Aleksandra Jakubiak: Jestem kolibrem w Jego dłoniach

Dusza złamana wspomnieniem śmierci, przeniknięta ciszą Grobu, ożywiana nadzieją rozbłysku.
 Aleksandra Jakubiak: Jestem kolibrem w Jego dłoniach
/ Aleksandra Jakubiak

Mój Pan umiera. Wyszydzony, skatowany. Ten, który jako jedyny potrafi sprawić, że moja dusza śpiewa, że w radości totalnej wykonuje taniec szalonego kolibra. Jestem kolibrem w Jego dłoniach. Tych samych, które wyciągają Mu teraz i przybijają do drewnianej belki. Tych samych, które przeszyte ostrym żelazem drgają od porażonych nerwów.

Mój Pan spogląda na Ojca i oddaje Mu się w zaufaniu. Wierzy w tej najczarniejszej godzinie świata. Nie widzi, wierzy.

Mój Pan patrzy na mnie, na całe moje życie, na wszystkie ciosy, które otrzymałam, na wszystkie ciosy, które oddawałam, na wszystkie świństwa, na radość, na ból, na smród, na małość, na heroizm i mówi ze wzrokiem przyćmionym cierpieniem: warto, warto, zrobiłbym to znowu, gdyby było trzeba i siedemdziesiąt siedem razy. Obdarza mnie spojrzeniem pełnym zachwytu.

Wyciągam rękę, dotykam Krzyża, patrzę jak mój Pan pokonuje świat, jak Jego miłość do mnie przepala rzeczywistość, zasklepia moje rany, wygładza blizny, staje w obronie wobec oskarżenia, pulsuje mi w żyłach. Moja ręka stapia się z drewnem w tej najczarniejszej godzinie świata i w błysku, który zaraz da mi życie. Przykładam głowę do drewna, czy ja umiem tak zaufać? Czy umiem oddać Mu wszystko, aż do ostatniego pragnienia i aż do ostatniej słabości? Każdy upadek? Spokojnie, „Miłość cierpliwa jest”.

Ręce mojego Pana zwisają już nieruchomo. Jestem kolibrem w Jego dłoniach. Milknę. Czekam.



źródło: YT


 

POLECANE
Pożar w Ząbkach: 500 osób bez dachu nad głową. Na miejscu ekipa kryminalistyczna z ostatniej chwili
Pożar w Ząbkach: 500 osób bez dachu nad głową. Na miejscu ekipa kryminalistyczna

Przez całą noc trwała akcja gaśnicza budynków przy ul. Powstańców w podwarszawskich Ząbkach. W wyniku ogromnego pożaru 500 osób straciło dach nad głową, zniszczonych lub uszkodzonych zostało ok. 200 mieszkań. Na godzinę 8 w piątek zapowiedziano zebranie zespołu zarządzania kryzysowego. Na miejscu jest ekipa techników kryminalistycznych policji, zabezpieczająca ślady niezbędne do ustalenia przyczyn pożaru.

Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa tylko u nas
Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa

Kolejny raz kilku transseksualistów zabrało kobietom sportowe nagrody przeznaczone dla zawodniczek, które kobietami się urodziły, a nie tylko mianowały. Kto jednak transseksualiście zabroni, skoro każdy z nas może sobie dzisiaj dowolnie wybrać swoją prawdziwą rzekomo tożsamość?

Kongres USA przyjął wielką piękną ustawę Donalda Trumpa z ostatniej chwili
Kongres USA przyjął "wielką piękną ustawę" Donalda Trumpa

Izba Reprezentantów USA przyjęła ustawę "One Big Beautiful Bill Act" zapowiadaną przez prezydenta Donalda Trumpa, łączącą cięcia podatków, redukcje socjalne i większe środki na deportacje.

Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach z ostatniej chwili
Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach

Około 20 zastępów straży pożarnej walczy z pożarem budynku wielorodzinnego przy ulicy Powstańców 62 w podwarszawskich Ząbkach.

Qczaj dopiero co zrobił prawo jazdy: Mam BMW M2, to samochód dla wariatów gorące
Qczaj dopiero co zrobił prawo jazdy: "Mam BMW M2, to samochód dla wariatów"

Trener podkreśla, że decyzja o zrobieniu prawa jazdy była jedną z najlepszych w jego życiu. Teraz, kiedy odpowiedni dokument ma już w kieszeni, z ogromną przyjemnością wsiada za kierownicę i mknie przed siebie. Najbardziej lubi drogi szybkiego ruchu, bo tam może mocniej wcisnąć pedał gazu.

Straż Graniczna miała odesłać migranta do Niemiec pod presją mieszkańców Gubina z ostatniej chwili
Straż Graniczna miała odesłać migranta do Niemiec pod presją mieszkańców Gubina

Próba nielegalnego przekazania migranta na polską stronę granicy wywołała w czwartek nerwową interwencję mieszkańców Gubina – informuje Robert Bąkiewicz z Ruchu Obrony Granic.

Grafzero: Zew Zajdla 2024 z ostatniej chwili
Grafzero: Zew Zajdla 2024

Nadszedł czas na Nagrody Fandomu Polskiego, czyli popularne Zajdle! W 2025 roku nieco wcześniej, bo Polcon ma miejsce w lipcu, ale równie ciekawie. Sześć powieści i cztery opowiadania - Grafzero vlog literacki podaje swoje typy!

PGNiG wydało pilny komunikat dla klientów z ostatniej chwili
PGNiG wydało pilny komunikat dla klientów

Uwaga na fałszywych przedstawicieli PGNiG Obrót Detaliczny i Grupy Orlen. Sprawdź, jak się chronić przed oszustami podszywającymi się pod pracowników.

Nie żyje gwiazda filmów Quentina Tarnatino z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda filmów Quentina Tarnatino

W czwartek w wieku 67 lat po prawdopodobnym zawale serca zmarł Michael Madsen, gwiazda "Wściekłych psów" i "Kill Billa".

Przewodniczący Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego piratem drogowym tylko u nas
Przewodniczący Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego piratem drogowym

W Polsce, proszę Państwa, logika od dawna prosiła o azyl polityczny, ale ostatnio chyba wyemigrowała na stałe, i to bez prawa powrotu. Bo jak inaczej skomentować fakt, który nawet dla mnie, człowieka przywykłego do absurdów postkomunizmu, jest niczym diament w koronie groteski?

REKLAMA

Aleksandra Jakubiak: Jestem kolibrem w Jego dłoniach

Dusza złamana wspomnieniem śmierci, przeniknięta ciszą Grobu, ożywiana nadzieją rozbłysku.
 Aleksandra Jakubiak: Jestem kolibrem w Jego dłoniach
/ Aleksandra Jakubiak

Mój Pan umiera. Wyszydzony, skatowany. Ten, który jako jedyny potrafi sprawić, że moja dusza śpiewa, że w radości totalnej wykonuje taniec szalonego kolibra. Jestem kolibrem w Jego dłoniach. Tych samych, które wyciągają Mu teraz i przybijają do drewnianej belki. Tych samych, które przeszyte ostrym żelazem drgają od porażonych nerwów.

Mój Pan spogląda na Ojca i oddaje Mu się w zaufaniu. Wierzy w tej najczarniejszej godzinie świata. Nie widzi, wierzy.

Mój Pan patrzy na mnie, na całe moje życie, na wszystkie ciosy, które otrzymałam, na wszystkie ciosy, które oddawałam, na wszystkie świństwa, na radość, na ból, na smród, na małość, na heroizm i mówi ze wzrokiem przyćmionym cierpieniem: warto, warto, zrobiłbym to znowu, gdyby było trzeba i siedemdziesiąt siedem razy. Obdarza mnie spojrzeniem pełnym zachwytu.

Wyciągam rękę, dotykam Krzyża, patrzę jak mój Pan pokonuje świat, jak Jego miłość do mnie przepala rzeczywistość, zasklepia moje rany, wygładza blizny, staje w obronie wobec oskarżenia, pulsuje mi w żyłach. Moja ręka stapia się z drewnem w tej najczarniejszej godzinie świata i w błysku, który zaraz da mi życie. Przykładam głowę do drewna, czy ja umiem tak zaufać? Czy umiem oddać Mu wszystko, aż do ostatniego pragnienia i aż do ostatniej słabości? Każdy upadek? Spokojnie, „Miłość cierpliwa jest”.

Ręce mojego Pana zwisają już nieruchomo. Jestem kolibrem w Jego dłoniach. Milknę. Czekam.



źródło: YT



 

Polecane
Emerytury
Stażowe