O lepsze warunki pracy dla europejskich kierowców
-Jeżeli ta wersja Inicjatywy Drogowej, którą Komisja Europejska przedstawiła związkowcom, zostanie rzeczywiście przyjęta oznacza to krok wstecz, jeżeli chodzi o standardy socjalne – mówi Sławomir Adamczyk, szef Działu Branżowo-Konsultacyjnego KK. -Na dodatek potwierdza to nasze obawy, że instytucje unijne kompletnie nie radzą sobie z wyzwaniem, jakim jest zapewnienie niedyskryminowania wysoce mobilnych pracowników, bo skutkiem może być np. czasowe ograniczenie prawa polskich kierowców do minimalnego wynagrodzenia kraju, w którym będą wykonywać usługi – dodaje.
W deklaracji zwraca się uwagę, że przygotowywane przez Komisję Europejską rozwiązania nie wychodzą naprzeciw postulatom mającym poprawić sytuację pracowników, lecz wręcz przeciwnie -stanowią atak na bezpieczeństwo pasażerów i bezpieczeństwo użytkowników dróg w Europie. Będzie to rezultatem dłuższej pracy kierowców, ograniczenia korzystania z tachografów oraz braku kontroli nad kierowcami samozatrudnionymi. Dotyczy to także osób zatrudnionych przez firmy słupy (letterbox companies). Największe zaniepokojenie związkowców wzbudzają: proponowany dłuższy czas pracy, krótsze lub dzielone przerwy w pracy kierowców, krótszy okres wypoczynku dla kierowców autobusów i autokarów, próby wyłączenia kierowców z zakresu dyrektywy o pracownikach delegowanych (na okres pierwszych 5 do 9 dni). ETF zwraca uwagę, że żaden z postulatów związkowych nie został uwzględniony w pracach nad planowanymi regulacjami. Dlatego też 26 kwietnia 2017 r. zaplanowano protest europejskich związków zawodowych sektora transportu drogowego przed siedzibą Komisji Europejskiej w Brukseli.
Warto zwrócić uwagę, że Polska ma więcej nierozwiązanych problemów z kierowcami transportu międzynarodowego.
- NSZZ Solidarność wielokrotnie podnosił temat nieprawidłowej struktury wynagrodzeń polskich kierowców. Otrzymują oni wynagrodzenia składające się w większości z niepodlegających składce na ubezpieczenie społeczne składników (diety oraz ryczałty za nocleg) –zwraca uwagę Barbara Surdykowska, ekspert KK. - Konsekwencją będą w przyszłości bardzo niskie emerytury kierowców, brak adekwatnych zasiłków chorobowych oraz bardzo niskie wynagrodzenie podczas urlopu wypoczynkowego – podsumowuje.
W ocenie Tadeusza Kucharskiego, przewodniczącego Sekcji Krajowej Transportu Drogowego NSZZ „Solidarność” Ministerstwo Infrastruktury powinno w trybie pilnym zwołać spotkanie w ramach nowo powstałego Zespołu Trójstronnego w celu wypracowania nowych rozwiązań w zakresie zasad wynagradzania kierowców. -A do Brukseli na manifestację też pojedziemy. Bo interesu polskich kierowców trzeba bronić na wielu frontach – mówi Kucharski.
Deklaracja Warszawska dostępna jest TUTAJ, natomiast stanowisko ETF dotyczące obecnych propozycji Komisji Europejskiej (w wersji angielskiej) TUTAJ.