Niemieckie media po zamachu na Adamowicza: "Oczekuję". "Spirala nacjonalizmu", "Eligiusz Niewiadomski"

Niemieckie media są bardzo przewidywalne w swojej niechęci do Polski, która odrzuca patronat niemieckiej metropolii i nie godzi się na jej arogancję. Mogą sobie w tym zakresie pozwolić na więcej niż niemieccy politycy, którzy zmuszeni do rozmów z polską stroną, musza tonować swój język, jednak ich dosyć jednorodny przekaz, pozbawiony w zasadzie, szczególnie w "głównym nurcie" wątpliwości i niuansów, każe stawiać pytanie o rzeczywistą wolność słowa w Niemczech. Nie inaczej jest w przypadku komentarzy po zabójstwie Pawła Adamowicza.
/ morguefile.com
W związku z zamachem na Pawła Adamowicza i wbrew wiedzy na temat psychiatrycznych inspiracji zamachowca, niemieccy politycy wyrażają wobec polityków polskich swoje "oczekiwania"...

Politycy okręgu Dachau są wstrząśnięci śmiercią burmistrza Gdańska Pawła Adamowicza. »Jestem zdruzgotany i niewymownie smutny"« - powiedział landrat Stefan Löwl z CSU. »Z przerażeniem i wstrętem zareagowałem na wiadomość o tym nikczemnym i tchórzliwym czynie
(...)
W imieniu powiatu Dachau i jako rzecznik niemiecko-polskiej komisji Stefan Löwl wyraził swoje głębokie współczucie i ból. »Tego rodzaju agresji fizycznej wobec osób pełniących tak odpowiedzialne stanowiska nie da się niczym usprawiedliwić« - powiedział Löwl. »Potępiam ten zamach z całą ostrością i oczekuję od wszystkich politycznych aktorów w Polsce gotowości do prowadzenia politycznego sporu środkami demokratycznymi, a wszelką przemoc nie tylko odrzucać, ale i aktywnie potępiać - bez względu na to czym była motywowana.


Włoski dziennik La Repubblica (gazeta należąca do korporacji medialnej LENA "Leading European Newspaper Alliance", której głównym "udziałowcem" i współzałożycielem jest niemiecka, springerowska "die Welt") cytowany przez deutschlandfunk.de pisze tak:

"W zamachu [na życie prezydenta Adamowicza] chodzi prawdopodobnie o przypadek jednostkowy. Niemniej jednak zabójstwo Adamowicza powinno być powodem do refleksji na temat stanu tego wielkiego europejskiego kraju, który znalazł się w spirali nacjonalizmu"


 Florian Hassel z Sueddeutsche Zeitung z przekazem niczym z Gazety Wyborczej:

Redaktor naczelny bliskiej rządowi [BLISKIEJ RZĄDOWI???? - przyp. red.] gazety Rzeczpospolita, pomimo możliwej choroby psychicznej Stefana W - mordercy Adamowicza - przypomina tamte ciemne czasy, kiedy to Eligiusz Niewiadomski w roku 1922 po rozpętanej przez prawicę kampanii nienawiści zamordował umiarkowanego i liberalnego prezydenta Gabriela Narutowicza, stając się bohaterem nacjonalistów. Również w tamtym przypadku miało chodzić o osobę niezrównoważoną psychicznie, jednak w istocie była to część ówczesnej polityki polskiej. Atak nożownika w Gdańsku jest być może traumatycznym tego dziedzictwem. 


Tylko niejaki Christoph von Marschal - bardzo chwalony, by nie powiedzieć promowany przez nasze patriotyczne portale publicysta dziennika Tagesspiegel - nie wytrzymał i postanowił wykorzystać okazję, aby zrecenzować polską politykę, co jest zresztą bardzo typowe dla tego jednego z najbardziej zajadłych krytyków obecnej władzy w Polsce (i nie tylko władzy) wśród niemieckich komentatorów. Nie wiem zatem skąd ta sympatia do tego pismaka w naszych prawicowych mediach. Znaczy wiem: napisał parę dni temu tekst, w którym jakoby ostro zaatakował niemiecki rząd za zbyt silne związki z Rosją i niedocenianie Polski i innych krajów naszego regionu. (Napisałem o tym na moim wczorajszym blogu; jest gdzieś poniżej)

W każdym razie von Marschal zdążył już zredagować kilka artykułów na temat zamachu i stale je aktualizuje. We wszystkich starał się pokrótce przybliżyć charakter konfliktów i podziałów występujących w Polsce, w szczególności "dość niegodziwe traktowanie przez obecny rząd i Kościół Katolicki akcji charytatywnej Jurka Owsiaka, podczas której doszło do ataku na prezydenta Adamowicza, który, podobnie jak Jurek Owsiak, reprezentował środowiska mało wygodne dla obecnej władzy" - co jest bardzo mocno w artykule podkreślane, ale oczywiście niczego autor nie sugeruje. Skądże znowu!

