Michał Ossowski w Radiu Gdańsk: Prawdziwe kłopoty są wtedy, kiedy się rządzi, a nie kiedy jest się w opozycji

– Dzisiaj wszystkim przedstawicielom opozycji przyświeca hasło: „Odsuniemy PiS od władzy”. Ale to trochę za mało, żeby rządzić. Prawdziwe kłopoty są wtedy, kiedy się rządzi, a nie wtedy, kiedy jest się w opozycji. Na razie jednak nic nie jest jeszcze przesądzone, jeżeli chodzi o wyniki wyborów – mówił dziś rano na antenie Radia Gdańsk Michał Ossowski, redaktor naczelny „Tygodnika Solidarność”.
Michał Ossowski Michał Ossowski w Radiu Gdańsk: Prawdziwe kłopoty są wtedy, kiedy się rządzi, a nie kiedy jest się w opozycji
Michał Ossowski / fot. M. Żegliński

Michał Ossowski był jednym z gości dzisiejszego „Poranku Wyborczego Radia Gdańsk”.

„Solidarność walczyła o to, by wybory mogły być wolne”

Dla mnie bezsprzecznym zwycięzcą tych wyborów jesteśmy my wszyscy, wyborcy. Frekwencja wyniosła ponad 72 procent. To pokazuje, że demokracja w Polsce ma się bardzo, bardzo dobrze. Chyba tak dobrze, jak nigdy. Mnie to bardzo cieszy. Wszystkim, którzy poszli na wybory, serdecznie gratuluję. Z punktu widzenia członka Solidarności mogę powiedzieć, że Solidarność walczyła o to, żeby te wybory mogły być wolne, żebyśmy mogli w nich uczestniczyć, żebyśmy mogli wypowiadać się na temat swoich poglądów, żebyśmy mogli wypowiadać się na temat tego, jakiej chcemy Polski. Oczywiście ta Polska może być różna. Raz będzie taka, że jednym wyborcom będzie to bardziej pasowało, a raz taka, że innym, ale to właśnie jest kwintesencja demokracji

 – powiedział Michał Ossowski. Zaznaczył również, że na razie tak naprawdę nie wiemy, jaki jest wynik wyborów.

Widzimy już po sondażach exit poll, że one mogą w dużym stopniu się różnić od wyników końcowych. W pierwszych wynikach exit poll różnica między partią zwycięską a drugą była stosunkowo niewielka, więc tu teoretycznie jeszcze dużo może się zmienić. W praktyce zobaczymy, jak będzie. Na chwilę obecną teoretycznie opozycja ma większość zdolną do utworzenia rządu, choć przypomnijmy, że to są tylko zapowiedzi, bo żadne wiążące ustalenia nie zapadły

– zaznaczył redaktor naczelny „Tygodnika Solidarność”.

Michał Ossowski skomentował także frekwencję i prognozowany wynik referendum.

40 procent to i tak jest ogromna frekwencja, poza referendum konstytucyjnym i akcesji do Unii Europejskiej takiej frekwencji w żadnym referendum nie było. Oddzielną kwestią jest to, w jaki sposób ono było przeprowadzone, szczególnie w komisjach. To jest temat do dyskusji

– powiedział.

„Każda ze stron mówi, że zwyciężyła, i każda ma swoją rację”

Michał Ossowski został również zapytany o możliwe scenariusze utworzenia rządu.

Zazwyczaj do tej pory było w ten sposób, że prezydent powierzał misję utworzenia rządu liderowi partii zwycięskiej. W tym wypadku mógłby to być Mateusz Morawiecki, który liderem partii nie jest, ale pełni funkcję premiera. Co zrobi prezydent, zobaczymy. Na razie nie wypowiada się w tej kwestii do czasu ogłoszenia oficjalnych wyników. I dobrze. Dzisiaj w zasadzie każda ze stron mówi, że zwyciężyła, i każda ma swoją rację. Prawo i Sprawiedliwość według oficjalnych sondaży jest partią zwycięską, opozycja dysponuje większością zdolną do utworzenia rządu. Teoretyczną większością, bo to jeszcze nie zostało przesądzone i jest to tylko deklaratywna większość. Musimy się uzbroić w cierpliwość. Musimy poczekać na oficjalne wyniki

– powiedział redaktor Ossowski.

W PiS widać pewne napięcie. Wynik prawdopodobnie jest poniżej oczekiwań Prawa i Sprawiedliwości. Prezes Kaczyński na pewno musiał trzymać nerwy na wodzy. Zachowuje spokój, widać jego doświadczenie. Donald Tusk – ewidentna ulga, widać, że zeszło z niego ciśnienie, które na pewno musiał odczuwać. Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz – zdecydowany sukces. Ten sukces się utrzymuje cały czas. Trzecia Droga trzyma mocną pozycję

– komentował z kolei wystąpienia liderów poszczególnych partii.

