Eksperci: suplementy diety są potrzebne, zdrowe odżywianie nie wystarczy

Dla zachowania zdrowia nie wystarczy zdrowo się odżywiać, trzeba stosować również suplementy diety, i trzeba wiedzieć, jak je stosować – powiedziała w czwartek na konferencji prasowej w Warszawie prof. Iwona Wawer z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.n"Nie ma wątpliwości, że suplementy diety są nam potrzebne, trzeba jednak pamiętać, że nie leczą chorób, bo nie mają właściwości leczniczych, poza tym przeznaczone są przede wszystkim dla ludzi zdrowych" - pokreśliła specjalistka, która jest kierownikiem Zakładu Chemii Wydziału Farmaceutycznego WUM.
congerdesign
congerdesign / pixabay

Jako przykład prof. Wawer podała powszechny niedobór pierwiastków śladowych, takich jak jod i selen. "Dostateczne ilości jodu mają jedynie mieszkańcy okolic wybrzeża, a selenu też nam brakuje, bo jest go za mało w glebie – tłumaczyła. - Wiele osób wykazuje również niedobory witamin, głównie witaminy D oraz E. Niedobory witaminy D wykazuje aż 70 proc. naszego społeczeństwa".
 
Zimą za mało spożywany witaminy C, brakuje nam również magnezu i wapnia, za dużo w diecie mamy natomiast sodu, co związane jest ze zbyt dużym spożyciem soli.
 
Z badań Instytutu Żywności i Żywienia w warszawie wynika, że o 20-45 proc. za dużo spożywamy witaminy A, w którą obfituje tran rybi, wątroba i podroby oraz słodkie ziemniaki, marchew, szpinak i dynia.
 
"Obniżenie poziomu witamin w naszym organizmie mogą powodować niektóre leki, a coraz mniej jest osób, które w ogóle ich nie zażywają" – zwróciła uwagę prof. Wawer. Na przykład często stosowana przez chorych na cukrzycę metformina zmniejsza stężenie witaminy B12, która wpływa na układ nerwowy i zależy od niej nasze zdrowie psychiczne (zwiększa odporność na stres).
 
Leki moczopędne, stosowane m.in. w leczeniu nadciśnienia tętniczego, obniżają w organizmie poziom potasu oraz magnezu, minerały które przynajmniej u niektórych osób powinien być uzupełniany preparatami.
 
Zdaniem prof. Wawer, niektóre choroby wymagają większego spożywania mikroskładników pokarmowych. Osobom cierpiącym na choroby przewodu pokarmowego często brakuje witamin D, A, E, K i B12 oraz kwasu foliowego, żelaza, magnezu, cynku i selenu. W przypadku chorób nerek mogą występować niedobory witamin z grupy B, C i D oraz wapnia, cynku, selenu i L-karnityny.
 
"Niedobory różnych mikroskładników często wykazują osoby starsze. Może o tym świadczyć choćby pogorszenie u nich kondycji fizycznej, jak i psychicznej oraz umysłowej" – podkreśliła prof. Wawer. Jej zdaniem tego rodzaju negatywne skutki może wywołać zbyt mały poziom witaminy B12, C, D i E oraz ryboflawiny, kwasu foliowego, cynku i miedzi.
 
Niedobór żelaza, witamin z grupy B, C i D oraz magnezu i miedzi może objawiać się ciągłym zmęczeniem i wyczerpaniem. Z kolei przebarwienia w skórze mogą być związane z brakiem karetenoidów, witaminy E i selenu. Skurcze mięśni łydek mogą świadczyć o niedoborze magnezu, potasu i wapnia.
 
"Ludzie starsi często źle się odżywiają, na dodatek gorsze jest u nich wchłanianie składników pokarmowych" – tłumaczyła prof. Wawer.
 
Zdaniem specjalistki na rynku za mało jest preparatów z pierwiastkami śladowymi. Potrzebne są również suplementy z ekstraktami roślinnymi. "Produkty te muszą być jednak dobrze zbadane i standaryzowane" – podkreśliła prof. Wawer.
 
Wiceprezes Federacji Suplementów Anna Mossakowska-Ziemniak przyznała, że konsumenci muszą mieć zagwarantowaną jakość wytwarzanych preparatów, dlatego należy wzmocnić ich kontrolę. "Za jakość sprzedawanych preparatów odpowiada producent, jednak zdarzają się nieuczciwi wytwórcy, pojawiają się też produkty fałszowane" – podkreśliła.
 
Prof. Wawer dodała, że najważniejsza jest rzetelna informacja naukowa o suplementach. "Wiedza o nich nie może być jedynie czerpana z reklam i niedopuszczalne jest, żebyśmy kupowali suplementy tylko pod ich wpływem" – podkreśliła specjalistka w oświadczeniu przekazanym PAP.
 
