Marcin Bąk: Stare i nowe wynalazki wojenne (łopata wciąż w modzie)

Dzięki nowoczesnym technologiom zapisu i przekazywania informacji możemy oglądać trwającą już trzeci rok wojnę niemalże na żywo. Informacje, jakie docierają do nas z tego najbardziej krwawego od dekad europejskiego konfliktu dostarczają ciekawych przemyśleń na temat rozwoju technik wojennych.
wojna na Ukrainie Marcin Bąk: Stare i nowe wynalazki wojenne (łopata wciąż w modzie)
wojna na Ukrainie / Ministry of Defense of Ukraine / flickr

W ciągu ostatnich trzydziestu lat ukazało się mnóstwo prac fachowych i popularyzatorskich na temat nowoczesnych sił zbrojnych. Wielu teoretyków snuło przypuszczenia na temat tego, jak będzie wyglądała przyszła wojna. Chodzi rzecz jasna o wojnę miedzy w miarę wyrównanymi siłami a takich wojen w ostatnich dekadach nie było zbyt wiele. Dopiero napaść Rosji na Ukrainę pozwoliła zweryfikować wartość licznych prac teoretycznych.

Jak wygląda wojna na Ukrainie?

Z doniesień mediów, z pracy osintowców i opracowań ośrodków analitycznych wyłania się ciekawy obraz. Jest to wojna kontrastów, gdy stare spotyka się z nowym. Jest to z jednej strony wojna ultra nowoczesna. Obie strony masowo korzystają z dronów, o których było głośno już parę lat temu ale mało kto zdawał sobie chyba sprawę, że bezzałogowce różnych typów zdominują pole bitwy w tak wielkim stopniu. Mamy do czynienia z dronami uderzeniowymi, z dronami kamikadze, z dronami rozpoznawczymi, z dronami koordynującymi działania innych dronów, z dronami myśliwskimi zwalczającymi nieprzyjacielskie drony. Drony powietrzne, drony morskie, drony lądowe. Drony różnych wielkości, od małych wielowirnikowych dronów – zabawek, po duże maszyny zdolne przelecieć tysiąc kilometrów.  Tak szerokie zastosowanie dronów oznacza również rozwój metod zwalczania tych bezzałogowych aparatów. Mamy więc do czynienia ze stałym rozwojem systemów radiolokacji oraz zagłuszania, dostosowanych do charakterystyk niewielkich, wolno poruszających się obiektów.

Największe straty obie strony ponoszą od ognia artylerii i ostrzałów rakietowych. Współczesna artyleria jest jednak, w porównaniu z artylerią drugowojenną chociażby, bardzo zaawansowaną bronią. Haubice strzelające na czterdzieści kilometrów, pociski z dodatkowym rakietowym napędem, precyzyjne systemy kontroli ognia. Pociski rakietowe, to kolejny dział techniki wojskowej, który rozwinął się niesamowicie w ciągu ostatnich dekad.

Muzealne okazy w akcji

Pamiętam doskonale, jak w latach dziewięćdziesiątych utytułowani eksperci od spraw wojskowych przekonywali, że czołgi to już przeżytek. Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę widzimy, jak bardzo mylili się wszyscy wygłaszający takie twierdzenia. Czołgi są niezbędnymi elementami zarówno w obronie jak i w ataku. Oczywiście, współczesne czołgi dzieli przepaść od tego, co uchodziło za nowoczesne po II wojnie. Choć i na polach Ukrainy można spotkać ciekawe sytuacje. Oprócz względnie nowoczesnego sprzętu III generacji walczą po obu stronach maszyny wyprodukowane wiele lat przed narodzinami obsługujących je obecnie czołgistów. Szczególnie często sytuacje takie mają miejsce po stronie rosyjskiej, która rewitalizowała dużą liczbę starych, liczących często ponad pół wieku T – 55 i T – 62. Jedno jest w każdym razie pewne, nie można myśleć poważnie o obronie państwa bez sił pancernych. Nowoczesne czołgi to rzecz jasna nie wszystko. Potrzebna jest jeszcze zmechanizowana piechota a wiec BWP, transportery, wozy rozminowania i inny techniczny sprzęt.