„Opozycja na razie nie przyjmuje do wiadomości możliwości porażki”

Wcześniej powiedziałem, że ta frekwencja to jest święto demokracji i sukces nas, obywateli. Myśmy zdali egzamin. Czas, żeby politycy też go zdali. Niezależnie od tego, jak te wyniki wyborów się potoczą, jedna ze stron okaże się zwycięska, druga – przegrana. Jedna utworzy rząd, druga nie. Bardzo ważne jest to, w jaki sposób politycy opozycji będą reagować na tę sytuację. Mamy już pierwsze głosy ze strony Prawa i Sprawiedliwości, bo tam padły już takie głosy, że być może trzeba będzie być w opozycji – jest to sygnał uznania wyborów takich, jakie one będą. Zobaczymy, jak zrobi druga strona. Ona na razie jest na fali euforii, jest pewna, że zwycięża, i nie przyjmuje do wiadomości możliwości porażki. Nie wiemy, jak będzie. Ciekawe, jakie będą reakcje opozycji, gdyby się okazało, że wynik PiS jest wyższy od tego, jaki był w exit poll

– zastanawiał się Michał Ossowski.

Dodał, że widać dużą radość ze strony opozycji, jeśli chodzi o wynik wyborów i pewność, że „odsunęliśmy PiS od władzy i teraz będzie inaczej”.

Być może ta koalicja się utworzy i stworzy rząd, natomiast trzeba zwrócić uwagę na to, jak to będzie trudny rząd, złożony z tak wielu partii o tak różnym charakterze. Bo dzisiaj wszystkim przedstawicielom opozycji przyświeca hasło: „Odsuniemy PiS od władzy”. Ale to trochę za mało, żeby rządzić. Prawdziwe kłopoty są wtedy, kiedy się rządzi, a nie wtedy, kiedy jest się w opozycji. (…) Jestem bardzo ciekawy, jak ze swojego zobowiązania wyborczego wywiąże się na przykład Szymon Hołownia, że nie będzie rozdawnictwa, kupczenia stanowiskami w dziesięciu partiach, które będą tworzyły rząd. (…) Oczywiście, że trzeba będzie prowadzić twarde, ciężkie rozmowy, oczywiście, że nie każdy będzie zadowolony. Nie wszyscy dostaną to, co chcą dostać. I wtedy zacznie się problem, zacznie się prawdziwa polityka

– podsumował Michał Ossowski.

 


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

W środę w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim w Rzeszowie podpisane zostały kolejne umowy na realizację zadań wynikających z Ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej.

Spotkanie Nawrocki–Trump. Prezydent Polski zabrał głos z ostatniej chwili
Spotkanie Nawrocki–Trump. Prezydent Polski zabrał głos

Prezydent Karol Nawrocki poinformował, że we wtorek spotkał się z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Jak dodał, podczas tej rozmowy powiedział prezydentowi USA że jego wystąpienie było "świetne". Podkreślił, że Trump przekazał mu, iż cieszy się z głębokiej więzi łączącej Polskę i Stany Zjednoczone.

Planowano atak terrorystyczny. Akcja służb w Olsztynie z ostatniej chwili
Planowano atak terrorystyczny. Akcja służb w Olsztynie

W związku ze śledztwem dotyczącym planowania ataków terrorystycznych zatrzymany został w Olsztynie 19-latek – poinformował w środę rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jakub Dobrzyński. To już czwarta osoba zatrzymana w tej sprawie. Trzech innych 19-latków ma zarzuty czynów o charakterze terrorystycznym.

Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa

Od 25 września w rejonie szpitala im. Jana Pawła II kierowców i pieszych czekają spore utrudnienia. To jednak nie wszystko – na przełomie września i października w Krakowie wrócą na swoje trasy ważne linie autobusowe.

DPD wydało pilny komunikat. Uważaj z ostatniej chwili
DPD wydało pilny komunikat. "Uważaj"

Sektorowy zespół cyberbezpieczeństwa KNF poinformował w środę o fałszywych mailach podszywających się pod firmę DPD. Firma wydała ostrzeżenie.

Spektakularne znalezisko na cmentarzu. Czekało na odkrycie prawie 2 tysiące lat Wiadomości
Spektakularne znalezisko na cmentarzu. Czekało na odkrycie prawie 2 tysiące lat

Do sensacyjnego odkrycia doszło na cmentarzu w holenderskim Cuijk. Archeolodzy odkryli tam bezcenny artefakt - lampę oliwną sprzed blisko dwóch tysięcy lat, uformowaną w kształcie maski teatralnej.