Marian Panic

 

POLECANE
Szokujące słowa Zełenskiego. Ukraiński deputowany: Oświadczył, że czeka na śmierć Donalda Trumpa wideo
Szokujące słowa Zełenskiego. Ukraiński deputowany: "Oświadczył, że czeka na śmierć Donalda Trumpa"

„Zełenski oświadczył, że czeka na śmierć Donalda Trumpa. Na konferencji prasowej powiedział, że stanowisko USA w sprawie członkostwa Ukrainy w NATO może się zmienić, gdy 'politycy się zmienią lub ktoś umrze'” - alarmuje na platformie X deputowany do ukraińskiego parlamentu Artem Dmytruk dołączając nagranie z telewizji SkyNews.

CNN: Rosja wykorzystuje flotę cieni do działań szpiegowskich z ostatniej chwili
CNN: Rosja wykorzystuje flotę cieni do działań szpiegowskich

Rosja wykorzystuje flotę cieni do szpiegowania - podała w czwartek CNN, powołując się na zachodnie i ukraińskie źródła wywiadowcze. Na pokładach tankowców obecni są Rosjanie powiązani ze służbami, w tym byli najemnicy z tzw. grupy Wagnera.

Prezydent zawetował nowe prawo oświatowe: To chaos, ideologizacja i eksperymentowanie z ostatniej chwili
Prezydent zawetował nowe prawo oświatowe: "To chaos, ideologizacja i eksperymentowanie"

Po konsultacjach z nauczycielami, ekspertami i rodzicami prezydent Karol Nawrocki zdecydował o zawetowaniu nowelizacji Prawa oświatowego. Jak podkreślił, proponowane zmiany prowadziłyby do chaosu, ideologizacji szkoły i eksperymentowania na dzieciach.

Okrągły Stół opuścił dziś Pałac Prezydencki, ale decyzja zapadła lata temu pilne
Okrągły Stół opuścił dziś Pałac Prezydencki, ale decyzja zapadła lata temu

Przeniesienie Okrągłego Stołu z Pałacu Prezydenckiego wywołało falę komentarzy i politycznych emocji. Jak się jednak okazuje, nie była to decyzja obecnego prezydenta. Ustalenia w tej sprawie zapadły kilka lat temu, jeszcze za prezydentury Andrzeja Dudy.

Chcieli otwartych granic, planowali atak terrorystyczny w Sylwestra tylko u nas
Chcieli otwartych granic, planowali atak terrorystyczny w Sylwestra

Ludzie generalnie zdolni są do zła i przemocy. Przypadki kiedy te występują po prawej stronie sceny politycznej, są szeroko nagłaśniane. Wielu jednak zapomina, że podobne problemy istnieją również po lewej stronie polityki. Zapomina, albo raczej: nigdy się o wielu „postępowych” radykałach nie dowiaduje, media są bowiem bardzo wybiórcze i faworyzują lewicę.

Źródła: Podpisanie umowy UE-Mercosur opóźnione do stycznia z ostatniej chwili
Źródła: Podpisanie umowy UE-Mercosur opóźnione do stycznia

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen poinformowała przywódców na szczycie w Brukseli, że podpisanie umowy UE-Mercosur zostaje opóźnione do stycznia. Sprawę nagłośniły pragnące zachować anonimowość źródła w Brukseli.

Tusk: „Umowa UE-Mercosur jest bezpieczna”. Gembicka: „Niemiecki łańcuch jest krótki” z ostatniej chwili
Tusk: „Umowa UE-Mercosur jest bezpieczna”. Gembicka: „Niemiecki łańcuch jest krótki”

„Umowa z krajami Mercosur w obecnej wersji jest bezpieczna dla polskich rolników i polskich konsumentów” - stwierdził w czwartek premier Donald Tusk. „Nie jest idealnie, ale nie jest źle” - dodał. Przekonywał, że trudno będzie zablokować umowę, ponieważ... nie ma do tego większości.

Sejm ponownie uchwalił tę samą ustawę o kryptowalutach z ostatniej chwili
Sejm ponownie uchwalił tę samą ustawę o kryptowalutach

Ten sam projekt, te same zapisy i ta sama linia sporu. Rząd ponownie przeprowadził dziś przez Sejm ustawę o rynku kryptoaktywów, mimo wcześniejszego weta prezydenta i sprzeciwu opozycji.

Zełenski rozpoczął wizytę w Polsce. Będzie podjęty temat ekshumacji na Wołyniu z ostatniej chwili
Zełenski rozpoczął wizytę w Polsce. Będzie podjęty temat ekshumacji na Wołyniu

Polityka historyczna, bezpieczeństwo i sprawy gospodarcze będą głównymi tematami rozmów prezydentów Polski i Ukrainy. Wołodymyr Zełenski po raz pierwszy spotka się z Karolem Nawrockim w Pałacu Prezydenckim.

Umowa ws. pierwszej w historii UE listy bezpiecznych krajów pochodzenia prawie na finiszu z ostatniej chwili
Umowa ws. pierwszej w historii UE listy bezpiecznych krajów pochodzenia prawie na finiszu

Negocjatorzy Parlamentu i Rady UE osiągnęli porozumienie polityczne w sprawie utworzenia unijnej listy bezpiecznych krajów pochodzenia, aby przyspieszyć rozpatrywanie wniosków o azyl.

REKLAMA

Niemieckie media po zamachu na Adamowicza: "Oczekuję". "Spirala nacjonalizmu", "Eligiusz Niewiadomski"

Niemieckie media są bardzo przewidywalne w swojej niechęci do Polski, która odrzuca patronat niemieckiej metropolii i nie godzi się na jej arogancję. Mogą sobie w tym zakresie pozwolić na więcej niż niemieccy politycy, którzy zmuszeni do rozmów z polską stroną, musza tonować swój język, jednak ich dosyć jednorodny przekaz, pozbawiony w zasadzie, szczególnie w "głównym nurcie" wątpliwości i niuansów, każe stawiać pytanie o rzeczywistą wolność słowa w Niemczech. Nie inaczej jest w przypadku komentarzy po zabójstwie Pawła Adamowicza.
/ morguefile.com
W związku z zamachem na Pawła Adamowicza i wbrew wiedzy na temat psychiatrycznych inspiracji zamachowca, niemieccy politycy wyrażają wobec polityków polskich swoje "oczekiwania"...

Politycy okręgu Dachau są wstrząśnięci śmiercią burmistrza Gdańska Pawła Adamowicza. »Jestem zdruzgotany i niewymownie smutny"« - powiedział landrat Stefan Löwl z CSU. »Z przerażeniem i wstrętem zareagowałem na wiadomość o tym nikczemnym i tchórzliwym czynie
(...)
W imieniu powiatu Dachau i jako rzecznik niemiecko-polskiej komisji Stefan Löwl wyraził swoje głębokie współczucie i ból. »Tego rodzaju agresji fizycznej wobec osób pełniących tak odpowiedzialne stanowiska nie da się niczym usprawiedliwić« - powiedział Löwl. »Potępiam ten zamach z całą ostrością i oczekuję od wszystkich politycznych aktorów w Polsce gotowości do prowadzenia politycznego sporu środkami demokratycznymi, a wszelką przemoc nie tylko odrzucać, ale i aktywnie potępiać - bez względu na to czym była motywowana.


Włoski dziennik La Repubblica (gazeta należąca do korporacji medialnej LENA "Leading European Newspaper Alliance", której głównym "udziałowcem" i współzałożycielem jest niemiecka, springerowska "die Welt") cytowany przez deutschlandfunk.de pisze tak:

"W zamachu [na życie prezydenta Adamowicza] chodzi prawdopodobnie o przypadek jednostkowy. Niemniej jednak zabójstwo Adamowicza powinno być powodem do refleksji na temat stanu tego wielkiego europejskiego kraju, który znalazł się w spirali nacjonalizmu"


 Florian Hassel z Sueddeutsche Zeitung z przekazem niczym z Gazety Wyborczej:

Redaktor naczelny bliskiej rządowi [BLISKIEJ RZĄDOWI???? - przyp. red.] gazety Rzeczpospolita, pomimo możliwej choroby psychicznej Stefana W - mordercy Adamowicza - przypomina tamte ciemne czasy, kiedy to Eligiusz Niewiadomski w roku 1922 po rozpętanej przez prawicę kampanii nienawiści zamordował umiarkowanego i liberalnego prezydenta Gabriela Narutowicza, stając się bohaterem nacjonalistów. Również w tamtym przypadku miało chodzić o osobę niezrównoważoną psychicznie, jednak w istocie była to część ówczesnej polityki polskiej. Atak nożownika w Gdańsku jest być może traumatycznym tego dziedzictwem. 


Tylko niejaki Christoph von Marschal - bardzo chwalony, by nie powiedzieć promowany przez nasze patriotyczne portale publicysta dziennika Tagesspiegel - nie wytrzymał i postanowił wykorzystać okazję, aby zrecenzować polską politykę, co jest zresztą bardzo typowe dla tego jednego z najbardziej zajadłych krytyków obecnej władzy w Polsce (i nie tylko władzy) wśród niemieckich komentatorów. Nie wiem zatem skąd ta sympatia do tego pismaka w naszych prawicowych mediach. Znaczy wiem: napisał parę dni temu tekst, w którym jakoby ostro zaatakował niemiecki rząd za zbyt silne związki z Rosją i niedocenianie Polski i innych krajów naszego regionu. (Napisałem o tym na moim wczorajszym blogu; jest gdzieś poniżej)

W każdym razie von Marschal zdążył już zredagować kilka artykułów na temat zamachu i stale je aktualizuje. We wszystkich starał się pokrótce przybliżyć charakter konfliktów i podziałów występujących w Polsce, w szczególności "dość niegodziwe traktowanie przez obecny rząd i Kościół Katolicki akcji charytatywnej Jurka Owsiaka, podczas której doszło do ataku na prezydenta Adamowicza, który, podobnie jak Jurek Owsiak, reprezentował środowiska mało wygodne dla obecnej władzy" - co jest bardzo mocno w artykule podkreślane, ale oczywiście niczego autor nie sugeruje. Skądże znowu!

Marian Panic


 

Polecane