Marian Panic: Niemcy przygotowują grunt pod impeachment Trumpa?

"Prezydentura Trumpa na równi pochyłej" - Codziennie, w każdej gazecie, po kilka tego rodzaju artykułów. Jestem pewien, że nie tylko piszą, ale też w tym kierunku działają - poprzez swoje służby, fundacje, pieniądze i różne "Seilschaften". Tak jak i przeciwko rządowi Prawa i Sprawiedliwości.
 Marian Panic: Niemcy przygotowują grunt pod impeachment Trumpa?
/ screen SZ

Prezydentura Trumpa chwieje się i zsuwa coraz bardziej po równi pochyłej.

Przez cztery miesiące republikanie, zgrzytając zębami, znosili cierpliwie egomanię swego prezydenta. Lecz raptem, w ciągu 36 godzin wyszło na jaw tyle niechlujstwa i niekompetencji, że upadku swojej prezydentury zapewne nie będzie już w stanie powstrzymać.

Komentarz Huberta Wetzela z Waszyngtonu.

Swój nowy kraj ojcowie-założyciele Stanów Zjednoczonych postanowili oprzeć na dwóch zasadniczych fundamentach. Jednym z nich był rozsądek. Znaleźć to można już choćby w samej Deklaracji Niepodległości z roku 1776, w dokumencie opartym na mądrości i logice. (...)

Drugim fundamentem było ograniczenie władzy poszczególnych instytucji państwowych: Prezydenta, Izby Reprezentantów, Senatu i Sądów - poprzez możliwość wzajemnego blokowania się. Owa zasada "checks and balances" zawarta jest już w samej Konstytucji, która weszła w życie w 1789.
(...)

A jak to jest z Donaldem Trumpem? Otóż Uurzędujący prezydent ucieleśnia wszystko to, czym ojcowie-założyciele Ameryki najbardziej pogardzali, czego się najbardziej lękali i czemu chcieli koniecznie zapobiec. Trumpa nie interesuje jednak dobro państwa, jego interesuje tylko on sam. Myśli niczym "król-słońce" - Ameryka to ja, tyle tylko, że dla swego splendoru nie każe budować sobie żadnych pałaców i zamków, lecz chełpi się jedynie tym ile to pozyskał dla siebie stanów i jak wielu ludzi oglądało ceremonię jego zaprzysiężenia. 
(...) 

 Donald Trump dostarcza wiele powodów do uruchomienia przeciwko niemu procedur karnych. Jednak przeszkody ku temu są wysokie. Więcej powodzenia obiecuje procedura pozbawienia go urzędu. 
(,,,)

I tak minęły 4 miesiące jego urzędowania. W tym czasie republikanie w Kongresie dzielnie i zaciśniętymi zębami starali się z nim współpracować. Lecz nie miało to nic wspólnego z lojalnością, przekonaniem i szacunkiem do Trumpa. Nawet nie ze strachem, a jedynie z czystą rządzą władzy. Republikanie chcieli po prostu wreszcie znów rządzić i wiedzieli, iż ten człowiek w Białym Domu podpisze każdą ustawę, którą podsunie mu Kongres. Dlatego też tolerowali dotąd chaos i cały ten dramat, który Trump wokół siebie tworzy i rozsiewa. Dlatego wlekli się niestrudzenie przez kamery , aby bronić swojego prezydenta, który ich partię i ich kraj coraz bardziej ośmiesza.

Jednak w ostatnich dniach przekroczona została pewna granica. Z wolna zaczyna się to obsuwać po równi pochyłej i walić. Prezydentura Trumpa była dotąd jak zmurszała wieża, która w środku się sypała, ale którą od zewnątrz przy pomocy drągów starano się jakoś podtrzymywać. Ale teraz te podpory zaczynają się łamać i walić. 
(...)


- czytamy w artykule Suddeutsche Zeitung


Sudddeutsche Zeitung: Trumps Präsidentschaft ist ins Rutschen geraten

 

POLECANE
Co spadło na dom w Wyrykach? Rz: To nie dron, ale rakieta z polskiego F-16 Wiadomości
Co spadło na dom w Wyrykach? "Rz": To nie dron, ale rakieta z polskiego F-16

Prokuratura Okręgowa w Lublinie prowadzi śledztwo w sprawie „niezidentyfikowanego obiektu latającego”, który spadł na dom w Wyrykach na Lubelszczyźnie. Według oficjalnego komunikatu, obiekt „nie został na chwilę obecną zidentyfikowany ani jako dron, ani jako jego fragmenty”. Z kolei, jak donosi dziennik "Rzeczpospolita", powołując się na swoich informatorów, na dom spadła rakieta wystrzelona z polskiego F-16.  

