Niemiecka płaca minimalna dla opiekunek i opiekunów. Ważny wyrok dotyczący czasu pracy Federalnego Sądu Pracy

Niemiecki Federalny Sąd Pracy (BAG) w Erfurcie postanowił, że co do zasady osobie sprawującej opiekę przysługuje wynagrodzenie zgodne z niemiecką ustawową płacą minimalną za cały czas pracy, tj. zarówno za czas pozostawania w gotowości, jak i za aktywny czas pracy. Czas gotowości wynika tu z faktu wspólnego mieszkania, w ramach którego opiekunka musi być dostępna dzień i noc. Wyrok zapadł w dniu 24 czerwca (5 AZR 505/20).
/ fot.pixabay.com

W jakim stanie faktycznym zapadł ten wyrok?

Dobrina D. z Bułgarii, pracownica zatrudniona przez bułgarską agencję opieki, przez kilka lat opiekowała się niemiecką seniorką w jej mieszkaniu znajdującym się w ośrodku dla seniorów. Mimo że w umowie o pracę uzgodniono tylko 30-godzinny tydzień pracy, ze względu na sprawowaną opiekę nad ponad 90 letnią kobietą opiekunka musiała być dostępna niemal przez całą dobę. W nocy musiała pozostawiać otwarte drzwi do swojego pokoju, aby móc w każdej chwili w nagłych wypadkach udzielić pomocy. Jej miesięczne wynagrodzenie za pracę wynosiło około 950 euro netto.

Początkowo przy wsparciu centrum doradztwa dla pracowników delegowanych, a następnie sieci doradczej „Uczciwa Mobilność” Faire Mobilität i związku zawodowego ver.di, pracownica  w 2019 i 2020 roku złożyła pozwy do Sądu Pracy w Berlinie i do Regionalnego Sądu Pracy w Berlinie-Brandenburgii o wypłatę zaległego wynagrodzenia. Powódce udało się wyegzekwować roszczenia.

Ostatnio Regionalny Sąd Pracy w Berlinie -Brandenburgii (LAG) zbadał ogólną konstrukcję umowy. Uzgodniony w umowie o pracę wymiar 30 godzin tygodniowo był w ocenie sądu całkowicie nierealistyczny. Pracownica miała możliwość „wyłączenia się” z pracy co najwyżej na trzy godziny w ciągu doby. Na tej podstawie sąd określił wysokość roszczenia powódki o wynagrodzenie na kwotę 38.000 euro, po odliczeniu już wypłaconego wynagrodzenia.

Ze względu na wysoką kwotę sporu i fundamentalne znaczenie wyroku dla modelu biznesowego tzw. „opieki całodobowej” bułgarska agencja złożyła odwołanie i w ten sposób sprawa została skierowana do BAG.

Setki tysięcy „pracowników wykonujących opiekę całodobową", głównie z Europy Wschodniej, pracuje w gospodarstwach domowych niemieckich seniorów na podstawie umów mających nieprawidłową konstrukcję, pracują często w bardzo  trudnych warunkach. Eksperci szacują liczbę takich osób zamieszkujących z podopiecznym na 100.000 do 500.000. Fakt, że liczby te tak bardzo się różnią, pokazuje, jak problematyczna jest to kwestia- komentuje Justyna Oblacewicz z Faire Mobilität.

Problematyczne jest także, że praca w opiece charakteryzuje się pracą ponad miarę, izolacją i osobistą zależnością. Ponadto ze względu na charakter wykonywanej pracy pozostaje ona często poza kontrolą instytucji a osoby ją wykonującą nie mają zapewnionych praw pracowniczych. Reasumując można powiedzieć, że branża ta opiera się w dużej mierze na wyzysku. Nie można tego dłużej tolerować. Nadszedł najwyższy czas, aby zwrócić uwagę polityków na instniejące problemy i umożliwić godną pracę i godną płacę dla kilkuset tysięcy opiekunów i opiekunek – dodaje ekspertka.

Można pogratulować zarówno niemieckiemu związkowi zawodowemu ver.di jak i sieci Faire Mobilität efektywnego wsparcia jakiego udzielili pracownicy z Bułgarii. Jest to najlepszy przykład związkowej solidarności i efektywności - komentuje Barbara Surdykowska z Biura Eksperckiego NSZZ Solidarność. Nie możemy zapominać o tym, że sam problem nie dotyczy tylko opieki nad niemieckimi seniorami. Także w Polsce stopniowo coraz więcej obywatelek Ukrainy sprawuje całodobową opiekę nad polskimi seniorami i osobami przewlekle chorymi. Polska regulacja dotycząca stawki godzinowej wprost wyłącza prawo tych osób do minimalnego wynagrodzenia w sytuacji, gdy zamieszkują w sposób stały z osobą nad która sprawują opiekę (art. 8d pkt 5 ustawy o minimalnym wynagrodzeniu). Wydaje się jednak, że coraz pilniejsze jest kompleksowe uregulowanie kwestii sprawowania opieki w domu – dodaje ekspertka.