Obserwując uważnie doniesienia z walk możemy zauważyć ciekawą prawidłowość. Oprócz wszystkich wymienionych nowości w prowadzeniu wojny, wciąż pozostają w użyciu albo zostają przywrócone do łask, liczne stare, zdawać by się mogło archaiczne rozwiązania techniczne. Chociażby systemy broni strzeleckiej. Na początku lat dziewięćdziesiątych XIX wieku w Rosji wprowadzona karabin konstrukcji Mosina wraz z opracowanym do niego nabojem 7,62 x 54. Ten system, towarzyszący Rosjanom podczas wojny japońskiej i obu wojen światowych, jest nadal w użyciu. Nabojami Mosina, konstrukcyjnie liczącymi grubo ponad sto lat, zasilane są nadal karabiny maszynowe po obu stronach frontu. Co więcej, obie strony wykorzystują stare modele -na przykład ckm Maxima, rkm Diektariewa, czy nawet karabiny powtarzalne Mosina. Te ostatnie głównie jako broń snajperska. Wykorzystują i chwalą. To nadal skuteczna, śmiercionośna broń.

Dobra saperka nie zawiedzie!

Okazuje się jednak, że oprócz broni o zastosowaniu czysto ofensywnym, nadal niezwykle pożytecznym przedmiotem jest łopatka piechoty, popularna saperka. Sprzęt, który pojawił się w wyposażeniu żołnierza podczas I wojny nadal pozostaje praktyczny. Podobnie zresztą, jak większa odmiana czyli solidna łopata saperska. Wojna na Ukrainie pod wieloma względami przypomina realia wojny okopowej na froncie zachodnim, więc i sprzęt do prac saperskich jest w cenie. Chociaż obie armie posiadają koparki, buldożery, ładowarki czy inne wyspecjalizowane maszyny to w okopach wciąż cenione są solidne łopatki z dobrej, nie gnącej się stali, osadzone na mocnym drewnianym stylisku. Tak samo jak cenione są dobre siekiery czy piły i inny prosty sprzęt polowy. 

Wojna na Ukrainie pokazuje, jak obok najnowocześniejszej techniki, wciąż zachowują swoją przydatność sprawdzone wynalazki z przed lat.

CZYTAJ TAKŻE: Pałac Buckingham. Pilne informacje w sprawie Kate Middleton

CZYTAJ TAKŻE: Pilny komunikat RCB dla mieszkańców sześciu województw


 

POLECANE
Ziobro zostaje w Budapeszcie. Po decyzji komisji jest komentarz polityka z ostatniej chwili
Ziobro zostaje w Budapeszcie. Po decyzji komisji jest komentarz polityka

– Szykuję się na ciężką bitwę. Zdecydowałem się przynajmniej na ten moment zostać w Budapeszcie, korzystając z pomocy i przyjaźni naszych bratanków Węgrów – mówił Zbigniew Ziobro podczas rozmowy z telewizją wPolsce24. Były minister sprawiedliwości tłumaczył, że wyjazd miał związek z obawą przed prowokacją, która mogłaby uniemożliwić mu publiczną reakcję na decyzję komisji sejmowej.

Jest decyzja komisji sejmowej ws. immunitetu Ziobry z ostatniej chwili
Jest decyzja komisji sejmowej ws. immunitetu Ziobry

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ma usłyszeć 26 zarzutów dotyczących – według śledczych – "sprzeniewierzenia publicznych środków". Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych poparła wniosek prokuratury o uchylenie jego immunitetu. Ostateczna decyzja należy teraz do Sejmu.

Putin odsuwa Ławrowa. To koniec politycznej kariery dyplomaty? z ostatniej chwili
Putin odsuwa Ławrowa. To koniec politycznej kariery dyplomaty?

Nieudane negocjacje z amerykańskim sekretarzem stanu Marco Rubio, a co za tym idzie odwołanie szczytu Trump-Putin, miały przesądzić o losie Siergieja Ławrowa. Po ponad dwóch dekadach na czele rosyjskiego MSZ, 76-letni dyplomata został odsunięty od kluczowych zadań, a jego miejsce w strukturach władzy zaczyna zajmować nowy człowiek Kremla.

Niemiecki przemysł stalowy mocno podupada. Merz: Jest w kryzysie zagrażającym jego istnieniu z ostatniej chwili
Niemiecki przemysł stalowy mocno podupada. Merz: Jest w kryzysie zagrażającym jego istnieniu

Niemiecki przemysł stalowy znajduje się w kryzysie zagrażającym jego istnieniu - ocenił w czwartek kanclerz Niemiec Friedrich Merz. Opowiadając się za protekcjonistycznymi rozwiązaniami, stwierdził że czasy wolnego rynku „niestety minęły”.

Ukraińskie słodycze zalewają Europę. Polska w czołówce odbiorców Wiadomości
Ukraińskie słodycze zalewają Europę. Polska w czołówce odbiorców

Średnia wartość tony ukraińskich słodyczy sięgnęła 3084 dolarów – to o jedną czwartą więcej niż przed wojną. Mimo zniszczeń i zamknięcia części zakładów branża cukiernicza na Ukrainie odbudowuje się i coraz śmielej podbija rynki Unii Europejskiej, w tym Polski.

