Utrata węchu ma konsekwencje emocjonalne

Są zapachy, które przenoszą nas do dzieciństwa. I te przyjemne, jak woń skoszonego siana w stodole u dziadków czy kwitnący w ogrodzie bez, ale też przykre, jak zapach gabinetu stomatologicznego czy szkolnej łazienki. Gdy nawet po wielu latach poczujemy tamtą woń, nasz umysł przenosi się w czasie i przestrzeni, przywołując wspomnienia. To pamięć olfaktoryczna, czyli pamięć węchowa.
Dziewczynka. Słonecznik. Wąchać. Ilustracja poglądowa
Dziewczynka. Słonecznik. Wąchać. Ilustracja poglądowa / Freepik.com

Zmysł węchu zwykle jest traktowany mniej priorytetowo w porównaniu ze wzrokiem czy słuchem, choć odgrywa równie niebagatelną rolę w naszym życiu. Zawsze ostrzegał o niebezpieczeństwach i zagrożeniach, jak pożary czy zepsute jedzenie, ale i współcześnie stanowi dla niektórych jedno z podstawowych doświadczeń, choćby w zawodzie perfumiarza czy senseliera. Sztuka filmowa nieraz sięgała po motyw zapachu, czyniąc go osią narracji, jak w filmie „Pachnidło” czy „Zapach kobiety”. Bodźce węchowe mogą wpływać na naszą psychikę i stan emocjonalny.

Co to jest węch?

To jeden z najstarszych zmysłów istot żywych, odbierający – podobnie jak smak – bodźce chemiczne. W toku ewolucji człowieka stracił on na znaczeniu na korzyść zmysłów wzroku i słuchu, a także dotyku, ale w przypadku wielu gatunków zwierząt nadal odgrywa podstawową rolę w badaniu otoczenia. Działanie węchu polega na wykrywaniu zapachów i rozpoznawaniu cząsteczek określonych związków chemicznych (lub ich mieszaniny). Odbieramy je dzięki komórkom zmysłowym istniejącym w nabłonku węchowym jamy nosowej. Mieści się on pod oczami i częściowo między nimi. Na powierzchni zaledwie 2,5 cm² zawartych jest średnio 50 milionów komórek receptorowych. Powierzchnia nabłonka jest pokryta śluzem o żółtej lub brązowawej barwie. Receptory węchowe u człowieka znajdują się również w komórkach nabłonka dróg oddechowych. Zmysł powonienia ściśle współpracuje ze zmysłem smaku, którego głównym narządem jest język z występującymi na jego powierzchni komórkami smakowymi. Dzięki obu zmysłom odczuwamy smak spożywanych potraw.

Utrata węchu

Kiedy utracimy węch, cierpi na tym zwłaszcza smak – potrawy bez zapachu przestają nam smakować. Najbardziej powszechną utratę węchu i smaku odnotowaliśmy podczas pandemii. W pierwszej fali zakażeń SARS-CoV-2 zaburzenia węchu i smaku dotyczyły aż 70 procent zakażonych. W kolejnych falach – zdominowanych przez warianty Delta i Omicron – odpowiednio 40 i 17 proc. Problem ten dotyczył częściej kobiet niż mężczyzn. Naukowcy odnotowali też, że najczęściej z zaburzeniami zmysłów borykali się Europejczycy, a w Azji występowały od 3 do 6 razy rzadziej. Choć większość ozdrowieńców odzyskała oba zmysły, to aż 5 procent z nich nigdy nie poczuje smaku i węchu.

Nie tylko Covid-19 powoduje uszkodzenie węchu i smaku; obecnie coraz więcej osób zgłasza się z tym problemem do lekarza. Na zaburzenia węchu narzekają między innymi pacjenci z zapaleniem zatok czy z polipami w nosie. Jednak upośledzony węch może też być pierwszym zwiastunem chorób neurologicznych, takich jak choroba Alzheimera i Parkinsona, oraz psychiatrycznych, np. schizofrenii. W przypadku osoby ogólnie zdrowej, bez  chorób neurologicznych, lekarz może zaproponować trening węchowy. Polega on na systematycznym wąchaniu olejków o znanych pacjentowi zapachach przez około trzy miesiące. To metoda rehabilitacji, praktykowana przez lekarzy od lat. Ważne, żeby zapachy były znane, takie jak pomarańcza, róża, goździk, sosna, eukaliptus czy kawa.

Nos na kwintę

Utrata węchu ma konsekwencje emocjonalne, bo ten zmysł wpływa na nastrój – jego brak może wywoływać depresję, izolację społeczną. Zaburzenie powoduje, że nie odbieramy ostrzegawczych zapachów, a więc istnieje zagrożenie dla życia. Ludzie z upośledzonym węchem zmieniają nawyki żywieniowe, bo jedzenie nie sprawia im już przyjemności. Również lekarze, którzy zmagali się z zaburzeniami węchu, twierdzili, że mają problemy w pracy, gdyż nie mogą właściwie ocenić ran pacjentów (!). Dobry lekarz ocenia rany także za pomocą węchu. Naukowcy ostrzegają, że po covidzie pacjentów, których dotkną długoterminowe problemy z węchem i smakiem, może być na świecie w sumie 27 milionów.