bs


 

POLECANE
Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie z ostatniej chwili
Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie

Ukraina rozmawia z prezydentem USA Donaldem Trumpem i przedstawicielami koalicji chętnych możliwość rozmieszczenia amerykańskich wojsk w ramach gwarancji bezpieczeństwa, jednak decyzja zależy od Waszyngtonu – oświadczył we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga

Urząd miasta w Elblągu wydał pilny komunikat dla mieszkańców. Z powodu trudnych warunków pogodowych odwołano miejską zabawę sylwestrową, a także zamknięto fragment Bulwaru Zygmunta Augusta. W mieście obowiązuje alarm przeciwpowodziowy, a służby prowadzą działania zabezpieczające.

Jarosław Kaczyński: Tusk oszukuje społeczeństwo i lekceważy głos polskiej wsi z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński: Tusk oszukuje społeczeństwo i lekceważy głos polskiej wsi

We wtorek rolnicy protestowali przeciwko zawarciu umowy UE z krajami Mercosur, organizując pikiety i blokady przy drogach w całej Polsce. "Kolejny raz rząd Tuska oszukuje polskie społeczeństwo, nie robiąc nic, by tę umowę zablokować" – wskazuje na platformie X prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Będą nowe zasady spalonego. FIFA szykuje rewolucję gorące
Będą nowe zasady spalonego. FIFA szykuje rewolucję

Światowe władze piłkarskie szykują istotne zmiany w przepisach gry. Już w styczniu zapadną decyzje dotyczące nowej interpretacji spalonego, która może diametralnie zmienić sposób oceniania pozycji napastników.

Warmińsko-mazurskie: Woda z Zalewu Wiślanego zalewa Frombork z ostatniej chwili
Warmińsko-mazurskie: Woda z Zalewu Wiślanego zalewa Frombork

Strażacy układają worki z piaskiem wzdłuż ulicy Portowej we Fromborku. Wdziera się tam woda z Zalewu Wiślanego – poinformowała PAP straż pożarna.

Wrzosek przekroczyła uprawnienia, ale prokuratura umarza śledztwo z ostatniej chwili
Wrzosek przekroczyła uprawnienia, ale prokuratura umarza śledztwo

Prokuratura Krajowa potwierdziła, że działania prokurator Ewy Wrzosek naruszały przepisy i wyczerpywały znamiona czynu zabronionego. Śledztwo zostało jednak umorzone, ponieważ uznano, że społeczna szkodliwość czynu była znikoma.

Kotula ogłasza przełom. Rząd przyjął projekt ustawy dot. osoby najbliższej z ostatniej chwili
Kotula ogłasza przełom. Rząd przyjął projekt ustawy dot. "osoby najbliższej"

Projekt ustawy, który ma regulować sytuację osób żyjących w związkach nieformalnych, został przyjęty przez Radę Ministrów. Jak podkreśla Katarzyna Kotula, nowe przepisy mają dotyczyć także związków jednopłciowych.

Łódzkich uczniów nakłaniano do wysyłania kartek świątecznych do Tuska wideo
Łódzkich uczniów nakłaniano do wysyłania kartek świątecznych do Tuska

Do niecodziennej sytuacji doszło w Łodzi, gdzie dzieci były nakłanianie w szkołach, aby wysyłać świąteczne kartki do Donalda Tuska. Treść życzeń była już wydrukowana, wystarczyło się tylko podpisać. Skandal nagłośnił łódzki radny Piotr Cieplucha (PiS).

Prokuratura kieruje sprawę do sądu ws. tzw. afery wizowej. Zarzuty wobec byłego wiceszefa MSZ z ostatniej chwili
Prokuratura kieruje sprawę do sądu ws. tzw. afery wizowej. Zarzuty wobec byłego wiceszefa MSZ

Prokuratura Krajowa skierowała akt oskarżenia w sprawie tzw. afery wizowej. Wśród oskarżonych znalazł się były wiceszef MSZ, wobec którego śledczy nie postawili zarzutu przyjęcia korzyści majątkowych, miał natomiast "przekroczyć uprawnienia".

Polacy wskazali Człowieka Roku 2025. Karol Nawrocki zdeklasował konkurencję pilne
Polacy wskazali Człowieka Roku 2025. Karol Nawrocki zdeklasował konkurencję

W nowym sondażu Karol Nawrocki uzyskał zdecydowanie najwyższe poparcie jako osoba najbardziej zasługująca na tytuł Człowieka Roku 2025. Jego wynik jest ponad dwukrotnie lepszy od kolejnych kandydatów.

