życie rolnika. Nocne przymrozki, sięgające lokalnie nawet -4°C, spustoszyły wiele sadów w Polsce. Drzewa owocowe, które dopiero co rozkwitły, w jednej chwili straciły szansę na tegoroczny plon.

REKLAMA

Cezary Krysztopa: Sankcje dla Polski? Czy Reporterzy bez granic nie znają też granic śmieszności?

Ciąg dalszy konsekwencji długich zagranicznych macek upadłej elyty medialnej IIIRP. Po doniesieniu tzw. Towarzystwa Dziennikarskiego, czyli środowiska dziennikarzy "wiodących mediów", Reporterzy bez Granic oświadczają, ze w Polsce łamie się wolność słowa i wzywają UE do wyciągnięcia wobec Polski konsekwencji. Jednocześnie nominują Gazetę Wyborczą do Nagrody Wolności Słowa
 Cezary Krysztopa: Sankcje dla Polski? Czy Reporterzy bez granic nie znają też granic śmieszności?
/ grafika modyfikowana
To w jaki sposób działają tzw. "Echa zza granicy" raczej wszyscy już wiemy. Na przykład w Niemczech w Die Zeit negatywne artykuły o Polsce podpisuje trzech korespondentów: Michał Kokot, Paweł Wroński, Bartosz T. Wieliński i Roman Imielski. Wszyscy, tadam (!) z Gazety Wyborczej. Potem w "polskiej prasie" można napisać jak to strasznie "się z nas śmiejo zagranico". Może Polacy się zawstydzą, zaczną znowu kupowac Gazetę Michnika i głosować na trzydzieste ósme wcielenie Unii Wolności. Dokładnie podobnie działa to w Stanach Zjednoczonych, gdzie o odpowieni wydźwięk artykułów o Polsce dbają znajomi Państwa Byłego Ministerstwa czy we Francji i gdziekolwiek indziej.

 

Jak się okazuje na podobnej zasadzie działa proces łajania nas przez Reporterów bez granic. Oto bowiem ta sama organizacja, która niedawno nominowała Gazetę Wyborczą, która zapewne niedługo upadnie pod ciężarem własnej przeogromnej wiarygodności, do (sic!) Nagrody Wolności Słowa. Chciałbym poznać uzasadnienie. Być może będzie tam coś o wyłączaniu koemntarzy pod artykułami Wyborczej, terroryzowaniu polemistów procesami przez Adama Michnika, bajkach o tym jak rodzice Adama Michnika zginęli w Holocauście, blokowaniu dyskusji na temat rodziny Adama Michnika, czy też może o obrzydliwym paszkwilu (nie pierwszym i nie ostatnim przecież) jaki wysmażyła Gazeta Wyborcza na temat uczestniczacych w niezależnym śledztwie dotyczących katastrofy smoleńskiej, profesorów, na podstawie wyrwanych z kontekstu wypowiedzi z zeznać, do których formalnie nie miała prawa mieć dostępu.

Oto Reporterzy bez Granic na podstawie informacji jakie pozyskali od Towarzystwa Dziennikarskiego, czyli stowarzyszenia dziennikarzy, którzy obrazili się na SDP wtedy kiedy utracili w nim władzę, towarzystwa, któreo prezesem jest, a jakże, Seweryn Blumsztajn, a w skład zarządu wchodzi Jan Ordyński, w skałd komisji rewizyjnej Robert Walenciak,  w skład sądu koleńskiego Renata Kim, a założycielami są między innymi: Jacek Żakowski, Wojciech Maziarski, Dorota Warakomska, Artur Domosławski, Azrael, Cezary Łazarewicz, Robert Walenciak i Andrzej Jonas, uznają, że w Polsce łamie się wolność słowa, ponieważ zwolniono biednego Lisa czy innych "biednych", którzy w nie małej części zwolnili się sami.

To ja chciałbym Reporterów bez granic i bez bez wyczucia granic smieszności zapytać: A gdzie byli kiedy zwalniano dziennikarzy kiedy rządziła Platforma Obywatelska z Polskim Stronnictwem Ludowym? Gdzie byli, kiedy 90% "polskich wiodącychy mediów" miało ten sam przekaz tłamsząc jakikolwiek pluralizm? Gdzie byli kiedy ich wielokrotnie wykazywane kłamstwa nie znajowały żadnego "zagranicznego echa"? Gdzie byli kiedy dzienniakrzy ciągano po sadach za relacjonowanie okupacji Państwowej Komisji Wyborczej? Gdzie byli kiedy służby kierowane przez PO i PSL napadały na redakcje? Gdzie byli kiedy jeden pan z drugim panem ustalali pod śmietnikiem destrukcję jednych z największych tytułów na polskim rynku, ponieważ te osmieliły się pisać nie po myśli władzy? Gdzie wtedy byli?

Straszą nas, że spadliśmy w ich rankingu "wolności słowa"? Taki ranking to sobie możecie, pardon le mot, wsadzić. Wstyd Proszę Państwa. Wstyd i hańba.

Cezary Krysztopa

Reporterzy bez Granic wzywają UE do nałożenia sankcji na Polskę


 

Polecane
Emerytury
Stażowe