Radosław Sikorski uderza w Karola Nawrockiego. Jest odpowiedź z ostatniej chwili
Radosław Sikorski uderza w Karola Nawrockiego. Jest odpowiedź

Prezydent RP Karol Nawrocki przybył w poniedziałek po południu do Berlina, gdzie we wtorek przed południem spotkał się z prezydentem Republiki Federalnej Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem, a następnie z Kanclerzem Friedrichem Merzem. Szef MSZ Radosław Sikorski uznał to za dobrą okazję do twitterowych złośliwości.

Na profilach kanclerza Niemiec Friedricha Merza nie ma ani śladu po spotkaniu z prezydentem RP Karolem Nawrockim gorące
Na profilach kanclerza Niemiec Friedricha Merza nie ma ani śladu po spotkaniu z prezydentem RP Karolem Nawrockim

Prezydent RP Karol Nawrocki przybył w poniedziałek po południu do Berlina, gdzie we wtorek przed południem spotkał się z prezydentem Republiki Federalnej Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem, a następnie z Kanclerzem Friedrichem Merzem. Co ciekawe, na oficjalnych profilach tego drugiego nie ma śladu po spotkaniu.

Jest oświadczenie niemieckiego rządu po rozmowie Merz-Nawrocki z ostatniej chwili
Jest oświadczenie niemieckiego rządu po rozmowie Merz-Nawrocki

W rozmowie z prezydentem Karolem Nawrockim kanclerz RFN Friedrich Merz zapewnił go, że w obliczu rosyjskiego zagrożenia, Niemcy „mocno i niezachwianie” stoją po stronie Polski – przekazał we wtorek rzecznik niemieckiego rządu Sebastian Hille. Oświadczenie wydał także prezydent RFN, Steinmeier.

Ukraiński wywiad mówi o likwidacji zbrodniarzy wojennych. Akcja we Władywostoku z ostatniej chwili
Ukraiński wywiad mówi o likwidacji zbrodniarzy wojennych. Akcja we Władywostoku

Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) poinformował, że w okolicach Władywostoku na Dalekim Wschodzie Rosji przeprowadził operację zlikwidowania rosyjskich żołnierzy odpowiedzialnych za zbrodnie wojenne w Ukrainie, w tym za egzekucje jeńców – przekazały we wtorek ukraińskie media.

Nowe informacje ws. otwarcia granicy z Białorusią. Jest komunikat MSWiA z ostatniej chwili
Nowe informacje ws. otwarcia granicy z Białorusią. Jest komunikat MSWiA

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji poinformowało, że zamknięcie polsko-białoruskiej granicy będzie obowiązywać do odwołania. Decyzja jest związana z bezpieczeństwem obywateli i nie ogranicza się wyłącznie do czasu manewrów wojskowych Zapad 2025.

Prezydent RP w Berlinie. W niemieckich media o reparacjach: „Wzajemne wyliczanie sobie cierpień nikomu nie służy. Sprawa zamknięta” z ostatniej chwili
Prezydent RP w Berlinie. W niemieckich media o reparacjach: „Wzajemne wyliczanie sobie cierpień nikomu nie służy. Sprawa zamknięta”

W trakcie wizyty prezydenta Nawrockiego w Berlinie portal dw.com przytoczył wypowiedzi niemieckiego polityka Paula Ziemiaka, który przewodniczy polsko-niemieckiej grupie parlamentarnej. W wywiadzie dla podcastu „Berlin Playbook”, magazynu informacyjnego Politico, stwierdził, że „kwestia reparacji została już dla nas wyjaśniona pod względem prawnym”, ale, jak dodał, „jesteśmy świadomi naszej odpowiedzialności”. 

Merz przed rozmową z Nawrockim: Będę dążył do jak najszybszego sfinalizowania umowy z Mercosurem z ostatniej chwili
Merz przed rozmową z Nawrockim: Będę dążył do jak najszybszego sfinalizowania umowy z Mercosurem

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz oświadczył we wtorek, że będzie dążył do jak najszybszego sfinalizowania umowy między Komisją Europejską a blokiem krajów Ameryki Południowej, Mercosurem. Deklaracja ta padła tuż przed spotkaniem z prezydentem RP Karolem Nawrockim, który jest stanowczo przeciwny umowie.

Łukaszenka: Nie mamy złudzeń w sprawie dialogu z Polską z ostatniej chwili
Łukaszenka: Nie mamy złudzeń w sprawie dialogu z Polską

– Białoruś nie ma złudzeń w kwestii szybkiego wznowienia dialogu z Polską – powiedział prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka w wywiadzie dla rosyjskiego magazynu w odpowiedzi na pytanie o możliwe zmiany w dwustronnych relacjach w związku z objęciem urzędu prezydenta przez Karola Nawrockiego.

Belgijska policja ws. ostrzelania auta polskiego europosła. „Pojazdu nie ma już w kraju” z ostatniej chwili
Belgijska policja ws. ostrzelania auta polskiego europosła. „Pojazdu nie ma już w kraju”

Policja w Brukseli potwierdziła we wtorek, że prowadzi dochodzenie w sprawie uszkodzenia samochodu europosła Waldemara Budy (PiS). Polski polityk poinformował dzień wcześniej, że jego auto zostało ostrzelane w stolicy Belgii z broni pneumatycznej.

REKLAMA

Marian Panic: Niemcy przygotowują grunt pod impeachment Trumpa?

"Prezydentura Trumpa na równi pochyłej" - Codziennie, w każdej gazecie, po kilka tego rodzaju artykułów. Jestem pewien, że nie tylko piszą, ale też w tym kierunku działają - poprzez swoje służby, fundacje, pieniądze i różne "Seilschaften". Tak jak i przeciwko rządowi Prawa i Sprawiedliwości.
 Marian Panic: Niemcy przygotowują grunt pod impeachment Trumpa?
/ screen SZ

Prezydentura Trumpa chwieje się i zsuwa coraz bardziej po równi pochyłej.

Przez cztery miesiące republikanie, zgrzytając zębami, znosili cierpliwie egomanię swego prezydenta. Lecz raptem, w ciągu 36 godzin wyszło na jaw tyle niechlujstwa i niekompetencji, że upadku swojej prezydentury zapewne nie będzie już w stanie powstrzymać.

Komentarz Huberta Wetzela z Waszyngtonu.

Swój nowy kraj ojcowie-założyciele Stanów Zjednoczonych postanowili oprzeć na dwóch zasadniczych fundamentach. Jednym z nich był rozsądek. Znaleźć to można już choćby w samej Deklaracji Niepodległości z roku 1776, w dokumencie opartym na mądrości i logice. (...)

Drugim fundamentem było ograniczenie władzy poszczególnych instytucji państwowych: Prezydenta, Izby Reprezentantów, Senatu i Sądów - poprzez możliwość wzajemnego blokowania się. Owa zasada "checks and balances" zawarta jest już w samej Konstytucji, która weszła w życie w 1789.
(...)

A jak to jest z Donaldem Trumpem? Otóż Uurzędujący prezydent ucieleśnia wszystko to, czym ojcowie-założyciele Ameryki najbardziej pogardzali, czego się najbardziej lękali i czemu chcieli koniecznie zapobiec. Trumpa nie interesuje jednak dobro państwa, jego interesuje tylko on sam. Myśli niczym "król-słońce" - Ameryka to ja, tyle tylko, że dla swego splendoru nie każe budować sobie żadnych pałaców i zamków, lecz chełpi się jedynie tym ile to pozyskał dla siebie stanów i jak wielu ludzi oglądało ceremonię jego zaprzysiężenia. 
(...) 

 Donald Trump dostarcza wiele powodów do uruchomienia przeciwko niemu procedur karnych. Jednak przeszkody ku temu są wysokie. Więcej powodzenia obiecuje procedura pozbawienia go urzędu. 
(,,,)

I tak minęły 4 miesiące jego urzędowania. W tym czasie republikanie w Kongresie dzielnie i zaciśniętymi zębami starali się z nim współpracować. Lecz nie miało to nic wspólnego z lojalnością, przekonaniem i szacunkiem do Trumpa. Nawet nie ze strachem, a jedynie z czystą rządzą władzy. Republikanie chcieli po prostu wreszcie znów rządzić i wiedzieli, iż ten człowiek w Białym Domu podpisze każdą ustawę, którą podsunie mu Kongres. Dlatego też tolerowali dotąd chaos i cały ten dramat, który Trump wokół siebie tworzy i rozsiewa. Dlatego wlekli się niestrudzenie przez kamery , aby bronić swojego prezydenta, który ich partię i ich kraj coraz bardziej ośmiesza.

Jednak w ostatnich dniach przekroczona została pewna granica. Z wolna zaczyna się to obsuwać po równi pochyłej i walić. Prezydentura Trumpa była dotąd jak zmurszała wieża, która w środku się sypała, ale którą od zewnątrz przy pomocy drągów starano się jakoś podtrzymywać. Ale teraz te podpory zaczynają się łamać i walić. 
(...)


- czytamy w artykule Suddeutsche Zeitung


Sudddeutsche Zeitung: Trumps Präsidentschaft ist ins Rutschen geraten


 

Polecane
Emerytury
Stażowe