Zobacz plakat filmu „Król Internetu”! W kinach od 4 lutego!
Ten sezon należy do niego! Andrew Garfield rozgrzał do czerwoności fanów Spider-Mana, pojawiając się ponownie w tej roli w bijącym rekordy popularności blockbusterze „Spider-Man: Bez drogi do domu”. Udział aktora w filmie trzymany był w tajemnicy przed publicznością, która spodziewała się raczej krótkiego epizodu. Sam zainteresowany unikał odpowiedzi na temat produkcji Marvela w wywiadach, kilka razy wręcz zaprzeczając, że powróci do roli Człowieka-Pająka. Równolegle do wielkiego komiksowego hitu Garfield zagrał główną rolę w biograficznym musicalu „Tick, Tick… Boom!” w reżyserii broadwayowskiej legendy Lina-Manuela Mirandy. Artysta został już doceniony za tę kreację Złotym Globem. Krytycy nie mają wątpliwości, że rola Jonathana Larsona przyniesie Garfieldowi drugą w karierze nominację do Oscara.
W „Królu Internetu” aktor wciela się w maniakalnego influencera. To był dla niego pierwszy projekt, w którym przekraczanie aktorskich granic i zabawa wizerunkiem były głównym wyznacznikiem roli. „Dałam mu po prostu przestrzeń na jego własną ekspresję” – mówi reżyserka filmu Gia Coppola. „Andrew jest jednym z wielkich aktorów naszego pokolenia. Jest też szalenie inteligentny emocjonalnie, rozumie naszą kulturę i to, dokąd ona zmierza, więc wiedziałam, że pomoże mi wymyślić, jak pokazać to wszystko w bardzo podprogowy sposób. Ale wiedziałem też, że jest świetnym tancerzem. Ma komediowe wyczucie czasu i te cechy, których nie mógł pokazać, ponieważ zazwyczaj jest obsadzany jako bohater. Pomyślałam, że byłoby bardzo interesujące, zobaczyć go jako maniakalną postać” – dodaje twórczyni.
Maniakalny, szalony i wymykający się definicjom występ Andrew Garfielda będzie można oglądać na ekranach kin już 4 lutego.
Film wyreżyserowany przez Gię Coppolę – wnuczkę słynnego Francisa Forda Coppoli („Czas Apokalipsy”, trylogia „Ojciec Chrzestny”) oraz bratanicę uznanej reżyserki Sofii Coppoli („Między słowami”). W głównej roli wystąpił Andrew Garfield – znany z roli Człowieka-Pająka w takich filmach, jak „Niesamowity Spider-Man” czy w ostatnim międzynarodowym hicie kinowym – „Spiderman: Bez drogi do domu”. Na ekranie towarzyszy mu Maya Hawke – gwiazda bijącego rekordy popularności serialu „Stranger Things” oraz ostatniego filmu Quentina Tarantino „Pewnego razu… w Hollywood”, a także Jason Schwartzman, jeden z ulubionych aktorów Wesa Andersona. Światowa premiera „Króla Internetu” odbyła się podczas 77. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji.
Frankie pracuje jako barmanka w hollywoodzkim klubie komediowym razem ze swoim najlepszym przyjacielem (niekiedy kochankiem) Jakiem. Patrzy na ludzi w klubie i zastanawia się, co tak naprawdę ceni dzisiejsze społeczeństwo. Kiedy spotyka tajemniczego Linka, zaczyna filmować jego antykomercyjne wypowiedzi i umieszczać w sieci. Frankie, Jake i Link szybko stają się gwiazdami Internetu. Wtedy rękę po zyski wyciąga menedżer klubu. Czy na antykomercji można zarabiać? Jeśli to robisz, to kim jesteś? Historia o mediach społecznościowych i ich zgubnym wpływie na psychikę człowieka.
Fascynuje mnie, jak ta nowa forma łączności wpływa na promowanie narcyzmu i niepewności. Większość użytkowników mediów społecznościowych fałszywie przedstawia aspekty swojego życia. Te białe kłamstwa powodują masowe poczucie nieadekwatności. „Król Internetu” jest ostrzeżeniem przed nieustannym praniem mózgu – Gia Coppola, reżyserka.
Gatunek: komedia, dramat
Produkcja: USA 2020
Reżyseria: Gia Coppola („Palo Alto”)
Scenariusz: Gia Coppola („Palo Alto”), Tom Stuart
Obsada: Andrew Garfield („Spiderman: Bez drogi do domu”, „Niesamowity Spider-Man”, „Przełęcz ocalonych”), Maya Hawke („Stranger Things”, „Pewnego razu... w Hollywood”), Jason Schwartzman („Grand Budapest Hotel”, „Fargo”), Nat Wolff („Notatnik śmierci”, „Gwiazd naszych wina”), Johnny Knoxville („Jackass: Bezwstydny dziadek”, „Faceci w czerni II”)