Polskie rakiety Pirat trzy razy tańsze niż amerykańskie Javeliny. Apel posłów PiS z ostatniej chwili
Polskie rakiety Pirat trzy razy tańsze niż amerykańskie Javeliny. Apel posłów PiS

Posłowie PiS zwrócili się do szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza z postulatem zakupu polskich przeciwpancernych pocisków kierowanych Pirat. Europoseł PiS Michał Dworczyk zaapelował do szefa MON o zakup polskich pocisków, zamiast pocisków amerykańskiej produkcji Javelin.

Polska gospodarka dołuje. GUS opublikował alarmujące dane z ostatniej chwili
Polska gospodarka dołuje. GUS opublikował alarmujące dane

Główny Urząd Statystyczny opublikował dane sygnalne, z których wynika, że wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury gospodarczej w przetwórstwie przemysłowym znacznie się obniżył i wyniósł -6,5 we wrześniu 2025 r. wobec -5,6 w poprzednim miesiącu,

Gajewska i Myrcha nadal pobierają dodatki na mieszkanie? Sejm potwierdza z ostatniej chwili
Gajewska i Myrcha nadal pobierają dodatki na mieszkanie? Sejm potwierdza

Kinga Gajewska i Arkadiusz Myrcha pobierają dwa dodatki na mieszkanie – po 4,5 tys. zł, co daje łącznie 9 tys. zł – poinformowała w środę Kancelaria Sejmu.

Co spadło na dom w Wyrykach? Media: To nie polska rakieta z ostatniej chwili
Co spadło na dom w Wyrykach? Media: To nie polska rakieta

W nocy z 9 na 10 września na dom w Wyrykach spadła rakieta wystrzelona z norweskiego F-35 – podało nieoficjalnie radio ESKA. Prokuratura nie potwierdza tych doniesień.

REKLAMA

Michał Ossowski w Radiu Gdańsk: Prawdziwe kłopoty są wtedy, kiedy się rządzi, a nie kiedy jest się w opozycji

– Dzisiaj wszystkim przedstawicielom opozycji przyświeca hasło: „Odsuniemy PiS od władzy”. Ale to trochę za mało, żeby rządzić. Prawdziwe kłopoty są wtedy, kiedy się rządzi, a nie wtedy, kiedy jest się w opozycji. Na razie jednak nic nie jest jeszcze przesądzone, jeżeli chodzi o wyniki wyborów – mówił dziś rano na antenie Radia Gdańsk Michał Ossowski, redaktor naczelny „Tygodnika Solidarność”.
Michał Ossowski Michał Ossowski w Radiu Gdańsk: Prawdziwe kłopoty są wtedy, kiedy się rządzi, a nie kiedy jest się w opozycji
Michał Ossowski / fot. M. Żegliński

Michał Ossowski był jednym z gości dzisiejszego „Poranku Wyborczego Radia Gdańsk”.

„Solidarność walczyła o to, by wybory mogły być wolne”

Dla mnie bezsprzecznym zwycięzcą tych wyborów jesteśmy my wszyscy, wyborcy. Frekwencja wyniosła ponad 72 procent. To pokazuje, że demokracja w Polsce ma się bardzo, bardzo dobrze. Chyba tak dobrze, jak nigdy. Mnie to bardzo cieszy. Wszystkim, którzy poszli na wybory, serdecznie gratuluję. Z punktu widzenia członka Solidarności mogę powiedzieć, że Solidarność walczyła o to, żeby te wybory mogły być wolne, żebyśmy mogli w nich uczestniczyć, żebyśmy mogli wypowiadać się na temat swoich poglądów, żebyśmy mogli wypowiadać się na temat tego, jakiej chcemy Polski. Oczywiście ta Polska może być różna. Raz będzie taka, że jednym wyborcom będzie to bardziej pasowało, a raz taka, że innym, ale to właśnie jest kwintesencja demokracji

 – powiedział Michał Ossowski. Zaznaczył również, że na razie tak naprawdę nie wiemy, jaki jest wynik wyborów.

Widzimy już po sondażach exit poll, że one mogą w dużym stopniu się różnić od wyników końcowych. W pierwszych wynikach exit poll różnica między partią zwycięską a drugą była stosunkowo niewielka, więc tu teoretycznie jeszcze dużo może się zmienić. W praktyce zobaczymy, jak będzie. Na chwilę obecną teoretycznie opozycja ma większość zdolną do utworzenia rządu, choć przypomnijmy, że to są tylko zapowiedzi, bo żadne wiążące ustalenia nie zapadły

– zaznaczył redaktor naczelny „Tygodnika Solidarność”.

