Deutsche Welle: Temat reparacji zdawał się być pogrzebany...

Mimo, że Niemcy z kretesem przegrali wojnę, nie poniosły wszystkich tego konsekwencji. Temat płacenia reparacji wojennych udało się im obejść - pisze w artykule o reparacjach wojennych portal "Deutsche Welle".
/ screen YT
Na Konferencji w Poczdamie od 17 lipca do 2 sierpnia 1945 Amerykanie przeforsowali zasadę reparacji i odszkodowań wojennych, które miały zostać wyegzekwowane od Niemiec. Jednak czas pokazał, że te ustalenia okazały się fikcją.
 

Zachodni alianci potrzebowali republiki Federalnej Niemiec jako sojusznika w zimnej wojnie. Pod względem gospodarczym i politycznym mieli być bastionem przeciwko komunistom. Po konferencji poczdamskiej jedno stało się bowiem bardzo wyraźne: Sojusz zwycięskich mocarstw szybko przekształca się w zacietrzewioną konfrontację Wschodu i Zachodu


- pisze Małgorzata Matzke z "Deutsche Welle". 

USA zdawały sobie sprawę, że temat reparacji jest problematyczny. Historycznym ostrzeżeniem były reparacje po I wojnie światowej, kiedy gospodarka niemiecka po ich wypłacie nie była w stanie przez długi czas się podnieść, co poskutkowało wytworzeniem gruntu pod działalność Adolfa Hitlera. Z tego względu Amerykanie i w niewielkim stopniu Brytyjczycy uważali, że powinno się zrezygnować z egzekwowania reparacji od Niemiec. Ponadto powstał Plan Marshalla dla ożywienia zachodnioeuropejskiej gospodarki. Stany Zjednoczone przeznaczyły 12,4 mld dolarów na ten plan, z czego 10% trafiło do zachodnich Niemiec.
 

Po zakończeniu II wojny światowej najpierw nie zawarto żadnego układu pokojowego, w którym regulowano by kwestie reparacji i odszkodowań. Niemcy są podzielone i administrowane przez aliantów


- informuje "Deutsche Welle". Dalej w artykule czytamy, że kiedy w 1989 roku zarysowała się możliwość zjednoczenia Niemiec, ówczesny kanclerz Helmut Kohl przeforsował, by w traktacie przywracającym jedność i suwerenność Niemiec (tzw. traktat "dwa plus cztery") nie wspomniano ani słowem o reparacjach. 
 

Aby nie być zmuszonym do spełnienia wszystkich ewentualnych roszczeń stosuje się formułę "w miejsce układu pokojowego"


- czytamy.

Czy temat reparacji jest więc zamknięty? Jak się okazuje, nie do końca. W 2015 roku Grecki wiceminister finansów Dimitri Mardas powiedział, że Niemcy są winne Grecji 280mld euro. Rząd Niemiec odrzucił te roszczenia.
 

Formalna wypłata Grecji jakichkolwiek pieniędzy pociągnęłaby za sobą roszczenia innych grup ofiar, które summa summarum byłyby nie do zapłacenia


- podsumowuje Małgorzata Matzke.

źródło: dw.com

 

POLECANE
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu

Nie żyje James Ransone, znany m.in. z legendarnego serialu "Prawo ulicy" (ang. The Wire). Aktor miał tylko 46 lat.

Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony z ostatniej chwili
Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony

Władze Norwegii przed Bożym Narodzeniem zaostrzyły przepisy azylowe. Od czwartku wyjazd z tego kraju, by w okresie świątecznym odwiedzić rodzinę, może skończyć się dla uchodźców utratą statusu czy cofnięciem zezwolenia na pobyt.

Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków z ostatniej chwili
Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków

Kacper Tomasiak zajął piąte miejsce, Paweł Wąsek był 13., Kamil Stoch - 18., a Maciej Kot - 27. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem i Niemcem Felixem Hoffmannem.

Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka z ostatniej chwili
Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka

Na warszawskiej Białołęce doszło do awantury domowej, podczas której mężczyzna wyprowadził z mieszkania 9-letniego chłopca i oddalił się z dzieckiem w nieznanym kierunku – informuje Onet. Policja rozpoczęła obławę.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

IMGW prognozuje na poniedziałek i wtorek duże zachmurzenie, lokalne mgły oraz opady deszczu.

Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. Nie ma pani prawa mnie wypraszać z ostatniej chwili
Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. "Nie ma pani prawa mnie wypraszać"

Decyzja Unii Europejskiej o wielomiliardowej pożyczce dla Ukrainy doprowadziła do ostrego sporu w studiu TVP Info. W trakcie programu doszło do kłótni między doradcą prezydenta RP Błażejem Pobożym a prowadzącą.

Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację z ostatniej chwili
Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację

W Gdyni przy ul. Władysław IV kierowca samochodu marki volvo z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, potrącił 16-latkę, a następnie uderzył w budynek restauracji.

Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego z ostatniej chwili
Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego

Pałac Elizejski poinformował w niedzielę, że z zadowoleniem przyjął deklarację przywódcy Rosji Władimira Putina o gotowości do rozmowy z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem – podała agencja AFP. W najbliższych dniach podjęte zostaną decyzje w sprawie dalszych kroków – dodano w oświadczeniu.

Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy? pilne
Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy?

Podczas wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie Karol Nawrocki poruszył temat relacji polsko-ukraińskich. Po rozmowie obu prezydentów odbyła się konferencja prasowa, na której przedstawiono główne wątki spotkania.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

W okresie świątecznym Transport GZM wprowadza zmiany w kursowaniu. – Czymś nowym jest obowiązywanie 24 grudnia niedzielnych i świątecznych rozkładów jazdy – zapowiada Zarząd Transportu Metropolitalnego.

REKLAMA

Deutsche Welle: Temat reparacji zdawał się być pogrzebany...

Mimo, że Niemcy z kretesem przegrali wojnę, nie poniosły wszystkich tego konsekwencji. Temat płacenia reparacji wojennych udało się im obejść - pisze w artykule o reparacjach wojennych portal "Deutsche Welle".
/ screen YT
Na Konferencji w Poczdamie od 17 lipca do 2 sierpnia 1945 Amerykanie przeforsowali zasadę reparacji i odszkodowań wojennych, które miały zostać wyegzekwowane od Niemiec. Jednak czas pokazał, że te ustalenia okazały się fikcją.
 

Zachodni alianci potrzebowali republiki Federalnej Niemiec jako sojusznika w zimnej wojnie. Pod względem gospodarczym i politycznym mieli być bastionem przeciwko komunistom. Po konferencji poczdamskiej jedno stało się bowiem bardzo wyraźne: Sojusz zwycięskich mocarstw szybko przekształca się w zacietrzewioną konfrontację Wschodu i Zachodu


- pisze Małgorzata Matzke z "Deutsche Welle". 

USA zdawały sobie sprawę, że temat reparacji jest problematyczny. Historycznym ostrzeżeniem były reparacje po I wojnie światowej, kiedy gospodarka niemiecka po ich wypłacie nie była w stanie przez długi czas się podnieść, co poskutkowało wytworzeniem gruntu pod działalność Adolfa Hitlera. Z tego względu Amerykanie i w niewielkim stopniu Brytyjczycy uważali, że powinno się zrezygnować z egzekwowania reparacji od Niemiec. Ponadto powstał Plan Marshalla dla ożywienia zachodnioeuropejskiej gospodarki. Stany Zjednoczone przeznaczyły 12,4 mld dolarów na ten plan, z czego 10% trafiło do zachodnich Niemiec.
 

Po zakończeniu II wojny światowej najpierw nie zawarto żadnego układu pokojowego, w którym regulowano by kwestie reparacji i odszkodowań. Niemcy są podzielone i administrowane przez aliantów


- informuje "Deutsche Welle". Dalej w artykule czytamy, że kiedy w 1989 roku zarysowała się możliwość zjednoczenia Niemiec, ówczesny kanclerz Helmut Kohl przeforsował, by w traktacie przywracającym jedność i suwerenność Niemiec (tzw. traktat "dwa plus cztery") nie wspomniano ani słowem o reparacjach. 
 

Aby nie być zmuszonym do spełnienia wszystkich ewentualnych roszczeń stosuje się formułę "w miejsce układu pokojowego"


- czytamy.

Czy temat reparacji jest więc zamknięty? Jak się okazuje, nie do końca. W 2015 roku Grecki wiceminister finansów Dimitri Mardas powiedział, że Niemcy są winne Grecji 280mld euro. Rząd Niemiec odrzucił te roszczenia.
 

Formalna wypłata Grecji jakichkolwiek pieniędzy pociągnęłaby za sobą roszczenia innych grup ofiar, które summa summarum byłyby nie do zapłacenia


- podsumowuje Małgorzata Matzke.

źródło: dw.com


 

Polecane