Zbigniew "Zebe" Kula: Nowa stara Nowoczesna

I może bym się nie odezwał, ale po raz kolejny słyszę z ust przedstawicieli partii Nowoczesna w aspekcie rekonstrukcji – za duże słowo- rządu, że warto powrócić do czasów Rakowskiego, w których to gospodarką zajmował się Mieczysław Wilczek.
 Zbigniew "Zebe" Kula: Nowa stara Nowoczesna
/ screen YouTube
Abstrahując już od tego, że podobne sentymenty nadal są żywe wśród rzeszy ekonomistów, którzy w tamtych czasach pobierali wątpliwej jakości nauki ekonomii stosowanej w socjalizmie, a kapitalizm postrzegali poprzez lekturę broszurek zatwierdzanych w KC lub też udawali się na staże dla wyselekcjonowanych starannie, lojalnych w stosunku do ówczesnej władzy pomazańców, organizowane przez wiadomej proweniencji uczelnie lub instytuty, sponsorowane przez określone, lewicowo-liberalne, „wiadomego pochodzenia” koła. Piszę „wiadomego pochodzenia”, bo to w tamtych czasach było nader modne słowo.

To jeszcze nic w porównaniu z tym, że w ciągu tych 27 lat wykształciła nam się w Polsce na tej właśnie bazie kolejna fala ekonomistów z korzeniami w tamtej epoce. Zgroza. Zęby bolą, jak czyta się – skądinąd zabawne w formie- komentarze Roberta Gwiazdowskiego, że tylko jego wspomnę spośród sporej gromadki robiących za ekspertów od finansów i o zgrozo, gospodarki. Balcerowicza mijam ze względu na jego skrajny dogmatyzm. Tu jednak mała dygresja. Zabawne, ze tenże Balcerowicz słowem wstępu zaszczycił książkę Goldberga  „Liberalny Faszyzm”, wydaną w Polsce przez „jego” FOR. Recenzja bezpłciowa, ale „mistrz” chyba książki nie przeczytał, gdyż ów Goldberg to właśnie przedstawiciel nowej fali w ekonomii, miażdżący w swojej książce politykę finansowo-gospodarczą administracji USA pod rządami Demokratów.

Podobnie zresztą jak laureaci nagród Nobla Paul Krugman czy Josef Stiglitz, reprezentujący nowe spojrzenie na ekonomię i finanse w dobie, gdy sektor bankowy, (czyli sektor usług finansowych w skrócie), „wypracowuje” w USA prawie 50 % PKB, a w krajach strefy euro ponad 30 %. To m.in. efekt wymykającej się spod kontroli – a może się mylę i jest wprost przeciwnie, bardziej złowieszczo -globalizacji.
Nie jestem liberałem i nie napiszę, że ze wszystkim z tym, co dzieje się we współczesnej myśli liberalnej się zgadzam, ale chętnie byłbym świadkiem dyskusji w tym temacie przy udziale naszych, wspomnianych, a także nie wymienionych z nazwiska ekspertów. Nie sądzę jednak, by na zdominowanym medialnie polskim podwórku przez pogrobowców ekonomii XX-wiecznej (liberałowie) i mentalistów spod znaku Marksa (neoliberałowie), którym ostatnio marzy się jakaś mityczna „demokracja liberalna”, było to możliwe. Ten beton ma się w Polsce nadzwyczaj dobrze.
Świat się zmienia. Zmienia się w każdej dziedzinie, która dotyka człowieka. Poglądy na finanse i gospodarkę także się zmieniają. To, co uchodziło 100 lub 50 lat temu za dogmat, dziś już nie wytrzymuje krytyki. Po co więc bezkrytycznie cytować Friedmana, Hajeka czy też Missesa, których teorie dotyczą praw, co prawda fundamentalnych, ale sformułowanych w warunkach kapitalizmu XX wieku, gdy sektor bankowy dopiero się tak naprawdę rodził, a globalizacja prawie co po erze kolonialnej formowała szeregi?

Wracam więc do tej nieszczęsnej Nowoczesnej i tych jej posłów na czele z ekonomistą – tak go zwą – Ryszardem Petru.
Dziś już wiemy, że król jest nagi. Ludzie z poglądami ekonomiczno-gospodarczymi zahaczającymi prawie, że o „średniowiecze” myśli liberalnej chcą rządzić Polską. Do tego dochodzi jeszcze swoista obyczajowa, neoliberalna nadbudowa, mająca przykryć brak kompetencji, wiedzy i zdrowego rozsądku.
Na koniec przepraszam, ze zacząłem ten tekst od zdania zaczynającego się na literę „I”.  
Tak bywa z tym, co na bieżąco.
 

 

POLECANE
Punkt zwrotny wojny na Ukrainie? tylko u nas
Punkt zwrotny wojny na Ukrainie?

Joe Biden nazywał Putina - po ataku Rosji na Ukrainę - mordercą, werbalnie był ostry, ale jednocześnie przekazywał Ukrainie tylko tyle broni, żeby nie mogła przegrać, ale aby przypadkiem nie mogła zwyciężyć. Dozował uzbrojenie jak kroplówkę podtrzymującą życie, ale bez szans na wyleczenie.

Awionetka rozbiła się na polu. Na pokładzie były dwie osoby z ostatniej chwili
Awionetka rozbiła się na polu. Na pokładzie były dwie osoby

W poniedziałek po południu w miejscowości Strąkowa doszło do wypadku awionetki. Dwie osoby: kobieta i mężczyzna, które były na pokładzie, zostały ranne. Poszkodowanych przetransportowano do szpitala śmigłowcami Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

Od wtorku 22 lipca ruch na trasie S86 w Katowicach, gdzie trwa budowa nowych wiaduktów ul. Bohaterów Monte Cassino, zostanie w całości skierowany na jedną jezdnię – wynika z informacji GDDKiA. Ostatnio kierowcy jeździli tamtędy, przy zwężeniach, obiema jezdniami.

Kanclerz Friedrich Merz zdradził, dlaczego Tusk jechał do Kijowa w innym wagonie niż on, Macron i Starmer gorące
Kanclerz Friedrich Merz zdradził, dlaczego Tusk jechał do Kijowa w innym wagonie niż on, Macron i Starmer

W maju tego roku Donald Tusk wziął udział w spotkaniu przywódców „koalicji chętnych” z Wołodymyrem Zełenskim w Kijowie. Internauci zwrócili uwagę, że Tusk jechał innym pociągiem niż pozostali uczestnicy spotkania, czyli Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Sprawa wywołała w Polsce prawdziwą burzę.

Znany dziennikarz TVN trafił do szpitala Wiadomości
Znany dziennikarz TVN trafił do szpitala

Marcin Wrona, znany korespondent TVN w Stanach Zjednoczonych, opublikował w poniedziałkowe popołudnie niepokojące zdjęcie ze szpitala. Dziennikarz, który od lat relacjonuje najważniejsze wydarzenia zza oceanu, zaskoczył fanów fotografią ze szpitalnego łóżka i skierował do internautów poruszający apel.

Karol Nawrocki ujawnił nazwisko szefa swojej kancelarii Wiadomości
Karol Nawrocki ujawnił nazwisko szefa swojej kancelarii

Prezydent elekt Karol Nawrocki poinformował w poniedziałek, że szefem Kancelarii Prezydenta RP będzie Zbigniew Bogucki, a jego zastępcą zostanie Adam Andruszkiewicz; obaj są posłami PiS i byli zaangażowani w kampanię prezydencką Nawrockiego.

Nie żyje gen. Waldemar Skrzypczak z ostatniej chwili
Nie żyje gen. Waldemar Skrzypczak

W wieku 69 lat zmarł generał Waldemar Skrzypczak. O jego śmierci poinformował w poniedziałek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. ''To ogromna strata dla bliskich i dla naszej rodziny wojskowej'' – podkreślił minister obrony.

Komunikat dla mieszkańców Warszawy Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Warszawy

Pasażerowie korzystający z Warszawy Gdańskiej będą musieli poczekać na nowe przejście podziemne dłużej, niż planowano. Zamiast końcówki 2025 roku, jak zakładano, przejście zostanie udostępnione w II kwartale 2026 r.

Co z rekonstrukcją rządu Tuska? Padła dokładna data z ostatniej chwili
Co z rekonstrukcją rządu Tuska? Padła dokładna data

Rzecznik rządu Adam Szłapka poinformował, że premier Donald Tusk ogłosi skład nowej Rady Ministrów w środę o godz. 10. O tym, że do rekonstrukcji dojdzie właśnie w środę, wcześniej nieoficjalnie informowały media.

Nie żyje wybitna polska poetka i pisarka Wiadomości
Nie żyje wybitna polska poetka i pisarka

W niedzielę 20 lipca w wieku 94 lat zmarła Urszula Kozioł – wybitna polska poetka, pisarka i Honorowa Obywatelka Wrocławia.

REKLAMA

Zbigniew "Zebe" Kula: Nowa stara Nowoczesna

I może bym się nie odezwał, ale po raz kolejny słyszę z ust przedstawicieli partii Nowoczesna w aspekcie rekonstrukcji – za duże słowo- rządu, że warto powrócić do czasów Rakowskiego, w których to gospodarką zajmował się Mieczysław Wilczek.
 Zbigniew "Zebe" Kula: Nowa stara Nowoczesna
/ screen YouTube
Abstrahując już od tego, że podobne sentymenty nadal są żywe wśród rzeszy ekonomistów, którzy w tamtych czasach pobierali wątpliwej jakości nauki ekonomii stosowanej w socjalizmie, a kapitalizm postrzegali poprzez lekturę broszurek zatwierdzanych w KC lub też udawali się na staże dla wyselekcjonowanych starannie, lojalnych w stosunku do ówczesnej władzy pomazańców, organizowane przez wiadomej proweniencji uczelnie lub instytuty, sponsorowane przez określone, lewicowo-liberalne, „wiadomego pochodzenia” koła. Piszę „wiadomego pochodzenia”, bo to w tamtych czasach było nader modne słowo.

To jeszcze nic w porównaniu z tym, że w ciągu tych 27 lat wykształciła nam się w Polsce na tej właśnie bazie kolejna fala ekonomistów z korzeniami w tamtej epoce. Zgroza. Zęby bolą, jak czyta się – skądinąd zabawne w formie- komentarze Roberta Gwiazdowskiego, że tylko jego wspomnę spośród sporej gromadki robiących za ekspertów od finansów i o zgrozo, gospodarki. Balcerowicza mijam ze względu na jego skrajny dogmatyzm. Tu jednak mała dygresja. Zabawne, ze tenże Balcerowicz słowem wstępu zaszczycił książkę Goldberga  „Liberalny Faszyzm”, wydaną w Polsce przez „jego” FOR. Recenzja bezpłciowa, ale „mistrz” chyba książki nie przeczytał, gdyż ów Goldberg to właśnie przedstawiciel nowej fali w ekonomii, miażdżący w swojej książce politykę finansowo-gospodarczą administracji USA pod rządami Demokratów.

Podobnie zresztą jak laureaci nagród Nobla Paul Krugman czy Josef Stiglitz, reprezentujący nowe spojrzenie na ekonomię i finanse w dobie, gdy sektor bankowy, (czyli sektor usług finansowych w skrócie), „wypracowuje” w USA prawie 50 % PKB, a w krajach strefy euro ponad 30 %. To m.in. efekt wymykającej się spod kontroli – a może się mylę i jest wprost przeciwnie, bardziej złowieszczo -globalizacji.
Nie jestem liberałem i nie napiszę, że ze wszystkim z tym, co dzieje się we współczesnej myśli liberalnej się zgadzam, ale chętnie byłbym świadkiem dyskusji w tym temacie przy udziale naszych, wspomnianych, a także nie wymienionych z nazwiska ekspertów. Nie sądzę jednak, by na zdominowanym medialnie polskim podwórku przez pogrobowców ekonomii XX-wiecznej (liberałowie) i mentalistów spod znaku Marksa (neoliberałowie), którym ostatnio marzy się jakaś mityczna „demokracja liberalna”, było to możliwe. Ten beton ma się w Polsce nadzwyczaj dobrze.
Świat się zmienia. Zmienia się w każdej dziedzinie, która dotyka człowieka. Poglądy na finanse i gospodarkę także się zmieniają. To, co uchodziło 100 lub 50 lat temu za dogmat, dziś już nie wytrzymuje krytyki. Po co więc bezkrytycznie cytować Friedmana, Hajeka czy też Missesa, których teorie dotyczą praw, co prawda fundamentalnych, ale sformułowanych w warunkach kapitalizmu XX wieku, gdy sektor bankowy dopiero się tak naprawdę rodził, a globalizacja prawie co po erze kolonialnej formowała szeregi?

Wracam więc do tej nieszczęsnej Nowoczesnej i tych jej posłów na czele z ekonomistą – tak go zwą – Ryszardem Petru.
Dziś już wiemy, że król jest nagi. Ludzie z poglądami ekonomiczno-gospodarczymi zahaczającymi prawie, że o „średniowiecze” myśli liberalnej chcą rządzić Polską. Do tego dochodzi jeszcze swoista obyczajowa, neoliberalna nadbudowa, mająca przykryć brak kompetencji, wiedzy i zdrowego rozsądku.
Na koniec przepraszam, ze zacząłem ten tekst od zdania zaczynającego się na literę „I”.  
Tak bywa z tym, co na bieżąco.
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe