Jerzy Bukowski: Kraków bez dorożek?

Taki pomysł mógł zgłosić tylko ktoś całkowicie nieczuły na jedną z najbardziej znanych tradycji tego miasta i kompletnie obojętny na poezję Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego.
/ pixabay.com
            Taki pomysł mógł zgłosić tylko ktoś całkowicie nieczuły na jedną z najbardziej znanych tradycji tego miasta i kompletnie obojętny na poezję Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego. Wprawdzie w XXI wieku korzystamy już na co dzień z bardziej nowoczesnych środków lokomocji, ale jakże wyobrazić sobie centrum Krakowa bez ciągniętych przez pięknie przybrane konie pojazdów o różnych - niekiedy zbyt wydumanych - kształtach?
            Niestety, znaleźli się ludzie, którzy kierowani chwalebną troską o los zwierząt zdecydowanie przedobrzyli w tej materii apelując do wszystkich kandydatów na prezydenta dawnej stolicy Polski o wprowadzenie całkowitego zakazu wykorzystywania koni do ciągnięcia dorożek, powołując się przy tym na opinię aż 75 procent mieszkańców miasta.
            Krakowskie Stowarzyszenie Obrony Zwierząt - bo to jego wymysł - twierdzi, że poczciwe czworonogi narażone są na utratę życia i zdrowia z powodu upałów, smogu oraz ruchu ulicznego.
            Czyżby jego działacze zapomnieli, że od pewnego czasu obowiązują surowe przepisy zabraniające dorożkarzom poruszania się po mieście w od godziny 13.00 do 17.00, jeżeli temperatura przekracza 28 stopni Celsjusza? Jeżeli stwierdzą ich naruszenie, niech powiadomią Straż Miejską i policję. Kilka wysokich mandatów szybko przywróci porządek w tej materii. Co do smogu, to z jego powodu cierpią nie tylko konie i jest to jeden z największych problemów nie tylko Krakowa, ale także wielu innych miast. Jeżeli chodzi o ruch uliczny, to przecież po centrum miasta już od dawna nie jeżdżą pojazdy mechaniczne poza uprzywilejowanymi i dostawczymi - te drugie w określonych godzinach, w których turyści zazwyczaj jeszcze śpią.
            Obrońcy zwierząt przywołują podpisany przez około tysiąca osób apel do prezydenta profesora Jacka Majchrowskiego w tej sprawie. Nie jest to bynajmniej imponująca liczba, zważywszy na ponad 767 tysięcy mieszkańców Krakowa. Dziwnie wygląda w tym kontekście przywołany wyżej wysoki procent mieszkańców, którzy opowiedzieli się - w przeprowadzonym przez lokalną redakcję „Gazety Wyborczej” sondażu - za tym, aby dorożki przestały jeździć po Krakowie.
           Wszelka przesada jest szkodliwa. Konie powinny mieć zapewnione godziwe warunki pracy i z tym nikt rozsądny nie zamierza polemizować. Domaganie się, aby z ulic miasta, po którym jeździła niegdyś zaczarowana dorożka kierowana przez zaczarowanego dorożkarza i ciągnięta przez zaczarowanego konia bezpowrotnie zniknęły stanowiące wielką atrakcję dla turystów „dryndy”  jest jednak niezbyt mądre.
 
 

 

POLECANE
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO] z ostatniej chwili
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO]

We wtorek wieczorem sytuacja na drodze ekspresowej S7 gwałtownie się pogarsza. Z powodu intensywnych opadów śniegu część trasy została całkowicie zablokowana w obu kierunkach, a kierowcy od wielu godzin stoją w korkach. Jak informuje TVN24, w trybie alarmowym ściągane są dodatkowe patrole policji, a akcję utrudnia fakt, że w zaspach utknął również... pług.

Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania z ostatniej chwili
Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania

Poważna awaria sieci ciepłowniczej w Gdańsku. Bez ogrzewania i ciepłej wody pozostaje co najmniej kilkuset odbiorców w dzielnicy Orunia Górna–Gdańsk Południe.

Rządowy projekt ws. osoby najbliższej. Jest stanowisko Prezydenta RP z ostatniej chwili
Rządowy projekt ws. "osoby najbliższej". Jest stanowisko Prezydenta RP

Przyjęty przez rząd projekt ustawy o statusie osoby najbliższej przenosi przywileje małżeńskie na związki partnerskie; nie ma na to zgody prezydenta – podkreślił we wtorek szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker.

Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina tylko u nas
Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina

Emmanuel Macron sygnalizuje gotowość do wznowienia dialogu z Władimirem Putinem, co wywołuje napięcia wewnątrz Unii Europejskiej i niepokój w Berlinie. Francuska inicjatywa uruchamia nową rywalizację o wpływy w relacjach z Rosją w momencie, gdy Europa szuka wspólnej strategii wobec wojny na Ukrainie i zmieniającej się polityki USA.

Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy z ostatniej chwili
Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy

Na stoku narciarskim Czarny Groń w miejscowości Rzyki doszło do poważnej awarii. Wyciąg krzesełkowy zatrzymał się podczas intensywnej śnieżycy, a na wysokości utknęło blisko 80 osób. Na miejsce skierowano straż pożarną oraz specjalistyczne grupy ratownicze.

Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów z ostatniej chwili
Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów

Tygodnik "Economist" przytacza przewidywania ekspertów z Good Judgment - firmy specjalizującej się w prognozach politycznych i gospodarczych - na 2026 rok. W ich ocenie prawdopodobieństwo, że wojna Rosji przeciw Ukrainie nie skończy się przed 1 stycznia 2027 roku, wynosi 74 proc.

Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie z ostatniej chwili
Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie

"Przez lata budowaliśmy zdrową, czystą produkcję żywności, żeby teraz otworzyć rynek dla chemicznej żywności z Mercosur" – wskazuje Beata Szydło na platformie X, nawiązując do próby przeforsowania przez Brukselę umowy z krajami Mercosur.

Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE

Ministerstwo Energii wydało pilne ostrzeżenie dla odbiorców energii. Chodzi o wiadomości e-mail i SMS, w których oszuści podszywają się pod instytucje państwowe oraz spółki energetyczne, próbując wyłudzić dane osobowe i pieniądze.

Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie z ostatniej chwili
Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie

Ukraina rozmawia z prezydentem USA Donaldem Trumpem i przedstawicielami koalicji chętnych możliwość rozmieszczenia amerykańskich wojsk w ramach gwarancji bezpieczeństwa, jednak decyzja zależy od Waszyngtonu – oświadczył we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga

Urząd miasta w Elblągu wydał pilny komunikat dla mieszkańców. Z powodu trudnych warunków pogodowych odwołano miejską zabawę sylwestrową, a także zamknięto fragment Bulwaru Zygmunta Augusta. W mieście obowiązuje alarm przeciwpowodziowy, a służby prowadzą działania zabezpieczające.

REKLAMA

Jerzy Bukowski: Kraków bez dorożek?

Taki pomysł mógł zgłosić tylko ktoś całkowicie nieczuły na jedną z najbardziej znanych tradycji tego miasta i kompletnie obojętny na poezję Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego.
/ pixabay.com
            Taki pomysł mógł zgłosić tylko ktoś całkowicie nieczuły na jedną z najbardziej znanych tradycji tego miasta i kompletnie obojętny na poezję Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego. Wprawdzie w XXI wieku korzystamy już na co dzień z bardziej nowoczesnych środków lokomocji, ale jakże wyobrazić sobie centrum Krakowa bez ciągniętych przez pięknie przybrane konie pojazdów o różnych - niekiedy zbyt wydumanych - kształtach?
            Niestety, znaleźli się ludzie, którzy kierowani chwalebną troską o los zwierząt zdecydowanie przedobrzyli w tej materii apelując do wszystkich kandydatów na prezydenta dawnej stolicy Polski o wprowadzenie całkowitego zakazu wykorzystywania koni do ciągnięcia dorożek, powołując się przy tym na opinię aż 75 procent mieszkańców miasta.
            Krakowskie Stowarzyszenie Obrony Zwierząt - bo to jego wymysł - twierdzi, że poczciwe czworonogi narażone są na utratę życia i zdrowia z powodu upałów, smogu oraz ruchu ulicznego.
            Czyżby jego działacze zapomnieli, że od pewnego czasu obowiązują surowe przepisy zabraniające dorożkarzom poruszania się po mieście w od godziny 13.00 do 17.00, jeżeli temperatura przekracza 28 stopni Celsjusza? Jeżeli stwierdzą ich naruszenie, niech powiadomią Straż Miejską i policję. Kilka wysokich mandatów szybko przywróci porządek w tej materii. Co do smogu, to z jego powodu cierpią nie tylko konie i jest to jeden z największych problemów nie tylko Krakowa, ale także wielu innych miast. Jeżeli chodzi o ruch uliczny, to przecież po centrum miasta już od dawna nie jeżdżą pojazdy mechaniczne poza uprzywilejowanymi i dostawczymi - te drugie w określonych godzinach, w których turyści zazwyczaj jeszcze śpią.
            Obrońcy zwierząt przywołują podpisany przez około tysiąca osób apel do prezydenta profesora Jacka Majchrowskiego w tej sprawie. Nie jest to bynajmniej imponująca liczba, zważywszy na ponad 767 tysięcy mieszkańców Krakowa. Dziwnie wygląda w tym kontekście przywołany wyżej wysoki procent mieszkańców, którzy opowiedzieli się - w przeprowadzonym przez lokalną redakcję „Gazety Wyborczej” sondażu - za tym, aby dorożki przestały jeździć po Krakowie.
           Wszelka przesada jest szkodliwa. Konie powinny mieć zapewnione godziwe warunki pracy i z tym nikt rozsądny nie zamierza polemizować. Domaganie się, aby z ulic miasta, po którym jeździła niegdyś zaczarowana dorożka kierowana przez zaczarowanego dorożkarza i ciągnięta przez zaczarowanego konia bezpowrotnie zniknęły stanowiące wielką atrakcję dla turystów „dryndy”  jest jednak niezbyt mądre.
 
 


 

Polecane