Krysztopa: Tabloid zrobił Schmidt i Petru świństwo. Po prostu

Nie mam najmniejszych wątpliwości, że gdyby ujawnione zostały zdjęcia intymnych smsów Bartłomieja Miseiwicza, a pośrednictwem którego desperacko usiłuje się uderzyć Antoniego Macierewicza Joanna Schmidt i Ryszard Petru pialiby na zmianę z fałszywego oburzenia i radości. A jednak ujawnienie zdjęć ich intymnych smsów przez jeden z tabloidów uważam za świństwo.
 Krysztopa: Tabloid zrobił Schmidt i Petru świństwo. Po prostu
/ screen SE
Nie jest żadną tajemnicą, że Ryszard Petru, Joanna Schmidt, podobnie jak reszta "obrońców demokracji" nie są politykami, o ile można ich politykami nazwać, z mojej bajki. Nie uważam ich za "zwykłą" wewnętrzną opozycję, która po prostu ma inną wizję rozwoju Polski. Jeśli już, to są według mnie jednym z aspektów zewnętrznej opozycji wobec Polski. Świadczy o tym fakt, że większość ich działań, szczególnie ostatnich nie służy wzrostowi poparcia wśród Polaków, ale raczej odwoływaniu się do emocji zagranicznych salonów. Mam wrażenie, że czują się już przyszłymi guberantorami uwikłanej na nowo w niezdrowe zależności RP, kreolską "elitą", dla reszty Polaków przeznaczając w najlepszym wypadku rolę zbieraczy szparagów na polu niemieckiego bauera.

Nie mam również złudzeń co do roli jaką pełnią w strukturze społecznej tabloidy, odwołując się do najniższych emocji społecznych. Stąd tu i tam goła baba, duże litery i artykuły z niczego i o niczym, ale napisane językiem emocji. Sam się często do emocji odwołuję, więc nie do końca mam tu prawo do krytyki.

Rozumiem również zamysł logiczny całego przedsięwzięcia ( a przynajmniej się go domyślam). Oto ci, rzekomo w których imieniu Nowoczesna walczyła "o wolność słowa" w Sejmie, pokazują Nowoczesnej i najkrzykliwszym jej hipokrytom, na czym ta "wolność słowa" polega i z czym się wiąże.

A i tak uważam, że wszystko powinno mieć swoje granice. Nie powinno się takich rzeczy robić. Jescze gdyby to były zdjęcia smsów do zagranicznej ambasady, pisane cyrylicą, albo o niezwykle istotnej z punktu widzenia racji stanu treści. Tylko, że to były smsy intymne. Jeśli ktoś chciał w ten sposób uderzyć w Nowoczesną, Schmidt czy Petru, to obawiam się, że uzyskał wynik dokładnie odwrotny, wywołując wobec nich, oraz ich i bez tego udręczonych rodzin, wspołczucie. I słusznie. To jest współczucie uzasadnione.

Mam wiele sympatii dla redaktora naczelnego tego konkretnego tabloidu. Szanuję jego otwarte odwoływanie się do patriotyzmu i konserwatyzmu. Tym razem jednak uważam, że cała sprawa jeśli do czegoś mam ją porównać, to najwięcej wspólnego ma z kanibalizmem.

Cezary Krysztopa

 

POLECANE
Nazwał żołnierzy śmieciami. Sąd uniewinnił Frasyniuka z ostatniej chwili
Nazwał żołnierzy "śmieciami". Sąd uniewinnił Frasyniuka

Sąd Okręgowy we Wrocławiu uniewinnił w czwartek byłego posła i opozycjonistę z czasów PRL Władysława Frasyniuka, oskarżonego o znieważenie polskich żołnierzy.

„Przymierze orłów”. Wyjątkowy Koncert Niepodległości w Warszawie i w Gdańsku Wiadomości
„Przymierze orłów”. Wyjątkowy Koncert Niepodległości w Warszawie i w Gdańsku

11 listopada w Muzeum Powstania Warszawskiego w Warszawie, a 13 listopada w Bazylice św. Brygidy w Gdańsku odbędzie się siedemnasta premiera Koncertu Niepodległości. Portal Tysol.pl objął patronatem medialnym to niezwykłe wydarzenie.

Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Od 14 grudnia ruszają regularne pociągi do Ciechocinka: 13 par dziennie po zmodernizowanej linii 245. W pierwszych dwóch miesiącach bilet za 1 zł.

Ktoś taki nigdy nie powinien być ministrem polskiego rządu. Beata Szydło nie przebiera w słowach z ostatniej chwili
"Ktoś taki nigdy nie powinien być ministrem polskiego rządu". Beata Szydło nie przebiera w słowach

Beata Szydło ostro zareagowała na słowa ministra finansów Andrzeja Domańskiego o Zbigniewie Ziobrze. – Ktoś tak się zachowujący, nigdy nie powinien być ministrem polskiego rządu – podkreśliła była premier.

Zbigniew Ziobro zabrał głos. Jest w Budapeszcie z ostatniej chwili
Zbigniew Ziobro zabrał głos. Jest w Budapeszcie

Zbigniew Ziobro w Budapeszcie ogłosił, że "zemsta Tuska przeszła w kolejną fazę". Prokuratura chce postawić byłemu ministrowi sprawiedliwości 26 zarzutów, w tym kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą.

