Hamujemy - GUS podało najnowsze dane dot. gospodarki
"W trzecim kwartale 2024 r. nastąpił wzrost PKB, który w skali roku wyniósł 2,7 proc. Wpłynęło na to zwiększenie popytu krajowego o 4,4 proc. (w drugim kwartale 2024 r. wzrost popytu krajowego wyniósł 4,8 proc.) i ujemne saldo obrotów handlu zagranicznego. Złożył się na to wzrost akumulacji brutto o 20 proc. (wobec spadku w drugim kwartale 2024 r. o 1,8 proc.) oraz wzrost spożycia ogółem o 1,3 proc. (wobec wzrostu w drugim kwartale 2024 r. o 6,2 proc.)"
- podaje GUS.
Hamujemy - GUS podało najnowsze dane dot. gospodarki
Dane GUS wskazują, że wyraźnie hamuje silnik konsumpcyjny polskiej gospodarki. W trzecim kwartale wyraźnie opadła dynamika spożycia publicznego – do 4,5 proc. rok do roku, względem około 10-11 proc. w poprzednich dwóch kwartałach.
Tylko na minimalnym plusie znalazła się też konsumpcja prywatna (o 0,3 proc. rok do roku), jej dynamika też silnie wyhamowała (z 4,6 proc. w drugim kwartale i 4,4 proc. w trzecim).
Jak informuje parkiet.pl, mimo wciąż wysokiego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej (13,4 proc. rok do roku w trzecim kwartale), nastroje konsumenckie nie są rewelacyjne. Dominuje niepewność, rosną więc oszczędności. Zmniejszył się popyt na towary - sprzedaż detaliczna spadła w trzecim kwartale o 1,5 proc. rok do roku.
Saldo obrotów z zagranicą spada
Wyraźnie ujemne pozostaje natomiast saldo obrotów z zagranicą – jego wkład w odczyt PKB to -1,5 pkt proc. Dane GUS wskazują na pierwszy od ponad roku spadek eksportu rok do roku (o 0,7 proc.), przy wzroście importu o 1,9 proc.
Taka struktura wzrostu polskiej gospodarki jest zaskoczeniem. Konsumpcja, inwestycje i eksport stanęły, przyrost zapasów (+3,2 pkt. proc.) wykręcił ponad 100 proc. wzrostu PKB. Szalona struktura, ale nie powtórzy się w czwartym kwartale”
– piszą na portalu X eksperci banku Pekao.