Sole trzeźwiące

Pobudzenie zapachem wykorzystano do wytwarzania soli trzeźwiących. Są to preparaty węglanu amonu w połączeniu z perfumami lub innymi substancjami zapachowymi (niekiedy także amoniak rozcieńczony w mieszaninie wody i etanolu), które wdychane działają regenerująco oraz pobudzająco. Tradycyjnie wykorzystywano je w celu cucenia po omdleniu lub jako środek zapobiegający utracie przytomności. Najbardziej popularne były w czasach wiktoriańskich, ale stosowano je o wiele wcześniej. Z soli zapachowych korzystali już starożytni Rzymianie, co potwierdza w swych dziełach Pliniusz, a także w czasach średniowiecznych. Obecnie korzystają z nich przede wszystkim sportowcy, którym służą one jako środek wzmacniający, podnoszący czujność i przyspieszający reakcje. Stosuje się je m.in. u bokserów, w celu szybkiego przywracania świadomości, zwiększania skupienia oraz koncentracji.

Co za dużo, to niezdrowo

W przypadku stosowania preparatów zapachowych warto zachować umiar. Każdy doświadczył zapewne przykrości związanej z nasilonym zapachem w otoczeniu, nawet gdy początkowo nam się podobał. W zbyt dużym natężeniu i za długim okresem ekspozycji mógł wywołać irytację, uczucie przytłoczenia, a nawet ból głowy. Przyjemność, którą może sprawić kilka kropli perfum, łatwo zmienić w uciążliwość, gdy zapach wyperfumowanej elegantki pozostaje w windzie na długo po jej wyjściu.


Ewa Banaszkiewicz

 


 

POLECANE
Pilna decyzja MSZ ws. ambasadora Polski we Francji z ostatniej chwili
Pilna decyzja MSZ ws. ambasadora Polski we Francji

Rzecznik MSZ Maciej Wewiór przekazał w środę PAP, że decyzją szefa MSZ Radosława Sikorskiego ambasador Polski we Francji Jan R. został zwolniony z kierowania placówką do czasu wyjaśnienia wątpliwości. Sprawa ma związek z medialnymi doniesieniami o jego zatrzymaniu przez CBA.

 „Die Welt” ostro o Unii Europejskiej: „Nie sprawdziła się” z ostatniej chwili
„Die Welt” ostro o Unii Europejskiej: „Nie sprawdziła się”

Na łamach niemieckiego dziennika „Die Welt” opublikowano krytyczny tekst dotyczący kondycji Unii Europejskiej. Autorzy zarzucają Brukseli biurokratyczny autorytaryzm, nieskuteczność w kluczowych kryzysach i oderwanie od realnych problemów gospodarki oraz obywateli. W tekście pojawiają się mocne tezy o Green Deal, polityce migracyjnej i braku demokratycznej legitymacji urzędników w Brukseli.

USA objęły sankcjami wizowymi byłego komisarza UE. Oburzenie w Brukseli z ostatniej chwili
USA objęły sankcjami wizowymi byłego komisarza UE. Oburzenie w Brukseli

Komisja Europejska zdecydowanie potępiła w środę decyzję administracji Donalda Trumpa o nałożeniu zakazu wjazdu do USA na byłego komisarza UE ds. rynku wewnętrznego Thierry'ego Bretona oraz czterech szefów organizacji pozarządowych z Wielkiej Brytanii i Niemiec.

Prezydent Karol Nawrocki odwiedził żołnierzy i funkcjonariuszy SG na granicy z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki odwiedził żołnierzy i funkcjonariuszy SG na granicy

Prezydent RP Karol Nawrocki spotkał się z żołnierzami Wojska Polskiego i funkcjonariuszami Straży Granicznej, stacjonującymi na wschodniej granicy Polski.

Tom Rose przekazał Polakom życzenia świąteczne od prezydenta Trumpa z ostatniej chwili
Tom Rose przekazał Polakom życzenia świąteczne od prezydenta Trumpa

Ambasador USA w Polsce Thomas Rose, składając w środę Polakom życzenia świąteczne w imieniu swoim oraz prezydenta Donalda Trumpa, podkreślił, że Boże Narodzenie to czas, w którym wszyscy ludzie mogą dziękować Bogu za błogosławieństwa wiary, rodziny i wolności.

