Aleksandra Jakubiak: Francuskie kina odmówiły dystrybucji filmu "Azyl" o Polakach ratujących Żydów

Znana z haseł o tolerancji i politycznej poprawności Francja nie wyświetla w swoich kinach filmu "Azyl", historii Antoniny i Jana Żabińskich ukrywających Żydów podczas II Wojny Światowej. Interesują mnie wielce powody blokady tego filmu.
 Aleksandra Jakubiak: Francuskie kina odmówiły dystrybucji filmu "Azyl" o Polakach ratujących Żydów
/ YT, print screen
Eryk Mistewicz, polski dziennikarz, publicysta, pisarz, doradca polityczny, prezes Instytutu Nowych Mediów, znany ze znakomitej orientacji w sprawach polityki francuskiej napisał dziś na swoim koncie na Twitterze:

Wszystkie sieci dystrybucji we Francji odmówiły wprowadzenia do swoich kin filmu Azyl o Polakach ratujących Żydów. Stereotypy wciąż rządzą.


Dziękuję Panu Mistewiczowi za zwrócenie na to mojej uwagi, w kwestii stereotypów nie mogę się jednak zgodzić. Ze stereotypami mamy do czynienia wtedy, gdy stosujemy krzywdzące ogólnienia. W tym wypadku, nie chodzi o żadne uogólnienia, tylko o ogólnokrajową blokadę filmu, który nie idzie po linii oczerniania współczesnej oraz dwudziestowiecznej Polski dla wymiernych korzyści politycznych i społecznych. Przy okazji szacun dla poziomu wolności słowa i opinii oraz poszanowania zasad pluralizmu poglądów, że o prawdzie historycznej nie wspomnę, w kraju, który uważa się za ostoję demokracji. Brawo wy! To zatem nie tyle stereotypy, co wyrachowanie i zamordyzm.

Po drugie, nasuwa mi się pytanie, skąd wzięły się tego typu opinie o Polakach, którzy w oficjalnych dokumentach Polskiego Państwa Podziemnego przewidywali karę śmierci za wydawanie Żydów Niemcom, w kraju, który zupełnie otwarcie kolaborował z hitlerowcami, w tym wydawał im Żydów, których następnie wysyłano do obozów koncentracyjnych, głównie na terenie okupowanej Polski? W wyniku łapanek i donosów do obozów trafiło 76 tys., spośród około 320 tys. Żydów znajdujących się w tamtym czasie na terenie Francji. I tenże naród, zamiast uderzyć się w piersi, stosuje antysemickie stereotypy wobec Polaków? A może to jednak zupełnie normalny psychiczny mechanizm "oczyszczenia" własnego sumienia poprzez przerzucenie winy na kogoś innego?

Kolejne nurtujące mnie pytanie to, czy Francuzi wiedzą może, dlaczego w okresie II WŚ ponadczterdziestomilionowa wtedy Francja posiadała 320-tysięczną populację Żydów, wliczając w to uciekinietów z Belgii, natomiat o 5 milionów mniej liczna Polska zamieszkana była przez diasporę liczącą u progu wojny 3,5 mln osób? Może warto się nad tym zastanowić.

I wreszcie ostatnia sprawa, nie chcę się posługiwać krzywdzącymi stereotypami, ale od dłuższego czasu nasila się emigracja francuskich Żydów, głównie do Izraela, i nawet francuski rząd przyznaje, że kraj ten ma problem z rasizmem i antysemityzmem. Nie obserwuję podobnych tendencji w Polsce, a mogłabym zaobserwować to łatwo, bo sama w 1/4 jestem pochodzenia żydowskiego, więc interesują mnie opinie tego środowiska w Polsce.

Sądziłam, że po ostatnich antypolskich wypowiedziach Monsieura Macrona, mało co mogłoby mnie bardziej zirytować, jeśli chodzi o stosunki polsko-francuskie, a jednak sekowanie "Azylu" przebiło wypowiedzi prezydenta-elekta o kilka poziomów. Po raz kolejny: brawo wy!

I jeszcze jedna, drobniutka uwaga, czy takie wykluczanie głosu jakiegoś społeczeństwa, to jeszcze stereotypy, czy może jednak już anty-izm? W tym wypadku antypolonizm.
 

źródło:TT

 

 

POLECANE
Co spadło na dom w Wyrykach? Rz: To nie dron, ale rakieta z polskiego F-16 Wiadomości
Co spadło na dom w Wyrykach? "Rz": To nie dron, ale rakieta z polskiego F-16

Prokuratura Okręgowa w Lublinie prowadzi śledztwo w sprawie „niezidentyfikowanego obiektu latającego”, który spadł na dom w Wyrykach na Lubelszczyźnie. Według oficjalnego komunikatu, obiekt „nie został na chwilę obecną zidentyfikowany ani jako dron, ani jako jego fragmenty”. Z kolei, jak donosi dziennik "Rzeczpospolita", powołując się na swoich informatorów, na dom spadła rakieta wystrzelona z polskiego F-16.  

Radosław Sikorski uderza w Karola Nawrockiego. Jest odpowiedź z ostatniej chwili
Radosław Sikorski uderza w Karola Nawrockiego. Jest odpowiedź

Prezydent RP Karol Nawrocki przybył w poniedziałek po południu do Berlina, gdzie we wtorek przed południem spotkał się z prezydentem Republiki Federalnej Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem, a następnie z Kanclerzem Friedrichem Merzem. Szef MSZ Radosław Sikorski uznał to za dobrą okazję do twitterowych złośliwości.

Na profilach kanclerza Niemiec Friedricha Merza nie ma ani śladu po spotkaniu z prezydentem RP Karolem Nawrockim gorące
Na profilach kanclerza Niemiec Friedricha Merza nie ma ani śladu po spotkaniu z prezydentem RP Karolem Nawrockim

Prezydent RP Karol Nawrocki przybył w poniedziałek po południu do Berlina, gdzie we wtorek przed południem spotkał się z prezydentem Republiki Federalnej Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem, a następnie z Kanclerzem Friedrichem Merzem. Co ciekawe, na oficjalnych profilach tego drugiego nie ma śladu po spotkaniu.

Jest oświadczenie niemieckiego rządu po rozmowie Merz-Nawrocki z ostatniej chwili
Jest oświadczenie niemieckiego rządu po rozmowie Merz-Nawrocki

W rozmowie z prezydentem Karolem Nawrockim kanclerz RFN Friedrich Merz zapewnił go, że w obliczu rosyjskiego zagrożenia, Niemcy „mocno i niezachwianie” stoją po stronie Polski – przekazał we wtorek rzecznik niemieckiego rządu Sebastian Hille. Oświadczenie wydał także prezydent RFN, Steinmeier.

Ukraiński wywiad mówi o likwidacji zbrodniarzy wojennych. Akcja we Władywostoku z ostatniej chwili
Ukraiński wywiad mówi o likwidacji zbrodniarzy wojennych. Akcja we Władywostoku

Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) poinformował, że w okolicach Władywostoku na Dalekim Wschodzie Rosji przeprowadził operację zlikwidowania rosyjskich żołnierzy odpowiedzialnych za zbrodnie wojenne w Ukrainie, w tym za egzekucje jeńców – przekazały we wtorek ukraińskie media.

Nowe informacje ws. otwarcia granicy z Białorusią. Jest komunikat MSWiA z ostatniej chwili
Nowe informacje ws. otwarcia granicy z Białorusią. Jest komunikat MSWiA

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji poinformowało, że zamknięcie polsko-białoruskiej granicy będzie obowiązywać do odwołania. Decyzja jest związana z bezpieczeństwem obywateli i nie ogranicza się wyłącznie do czasu manewrów wojskowych Zapad 2025.

Prezydent RP w Berlinie. W niemieckich media o reparacjach: „Wzajemne wyliczanie sobie cierpień nikomu nie służy. Sprawa zamknięta” z ostatniej chwili
Prezydent RP w Berlinie. W niemieckich media o reparacjach: „Wzajemne wyliczanie sobie cierpień nikomu nie służy. Sprawa zamknięta”

W trakcie wizyty prezydenta Nawrockiego w Berlinie portal dw.com przytoczył wypowiedzi niemieckiego polityka Paula Ziemiaka, który przewodniczy polsko-niemieckiej grupie parlamentarnej. W wywiadzie dla podcastu „Berlin Playbook”, magazynu informacyjnego Politico, stwierdził, że „kwestia reparacji została już dla nas wyjaśniona pod względem prawnym”, ale, jak dodał, „jesteśmy świadomi naszej odpowiedzialności”. 

Merz przed rozmową z Nawrockim: Będę dążył do jak najszybszego sfinalizowania umowy z Mercosurem z ostatniej chwili
Merz przed rozmową z Nawrockim: Będę dążył do jak najszybszego sfinalizowania umowy z Mercosurem

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz oświadczył we wtorek, że będzie dążył do jak najszybszego sfinalizowania umowy między Komisją Europejską a blokiem krajów Ameryki Południowej, Mercosurem. Deklaracja ta padła tuż przed spotkaniem z prezydentem RP Karolem Nawrockim, który jest stanowczo przeciwny umowie.

Łukaszenka: Nie mamy złudzeń w sprawie dialogu z Polską z ostatniej chwili
Łukaszenka: Nie mamy złudzeń w sprawie dialogu z Polską

– Białoruś nie ma złudzeń w kwestii szybkiego wznowienia dialogu z Polską – powiedział prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka w wywiadzie dla rosyjskiego magazynu w odpowiedzi na pytanie o możliwe zmiany w dwustronnych relacjach w związku z objęciem urzędu prezydenta przez Karola Nawrockiego.

