[Felieton „TS”] Karol Gac: Idź i coś zmień

Dziwna to była kampania. Za kilka dni odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, ale jakoś ich nie „czuć”. Niezależnie od tego, że rządzący próbują odwrócić naszą uwagę od spraw istotnych, to pofatygujmy się w niedzielę do lokalu wyborczego i pokażmy im, co na ten temat myślimy.
Karol Gac
Karol Gac / Tygodnik Solidarność

Przyjęło się, że wybory do Parlamentu Europejskiego są „bez znaczenia”. W końcu jakie znaczenie ma to, czy do PE wyślemy 22 przedstawicieli partii X czy 17? Im, owszem, robi to różnicę. W końcu wyjazd do Brukseli wiąże się z ładnymi apanażami. Ale dla nas, przeciętnych wyborców? Tak się jednak składa, że eurokraci chcą, byśmy tak właśnie myśleli.

Czytaj także: Nie żyje żołnierz, który bronił granicy. Jest reakcja prezydenta Dudy

Unijne wyzwania 

W obliczu wyzwań, które stoją obecnie przed Unią Europejską, ale i kolejnych decyzji eurokratów dot. Zielonego Ładu, paktu migracyjnego, dyrektywy budynkowej i wielu, wielu innych, nasz udział w tych wyborach ma znaczenie. To moment, w którym możemy wpłynąć na przyszłość naszego kontynentu, wybierając przedstawicieli, którzy będą nas reprezentować na forum europejskim. I zatrzymać (no, przynajmniej spowolnić) to ideologiczne szaleństwo.
 
Myślałem, że kampania wyborcza do europarlamentu będzie bardziej wyrazista i wzbudzi większe emocje. Tymczasem była jakaś taka niemrawa.Duża część polityków mówiła o zagrożeniach płynących z Zielonego Ładu czy paktu migracyjnego, ale w większości było to jakieś wtórne. Ba, śmiem twierdzić, że więcej na tym polu zrobiła Solidarność, która zorganizowała ogromny marsz, rozpoczęła zbiórkę podpisów i nie odpuszczała.

Czytaj także: Niepozorny gigant wiary: 14. rocznica beatyfikacji ks. Jerzego Popiełuszki

Polityczny marazm

A politycy? No niby byli, niby mówili, ale jakoś tak bez przekonania, jakby byli już myślami na wakacjach. Rządzącym oczywiście w to graj. Ci dwoją się i troją, by przykrywać te tematy i skupiać naszą uwagę na rzeczach nieistotnych. Mieliśmy więc wrzutki światopoglądowe, rosyjskie wpływy i wiele, wiele więcej. Wszystko to wykorzystywane w sposób cyniczny, by z jednej strony mobilizować elektorat, a z drugiej zmieniać narrację.
 
Weźmy taki pakt migracyjny. Premier Donald Tusk, który tyle mówił o swoich kontaktach w UE i budowaniu międzynarodowych koalicji, w głosowaniu został nagle tylko z Węgrami. Tak, tymi faszystowskimi Węgrami Viktora Orbána. Coś trzeba było zrobić, więc zaczął opowiadać bajki, że Polska tak naprawdę to jeszcze... zarobi na tym pakcie. Na pewno. Zresztą premier Francji powiedział niedawno dość otwartym tekstem, że najbardziej obciążone będą państwa Europy Wschodniej. To może Donald Tusk miał na myśli ubogacanie kulturowe?
 
Unia nie jest idealna. Ba, dzieje się w niej coraz gorzej. Tym bardziej warto wziąć sprawy w swoje ręce i pójść na wybory. Po to, by później nie narzekać. Po to, by próbować coś zmienić. Po to, by wyrazić własne zdanie. Po to, by mieć czyste sumienie. Wreszcie po to, by powstrzymać Zielony Ład, pakt migracyjny, dyrektywę budynkową, Fit for 55 i wiele, wiele innych rzeczy
 


 

POLECANE
Niepokojący komunikat Tuska. Musimy być przygotowani na twarde środki  z ostatniej chwili
Niepokojący komunikat Tuska. "Musimy być przygotowani na twarde środki" 

Donald Tusk ujawnił, że drony wykorzystywane do potencjalnych prowokacji, m.in. przeciwko polskiej platformienaftowej na Morzu Bałtyckim, mogą startować z jednostek tzw. floty cieni. Polska i państwa wschodniej flanki UE muszą być przygotowane na bezpośrednie działania, czyli jak to określił Tusk po szczycie w Helsinkach, "twarde środki" przeciwko takim zagrożeniom.