KO wygrywa wybory, ale nie ma z kim rządzić, spadki największych. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
KO wygrywa wybory, ale nie ma z kim rządzić, spadki największych. Zobacz najnowszy sondaż

W środę opublikowano najnowsze badanie poparcia dla partii politycznych. Z sondażu United Surveys by IBRiS dla Wirtualnej Polski wynika, że Koalicja Obywatelska wygrałaby wybory, jednak Donald Tusk właściwie nie miałby z kim utworzyć rząd - potencjalni koalicjanci właściwie nie wchodzą do Sejmu.

Zełenski ujawnił amerykański plan pełnego porozumienia pokojowego. Co zawiera? z ostatniej chwili
Zełenski ujawnił amerykański plan pełnego porozumienia pokojowego. Co zawiera?

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że amerykański plan pokojowy, dotyczący zakończenia wojny rosyjsko-ukraińskiej, przewiduje zamrożenie konfliktu na obecnych liniach kontaktowych - poinformowały w środę media, w tym m.in. agencja AFP. Ukraiński prezydent rozmawiał z dziennikarzami we wtorek, ale wypowiedzi ze spotkania zostały opublikowane dopiero w środę. 

W Wigilię na straży bezpieczeństwa kraju stoi 20 tys. polskich żołnierzy z ostatniej chwili
W Wigilię na straży bezpieczeństwa kraju stoi 20 tys. polskich żołnierzy

W Wigilię Świąt Bożego Narodzenia na straży bezpieczeństwa państwa polskiego i naszych sojuszników stoi około 20 tysięcy żołnierzy - powiedział w środę wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz podczas spotkania z żołnierzami służącymi w Centrum Logistycznym Rzeszów-Jasionka.

Jest nowy ranking zaufania. Karol Nawrocki ponownie na czele [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Jest nowy ranking zaufania. Karol Nawrocki ponownie na czele [SONDAŻ]

W Wigilię portal Onet.pl opublikował grudniowy sondaż zaufania do polityków. Na pierwszym miejscu ponownie znalazł się prezydent Karol Nawrocki. W badaniu widać też powrót Jarosława Kaczyńskiego do pierwszej dziesiątki oraz pogarszającą się sytuację Mateusza Morawieckiego.

„Niech ucichną dzisiaj wszelkie spory”. Świąteczne życzenia Pary Prezydenckiej z ostatniej chwili
„Niech ucichną dzisiaj wszelkie spory”. Świąteczne życzenia Pary Prezydenckiej

Para Prezydencka skierowała do Polaków w kraju i za granicą życzenia świąteczne. W bożonarodzeniowym przesłaniu podkreślono znaczenie wspólnoty, tradycji oraz nadziei płynącej z Narodzenia Pańskiego. W komunikacie znalazły się także słowa wdzięczności dla osób pełniących służbę w święta.

REKLAMA

Utrata węchu ma konsekwencje emocjonalne

Są zapachy, które przenoszą nas do dzieciństwa. I te przyjemne, jak woń skoszonego siana w stodole u dziadków czy kwitnący w ogrodzie bez, ale też przykre, jak zapach gabinetu stomatologicznego czy szkolnej łazienki. Gdy nawet po wielu latach poczujemy tamtą woń, nasz umysł przenosi się w czasie i przestrzeni, przywołując wspomnienia. To pamięć olfaktoryczna, czyli pamięć węchowa.
Dziewczynka. Słonecznik. Wąchać. Ilustracja poglądowa
Dziewczynka. Słonecznik. Wąchać. Ilustracja poglądowa / Freepik.com

Zmysł węchu zwykle jest traktowany mniej priorytetowo w porównaniu ze wzrokiem czy słuchem, choć odgrywa równie niebagatelną rolę w naszym życiu. Zawsze ostrzegał o niebezpieczeństwach i zagrożeniach, jak pożary czy zepsute jedzenie, ale i współcześnie stanowi dla niektórych jedno z podstawowych doświadczeń, choćby w zawodzie perfumiarza czy senseliera. Sztuka filmowa nieraz sięgała po motyw zapachu, czyniąc go osią narracji, jak w filmie „Pachnidło” czy „Zapach kobiety”. Bodźce węchowe mogą wpływać na naszą psychikę i stan emocjonalny.

Co to jest węch?

To jeden z najstarszych zmysłów istot żywych, odbierający – podobnie jak smak – bodźce chemiczne. W toku ewolucji człowieka stracił on na znaczeniu na korzyść zmysłów wzroku i słuchu, a także dotyku, ale w przypadku wielu gatunków zwierząt nadal odgrywa podstawową rolę w badaniu otoczenia. Działanie węchu polega na wykrywaniu zapachów i rozpoznawaniu cząsteczek określonych związków chemicznych (lub ich mieszaniny). Odbieramy je dzięki komórkom zmysłowym istniejącym w nabłonku węchowym jamy nosowej. Mieści się on pod oczami i częściowo między nimi. Na powierzchni zaledwie 2,5 cm² zawartych jest średnio 50 milionów komórek receptorowych. Powierzchnia nabłonka jest pokryta śluzem o żółtej lub brązowawej barwie. Receptory węchowe u człowieka znajdują się również w komórkach nabłonka dróg oddechowych. Zmysł powonienia ściśle współpracuje ze zmysłem smaku, którego głównym narządem jest język z występującymi na jego powierzchni komórkami smakowymi. Dzięki obu zmysłom odczuwamy smak spożywanych potraw.

Utrata węchu

Kiedy utracimy węch, cierpi na tym zwłaszcza smak – potrawy bez zapachu przestają nam smakować. Najbardziej powszechną utratę węchu i smaku odnotowaliśmy podczas pandemii. W pierwszej fali zakażeń SARS-CoV-2 zaburzenia węchu i smaku dotyczyły aż 70 procent zakażonych. W kolejnych falach – zdominowanych przez warianty Delta i Omicron – odpowiednio 40 i 17 proc. Problem ten dotyczył częściej kobiet niż mężczyzn. Naukowcy odnotowali też, że najczęściej z zaburzeniami zmysłów borykali się Europejczycy, a w Azji występowały od 3 do 6 razy rzadziej. Choć większość ozdrowieńców odzyskała oba zmysły, to aż 5 procent z nich nigdy nie poczuje smaku i węchu.

Nie tylko Covid-19 powoduje uszkodzenie węchu i smaku; obecnie coraz więcej osób zgłasza się z tym problemem do lekarza. Na zaburzenia węchu narzekają między innymi pacjenci z zapaleniem zatok czy z polipami w nosie. Jednak upośledzony węch może też być pierwszym zwiastunem chorób neurologicznych, takich jak choroba Alzheimera i Parkinsona, oraz psychiatrycznych, np. schizofrenii. W przypadku osoby ogólnie zdrowej, bez  chorób neurologicznych, lekarz może zaproponować trening węchowy. Polega on na systematycznym wąchaniu olejków o znanych pacjentowi zapachach przez około trzy miesiące. To metoda rehabilitacji, praktykowana przez lekarzy od lat. Ważne, żeby zapachy były znane, takie jak pomarańcza, róża, goździk, sosna, eukaliptus czy kawa.

Nos na kwintę

Utrata węchu ma konsekwencje emocjonalne, bo ten zmysł wpływa na nastrój – jego brak może wywoływać depresję, izolację społeczną. Zaburzenie powoduje, że nie odbieramy ostrzegawczych zapachów, a więc istnieje zagrożenie dla życia. Ludzie z upośledzonym węchem zmieniają nawyki żywieniowe, bo jedzenie nie sprawia im już przyjemności. Również lekarze, którzy zmagali się z zaburzeniami węchu, twierdzili, że mają problemy w pracy, gdyż nie mogą właściwie ocenić ran pacjentów (!). Dobry lekarz ocenia rany także za pomocą węchu. Naukowcy ostrzegają, że po covidzie pacjentów, których dotkną długoterminowe problemy z węchem i smakiem, może być na świecie w sumie 27 milionów.

Sole trzeźwiące

Pobudzenie zapachem wykorzystano do wytwarzania soli trzeźwiących. Są to preparaty węglanu amonu w połączeniu z perfumami lub innymi substancjami zapachowymi (niekiedy także amoniak rozcieńczony w mieszaninie wody i etanolu), które wdychane działają regenerująco oraz pobudzająco. Tradycyjnie wykorzystywano je w celu cucenia po omdleniu lub jako środek zapobiegający utracie przytomności. Najbardziej popularne były w czasach wiktoriańskich, ale stosowano je o wiele wcześniej. Z soli zapachowych korzystali już starożytni Rzymianie, co potwierdza w swych dziełach Pliniusz, a także w czasach średniowiecznych. Obecnie korzystają z nich przede wszystkim sportowcy, którym służą one jako środek wzmacniający, podnoszący czujność i przyspieszający reakcje. Stosuje się je m.in. u bokserów, w celu szybkiego przywracania świadomości, zwiększania skupienia oraz koncentracji.

Co za dużo, to niezdrowo

W przypadku stosowania preparatów zapachowych warto zachować umiar. Każdy doświadczył zapewne przykrości związanej z nasilonym zapachem w otoczeniu, nawet gdy początkowo nam się podobał. W zbyt dużym natężeniu i za długim okresem ekspozycji mógł wywołać irytację, uczucie przytłoczenia, a nawet ból głowy. Przyjemność, którą może sprawić kilka kropli perfum, łatwo zmienić w uciążliwość, gdy zapach wyperfumowanej elegantki pozostaje w windzie na długo po jej wyjściu.


Ewa Banaszkiewicz

 



 

Polecane