Dane z Niemiec martwią. Media wskazują na Polskę z ostatniej chwili
Dane z Niemiec martwią. Media wskazują na Polskę

W 2024 r. tylko 29,1 proc. stanowisk kierowniczych w Niemczech zajmowały kobiety. Niemieckie media wskazują na Polskę, gdzie ten odsetek jest zdecydowanie wyższy.

„To nie jest zadanie dla wojska”. Gen. Polko krytycznie o programie „wGotowości” z ostatniej chwili
„To nie jest zadanie dla wojska”. Gen. Polko krytycznie o programie „wGotowości”

Wojsko powinno skupić się na werbunku i przeszkoleniu żołnierzy, którzy będą zabijać wroga; szkolenie ludności cywilnej z udzielania pierwszej pomocy czy zachowania w sytuacjach kryzysowych to kompetencje MSWiA – ocenił były dowódca GROM gen. Roman Polko, komentując program „wGotowości”.

Holandia: Właściciele fotowoltaiki zapłacą za oddawanie energii do sieci z ostatniej chwili
Holandia: Właściciele fotowoltaiki zapłacą za oddawanie energii do sieci

Od 2027 roku część właścicieli paneli fotowoltaicznych w Holandii będzie… dopłacać za energię, którą oddaje do sieci. Dwie firmy energetyczne ogłosiły już nowe zasady rozliczeń. Sprawę ujawniło holenderskie stowarzyszenie Vereniging Eigen Huis.

Wielki Bu jest już w Polsce. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
"Wielki Bu" jest już w Polsce. Trwa akcja służb

Patryk M., pseudonim Wielki Bu, jest już w Polsce i trwa właśnie przekazywanie go polskim służbom – informuje serwis tvn24.pl.

Poseł PO: Ktoś, kto jest podejrzany, jest przestępcą z ostatniej chwili
Poseł PO: "Ktoś, kto jest podejrzany, jest przestępcą"

– Ktoś, kto jest podejrzany, to jest przestępcą. Zbigniew Ziobro, by móc dochodzić swojej niewinności, musi stanąć przed sprawiedliwym sądem – stwierdził poseł PO Konrad Frysztak. Słowa polityka oburzyły opinię publiczną. "Kiedy usunęliście z Konstytucji domniemanie niewinności?" – pytają internauci.

REKLAMA

Krysztopa: Tabloid zrobił Schmidt i Petru świństwo. Po prostu

Nie mam najmniejszych wątpliwości, że gdyby ujawnione zostały zdjęcia intymnych smsów Bartłomieja Miseiwicza, a pośrednictwem którego desperacko usiłuje się uderzyć Antoniego Macierewicza Joanna Schmidt i Ryszard Petru pialiby na zmianę z fałszywego oburzenia i radości. A jednak ujawnienie zdjęć ich intymnych smsów przez jeden z tabloidów uważam za świństwo.
 Krysztopa: Tabloid zrobił Schmidt i Petru świństwo. Po prostu
/ screen SE
Nie jest żadną tajemnicą, że Ryszard Petru, Joanna Schmidt, podobnie jak reszta "obrońców demokracji" nie są politykami, o ile można ich politykami nazwać, z mojej bajki. Nie uważam ich za "zwykłą" wewnętrzną opozycję, która po prostu ma inną wizję rozwoju Polski. Jeśli już, to są według mnie jednym z aspektów zewnętrznej opozycji wobec Polski. Świadczy o tym fakt, że większość ich działań, szczególnie ostatnich nie służy wzrostowi poparcia wśród Polaków, ale raczej odwoływaniu się do emocji zagranicznych salonów. Mam wrażenie, że czują się już przyszłymi guberantorami uwikłanej na nowo w niezdrowe zależności RP, kreolską "elitą", dla reszty Polaków przeznaczając w najlepszym wypadku rolę zbieraczy szparagów na polu niemieckiego bauera.

Nie mam również złudzeń co do roli jaką pełnią w strukturze społecznej tabloidy, odwołując się do najniższych emocji społecznych. Stąd tu i tam goła baba, duże litery i artykuły z niczego i o niczym, ale napisane językiem emocji. Sam się często do emocji odwołuję, więc nie do końca mam tu prawo do krytyki.

Rozumiem również zamysł logiczny całego przedsięwzięcia ( a przynajmniej się go domyślam). Oto ci, rzekomo w których imieniu Nowoczesna walczyła "o wolność słowa" w Sejmie, pokazują Nowoczesnej i najkrzykliwszym jej hipokrytom, na czym ta "wolność słowa" polega i z czym się wiąże.

A i tak uważam, że wszystko powinno mieć swoje granice. Nie powinno się takich rzeczy robić. Jescze gdyby to były zdjęcia smsów do zagranicznej ambasady, pisane cyrylicą, albo o niezwykle istotnej z punktu widzenia racji stanu treści. Tylko, że to były smsy intymne. Jeśli ktoś chciał w ten sposób uderzyć w Nowoczesną, Schmidt czy Petru, to obawiam się, że uzyskał wynik dokładnie odwrotny, wywołując wobec nich, oraz ich i bez tego udręczonych rodzin, wspołczucie. I słusznie. To jest współczucie uzasadnione.

Mam wiele sympatii dla redaktora naczelnego tego konkretnego tabloidu. Szanuję jego otwarte odwoływanie się do patriotyzmu i konserwatyzmu. Tym razem jednak uważam, że cała sprawa jeśli do czegoś mam ją porównać, to najwięcej wspólnego ma z kanibalizmem.

Cezary Krysztopa


 

Polecane
Emerytury
Stażowe