Marcin Brixen: "Dzień z samochodem"

Rzadko się zdarza, żeby wiadomość z Polski zawojowała światowe serwisy informacyjne. Zresztą najczęściej jest to sensacja rzędu odkrycie beznogiej jaszczurki. Tym większe było więc zdumienie, gdy do globalnej opinii publicznej przedarły się Pawełkowice.
/ pxhere.com/CC0 Public Domain
Rzadko się zdarza, żeby wiadomość z Polski zawojowała światowe serwisy informacyjne. Zresztą najczęściej jest to sensacja rzędu odkrycie beznogiej jaszczurki. Tym większe było więc zdumienie, gdy do globalnej opinii publicznej przedarły się Pawełkowice.
- Niemożliwe! - dziadek Łukaszka zastygł z paczką "Cukier Kresowy" w ręku.
- Niestety, to prawda - potwierdziła ze smutkiem mama Łukaszka.
- Nie można się smucić - burknęła babcia Łukaszka. - Cały świat o nas mówi, trzeba się cieszyć! Jak dużo będą o nas mówić to może znów będziemy potęgą, jak za Gierka!
- A co właściwie mówią o tych Pawełkowicach? - zainteresował się Łukaszek. - I co się tam właściwie stało?
- Wybory wygrał człowiek honoru - rzekł uroczyście tata Łukaszka.
- Komunista? - spytał z obrzydzeniem dziadek.
- Komunista? - spytała z nadzieją babcia.
- Nie, normalny - odparł tata i wybuchła mała awantura.
- Cisza!!! - wrzasnęła siostra Łukaszka. - Gotuję i nie mogę się skupić! Zamiast wsypać sól do zupy to wsypała zupę soli!
- Chyba wlałam - poprawiła odruchowo babcia.
- Nie, bo zupa jeszcze w proszku...
- Czy ja się wreszcie dowiem co się stało? - spytał zmęczonym głosem Łukaszek.
- Człowiek honoru realizuje obietnicę wyborczą! - zakrzyknął radośnie tata.
- Ten idiota ogłosił w całych Pawełkowicach dzień z samochodem! - w głosie mamy brzmiała boleść.
- Też mi nowość - wzruszyła ramionami babcia Łukaszka. - Jeden dzień, gdzie wszyscy muszą się przesiąść do tramwaju, autobusu lub na rower. Co drugie miasto to organizuje, i to od dawna, a świat się nagle podnieca jakimiś tam Pawełkowicami...
- Czy wy słyszycie co ja mówię?! - tupnęła nogą mama. - Nie "Dzień bez samochodu"! Tylko "Dzień z samochodem"!
Zapadła taka cisza, że było słychać jak zapada zmierzch.
- Z samochodem? - upewnił się słabym głosem dziadek. - Z?
- O, akurat pokazują w telewizji - odezwała się babcia Łukaszka.
Na ekranie trwał wywiad z burmistrzem Pawełkowic.
- ...intencje może były i dobre, ale to wszystko poszło w złą stronę - opowiadał burmistrz. - Fakt, że ruch samochodów osobowych jest duży. Auta stoją w korkach, ludzie siedzą w autach i się złoszczą. Myślimy jak tu rozładować te zatory komunikacją zbiorową. I co? I grupka zdesperowanych bipedów terroryzuje całe miasto! Zawłaszcza przestrzeń publiczną tyi swoimi biegami! O nie! Więc złożyłem obietnicę wyborczą, że jeśli wygram to zorganizuję dzień z samochodem.
- I wygrał pan... - powiedział dziennikarz prowadzący wywiad.
= Ano jak pan widzi.
- I na czym polega ten dzień z samochodem?
- Że można poruszać się po mieście tylko i wyłącznie samochodem. Piesi i rowerzyści mają zakaz opuszczania swoich domów. Tylko kierowcy!
- I co na to społeczeństwo?
- Odzew, pozytywny rzecz jasna, przekroczył moje najśmielsze oczekiwania!
I kamera pokazała ulice Pawełkowic.
Auta stały w korkach.
Ludzie siedzieli w autach.
I byli szczęśliwi.
-------------
marcinbrixen.pl
http://www.wydawnictwo-lena.pl/brixen3.html - blog w formie książki
https://pl-pl.facebook.com/marcin.brixen

 

POLECANE
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO] z ostatniej chwili
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO]

We wtorek wieczorem sytuacja na drodze ekspresowej S7 gwałtownie się pogarsza. Z powodu intensywnych opadów śniegu część trasy została całkowicie zablokowana w obu kierunkach, a kierowcy od wielu godzin stoją w korkach. Jak informuje TVN24, w trybie alarmowym ściągane są dodatkowe patrole policji, a akcję utrudnia fakt, że w zaspach utknął również... pług.

Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania z ostatniej chwili
Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania

Poważna awaria sieci ciepłowniczej w Gdańsku. Bez ogrzewania i ciepłej wody pozostaje co najmniej kilkuset odbiorców w dzielnicy Orunia Górna–Gdańsk Południe.

Rządowy projekt ws. osoby najbliższej. Jest stanowisko Prezydenta RP z ostatniej chwili
Rządowy projekt ws. "osoby najbliższej". Jest stanowisko Prezydenta RP

Przyjęty przez rząd projekt ustawy o statusie osoby najbliższej przenosi przywileje małżeńskie na związki partnerskie; nie ma na to zgody prezydenta – podkreślił we wtorek szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker.

Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina tylko u nas
Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina

Emmanuel Macron sygnalizuje gotowość do wznowienia dialogu z Władimirem Putinem, co wywołuje napięcia wewnątrz Unii Europejskiej i niepokój w Berlinie. Francuska inicjatywa uruchamia nową rywalizację o wpływy w relacjach z Rosją w momencie, gdy Europa szuka wspólnej strategii wobec wojny na Ukrainie i zmieniającej się polityki USA.

Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy z ostatniej chwili
Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy

Na stoku narciarskim Czarny Groń w miejscowości Rzyki doszło do poważnej awarii. Wyciąg krzesełkowy zatrzymał się podczas intensywnej śnieżycy, a na wysokości utknęło blisko 80 osób. Na miejsce skierowano straż pożarną oraz specjalistyczne grupy ratownicze.

Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów z ostatniej chwili
Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów

Tygodnik "Economist" przytacza przewidywania ekspertów z Good Judgment - firmy specjalizującej się w prognozach politycznych i gospodarczych - na 2026 rok. W ich ocenie prawdopodobieństwo, że wojna Rosji przeciw Ukrainie nie skończy się przed 1 stycznia 2027 roku, wynosi 74 proc.

Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie z ostatniej chwili
Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie

"Przez lata budowaliśmy zdrową, czystą produkcję żywności, żeby teraz otworzyć rynek dla chemicznej żywności z Mercosur" – wskazuje Beata Szydło na platformie X, nawiązując do próby przeforsowania przez Brukselę umowy z krajami Mercosur.

Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE

Ministerstwo Energii wydało pilne ostrzeżenie dla odbiorców energii. Chodzi o wiadomości e-mail i SMS, w których oszuści podszywają się pod instytucje państwowe oraz spółki energetyczne, próbując wyłudzić dane osobowe i pieniądze.

Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie z ostatniej chwili
Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie

Ukraina rozmawia z prezydentem USA Donaldem Trumpem i przedstawicielami koalicji chętnych możliwość rozmieszczenia amerykańskich wojsk w ramach gwarancji bezpieczeństwa, jednak decyzja zależy od Waszyngtonu – oświadczył we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga

Urząd miasta w Elblągu wydał pilny komunikat dla mieszkańców. Z powodu trudnych warunków pogodowych odwołano miejską zabawę sylwestrową, a także zamknięto fragment Bulwaru Zygmunta Augusta. W mieście obowiązuje alarm przeciwpowodziowy, a służby prowadzą działania zabezpieczające.

REKLAMA

Marcin Brixen: "Dzień z samochodem"

Rzadko się zdarza, żeby wiadomość z Polski zawojowała światowe serwisy informacyjne. Zresztą najczęściej jest to sensacja rzędu odkrycie beznogiej jaszczurki. Tym większe było więc zdumienie, gdy do globalnej opinii publicznej przedarły się Pawełkowice.
/ pxhere.com/CC0 Public Domain
Rzadko się zdarza, żeby wiadomość z Polski zawojowała światowe serwisy informacyjne. Zresztą najczęściej jest to sensacja rzędu odkrycie beznogiej jaszczurki. Tym większe było więc zdumienie, gdy do globalnej opinii publicznej przedarły się Pawełkowice.
- Niemożliwe! - dziadek Łukaszka zastygł z paczką "Cukier Kresowy" w ręku.
- Niestety, to prawda - potwierdziła ze smutkiem mama Łukaszka.
- Nie można się smucić - burknęła babcia Łukaszka. - Cały świat o nas mówi, trzeba się cieszyć! Jak dużo będą o nas mówić to może znów będziemy potęgą, jak za Gierka!
- A co właściwie mówią o tych Pawełkowicach? - zainteresował się Łukaszek. - I co się tam właściwie stało?
- Wybory wygrał człowiek honoru - rzekł uroczyście tata Łukaszka.
- Komunista? - spytał z obrzydzeniem dziadek.
- Komunista? - spytała z nadzieją babcia.
- Nie, normalny - odparł tata i wybuchła mała awantura.
- Cisza!!! - wrzasnęła siostra Łukaszka. - Gotuję i nie mogę się skupić! Zamiast wsypać sól do zupy to wsypała zupę soli!
- Chyba wlałam - poprawiła odruchowo babcia.
- Nie, bo zupa jeszcze w proszku...
- Czy ja się wreszcie dowiem co się stało? - spytał zmęczonym głosem Łukaszek.
- Człowiek honoru realizuje obietnicę wyborczą! - zakrzyknął radośnie tata.
- Ten idiota ogłosił w całych Pawełkowicach dzień z samochodem! - w głosie mamy brzmiała boleść.
- Też mi nowość - wzruszyła ramionami babcia Łukaszka. - Jeden dzień, gdzie wszyscy muszą się przesiąść do tramwaju, autobusu lub na rower. Co drugie miasto to organizuje, i to od dawna, a świat się nagle podnieca jakimiś tam Pawełkowicami...
- Czy wy słyszycie co ja mówię?! - tupnęła nogą mama. - Nie "Dzień bez samochodu"! Tylko "Dzień z samochodem"!
Zapadła taka cisza, że było słychać jak zapada zmierzch.
- Z samochodem? - upewnił się słabym głosem dziadek. - Z?
- O, akurat pokazują w telewizji - odezwała się babcia Łukaszka.
Na ekranie trwał wywiad z burmistrzem Pawełkowic.
- ...intencje może były i dobre, ale to wszystko poszło w złą stronę - opowiadał burmistrz. - Fakt, że ruch samochodów osobowych jest duży. Auta stoją w korkach, ludzie siedzą w autach i się złoszczą. Myślimy jak tu rozładować te zatory komunikacją zbiorową. I co? I grupka zdesperowanych bipedów terroryzuje całe miasto! Zawłaszcza przestrzeń publiczną tyi swoimi biegami! O nie! Więc złożyłem obietnicę wyborczą, że jeśli wygram to zorganizuję dzień z samochodem.
- I wygrał pan... - powiedział dziennikarz prowadzący wywiad.
= Ano jak pan widzi.
- I na czym polega ten dzień z samochodem?
- Że można poruszać się po mieście tylko i wyłącznie samochodem. Piesi i rowerzyści mają zakaz opuszczania swoich domów. Tylko kierowcy!
- I co na to społeczeństwo?
- Odzew, pozytywny rzecz jasna, przekroczył moje najśmielsze oczekiwania!
I kamera pokazała ulice Pawełkowic.
Auta stały w korkach.
Ludzie siedzieli w autach.
I byli szczęśliwi.
-------------
marcinbrixen.pl
http://www.wydawnictwo-lena.pl/brixen3.html - blog w formie książki
https://pl-pl.facebook.com/marcin.brixen


 

Polecane