Michał Ossowski skomentował także frekwencję i prognozowany wynik referendum.

40 procent to i tak jest ogromna frekwencja, poza referendum konstytucyjnym i akcesji do Unii Europejskiej takiej frekwencji w żadnym referendum nie było. Oddzielną kwestią jest to, w jaki sposób ono było przeprowadzone, szczególnie w komisjach. To jest temat do dyskusji

– powiedział.

„Każda ze stron mówi, że zwyciężyła, i każda ma swoją rację”

Michał Ossowski został również zapytany o możliwe scenariusze utworzenia rządu.

Zazwyczaj do tej pory było w ten sposób, że prezydent powierzał misję utworzenia rządu liderowi partii zwycięskiej. W tym wypadku mógłby to być Mateusz Morawiecki, który liderem partii nie jest, ale pełni funkcję premiera. Co zrobi prezydent, zobaczymy. Na razie nie wypowiada się w tej kwestii do czasu ogłoszenia oficjalnych wyników. I dobrze. Dzisiaj w zasadzie każda ze stron mówi, że zwyciężyła, i każda ma swoją rację. Prawo i Sprawiedliwość według oficjalnych sondaży jest partią zwycięską, opozycja dysponuje większością zdolną do utworzenia rządu. Teoretyczną większością, bo to jeszcze nie zostało przesądzone i jest to tylko deklaratywna większość. Musimy się uzbroić w cierpliwość. Musimy poczekać na oficjalne wyniki

– powiedział redaktor Ossowski.

W PiS widać pewne napięcie. Wynik prawdopodobnie jest poniżej oczekiwań Prawa i Sprawiedliwości. Prezes Kaczyński na pewno musiał trzymać nerwy na wodzy. Zachowuje spokój, widać jego doświadczenie. Donald Tusk – ewidentna ulga, widać, że zeszło z niego ciśnienie, które na pewno musiał odczuwać. Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz – zdecydowany sukces. Ten sukces się utrzymuje cały czas. Trzecia Droga trzyma mocną pozycję

– komentował z kolei wystąpienia liderów poszczególnych partii.

„Opozycja na razie nie przyjmuje do wiadomości możliwości porażki”

Wcześniej powiedziałem, że ta frekwencja to jest święto demokracji i sukces nas, obywateli. Myśmy zdali egzamin. Czas, żeby politycy też go zdali. Niezależnie od tego, jak te wyniki wyborów się potoczą, jedna ze stron okaże się zwycięska, druga – przegrana. Jedna utworzy rząd, druga nie. Bardzo ważne jest to, w jaki sposób politycy opozycji będą reagować na tę sytuację. Mamy już pierwsze głosy ze strony Prawa i Sprawiedliwości, bo tam padły już takie głosy, że być może trzeba będzie być w opozycji – jest to sygnał uznania wyborów takich, jakie one będą. Zobaczymy, jak zrobi druga strona. Ona na razie jest na fali euforii, jest pewna, że zwycięża, i nie przyjmuje do wiadomości możliwości porażki. Nie wiemy, jak będzie. Ciekawe, jakie będą reakcje opozycji, gdyby się okazało, że wynik PiS jest wyższy od tego, jaki był w exit poll

– zastanawiał się Michał Ossowski.

Dodał, że widać dużą radość ze strony opozycji, jeśli chodzi o wynik wyborów i pewność, że „odsunęliśmy PiS od władzy i teraz będzie inaczej”.

Być może ta koalicja się utworzy i stworzy rząd, natomiast trzeba zwrócić uwagę na to, jak to będzie trudny rząd, złożony z tak wielu partii o tak różnym charakterze. Bo dzisiaj wszystkim przedstawicielom opozycji przyświeca hasło: „Odsuniemy PiS od władzy”. Ale to trochę za mało, żeby rządzić. Prawdziwe kłopoty są wtedy, kiedy się rządzi, a nie wtedy, kiedy jest się w opozycji. (…) Jestem bardzo ciekawy, jak ze swojego zobowiązania wyborczego wywiąże się na przykład Szymon Hołownia, że nie będzie rozdawnictwa, kupczenia stanowiskami w dziesięciu partiach, które będą tworzyły rząd. (…) Oczywiście, że trzeba będzie prowadzić twarde, ciężkie rozmowy, oczywiście, że nie każdy będzie zadowolony. Nie wszyscy dostaną to, co chcą dostać. I wtedy zacznie się problem, zacznie się prawdziwa polityka

– podsumował Michał Ossowski.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe