Zbigniew Kuźmiuk: Wydatki na obronność przekroczyły 2 proc. PKB w 2017 roku

Wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz poinformował na posiedzeniu senackiej komisji obrony, że resort zrealizował wydatki w 2017 roku w wysokości blisko 37 mld zł, czyli 2,01 proc. PKB.
/ pixabay.com
A więc rząd Zjednoczonej Prawicy już drugi rok z rzędu realizuje budżet ministerstwa obrony narodowej w 100 proc., co wcale nie jest takie łatwe, ponieważ przetargi na zakup sprzętu wojskowego są nie tylko skomplikowane, ale i długotrwałe.

Wprawdzie w 2017 roku z tego budżetu sfinansowano także zakup środków transportu dla najważniejszych osób w państwie, ale nie ulega wątpliwości, że po dwóch katastrofach w styczniu 2008 roku pod Mirosławcem i w kwietniu 2010 roku pod Smoleńskiem, inwestycja ta ma charakter znacząco poprawiający bezpieczeństwo państwa.

Ten niewątpliwy sukces obecnego i poprzedniego kierownictwa ministerstwa obrony zasługuje na szczególne podkreślenie, ponieważ z wydatkami na obronność w latach 2008-2015 podczas rządów Platformy i PSL-u, było bardzo źle.

Przypomnijmy, że pierwsza poważna redukcja wydatków na wojsko została dokonana przez rząd PO-PSL już w 2008 roku i wyniosła aż 5 mld zł, wprawdzie protestował wtedy bardzo mocno śp. prezydent Lech Kaczyński, ale rząd Tuska nigdy protestami poprzedniego prezydenta się niestety nie przejmował.

W następnych latach było trochę lepiej, ale w żadnym roku zaplanowane wydatki w ustawowej wysokości nie były niestety realizowane. Na przykład w 2012 roku, który przecież gospodarczo nie był taki zły, nie wydano na wojsko kwoty blisko 1,5 mld zł.

Z kolei w 2013 roku ówczesny prezydent Komorowski wprawdzie stwierdził, że ubolewa, iż cięcia w wydatkach na armię mają sięgnąć w nowelizacji budżetu na 2013 rok aż 3,5 mld zł, „ale jeżeli będą one jednorazowe to nie ma katastrofy”.

Przypomnijmy, że wydatki MON w 2013 roku zostały zaplanowane w wysokości ponad 31 mld zł, ale wydatki na nowe uzbrojenie to kwota około 10 mld zł i wspomniane cięcia w zasadzie w całości dotyczyły tych właśnie wydatków.

Co więcej mówiąc najoględniej ówczesny prezydent Komorowski, mimo, że powinien się kwestią finansowania Sił Zbrojnych wyjątkowo interesować, nie miał wręcz pojęcia co się działo finansowaniem obrony narodowej w czasie jego prezydentury.

Z kolei pytany na komisji finansów publicznych wiceminister z MON o przyczyny tego stanu rzeczy, mówił o nierozstrzygniętych przetargach, ale skądinąd wiadomo, że redukcji dokonywał minister Rostowski, chcąc pochwalić się przed rynkami finansowymi niższym deficytem budżetowym niż ten zaplanowany.

W czasie, więc blisko 7 letnich rządów Donalda Tuska na finansowanie armii przeznaczono o ponad 10 mld zł mniej niż wynikało to ustawy o finansowaniu sił zbrojnych i te cięcia wydatków w dużej mierze pochodziły z części przeznaczonej na modernizację armii. Sumarycznie wynoszące ponad 10 mld zł cięcia wydatków na finansowanie obrony narodowej oznaczało taką sytuację, jakby w jednym roku na modernizację armii nie wydano ani złotówki.

Jak wynika z wypowiedzi ministra Skurkiewicza na posiedzeniu senackiej komisji obrony narodowej, w latach 2016-2017 było zupełnie inaczej, w jednym i drugim roku wydatki na obronę zostały w pełni zrealizowane.

