Tadeusz Płużański: Benjamin Wajsblech – żądał kary śmierci dla generała Fieldorfa
August Emil Fieldorf urodził się 20 marca 1895 r. w Krakowie w patriotycznej rodzinie Andrzeja Franciszka - ślusarza i pracownika kolei, i Agnieszki z domu Szwanda. W czasie II wojny światowej był szefem „Kedywu” – Kierownictwa Dywersji Komendy Głównej Armii Krajowej, zastępcą ostatniego dowódcy AK gen. Leopolda Okulickiego „Niedźwiadka”. To także twórca antysowieckiej organizacji „Nie” (Niepodległość). Był bohaterem trzech wojen: I wojny światowej, wojny polsko-bolszewickiej i wojny obronnej 1939 r.
Benjamin Wajsblech
O Benjaminie Wajsblechu wiemy tyle, że urodził się 22 grudnia 1908 r., jako syn Hersza, zamożnego kupca żydowskiego. We wrześniu 1939 r., kiedy August Fieldorf walczył 8 i 9 września w bitwie pod Iłżą, Wajsblech – jak wielu jemu podobnych (np. Zygmunt Bauman) - uciekł do Związku Sowieckiego. We Lwowie został prokuratorem.
22 października 1951 r. Wajsblech podpisał przygotowany przez śledczego MBP Kazimierza Górskiego akt oskarżenia przeciwko gen. Fieldorfowi. Potem oskarżał gen. „Nila” przed komunistycznym Sądem Wojewódzkim w Warszawie zarzucając polskiemu bohaterowi zdradę Ojczyzny, współpracę w czasie wojny z Niemcami i dokonywanie faszystowsko-hitlerowskich zbrodni. W raporcie komisji, powołanej w 1956 r. „dla zbadania przejawów łamania praworządności przez pracowników Generalnej Prokuratury i Prokuratury m.st. Warszawy”, czytamy: „Spośród prokuratorów zatrudnionych w Departamencie Specjalnym (sprawującym nadzór nad śledztwami bezpieki) w sposób szczególnie negatywny wyróżnił się Benjamin Wajsblech.
Wykazując dużą gorliwość w wykonywaniu często niepraworządnych poleceń kierownictwa oraz bezkompromisowość i bezwzględność wobec aresztowanych, obrońców, a nawet i świadków, zyskał sobie u Podlaskiego (Henryk Podlaski, zastępca Prokuratora Generalnego PRL) opinię jednego z najlepszych i najbardziej zaufanych prokuratorów. Opinia ta przyczyniła się do powierzenia Wajsblechowi nadzoru nad tego rodzaju sprawami, w których osiągnięcie pozytywnego wyniku dla oskarżenia w dużej mierze zależało od stosowania niedozwolonych metod w śledztwie”.
W ramach walk bolszewickich frakcji, jedni komuniści zarzucili komuniście Wajsblechowi: bezpodstawne aresztowania podejrzanych i przetrzymywanie ich w areszcie mimo braku uzasadnionych przyczyn; usuwanie z akt śledztw protokołów zeznań korzystnych dla oskarżonych; sztuczne rozdzielanie spraw, które powinny być rozpatrywane łącznie; psychiczne i fizyczne upokarzanie i maltretowanie osób przesłuchiwanych, które podawały, że zachowanie Wajsblecha było nieraz gorsze niż oficerów śledczych.
Polski bohater
W wyniku przestępczych działań komunistów (w tym bezprawnego oskarżenia Benjamina Wajsblecha) generał August Emil Fieldorf “Nil” został skazany jako wróg Polski i powieszony w katowni bezpieki przy ul. Rakowieckiej w Warszawie 24 lutego 1953 r. Polski bohater nie ma swojego grobu, gdyż jego szczątków do dziś nie udało się zidentyfikować. W 1957 r. Benjamin Wajsblech, po zwolnieniu z prokuratury, został radcą prawnym. Nieścigany, zmarł w 1991 r., pochowany na wyjątkowej polskiej nekropolii: Powązkach Wojskowych w Warszawie.