M. Lewandowski: Każdy, kto choć trochę obserwuje życie publiczne widzi, kto pojawia się na pikietach KOD

Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku rozpoczął się w dziś proces z powództwa Komitetu Obronny Demokracji przeciwko NSZZ "Solidarność". - Ten proces jest bardziej im potrzebny, by pokazać że jeszcze istnieją, niż żeby cokolwiek udowodnić, bo szczerze mówiąc tłumów tu nie porwali - mówił przed procesem rzecznik NSZZ Solidarność Marek Lewandowski.
 M. Lewandowski: Każdy, kto choć trochę obserwuje życie publiczne widzi, kto pojawia się na pikietach KOD
/ fot. Robert Wąsik, Tygodnik Solidarność

Musicie Komitet Obrony Demokracji pytać, o co im chodzi. My z niczego się nie wycofujemy. KOD uważamy za zorganizowaną bojówkę, która wyspecjalizowała się w psuciu, zakłócaniu uroczystości i imprez innych organizacji, to nie ma nic wspólnego z demokracją. Nie wyobrażamy sobie możliwości, żeby to towarzystwo przeprosić, z nimi możemy spotykać się w sądzie, lub na ulicy


- powiedział rzecznik "S" w rozmowie z dziennikarzami.
 

Stwierdziliśmy to, co jest oczywiste. Każdy, kto chociaż troszeczkę obserwuje to, co dzieje się w przestrzeni publicznej sam widzi, kto pojawia się na manifestacjach KOD-u, kto tworzy to towarzystwo. Zresztą jest to bardzo wąska i bardzo zradykalizowana grupa. Ciągle te same twarze, pojawiające się w różnych miejscach w Polsce. Ten proces jest bardziej im potrzebny, by pokazać że jeszcze istnieją, niż żeby cokolwiek udowodnić, bo szczerze mówiąc tłumów tu nie porwali


- kontynuował.
 

"S" mało że się nie wycofuje, w zupełności podtrzymujemy nasze słowa i bez względu na przebieg procesu i wynik pozostaniemy przy swoim. Z tym towarzystwem nie chcemy mieć nic wspólnego


- dodał. Na pytanie co by było, gdyby wyrok był dla "S" niekorzystny, odparł:
 

Sąd zawsze jest zagadką, sędziowie są różni, tylko tyle 


- podsumował. 

raw

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Fala dezinformacji po wecie prezydenta ws. Parku Doliny Dolnej Odry. Ważna analiza z ostatniej chwili
"Fala dezinformacji po wecie prezydenta ws. Parku Doliny Dolnej Odry". Ważna analiza

Prezydent Karol Nawrocki zawetował w piątek ustawę ws. utworzenia Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry. "Rozpoczęła się fala dezinformacji w sprawie Parku Doliny Dolnej Odry" – pisze na platformie X szef Gabinetu Prezydenta RP Paweł Szefernaker i publikuje analizę.

Orban ogłasza sukces po spotkaniu z Trumpem. Węgry zwolnione z sankcji z ostatniej chwili
Orban ogłasza sukces po spotkaniu z Trumpem. Węgry zwolnione z sankcji

Premier Węgier Viktor Orban poinformował w piątek, że jego kraj został wyłączony z sankcji, które Stany Zjednoczone nałożyły na Rosję w związku z jej inwazją na Ukrainę. Szef węgierskiego rządu rozmawiał na ten temat w Waszyngtonie z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

Posłowie Razem wyciągnęli karty w trakcie głosowania ws. Ziobry z ostatniej chwili
Posłowie Razem wyciągnęli karty w trakcie głosowania ws. Ziobry

Posłowie Razem nie wzięli udziału w głosowaniu o zatrzymanie i aresztowanie Zbigniewa Ziobry. W rozmowie z polsatnews.pl poseł Partii Razem Maciej Konieczny wytłumaczył tę decyzję.

PKO BP wydał ważny komunikat z ostatniej chwili
PKO BP wydał ważny komunikat

Uważaj na fałszywe e-maile o temacie: "Potwierdzenie operacji iPKO biznes" – apeluje PKO BP.

Zdegradować Rokossowskiego tylko u nas
Zdegradować Rokossowskiego

7 listopada 1949 r., na podstawie porozumienia między komunistycznym rządem nad Wisłą, a zwierzchnimi dla niego władzami w Moskwie, sowiecki generał Konstantin Rokossowskij został marszałkiem Polski i ministrem obrony narodowej. Sowietyzacja polskiej armii przyspieszyła.

Współodkrywca struktury DNA James Watson nie żyje z ostatniej chwili
Współodkrywca struktury DNA James Watson nie żyje

W wieku 97 lat zmarł James D. Watson, amerykański biolog, laureat Nagrody Nobla za odkrycie struktury DNA - poinformował w piątek „New York Times”. To jeden z najważniejszych naukowców XX wieku - napisał dziennik.

Prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu Zbigniewowi Ziobro zarzutów. Byłego ministra ma zatrzymać ABW z ostatniej chwili
Prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu Zbigniewowi Ziobro zarzutów. Byłego ministra ma zatrzymać ABW

Prokurator wydał postanowienie o przedstawieniu posłowi PiS i byłemu szefowi MS Zbigniewowi Ziobrze zarzutów popełnienia 26 przestępstw oraz postanowienie o jego zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu do siedziby Prokuratury Krajowej.

Minister energii USA o szczycie klimatycznym COP30: To jest mistyfikacja z ostatniej chwili
Minister energii USA o szczycie klimatycznym COP30: To jest mistyfikacja

Minister energii USA Chris Wright skrytykował w piątek szczyt klimatyczny COP30. Ocenił, że jest on szkodliwy i chybiony, oraz nazwał go mistyfikacją - podała agencja AP. Po raz pierwszy na konferencji nie będzie wysokiego rangą przedstawiciela amerykańskich władz.

Tȟašúŋke Witkó: Napuszony galijski kogut kontra sytuacja realna tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Napuszony galijski kogut kontra sytuacja realna

Od gorączkowej, ogłoszonej w sposób tryumfalno-napuszony propozycji wysłania międzynarodowych sił rozjemczych na Ukrainę, po groźbę militarnego ataku Rosji na któreś – a w skrajnych przypadkach, być może nawet na kilka jednocześnie – państw NATO i to wszystko raptem w nieco ponad pół roku

Ziobro nie składa broni po uchyleniu mu immunitetu: Zamierzam się bronić, zamierzam używać prawdy” z ostatniej chwili
Ziobro nie składa broni po uchyleniu mu immunitetu: "Zamierzam się bronić, zamierzam używać prawdy”

Zamierzam się bronić, zamierzam używać słowa, zamierzam używać prawdy – powiedział były szef MS, poseł PiS Zbigniew Ziobro, po uchyleniu mu przez Sejm immunitetu i przegłosowaniu wniosku o jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie. Odmówił odpowiedzi na pytanie, czy zamierza ubiegać się o azyl polityczny na Węgrzech.

REKLAMA

M. Lewandowski: Każdy, kto choć trochę obserwuje życie publiczne widzi, kto pojawia się na pikietach KOD

Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku rozpoczął się w dziś proces z powództwa Komitetu Obronny Demokracji przeciwko NSZZ "Solidarność". - Ten proces jest bardziej im potrzebny, by pokazać że jeszcze istnieją, niż żeby cokolwiek udowodnić, bo szczerze mówiąc tłumów tu nie porwali - mówił przed procesem rzecznik NSZZ Solidarność Marek Lewandowski.
 M. Lewandowski: Każdy, kto choć trochę obserwuje życie publiczne widzi, kto pojawia się na pikietach KOD
/ fot. Robert Wąsik, Tygodnik Solidarność

Musicie Komitet Obrony Demokracji pytać, o co im chodzi. My z niczego się nie wycofujemy. KOD uważamy za zorganizowaną bojówkę, która wyspecjalizowała się w psuciu, zakłócaniu uroczystości i imprez innych organizacji, to nie ma nic wspólnego z demokracją. Nie wyobrażamy sobie możliwości, żeby to towarzystwo przeprosić, z nimi możemy spotykać się w sądzie, lub na ulicy


- powiedział rzecznik "S" w rozmowie z dziennikarzami.
 

Stwierdziliśmy to, co jest oczywiste. Każdy, kto chociaż troszeczkę obserwuje to, co dzieje się w przestrzeni publicznej sam widzi, kto pojawia się na manifestacjach KOD-u, kto tworzy to towarzystwo. Zresztą jest to bardzo wąska i bardzo zradykalizowana grupa. Ciągle te same twarze, pojawiające się w różnych miejscach w Polsce. Ten proces jest bardziej im potrzebny, by pokazać że jeszcze istnieją, niż żeby cokolwiek udowodnić, bo szczerze mówiąc tłumów tu nie porwali


- kontynuował.
 

"S" mało że się nie wycofuje, w zupełności podtrzymujemy nasze słowa i bez względu na przebieg procesu i wynik pozostaniemy przy swoim. Z tym towarzystwem nie chcemy mieć nic wspólnego


- dodał. Na pytanie co by było, gdyby wyrok był dla "S" niekorzystny, odparł:
 

Sąd zawsze jest zagadką, sędziowie są różni, tylko tyle 


- podsumował. 

raw

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe