Piotr Duda na opłatku branżowym: Podwyżki to efekt ciężkiej pracy „Solidarności”

- Podwyżki nie pojawiły się same, bo ktoś miał dobry humor. To efekt ciężkiej pracy i żmudnych negocjacji „Solidarności” z rządem, często wspieranej akcjami protestacyjnymi – powiedział Piotr Duda podczas corocznego spotkania opłatkowego z przedstawicielami sekretariatów branżowych NSZZ „Solidarność”. W historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej związkowcy nie tylko podsumowywali miniony rok, ale również dzielili się opłatkiem, składając sobie życzenia noworoczne.
/ Fot. M. Lewandowski

- W wielu obszarach, szczególnie ze sfery finansów publicznych wreszcie pojawiły się realne podwyżki – powiedział w swoim wystąpieniu szef „Solidarności” Piotr Duda.


Jak zaznaczył to efekt trudnych rozmów, które przez wiele miesięcy prowadził Związek z Rządem i przedstawicielami Zjednoczonej Prawicy. Zwracał też uwagę na wsparcie Prezydenta Andrzeja Dudy, które np. w kwestii pluralizmu związkowego w służbach mundurowych było kluczowe.

- W wielu obszarach, jak np. sądownicy, muzealnicy, oświata, nasze negocjacje wsparte były protestami – podkreślił przewodniczący. I choć cały czas mamy wielki niedosyt, to musimy pamiętać o straconych latach rządów PO-PSL, które na lata zamroziły podwyżki np. w budżetówce.


Podsumowując miniony rok szef Związku bardzo mocno podkreślał, że „Solidarność” zrzesza wszystkie grupy zawodowe i jest jednolitym związkiem, dlatego musi w swoich działaniach brać pod uwagę interes wszystkich pracowników.

- Dopóki ja jestem przewodniczącym nie pozwolę, aby podwyżki jednych grup odbywały się kosztem innych – dodał.


Rok 2019 to nie tylko sfera finansów publicznych, ale również znaczący wzrost płacy minimalnej, który od stycznia tego roku wynosi 2600 zł. To praktycznie poziom 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia, o który „Solidarność” walczyła blisko 8 lat, a dziś – jak relacjonował przewodniczący – stało się to faktem.

- O płacę minimalną na poziomie 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia niezmiennie walczymy od lat. Nie ukrywam, że jeszcze w czasie ubiegłorocznych uroczystości rocznicowych osobiście przekonywałem premiera Morawieckiego o korzyściach płynących z wyższej płacy minimalnej.


W tym kontekście Piotr Duda mówił również o wewnątrzzwiązkowej dyskusji przed zbliżającymi się wyborami prezydenckimi. Wskazywał m.in. na zagrożenie dla realizacji kolejnych postulatów, jak np. kryterium stażowego przy przechodzeniu na emerutyrę.

- Czeka nas poważna dyskusja jak „Solidarność” powinna zachować się nadchodzącej kampanii prezydenckiej. Jedno jest pewne, jeśli zmieni się lokator pałacu prezydenckiego, o wielu naszych postulatach możemy zapomnieć.


Mianem dużego sukcesu przewodniczący określił przyspieszenie odmrażania wskaźnika naliczania zakładowego funduszu świadczeń socjalnych. W 2020 roku – co zapisane jest w budżecie - naliczanie będzie na poziomie drugiej połowy 2018 r.

- To duży postęp – ocenił.


Mówiąc o przyszłości Piotr Duda mówił o konieczności wprowadzania nowych systemów wynagrodzeń w różnych obszarach finansowanych ze środków publicznych. Obecny stan nazwał mętną wodą.

- Chcemy – to też nasza inicjatywa – rozmawiać na temat nowych systemów wynagradzania w sferze finansów publicznych. Domaga się tego m.in. oświata, ale i inne grupy. Są mianowani i niemianowani, wskaźnikowi i mnożnikowi! Trzeba to uporządkować – powiedział.


Drogą do tego mogą być nowe układy zbiorowe pracy, które powinny być dominujące, a kodeks pracy jedynie – jak to ujął – małą książeczką dla wąskiej grupy nieobjętych układami. Jako przykład wskazał Niemcy.

Dużo uwagi przewodniczący poświęcił emeryturom stażowym. Przypominając historię przywrócenia wieku emerytalnego, które było elementem wywiązywania się prezydenta Andrzeja Dudy z umowy programowej podpisanej z „Solidarnością” wskazał, że na emerytury stażowe nie ma zgody w Zjednoczonej Prawicy.

- Toczą się w tej sprawie poważne rozmowy i jest promyk nadziei. Niezależnie od ich efektów, nie odpuścimy tego tematu – zadeklarował szef Związku.

ml

 

POLECANE
Ojciec paktu senackiego prawicy. Jakubiak wskazał nazwisko z ostatniej chwili
"Ojciec paktu senackiego prawicy". Jakubiak wskazał nazwisko

Marek Jakubiak wskazuje, że Karol Nawrocki mógłby zostać pośrednikiem w budowie paktu senackiego i jednej listy prawicy.

Pekin ogłosił sankcje na 20 firm zbrojeniowych z USA za sprzedaż broni Tajwanowi z ostatniej chwili
Pekin ogłosił sankcje na 20 firm zbrojeniowych z USA za sprzedaż broni Tajwanowi

Ministerstwo spraw zagranicznych Chin poinformowało w piątek o nałożeniu sankcji na 10 obywateli USA i 20 amerykańskich firm zbrojeniowych za sprzedaż broni Tajwanowi. Kwestia Tajwanu stanowi czerwoną linię w relacjach między Chinami i USA - dodał resort, cytowany przez agencję Reutera.

Marznące opady deszczu powodujące gołoledź w 13 województwach. Komunikat IMGW z ostatniej chwili
Marznące opady deszczu powodujące gołoledź w 13 województwach. Komunikat IMGW

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w piątek ostrzeżenia I stopnia przed marznącymi opadami deszczu powodującymi gołoledź dla 13 województw.

Rosyjscy dowódcy wydają rozkazy pod wpływem alkoholu z ostatniej chwili
Rosyjscy dowódcy wydają rozkazy pod wpływem alkoholu

Jak poinformował portal polsatnews.pl, szeregowi rosyjscy żołnierze narzekają na dowódców, którzy wydają rozkazy pod wpływem alkoholu. Z informacji ujawnionych przez ukraiński ruch oporu Atesz wynika, że nietrzeźwi oficerowie doprowadzają podległą im jednostkę do ogromnych strat na froncie.

Policja: Dotychczas odnaleziono siedem balonów, które wleciały nad Polskę z Białorusi z ostatniej chwili
Policja: Dotychczas odnaleziono siedem balonów, które wleciały nad Polskę z Białorusi

Policja podała, że do tej pory odnalezionych zostało siedem najprawdopodobniej tzw. balonów przemytniczych, które w Wigilię wleciały nad Polskę z kierunku Białorusi. Cztery na terenie województwa podlaskiego i trzy na terenie województwa lubelskiego.

Axios: W niedzielę Trump spotka się z Zełenskim na Florydzie z ostatniej chwili
Axios: W niedzielę Trump spotka się z Zełenskim na Florydzie

Prezydent USA Donald Trump spotka się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w niedzielę w swojej posiadłości Mar-a-Lago na Florydzie - podał w piątek dziennikarz portalu Axios Barak Ravid w serwisie X, powołując się na wysokiego rangą przedstawiciela władz Ukrainy.

„Kommiersant”: Putin powiedział, że może być otwarty na częściową wymianę terytoriów z Ukrainą z ostatniej chwili
„Kommiersant”: Putin powiedział, że może być otwarty na częściową wymianę terytoriów z Ukrainą

Przywódca Rosji Władimir Putin na spotkaniu z grupą czołowych biznesmenów powiedział, że może być otwarty na wymianę części terytoriów kontrolowanych przez wojska rosyjskie na Ukrainie, podkreślił jednak, że chce całego Donbasu - poinformował w piątek dziennik „Kommiersant”.

Weber chce wysłania europejskich żołnierzy na Ukrainę, ale pod przewodem Niemiec gorące
Weber chce wysłania europejskich żołnierzy na Ukrainę, ale pod przewodem Niemiec

Szef EPP Manfred Weber opowiada się za wysłaniem na Ukrainę niemieckich żołnierzy. Liczy też na to, że europejska armia będzie pod niemieckim przywództwem.

Dr Jacek Saryusz-Wolski: Europejska broń nuklearna może wpaść w ręce islamistów już za 15 lat gorące
Dr Jacek Saryusz-Wolski: Europejska broń nuklearna może wpaść w ręce islamistów już za 15 lat

„EUROPEJSKA BROŃ NUKLEARNA MOŻE WPAŚĆ W RĘCE ISLAMISTÓW JUŻ ZA 15 LAT” - napisał na platformie X doradca prezydenta ds. europejskich dr Jacek Saryusz-Wolski powołując się na słowa wiceprezydenta USA JD Vance'a.

Zełenski: Spotkam się z Trumpem w niedalekiej przyszłości z ostatniej chwili
Zełenski: Spotkam się z Trumpem w niedalekiej przyszłości

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w piątek rano w serwisie X, że „w niedalekiej przyszłości” spotka się z przywódcą Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem. Wiele kwestii może się rozstrzygnąć jeszcze przed końcem roku – dodał.

REKLAMA

Piotr Duda na opłatku branżowym: Podwyżki to efekt ciężkiej pracy „Solidarności”

- Podwyżki nie pojawiły się same, bo ktoś miał dobry humor. To efekt ciężkiej pracy i żmudnych negocjacji „Solidarności” z rządem, często wspieranej akcjami protestacyjnymi – powiedział Piotr Duda podczas corocznego spotkania opłatkowego z przedstawicielami sekretariatów branżowych NSZZ „Solidarność”. W historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej związkowcy nie tylko podsumowywali miniony rok, ale również dzielili się opłatkiem, składając sobie życzenia noworoczne.
/ Fot. M. Lewandowski

- W wielu obszarach, szczególnie ze sfery finansów publicznych wreszcie pojawiły się realne podwyżki – powiedział w swoim wystąpieniu szef „Solidarności” Piotr Duda.


Jak zaznaczył to efekt trudnych rozmów, które przez wiele miesięcy prowadził Związek z Rządem i przedstawicielami Zjednoczonej Prawicy. Zwracał też uwagę na wsparcie Prezydenta Andrzeja Dudy, które np. w kwestii pluralizmu związkowego w służbach mundurowych było kluczowe.

- W wielu obszarach, jak np. sądownicy, muzealnicy, oświata, nasze negocjacje wsparte były protestami – podkreślił przewodniczący. I choć cały czas mamy wielki niedosyt, to musimy pamiętać o straconych latach rządów PO-PSL, które na lata zamroziły podwyżki np. w budżetówce.


Podsumowując miniony rok szef Związku bardzo mocno podkreślał, że „Solidarność” zrzesza wszystkie grupy zawodowe i jest jednolitym związkiem, dlatego musi w swoich działaniach brać pod uwagę interes wszystkich pracowników.

- Dopóki ja jestem przewodniczącym nie pozwolę, aby podwyżki jednych grup odbywały się kosztem innych – dodał.


Rok 2019 to nie tylko sfera finansów publicznych, ale również znaczący wzrost płacy minimalnej, który od stycznia tego roku wynosi 2600 zł. To praktycznie poziom 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia, o który „Solidarność” walczyła blisko 8 lat, a dziś – jak relacjonował przewodniczący – stało się to faktem.

- O płacę minimalną na poziomie 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia niezmiennie walczymy od lat. Nie ukrywam, że jeszcze w czasie ubiegłorocznych uroczystości rocznicowych osobiście przekonywałem premiera Morawieckiego o korzyściach płynących z wyższej płacy minimalnej.


W tym kontekście Piotr Duda mówił również o wewnątrzzwiązkowej dyskusji przed zbliżającymi się wyborami prezydenckimi. Wskazywał m.in. na zagrożenie dla realizacji kolejnych postulatów, jak np. kryterium stażowego przy przechodzeniu na emerutyrę.

- Czeka nas poważna dyskusja jak „Solidarność” powinna zachować się nadchodzącej kampanii prezydenckiej. Jedno jest pewne, jeśli zmieni się lokator pałacu prezydenckiego, o wielu naszych postulatach możemy zapomnieć.


Mianem dużego sukcesu przewodniczący określił przyspieszenie odmrażania wskaźnika naliczania zakładowego funduszu świadczeń socjalnych. W 2020 roku – co zapisane jest w budżecie - naliczanie będzie na poziomie drugiej połowy 2018 r.

- To duży postęp – ocenił.


Mówiąc o przyszłości Piotr Duda mówił o konieczności wprowadzania nowych systemów wynagrodzeń w różnych obszarach finansowanych ze środków publicznych. Obecny stan nazwał mętną wodą.

- Chcemy – to też nasza inicjatywa – rozmawiać na temat nowych systemów wynagradzania w sferze finansów publicznych. Domaga się tego m.in. oświata, ale i inne grupy. Są mianowani i niemianowani, wskaźnikowi i mnożnikowi! Trzeba to uporządkować – powiedział.


Drogą do tego mogą być nowe układy zbiorowe pracy, które powinny być dominujące, a kodeks pracy jedynie – jak to ujął – małą książeczką dla wąskiej grupy nieobjętych układami. Jako przykład wskazał Niemcy.

Dużo uwagi przewodniczący poświęcił emeryturom stażowym. Przypominając historię przywrócenia wieku emerytalnego, które było elementem wywiązywania się prezydenta Andrzeja Dudy z umowy programowej podpisanej z „Solidarnością” wskazał, że na emerytury stażowe nie ma zgody w Zjednoczonej Prawicy.

- Toczą się w tej sprawie poważne rozmowy i jest promyk nadziei. Niezależnie od ich efektów, nie odpuścimy tego tematu – zadeklarował szef Związku.

ml


 

Polecane