Niemiecki ekspert alarmuje: setki tysięcy rosyjskich żołnierzy na Białorusi Wiadomości
Niemiecki ekspert alarmuje: setki tysięcy rosyjskich żołnierzy na Białorusi

Obecność setek tysięcy rosyjskich żołnierzy na Białorusi ma stanowić realne zagrożenie dla państw NATO. Zdaniem niemieckiego eksperta wojskowego Europa wchodzi w kluczowy okres dla swojego bezpieczeństwa.

Obchody 44. rocznicy pacyfikacji kopalni „Wujek”. Karol Nawrocki: Tu zapisała się historia ideałów Solidarności z ostatniej chwili
Obchody 44. rocznicy pacyfikacji kopalni „Wujek”. Karol Nawrocki: Tu zapisała się historia ideałów Solidarności

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej wziął udział w obchodach 44. rocznicy pacyfikacji kopalni „Wujek” w Katowicach. – Śląsk to ziemia, która wypełniona jest miłością do Polski i ciężką pracą, ale też tragicznymi wspomnieniami i krwią, cierpieniem dziewięciu górników zamordowanych przez komunistów 44 lata temu – podkreślił Karol Nawrocki.

Spotkanie Nawrocki-Zełenski. Ujawniono najważniejsze tematy rozmów z ostatniej chwili
Spotkanie Nawrocki-Zełenski. Ujawniono najważniejsze tematy rozmów

Będą trzy filary rozmów prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim w Warszawie: bezpieczeństwo, współpraca gospodarcza i kwestie tożsamościowo-historyczne - powiedział we wtorek szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki.

Rozejm bożonarodzeniowy bez szans? Kreml: Kijów odetchnie i zaatakuje polityka
Rozejm bożonarodzeniowy bez szans? Kreml: Kijów odetchnie i zaatakuje

Rosja nie zamierza zgodzić się na bożonarodzeniowe zawieszenie broni. Kreml otwarcie deklaruje, że rozejm byłby jedynie szansą dla Ukrainy na przygotowanie się do dalszych działań wojennych.

To będzie kluczowy wyrok dla historii Okrągłego Stołu i III RP. Pozew przeciw prof. Zybertowiczowi tylko u nas
To będzie kluczowy wyrok dla historii Okrągłego Stołu i III RP. Pozew przeciw prof. Zybertowiczowi

Sąd Apelacyjny w Warszawie wyda w czwartek wyrok ws. pozwu, złożonego przez ponad 30 osób, przeciwko prof. Andrzejowi Zybertowiczowi. Pozywający to uczestnicy i rodziny osób biorących udział w obradach Okrągłego Stołu w 1989 r. Poczuli się oni urażeni słowami znanego socjologa, który w lutym 2019 r., jako juror młodzieżowej debaty oxfordzkiej, zacytował znanego opozycjonistę Andrzeja Gwiazdę. 

Od nowego roku rewolucja w ortografii. Rada języka polskiego za uproszczeniem zasad Wiadomości
Od nowego roku rewolucja w ortografii. Rada języka polskiego za uproszczeniem zasad

Rada Języka Polskiego zdecydowała o największej korekcie zasad pisowni od dziesięcioleci. Od 1 stycznia 2026 roku zacznie obowiązywać jedenaście zmian w ortografii. Eksperci chcą w ten sposób uprościć reguły i ograniczyć liczbę wyjątków.

Awantura w ukraińskim parlamencie. Doszło do rękoczynów Wiadomości
Awantura w ukraińskim parlamencie. Doszło do rękoczynów

Sesja plenarna Rady Najwyższej Ukrainy została przerwana kilkanaście minut po rozpoczęciu. Powodem była awantura z udziałem posłanki Mariany Bezugli, która zablokowała mównicę i domagała się dymisji głównodowodzącego ukraińskiej armii.

Krajewski stawia ultimatum w sprawie umowy UE-Mercosur z ostatniej chwili
Krajewski stawia ultimatum w sprawie umowy UE-Mercosur

Polska domaga się utworzenia Europejskiego Funduszu Wyrównawczego dla Rolnictwa - powiedział we wtorek minister rolnictwa Stefan Krajewski. Zaapelował też do wszystkich krajów członkowskich i europarlamentarzystów o poparcie poprawek polskich europosłów do umowy z krajami Mercosur.

PE poparł uproszczenie zasad i większe wsparcie dla rolników z ostatniej chwili
PE poparł uproszczenie zasad i większe wsparcie dla rolników

Posłowie do Parlamentu Europejskiego przyjęli we wtorek nowe przepisy wprowadzające większą elastyczność i wsparcie dla rolników w przestrzeganiu wspólnej polityki rolnej (WPR) UE.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Karol Gac: Idź i coś zmień

Dziwna to była kampania. Za kilka dni odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, ale jakoś ich nie „czuć”. Niezależnie od tego, że rządzący próbują odwrócić naszą uwagę od spraw istotnych, to pofatygujmy się w niedzielę do lokalu wyborczego i pokażmy im, co na ten temat myślimy.
Karol Gac
Karol Gac / Tygodnik Solidarność

Przyjęło się, że wybory do Parlamentu Europejskiego są „bez znaczenia”. W końcu jakie znaczenie ma to, czy do PE wyślemy 22 przedstawicieli partii X czy 17? Im, owszem, robi to różnicę. W końcu wyjazd do Brukseli wiąże się z ładnymi apanażami. Ale dla nas, przeciętnych wyborców? Tak się jednak składa, że eurokraci chcą, byśmy tak właśnie myśleli.

Czytaj także: Nie żyje żołnierz, który bronił granicy. Jest reakcja prezydenta Dudy

Unijne wyzwania 

W obliczu wyzwań, które stoją obecnie przed Unią Europejską, ale i kolejnych decyzji eurokratów dot. Zielonego Ładu, paktu migracyjnego, dyrektywy budynkowej i wielu, wielu innych, nasz udział w tych wyborach ma znaczenie. To moment, w którym możemy wpłynąć na przyszłość naszego kontynentu, wybierając przedstawicieli, którzy będą nas reprezentować na forum europejskim. I zatrzymać (no, przynajmniej spowolnić) to ideologiczne szaleństwo.
 
Myślałem, że kampania wyborcza do europarlamentu będzie bardziej wyrazista i wzbudzi większe emocje. Tymczasem była jakaś taka niemrawa.Duża część polityków mówiła o zagrożeniach płynących z Zielonego Ładu czy paktu migracyjnego, ale w większości było to jakieś wtórne. Ba, śmiem twierdzić, że więcej na tym polu zrobiła Solidarność, która zorganizowała ogromny marsz, rozpoczęła zbiórkę podpisów i nie odpuszczała.

Czytaj także: Niepozorny gigant wiary: 14. rocznica beatyfikacji ks. Jerzego Popiełuszki

Polityczny marazm

A politycy? No niby byli, niby mówili, ale jakoś tak bez przekonania, jakby byli już myślami na wakacjach. Rządzącym oczywiście w to graj. Ci dwoją się i troją, by przykrywać te tematy i skupiać naszą uwagę na rzeczach nieistotnych. Mieliśmy więc wrzutki światopoglądowe, rosyjskie wpływy i wiele, wiele więcej. Wszystko to wykorzystywane w sposób cyniczny, by z jednej strony mobilizować elektorat, a z drugiej zmieniać narrację.
 
Weźmy taki pakt migracyjny. Premier Donald Tusk, który tyle mówił o swoich kontaktach w UE i budowaniu międzynarodowych koalicji, w głosowaniu został nagle tylko z Węgrami. Tak, tymi faszystowskimi Węgrami Viktora Orbána. Coś trzeba było zrobić, więc zaczął opowiadać bajki, że Polska tak naprawdę to jeszcze... zarobi na tym pakcie. Na pewno. Zresztą premier Francji powiedział niedawno dość otwartym tekstem, że najbardziej obciążone będą państwa Europy Wschodniej. To może Donald Tusk miał na myśli ubogacanie kulturowe?
 
Unia nie jest idealna. Ba, dzieje się w niej coraz gorzej. Tym bardziej warto wziąć sprawy w swoje ręce i pójść na wybory. Po to, by później nie narzekać. Po to, by próbować coś zmienić. Po to, by wyrazić własne zdanie. Po to, by mieć czyste sumienie. Wreszcie po to, by powstrzymać Zielony Ład, pakt migracyjny, dyrektywę budynkową, Fit for 55 i wiele, wiele innych rzeczy
 



 

Polecane