W Dniu Marszu Niepodległości będą utrudnienia na kolei gorące
W Dniu Marszu Niepodległości będą utrudnienia na kolei

Jak informuje na swojej stronie internetowej PKP PLK, w terminie 8–16 listopada br. na Stacji Warszawa Centralna prowadzone będą prace modernizacyjne.

Łódź upamiętniła dzieci-ofiary niemieckiego obozu koncentracyjnego na ul. Przemysłowej z ostatniej chwili
Łódź upamiętniła dzieci-ofiary niemieckiego obozu koncentracyjnego na ul. Przemysłowej

Marsz pamięci o dzieciach z hitlerowskiego obozu przy ul. Przemysłowej przeszedł w czwartek ulicami Łodzi. Jak mówił bp Piotr Kleszcz, to spotkanie przeszłości, teraźniejszości i przyszłości.

Ogromne emocje na posiedzeniu komisji ws. immunitetu Ziobry. To jest hucpa z ostatniej chwili
Ogromne emocje na posiedzeniu komisji ws. immunitetu Ziobry. "To jest hucpa"

„Najbardziej niedorzeczny zarzut prokuratury dotyczy zorganizowanej grupy przestępczej. To, co pan przygotował, jest po prostu niepoważne” – mówił poseł Andrzej Śliwka, pełnomocnik Zbigniewa Ziobry. Obrady komisji regulaminowej, dotyczące wniosku o uchylenie immunitetu byłemu ministrowi sprawiedliwości, przebiegały w atmosferze gorących sporów.

Antychrześcijański i antypolski spektakl. Sąd: Przestępstwa nie było z ostatniej chwili
Antychrześcijański i antypolski spektakl. Sąd: Przestępstwa nie było

Po 9 latach zakończyło się postępowanie w sprawie spektaklu „Nasza przemoc, wasza przemoc” („Nase nsilije i vase nasilije”) wystawianego w 2016 r. w Teatrze Polskim w Bydgoszczy.

Krystyna Janda narzeka na hejt. „Przez to nie chodzę na premiery, do kawiarni Wiadomości
Krystyna Janda narzeka na hejt. „Przez to nie chodzę na premiery, do kawiarni"

Aktorka tłumaczy, że zrezygnowała z życia towarzyskiego przez falę hejtu, jaka od lat ją spotyka. „Nie chodzę na premiery, właściwie nie chodzę do restauracji i kawiarni” – wyznała Krystyna Janda w radiu RDC.

REKLAMA

Marcin Bąk: Stare i nowe wynalazki wojenne (łopata wciąż w modzie)

Dzięki nowoczesnym technologiom zapisu i przekazywania informacji możemy oglądać trwającą już trzeci rok wojnę niemalże na żywo. Informacje, jakie docierają do nas z tego najbardziej krwawego od dekad europejskiego konfliktu dostarczają ciekawych przemyśleń na temat rozwoju technik wojennych.
wojna na Ukrainie Marcin Bąk: Stare i nowe wynalazki wojenne (łopata wciąż w modzie)
wojna na Ukrainie / Ministry of Defense of Ukraine / flickr

W ciągu ostatnich trzydziestu lat ukazało się mnóstwo prac fachowych i popularyzatorskich na temat nowoczesnych sił zbrojnych. Wielu teoretyków snuło przypuszczenia na temat tego, jak będzie wyglądała przyszła wojna. Chodzi rzecz jasna o wojnę miedzy w miarę wyrównanymi siłami a takich wojen w ostatnich dekadach nie było zbyt wiele. Dopiero napaść Rosji na Ukrainę pozwoliła zweryfikować wartość licznych prac teoretycznych.

Jak wygląda wojna na Ukrainie?

Z doniesień mediów, z pracy osintowców i opracowań ośrodków analitycznych wyłania się ciekawy obraz. Jest to wojna kontrastów, gdy stare spotyka się z nowym. Jest to z jednej strony wojna ultra nowoczesna. Obie strony masowo korzystają z dronów, o których było głośno już parę lat temu ale mało kto zdawał sobie chyba sprawę, że bezzałogowce różnych typów zdominują pole bitwy w tak wielkim stopniu. Mamy do czynienia z dronami uderzeniowymi, z dronami kamikadze, z dronami rozpoznawczymi, z dronami koordynującymi działania innych dronów, z dronami myśliwskimi zwalczającymi nieprzyjacielskie drony. Drony powietrzne, drony morskie, drony lądowe. Drony różnych wielkości, od małych wielowirnikowych dronów – zabawek, po duże maszyny zdolne przelecieć tysiąc kilometrów.  Tak szerokie zastosowanie dronów oznacza również rozwój metod zwalczania tych bezzałogowych aparatów. Mamy więc do czynienia ze stałym rozwojem systemów radiolokacji oraz zagłuszania, dostosowanych do charakterystyk niewielkich, wolno poruszających się obiektów.

Największe straty obie strony ponoszą od ognia artylerii i ostrzałów rakietowych. Współczesna artyleria jest jednak, w porównaniu z artylerią drugowojenną chociażby, bardzo zaawansowaną bronią. Haubice strzelające na czterdzieści kilometrów, pociski z dodatkowym rakietowym napędem, precyzyjne systemy kontroli ognia. Pociski rakietowe, to kolejny dział techniki wojskowej, który rozwinął się niesamowicie w ciągu ostatnich dekad.

Muzealne okazy w akcji

Pamiętam doskonale, jak w latach dziewięćdziesiątych utytułowani eksperci od spraw wojskowych przekonywali, że czołgi to już przeżytek. Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę widzimy, jak bardzo mylili się wszyscy wygłaszający takie twierdzenia. Czołgi są niezbędnymi elementami zarówno w obronie jak i w ataku. Oczywiście, współczesne czołgi dzieli przepaść od tego, co uchodziło za nowoczesne po II wojnie. Choć i na polach Ukrainy można spotkać ciekawe sytuacje. Oprócz względnie nowoczesnego sprzętu III generacji walczą po obu stronach maszyny wyprodukowane wiele lat przed narodzinami obsługujących je obecnie czołgistów. Szczególnie często sytuacje takie mają miejsce po stronie rosyjskiej, która rewitalizowała dużą liczbę starych, liczących często ponad pół wieku T – 55 i T – 62. Jedno jest w każdym razie pewne, nie można myśleć poważnie o obronie państwa bez sił pancernych. Nowoczesne czołgi to rzecz jasna nie wszystko. Potrzebna jest jeszcze zmechanizowana piechota a wiec BWP, transportery, wozy rozminowania i inny techniczny sprzęt.

Obserwując uważnie doniesienia z walk możemy zauważyć ciekawą prawidłowość. Oprócz wszystkich wymienionych nowości w prowadzeniu wojny, wciąż pozostają w użyciu albo zostają przywrócone do łask, liczne stare, zdawać by się mogło archaiczne rozwiązania techniczne. Chociażby systemy broni strzeleckiej. Na początku lat dziewięćdziesiątych XIX wieku w Rosji wprowadzona karabin konstrukcji Mosina wraz z opracowanym do niego nabojem 7,62 x 54. Ten system, towarzyszący Rosjanom podczas wojny japońskiej i obu wojen światowych, jest nadal w użyciu. Nabojami Mosina, konstrukcyjnie liczącymi grubo ponad sto lat, zasilane są nadal karabiny maszynowe po obu stronach frontu. Co więcej, obie strony wykorzystują stare modele -na przykład ckm Maxima, rkm Diektariewa, czy nawet karabiny powtarzalne Mosina. Te ostatnie głównie jako broń snajperska. Wykorzystują i chwalą. To nadal skuteczna, śmiercionośna broń.

Dobra saperka nie zawiedzie!

Okazuje się jednak, że oprócz broni o zastosowaniu czysto ofensywnym, nadal niezwykle pożytecznym przedmiotem jest łopatka piechoty, popularna saperka. Sprzęt, który pojawił się w wyposażeniu żołnierza podczas I wojny nadal pozostaje praktyczny. Podobnie zresztą, jak większa odmiana czyli solidna łopata saperska. Wojna na Ukrainie pod wieloma względami przypomina realia wojny okopowej na froncie zachodnim, więc i sprzęt do prac saperskich jest w cenie. Chociaż obie armie posiadają koparki, buldożery, ładowarki czy inne wyspecjalizowane maszyny to w okopach wciąż cenione są solidne łopatki z dobrej, nie gnącej się stali, osadzone na mocnym drewnianym stylisku. Tak samo jak cenione są dobre siekiery czy piły i inny prosty sprzęt polowy. 

Wojna na Ukrainie pokazuje, jak obok najnowocześniejszej techniki, wciąż zachowują swoją przydatność sprawdzone wynalazki z przed lat.

CZYTAJ TAKŻE: Pałac Buckingham. Pilne informacje w sprawie Kate Middleton

CZYTAJ TAKŻE: Pilny komunikat RCB dla mieszkańców sześciu województw



 

Polecane
Emerytury
Stażowe