Co więcej, coraz większa cześć wydatków na modernizację armii jest realizowana w Polsce, w związku z czym zdecydowana większość przedsiębiorstw pracujących na potrzeby wojska jest w coraz lepszej kondycji finansowej, ba razem z Agencją Rozwoju Przemysłu dokonują one inwestycji w nowe wyposażenie, maszyny i urządzenia, aby sprostać kolejnym zamówieniom na potrzeby wojska.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Olsztyna z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Olsztyna

Miasto Olsztyn apeluje: zostaw auta, jedź komunikacją miejską. Nie będzie kontroli biletów do odwołania. Po nocnej śnieżycy możliwe 60 cm śniegu, a część ulic będzie utrzymywana tylko w jednym pasie – czytamy w komunikacie.

Zapytano Polaków o wejście do strefy euro. Wyniki sondażu są jasne z ostatniej chwili
Zapytano Polaków o wejście do strefy euro. Wyniki sondażu są jasne

Ponad 62 proc. Polaków jest przeciw wejściu Polski do strefy euro w ciągu najbliższych dziesięciu lat – wynika z najnowszego sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej.

Kierowcy uwięzieni na S7. Jest komunikat policji z ostatniej chwili
Kierowcy uwięzieni na S7. Jest komunikat policji

Na drodze ekspresowej S7 w powiecie ostródzkim w kierunku Warszawy samochody powoli jadą. Na drodze w kierunku do Gdańska ruch samochodów jest niewielki i płynny. Policja wciąż monitoruje sytuację – poinformował w środę rzecznik KWP w Olsztynie.

Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO] z ostatniej chwili
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO]

We wtorek wieczorem sytuacja na drodze ekspresowej S7 gwałtownie się pogarsza. Z powodu intensywnych opadów śniegu część trasy została całkowicie zablokowana w obu kierunkach, a kierowcy od wielu godzin stoją w korkach. Jak informuje TVN24, w trybie alarmowym ściągane są dodatkowe patrole policji, a akcję utrudnia fakt, że w zaspach utknął również... pług.

Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania z ostatniej chwili
Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania

Poważna awaria sieci ciepłowniczej w Gdańsku. Bez ogrzewania i ciepłej wody pozostaje co najmniej kilkuset odbiorców w dzielnicy Orunia Górna–Gdańsk Południe.

Rządowy projekt ws. osoby najbliższej. Jest stanowisko Prezydenta RP z ostatniej chwili
Rządowy projekt ws. "osoby najbliższej". Jest stanowisko Prezydenta RP

Przyjęty przez rząd projekt ustawy o statusie osoby najbliższej przenosi przywileje małżeńskie na związki partnerskie; nie ma na to zgody prezydenta – podkreślił we wtorek szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker.

Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina tylko u nas
Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina

Emmanuel Macron sygnalizuje gotowość do wznowienia dialogu z Władimirem Putinem, co wywołuje napięcia wewnątrz Unii Europejskiej i niepokój w Berlinie. Francuska inicjatywa uruchamia nową rywalizację o wpływy w relacjach z Rosją w momencie, gdy Europa szuka wspólnej strategii wobec wojny na Ukrainie i zmieniającej się polityki USA.

Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy z ostatniej chwili
Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy

Na stoku narciarskim Czarny Groń w miejscowości Rzyki doszło do poważnej awarii. Wyciąg krzesełkowy zatrzymał się podczas intensywnej śnieżycy, a na wysokości utknęło blisko 80 osób. Na miejsce skierowano straż pożarną oraz specjalistyczne grupy ratownicze.

Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów z ostatniej chwili
Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów

Tygodnik "Economist" przytacza przewidywania ekspertów z Good Judgment - firmy specjalizującej się w prognozach politycznych i gospodarczych - na 2026 rok. W ich ocenie prawdopodobieństwo, że wojna Rosji przeciw Ukrainie nie skończy się przed 1 stycznia 2027 roku, wynosi 74 proc.

Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie z ostatniej chwili
Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie

"Przez lata budowaliśmy zdrową, czystą produkcję żywności, żeby teraz otworzyć rynek dla chemicznej żywności z Mercosur" – wskazuje Beata Szydło na platformie X, nawiązując do próby przeforsowania przez Brukselę umowy z krajami Mercosur.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Wydatki na obronność przekroczyły 2 proc. PKB w 2017 roku

Wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz poinformował na posiedzeniu senackiej komisji obrony, że resort zrealizował wydatki w 2017 roku w wysokości blisko 37 mld zł, czyli 2,01 proc. PKB.
/ pixabay.com
A więc rząd Zjednoczonej Prawicy już drugi rok z rzędu realizuje budżet ministerstwa obrony narodowej w 100 proc., co wcale nie jest takie łatwe, ponieważ przetargi na zakup sprzętu wojskowego są nie tylko skomplikowane, ale i długotrwałe.

Wprawdzie w 2017 roku z tego budżetu sfinansowano także zakup środków transportu dla najważniejszych osób w państwie, ale nie ulega wątpliwości, że po dwóch katastrofach w styczniu 2008 roku pod Mirosławcem i w kwietniu 2010 roku pod Smoleńskiem, inwestycja ta ma charakter znacząco poprawiający bezpieczeństwo państwa.

Ten niewątpliwy sukces obecnego i poprzedniego kierownictwa ministerstwa obrony zasługuje na szczególne podkreślenie, ponieważ z wydatkami na obronność w latach 2008-2015 podczas rządów Platformy i PSL-u, było bardzo źle.

Przypomnijmy, że pierwsza poważna redukcja wydatków na wojsko została dokonana przez rząd PO-PSL już w 2008 roku i wyniosła aż 5 mld zł, wprawdzie protestował wtedy bardzo mocno śp. prezydent Lech Kaczyński, ale rząd Tuska nigdy protestami poprzedniego prezydenta się niestety nie przejmował.

W następnych latach było trochę lepiej, ale w żadnym roku zaplanowane wydatki w ustawowej wysokości nie były niestety realizowane. Na przykład w 2012 roku, który przecież gospodarczo nie był taki zły, nie wydano na wojsko kwoty blisko 1,5 mld zł.

Z kolei w 2013 roku ówczesny prezydent Komorowski wprawdzie stwierdził, że ubolewa, iż cięcia w wydatkach na armię mają sięgnąć w nowelizacji budżetu na 2013 rok aż 3,5 mld zł, „ale jeżeli będą one jednorazowe to nie ma katastrofy”.

Przypomnijmy, że wydatki MON w 2013 roku zostały zaplanowane w wysokości ponad 31 mld zł, ale wydatki na nowe uzbrojenie to kwota około 10 mld zł i wspomniane cięcia w zasadzie w całości dotyczyły tych właśnie wydatków.

Co więcej mówiąc najoględniej ówczesny prezydent Komorowski, mimo, że powinien się kwestią finansowania Sił Zbrojnych wyjątkowo interesować, nie miał wręcz pojęcia co się działo finansowaniem obrony narodowej w czasie jego prezydentury.

Z kolei pytany na komisji finansów publicznych wiceminister z MON o przyczyny tego stanu rzeczy, mówił o nierozstrzygniętych przetargach, ale skądinąd wiadomo, że redukcji dokonywał minister Rostowski, chcąc pochwalić się przed rynkami finansowymi niższym deficytem budżetowym niż ten zaplanowany.

W czasie, więc blisko 7 letnich rządów Donalda Tuska na finansowanie armii przeznaczono o ponad 10 mld zł mniej niż wynikało to ustawy o finansowaniu sił zbrojnych i te cięcia wydatków w dużej mierze pochodziły z części przeznaczonej na modernizację armii. Sumarycznie wynoszące ponad 10 mld zł cięcia wydatków na finansowanie obrony narodowej oznaczało taką sytuację, jakby w jednym roku na modernizację armii nie wydano ani złotówki.

Jak wynika z wypowiedzi ministra Skurkiewicza na posiedzeniu senackiej komisji obrony narodowej, w latach 2016-2017 było zupełnie inaczej, w jednym i drugim roku wydatki na obronę zostały w pełni zrealizowane.

Co więcej, coraz większa cześć wydatków na modernizację armii jest realizowana w Polsce, w związku z czym zdecydowana większość przedsiębiorstw pracujących na potrzeby wojska jest w coraz lepszej kondycji finansowej, ba razem z Agencją Rozwoju Przemysłu dokonują one inwestycji w nowe wyposażenie, maszyny i urządzenia, aby sprostać kolejnym zamówieniom na potrzeby wojska.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane