Dziwne nagranie Waldemara Żurka na platformie X. Co się dzieje z ministrem sprawiedliwości?
Co musisz wiedzieć:
- Żurek mówił o kontakcie z „hiszpańskim dziennikarzem” w 2016 roku.
- W tym samym czasie Paweł Rubcow publikował tekst o Polsce.
- Poseł PiS Paweł Jabłoński domaga się wyjaśnień od ministra sprawiedliwości.
W sieci krąży fragment wywiadu Waldemara Żurka z 2016 roku, w którym mówi o rozmowie z „hiszpańskim dziennikarzem”. Coraz więcej wskazuje, że mógł to być Paweł Rubcow – agent rosyjskiego wywiadu. Sprawą zainteresował się poseł PiS Paweł Jabłoński, który złożył oficjalne zapytanie w tej sprawie.
Dziwne nagranie Waldemara Żurka
Zwykle aktywny w sieci Waldemar Żurek wobec pytań internautów i polityków milczał, teraz opublikował dziwną odpowiedź.
Na nagraniu Waldemar Żurek pozostaje w dziwnym półmroku, jest nieogolony, mówi niewyraźnie i grozi politykom opozycji.
No co i moi drodzy (pisownia zgodna z nagraniem – przyp. red.). Internet się rozgrzał. Widzę, że chłopcy, koledzy Ziobry się wystraszyli i teraz obrzucają błotem. Mówią, że miałem kontakty z jakimś Rubcowem. Pudło, panowie, ale wyjdą wasze szwindelki, te duże i małe. To Zbyszek podaje sobie rękę z Orbanem, najbliższym człowiekiem Putina w Europie. Sami to oceńcie. Robimy robotę i do przodu
– mówi na nagraniu Żurek.
W sumie to dobrze, że Pan Minister zdjął już togę i łańcuch sędziowski
– komentuje mec. Bartosz Lewandowski.
A pan to gdzieś w bunkrze, bo zdjęcia w tonacji późny Hussein
– pyta Tomasz Sakiewicz.
Ej, jak słusznie zauważył @Rabarbarian1, to wideo ma 25 sekund a jest cięte 5 razy. Tak trudno było Żurkowi mówić składnie przez 25 sekund??
– komentuje znany bloger Paweł Rybicki.
Żurek i „hiszpański dziennikarz”
Coraz więcej emocji budzi fragment wywiadu Waldemara Żurka dla TOK FM z 2016 roku. Ówczesny sędzia wspominał w nim, że po zapowiedzi zmian w Trybunale Konstytucyjnym przez PiS skontaktował się z nim „hiszpański dziennikarz”.
Nie wiadomo, o kogo dokładnie chodziło, jednak niedługo po tym na portalu naiz.eus pojawił się artykuł podpisany przez Pabla Gonzaleza, czyli Pawła Rubcowa. Tekst krytykował polskie władze i politykę Prawa i Sprawiedliwości.
Kraj Europy Środkowej pogrążony jest w autorytarnym dryfie od czasu dojścia do władzy Prawa i Sprawiedliwości w październiku ubiegłego roku. Skandale wokół populistyczno-konserwatywnego rządu mnożą się jeden po drugim, zarówno w kraju, jak i za granicą
– brzmiał fragment jego artykułu.
Poseł Jabłoński pyta oficjalnie o nazwisko dziennikarza
Wątpliwości wokół tej sprawy skłoniły posła PiS Pawła Jabłońskiego do złożenia zapytania poselskiego. Parlamentarzysta domaga się od ministra sprawiedliwości wyjaśnienia, z kim kontaktował się w 2016 roku i czy mógł mieć styczność z rosyjskim agentem.
Dziś rano wysłałem oficjalne zapytanie poselskie do ministra sprawiedliwości, żeby podał nazwisko tego dziennikarza, z którym wtedy się kontaktował. A także, żeby podał informację, czy kiedykolwiek kontaktował się z tym człowiekiem, który raz przedstawiał się jako Pablo Gonzalez, innym razem jako Paweł Rubcow. Putin go witał w Moskwie – widzieliśmy te obrazki. Przecież on był w Polsce zatrzymany za czasów Prawa i Sprawiedliwości, a za czasów Platformy – wydano go Putinowi, za darmo praktycznie
– powiedział Paweł Jabłoński w rozmowie w Telewizji Republika.
Rosyjski agent i jego „hiszpańska” tożsamość
Paweł Rubcow, działający pod nazwiskiem Pablo Gonzalez, był agentem rosyjskich służb specjalnych.
Został zatrzymany w Polsce, a następnie wymieniony w ramach porozumienia między Zachodem a Rosją. Po uwolnieniu w lipcu ubiegłego roku został powitany na lotnisku przez samego Władimira Putina.
Rubcow wykorzystywał status dziennikarza, by zdobywać informacje na Ukrainie i w Polsce, a także zyskiwać zaufanie rosyjskich opozycjonistów.
W naszym kraju nawiązywał relacje z kobietami, w tym z dziennikarką Magdaleną Ch., która była widziana w siedzibie TVP podczas przejmowania mediów publicznych.
Panowie z PiS starają się mnie obrzucić błotem - ale pudłują.
— Waldemar Żurek (@w_zurek) November 10, 2025
Pozdrawiam. pic.twitter.com/C6duADxNns
Agent Putina, Rubcow, pozujący przez lata na "dziennikarza hiszpańskiego" walczył z antyruskim rządem PiS.
— Max Hübner (@HubnerrMax) November 9, 2025
Wypowiedź Żurka z 2016, gdy mówi o "HISZPAŃSKIM DZIENNIKARZU", to gruba rzecz.
Wprowadzał Rosję do Polski, by obalić antyruski rząd PiS, w celu obrony koryta swojej kasty? pic.twitter.com/xrrRZBpuaP