Z danych przedstawionych na konferencji prasowej wynika, że stale zwiększa się sprzedaż suplementów w Polsce. Przed kilkoma laty nie przekraczała ona 1,5 mld zł rocznie, a w 2016 r. zwiększyła się do 3,5 mld zł.
 
PAP Nauka w Polsce, Zbigniew Wojtasiński
 

 

POLECANE
Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu Wiadomości
Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu

W Polsce ok. 40 proc. rodziców regularnie udostępnia publicznie zdjęcia dzieci, nie zdając sobie sprawy, że wizerunek może być kopiowany lub wykorzystany bez ich kontroli. Eksperci przestrzegają, że każde zdjęcie opublikowane w sieci zostawia trwały cyfrowy ślad na lata.

Nie żyje słynny szkocki piłkarz z ostatniej chwili
Nie żyje słynny szkocki piłkarz

W wieku 72 lat zmarł były szkocki piłkarz John Robertson. Największe sukcesy odniósł w barwach Nottingham Forest, z którym w 1979 i 1980 roku wygrywał Puchar Europy, poprzednika obecnej Ligi Mistrzów. W 1980 zdobył bramkę w finale z Hamburgerem SV, zakończonym wynikiem 1:0.

Bez spiny. Doda opublikowała nietypowe zdjęcie Wiadomości
"Bez spiny". Doda opublikowała nietypowe zdjęcie

Doda, postanowiła spędzić Boże Narodzenie w rodzinnych stronach. Piosenkarka wróciła do domu w Ciechanowie, gdzie świętuje w gronie najbliższych.

Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Pałac Buckingham wydał komunikat

Brytyjski monarcha Karol III w czwartkowym orędziu bożonarodzeniowym podkreślił potrzebę życzliwości, współczucia oraz nadziej w „czasach niepewności”. W wyemitowanym w czwartek w mediach przesłaniu stwierdził, że „historie o triumfie odwagi nad przeciwnościami” dają mu nadzieję.

Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro tylko u nas
Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro

Bułgaria od 1 stycznia 2026 roku wejdzie do strefy euro, mimo politycznego chaosu i sprzeciwu dużej części społeczeństwa. Decyzja forsowana przez obóz Bojko Borisowa pokazuje skuteczność wpływów Berlina w Europie Środkowo-Wschodniej i rodzi pytania o suwerenność państw regionu oraz cenę, jaką płacą za integrację walutową.

Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty Wiadomości
Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty

Policjanci z Łodzi zakończyli wielomiesięczne działania dotyczące serii włamań, do których dochodziło na terenie dzielnicy Polesie. W efekcie zatrzymano 27-letniego mężczyznę, który - jak ustalili śledczy - miał uczynić z przestępstw stałe źródło dochodu.

Zygfryd Czaban: Spektakularny kolaps niemieckiego Deep State gorące
Zygfryd Czaban: Spektakularny kolaps niemieckiego Deep State

Niemiecka gospodarka traci impet, a kolejne decyzje polityczne i energetyczne pogłębiają kryzys największej gospodarki Europy. Publicysta Zygfryd Czaban stawia tezę, że problemem nie są wyłącznie regulacje klimatyczne, lecz głębszy rozpad niemieckiego modelu państwa, który przez dekady gwarantował stabilność i rozwój.

Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Jest komunikat MON Wiadomości
Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Jest komunikat MON

Wszystkie prowokacje nad Bałtykiem oraz przy granicy z Białorusią były pod pełną kontrolą Wojska Polskiego - poinformował w czwartek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz m.in. po tym, jak polskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot rozpoznawczy w pobliżu granic przestrzeni powietrznej RP.

Dramat w Wigilię w Pruszkowie. 3-letnie dziecko trafiło do szpitala Wiadomości
Dramat w Wigilię w Pruszkowie. 3-letnie dziecko trafiło do szpitala

Spokojny wigilijny wieczór w jednym z domów w Pruszkowie zakończył się dramatem. Podczas rodzinnej kolacji doszło do groźnego wypadku, w wyniku którego poparzone zostało małe dziecko. Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północno-wschodnia Europa pozostanie pod wpływem niżu z ośrodkiem nad Morzem Barentsa. Również krańce południowo zachodnie kontynentu są pod wpływem niżu z ośrodkiem w rejonie Balearów. Dalsza część kontynentu pozostanie w obszarze oddziaływania rozległego wyżu z centrum w okolicach Szkocji. Polska jest pod wpływem tego wyżu, w mroźnym powietrzu arktycznym. Jednak po południu z północy zacznie napływać nieco cieplejsze powietrze polarne.

REKLAMA

Eksperci: suplementy diety są potrzebne, zdrowe odżywianie nie wystarczy

Dla zachowania zdrowia nie wystarczy zdrowo się odżywiać, trzeba stosować również suplementy diety, i trzeba wiedzieć, jak je stosować – powiedziała w czwartek na konferencji prasowej w Warszawie prof. Iwona Wawer z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.n"Nie ma wątpliwości, że suplementy diety są nam potrzebne, trzeba jednak pamiętać, że nie leczą chorób, bo nie mają właściwości leczniczych, poza tym przeznaczone są przede wszystkim dla ludzi zdrowych" - pokreśliła specjalistka, która jest kierownikiem Zakładu Chemii Wydziału Farmaceutycznego WUM.
congerdesign
congerdesign / pixabay

Jako przykład prof. Wawer podała powszechny niedobór pierwiastków śladowych, takich jak jod i selen. "Dostateczne ilości jodu mają jedynie mieszkańcy okolic wybrzeża, a selenu też nam brakuje, bo jest go za mało w glebie – tłumaczyła. - Wiele osób wykazuje również niedobory witamin, głównie witaminy D oraz E. Niedobory witaminy D wykazuje aż 70 proc. naszego społeczeństwa".
 
Zimą za mało spożywany witaminy C, brakuje nam również magnezu i wapnia, za dużo w diecie mamy natomiast sodu, co związane jest ze zbyt dużym spożyciem soli.
 
Z badań Instytutu Żywności i Żywienia w warszawie wynika, że o 20-45 proc. za dużo spożywamy witaminy A, w którą obfituje tran rybi, wątroba i podroby oraz słodkie ziemniaki, marchew, szpinak i dynia.
 
"Obniżenie poziomu witamin w naszym organizmie mogą powodować niektóre leki, a coraz mniej jest osób, które w ogóle ich nie zażywają" – zwróciła uwagę prof. Wawer. Na przykład często stosowana przez chorych na cukrzycę metformina zmniejsza stężenie witaminy B12, która wpływa na układ nerwowy i zależy od niej nasze zdrowie psychiczne (zwiększa odporność na stres).
 
Leki moczopędne, stosowane m.in. w leczeniu nadciśnienia tętniczego, obniżają w organizmie poziom potasu oraz magnezu, minerały które przynajmniej u niektórych osób powinien być uzupełniany preparatami.
 
Zdaniem prof. Wawer, niektóre choroby wymagają większego spożywania mikroskładników pokarmowych. Osobom cierpiącym na choroby przewodu pokarmowego często brakuje witamin D, A, E, K i B12 oraz kwasu foliowego, żelaza, magnezu, cynku i selenu. W przypadku chorób nerek mogą występować niedobory witamin z grupy B, C i D oraz wapnia, cynku, selenu i L-karnityny.
 
"Niedobory różnych mikroskładników często wykazują osoby starsze. Może o tym świadczyć choćby pogorszenie u nich kondycji fizycznej, jak i psychicznej oraz umysłowej" – podkreśliła prof. Wawer. Jej zdaniem tego rodzaju negatywne skutki może wywołać zbyt mały poziom witaminy B12, C, D i E oraz ryboflawiny, kwasu foliowego, cynku i miedzi.
 
Niedobór żelaza, witamin z grupy B, C i D oraz magnezu i miedzi może objawiać się ciągłym zmęczeniem i wyczerpaniem. Z kolei przebarwienia w skórze mogą być związane z brakiem karetenoidów, witaminy E i selenu. Skurcze mięśni łydek mogą świadczyć o niedoborze magnezu, potasu i wapnia.
 
"Ludzie starsi często źle się odżywiają, na dodatek gorsze jest u nich wchłanianie składników pokarmowych" – tłumaczyła prof. Wawer.
 
Zdaniem specjalistki na rynku za mało jest preparatów z pierwiastkami śladowymi. Potrzebne są również suplementy z ekstraktami roślinnymi. "Produkty te muszą być jednak dobrze zbadane i standaryzowane" – podkreśliła prof. Wawer.
 
Wiceprezes Federacji Suplementów Anna Mossakowska-Ziemniak przyznała, że konsumenci muszą mieć zagwarantowaną jakość wytwarzanych preparatów, dlatego należy wzmocnić ich kontrolę. "Za jakość sprzedawanych preparatów odpowiada producent, jednak zdarzają się nieuczciwi wytwórcy, pojawiają się też produkty fałszowane" – podkreśliła.
 
Prof. Wawer dodała, że najważniejsza jest rzetelna informacja naukowa o suplementach. "Wiedza o nich nie może być jedynie czerpana z reklam i niedopuszczalne jest, żebyśmy kupowali suplementy tylko pod ich wpływem" – podkreśliła specjalistka w oświadczeniu przekazanym PAP.
 
Z danych przedstawionych na konferencji prasowej wynika, że stale zwiększa się sprzedaż suplementów w Polsce. Przed kilkoma laty nie przekraczała ona 1,5 mld zł rocznie, a w 2016 r. zwiększyła się do 3,5 mld zł.
 
PAP Nauka w Polsce, Zbigniew Wojtasiński
 


 

Polecane