REKLAMA

Niemiecka płaca minimalna dla opiekunek i opiekunów. Ważny wyrok dotyczący czasu pracy Federalnego Sądu Pracy

Niemiecki Federalny Sąd Pracy (BAG) w Erfurcie postanowił, że co do zasady osobie sprawującej opiekę przysługuje wynagrodzenie zgodne z niemiecką ustawową płacą minimalną za cały czas pracy, tj. zarówno za czas pozostawania w gotowości, jak i za aktywny czas pracy. Czas gotowości wynika tu z faktu wspólnego mieszkania, w ramach którego opiekunka musi być dostępna dzień i noc. Wyrok zapadł w dniu 24 czerwca (5 AZR 505/20).
/ fot.pixabay.com

W jakim stanie faktycznym zapadł ten wyrok?

Dobrina D. z Bułgarii, pracownica zatrudniona przez bułgarską agencję opieki, przez kilka lat opiekowała się niemiecką seniorką w jej mieszkaniu znajdującym się w ośrodku dla seniorów. Mimo że w umowie o pracę uzgodniono tylko 30-godzinny tydzień pracy, ze względu na sprawowaną opiekę nad ponad 90 letnią kobietą opiekunka musiała być dostępna niemal przez całą dobę. W nocy musiała pozostawiać otwarte drzwi do swojego pokoju, aby móc w każdej chwili w nagłych wypadkach udzielić pomocy. Jej miesięczne wynagrodzenie za pracę wynosiło około 950 euro netto.

Początkowo przy wsparciu centrum doradztwa dla pracowników delegowanych, a następnie sieci doradczej „Uczciwa Mobilność” Faire Mobilität i związku zawodowego ver.di, pracownica  w 2019 i 2020 roku złożyła pozwy do Sądu Pracy w Berlinie i do Regionalnego Sądu Pracy w Berlinie-Brandenburgii o wypłatę zaległego wynagrodzenia. Powódce udało się wyegzekwować roszczenia.

Ostatnio Regionalny Sąd Pracy w Berlinie -Brandenburgii (LAG) zbadał ogólną konstrukcję umowy. Uzgodniony w umowie o pracę wymiar 30 godzin tygodniowo był w ocenie sądu całkowicie nierealistyczny. Pracownica miała możliwość „wyłączenia się” z pracy co najwyżej na trzy godziny w ciągu doby. Na tej podstawie sąd określił wysokość roszczenia powódki o wynagrodzenie na kwotę 38.000 euro, po odliczeniu już wypłaconego wynagrodzenia.

Ze względu na wysoką kwotę sporu i fundamentalne znaczenie wyroku dla modelu biznesowego tzw. „opieki całodobowej” bułgarska agencja złożyła odwołanie i w ten sposób sprawa została skierowana do BAG.

Setki tysięcy „pracowników wykonujących opiekę całodobową", głównie z Europy Wschodniej, pracuje w gospodarstwach domowych niemieckich seniorów na podstawie umów mających nieprawidłową konstrukcję, pracują często w bardzo  trudnych warunkach. Eksperci szacują liczbę takich osób zamieszkujących z podopiecznym na 100.000 do 500.000. Fakt, że liczby te tak bardzo się różnią, pokazuje, jak problematyczna jest to kwestia- komentuje Justyna Oblacewicz z Faire Mobilität.

Problematyczne jest także, że praca w opiece charakteryzuje się pracą ponad miarę, izolacją i osobistą zależnością. Ponadto ze względu na charakter wykonywanej pracy pozostaje ona często poza kontrolą instytucji a osoby ją wykonującą nie mają zapewnionych praw pracowniczych. Reasumując można powiedzieć, że branża ta opiera się w dużej mierze na wyzysku. Nie można tego dłużej tolerować. Nadszedł najwyższy czas, aby zwrócić uwagę polityków na instniejące problemy i umożliwić godną pracę i godną płacę dla kilkuset tysięcy opiekunów i opiekunek – dodaje ekspertka.

Można pogratulować zarówno niemieckiemu związkowi zawodowemu ver.di jak i sieci Faire Mobilität efektywnego wsparcia jakiego udzielili pracownicy z Bułgarii. Jest to najlepszy przykład związkowej solidarności i efektywności - komentuje Barbara Surdykowska z Biura Eksperckiego NSZZ Solidarność. Nie możemy zapominać o tym, że sam problem nie dotyczy tylko opieki nad niemieckimi seniorami. Także w Polsce stopniowo coraz więcej obywatelek Ukrainy sprawuje całodobową opiekę nad polskimi seniorami i osobami przewlekle chorymi. Polska regulacja dotycząca stawki godzinowej wprost wyłącza prawo tych osób do minimalnego wynagrodzenia w sytuacji, gdy zamieszkują w sposób stały z osobą nad która sprawują opiekę (art. 8d pkt 5 ustawy o minimalnym wynagrodzeniu). Wydaje się jednak, że coraz pilniejsze jest kompleksowe uregulowanie kwestii sprawowania opieki w domu – dodaje ekspertka.

bs



 

Polecane