Belgijska policja ws. ostrzelania auta polskiego europosła. „Pojazdu nie ma już w kraju” z ostatniej chwili
Belgijska policja ws. ostrzelania auta polskiego europosła. „Pojazdu nie ma już w kraju”

Policja w Brukseli potwierdziła we wtorek, że prowadzi dochodzenie w sprawie uszkodzenia samochodu europosła Waldemara Budy (PiS). Polski polityk poinformował dzień wcześniej, że jego auto zostało ostrzelane w stolicy Belgii z broni pneumatycznej.

REKLAMA

Aleksandra Jakubiak: Francuskie kina odmówiły dystrybucji filmu "Azyl" o Polakach ratujących Żydów

Znana z haseł o tolerancji i politycznej poprawności Francja nie wyświetla w swoich kinach filmu "Azyl", historii Antoniny i Jana Żabińskich ukrywających Żydów podczas II Wojny Światowej. Interesują mnie wielce powody blokady tego filmu.
 Aleksandra Jakubiak: Francuskie kina odmówiły dystrybucji filmu "Azyl" o Polakach ratujących Żydów
/ YT, print screen
Eryk Mistewicz, polski dziennikarz, publicysta, pisarz, doradca polityczny, prezes Instytutu Nowych Mediów, znany ze znakomitej orientacji w sprawach polityki francuskiej napisał dziś na swoim koncie na Twitterze:

Wszystkie sieci dystrybucji we Francji odmówiły wprowadzenia do swoich kin filmu Azyl o Polakach ratujących Żydów. Stereotypy wciąż rządzą.


Dziękuję Panu Mistewiczowi za zwrócenie na to mojej uwagi, w kwestii stereotypów nie mogę się jednak zgodzić. Ze stereotypami mamy do czynienia wtedy, gdy stosujemy krzywdzące ogólnienia. W tym wypadku, nie chodzi o żadne uogólnienia, tylko o ogólnokrajową blokadę filmu, który nie idzie po linii oczerniania współczesnej oraz dwudziestowiecznej Polski dla wymiernych korzyści politycznych i społecznych. Przy okazji szacun dla poziomu wolności słowa i opinii oraz poszanowania zasad pluralizmu poglądów, że o prawdzie historycznej nie wspomnę, w kraju, który uważa się za ostoję demokracji. Brawo wy! To zatem nie tyle stereotypy, co wyrachowanie i zamordyzm.

Po drugie, nasuwa mi się pytanie, skąd wzięły się tego typu opinie o Polakach, którzy w oficjalnych dokumentach Polskiego Państwa Podziemnego przewidywali karę śmierci za wydawanie Żydów Niemcom, w kraju, który zupełnie otwarcie kolaborował z hitlerowcami, w tym wydawał im Żydów, których następnie wysyłano do obozów koncentracyjnych, głównie na terenie okupowanej Polski? W wyniku łapanek i donosów do obozów trafiło 76 tys., spośród około 320 tys. Żydów znajdujących się w tamtym czasie na terenie Francji. I tenże naród, zamiast uderzyć się w piersi, stosuje antysemickie stereotypy wobec Polaków? A może to jednak zupełnie normalny psychiczny mechanizm "oczyszczenia" własnego sumienia poprzez przerzucenie winy na kogoś innego?

Kolejne nurtujące mnie pytanie to, czy Francuzi wiedzą może, dlaczego w okresie II WŚ ponadczterdziestomilionowa wtedy Francja posiadała 320-tysięczną populację Żydów, wliczając w to uciekinietów z Belgii, natomiat o 5 milionów mniej liczna Polska zamieszkana była przez diasporę liczącą u progu wojny 3,5 mln osób? Może warto się nad tym zastanowić.

I wreszcie ostatnia sprawa, nie chcę się posługiwać krzywdzącymi stereotypami, ale od dłuższego czasu nasila się emigracja francuskich Żydów, głównie do Izraela, i nawet francuski rząd przyznaje, że kraj ten ma problem z rasizmem i antysemityzmem. Nie obserwuję podobnych tendencji w Polsce, a mogłabym zaobserwować to łatwo, bo sama w 1/4 jestem pochodzenia żydowskiego, więc interesują mnie opinie tego środowiska w Polsce.

Sądziłam, że po ostatnich antypolskich wypowiedziach Monsieura Macrona, mało co mogłoby mnie bardziej zirytować, jeśli chodzi o stosunki polsko-francuskie, a jednak sekowanie "Azylu" przebiło wypowiedzi prezydenta-elekta o kilka poziomów. Po raz kolejny: brawo wy!

I jeszcze jedna, drobniutka uwaga, czy takie wykluczanie głosu jakiegoś społeczeństwa, to jeszcze stereotypy, czy może jednak już anty-izm? W tym wypadku antypolonizm.
 

źródło:TT

 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe