Janusz Palikot w areszcie. Są nowe informacje od jego obrońcy

Przebywający od początku października br. w areszcie były poseł, biznesmen Janusz Palikot nie wyjdzie we wtorek na wolność – poinformował PAP jego obrońca mec. Andrzej Malicki. Rodzinie Palikota nie uda się w terminie wpłacić 2 mln zł poręczenia majątkowego.
Janusz Palikot został zatrzymany na początku października Janusz Palikot w areszcie. Są nowe informacje od jego obrońcy
Janusz Palikot został zatrzymany na początku października / fot. PAP/Maciej Kulczyński

Janusz Palikot pozostanie w areszcie na święta

18 grudnia Sąd Okręgowy we Wrocławiu, rozpatrując zażalenie obrony Palikota na przedłużenie tymczasowego aresztu wobec byłego posła do 1 stycznia, postanowił, że może on opuścić areszt po wpłaceniu 2 mln zł kaucji. Sąd wyznaczył przy tym termin wpłacenia kaucji do 26 grudnia.

Pełnomocnik Palikota adw. Andrzej Malicki powiedział we wtorek PAP, że rodzinie i przyjaciołom Palikota nie udało się na razie zebrać tak dużej kwoty. – Terminy wyznaczone przez sąd na wpłacenie kaucji są bardzo trudne do dotrzymania – powiedział mec. Malicki. Oznacza to, że Palikot pozostanie w areszcie na święta.

Będzie wniosek o przedłużenie aresztu o kolejne trzy miesiące

Jak dowiedziała się wcześniej PAP, również 18 grudnia prokurator z Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej we Wrocławiu złoży do Sądu Okręgowego w Warszawie wniosek o przedłużenie aresztu dla Palikota o kolejne trzy miesiące.

Prokurator zdecydował, że będzie wnioskował o przedłużenie aresztu, ponieważ czyny zarzucane podejrzanemu zagrożone są wysoką karą oraz istnieje obawa matactwa

– powiedziała wcześniej PAP prok. Katarzyna Calów-Jaszewska z zespołu prasowego Prokuratury Krajowej. Ten wniosek pozostałby bez rozpatrzenia w wypadku, gdyby Palikot wpłacił kaucję i wyszedł na wolność.

Janusz Palikot usłyszał zarzuty

Janusz Palikot (zgadza się na publikację wizerunku i danych), Przemysław B. i Zbigniew B. zostali zatrzymani 3 października przez CBA w Lublinie i w Biłgoraju. Jeszcze tego samego dnia zostali przewiezieni do wydziału Prokuratury Krajowej we Wrocławiu, gdzie usłyszeli zarzuty.

Palikot usłyszał osiem zarzutów, w tym siedem dotyczących oszustwa i jeden przywłaszczania mienia. Zarzuty oszustwa usłyszeli też jego współpracownicy – Przemysław B. i Zbigniew B. Dodatkowo Przemysław B. usłyszał zarzut przywłaszczenia mienia. Prokuratura zastosowała wobec nich wolnościowe środki zapobiegawcze. Sprawa dotyczy doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy osób na kwotę blisko 70 mln zł w związku z działalnością spółek należących do podejrzanych. Zarzuty dotyczą lat 2019-2023.

Jak poinformowała wcześniej prok. Katarzyna Calów-Jaszewska, zarzuty oszustwa przedstawione podejrzanym dotyczą doprowadzania ponad pięciu tysięcy pokrzywdzonych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w związku z emisją akcji serii B przez spółki z Grupy Kapitałowej – należącej do podejrzanych – oraz organizowanymi, promowanymi i nadzorowanymi przez podejrzanych kampaniami pożyczkowymi.

Według prokuratury w dokumentach ofertowych dotyczących emisji akcji i kampanii pożyczkowych przedstawiono nieprawdziwe, wprowadzające w błąd pokrzywdzonych informacje, co do sposobu wykorzystania pieniędzy wpłaconych przez inwestorów oraz co do rzeczywistej kondycji finansowej spółek.

Zainwestowane środki nie były przeznaczane na cele wskazane w dokumentach emisyjnych, lecz zostały wydane na pokrycie wcześniejszych zobowiązań spółek z grupy kapitałowej, które były w złej sytuacji finansowej

– podała prok. Calów-Jaszewska.

Prokurator poinformowała również, że zarzut przywłaszczenia dotyczy napojów alkoholowych o łącznej wartości ponad 5 mln zł. – Podejrzani w związku z umową o współpracy zawartą z jedną ze spółek przechowywali w swoich magazynach napoje alkoholowe. Po rozwiązaniu umowy nie zwrócili towaru i sprzedali go podmiotom zewnętrznym – dodała.

Według prokuratury wszyscy podejrzani złożyli obszerne wyjaśnienia. Śledczy ich nie ujawniają. Najsurowsza kara, jaka grozi za czyny zarzucane Palikotowi, to 20 lat więzienia.

Mec. Jacek Dubois, drugi z obrońców Palikota, poinformował wcześniej, że jego klient nie przyznaje się do postawionych mu zarzutów. Przekonywał, że sprawa, w której Palikotowi postawiono zarzuty prowadzona była od roku. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Dolnośląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji we Wrocławiu.


 

POLECANE
Zaskakujące doniesienia - FOX przejmie Discovery? Co z TVN? gorące
Zaskakujące doniesienia - FOX przejmie Discovery? Co z TVN?

Jak co roku na stronie amerykańskiej telewizji CNBC pojawiły się prognozy anonimowych ekspertów medialnych, którzy przewidują ruchy w globalnym świecie mediów.

Libijska pułapka na Putina tylko u nas
Libijska pułapka na Putina

Wciąż nie jest jasne, czy Rosja utrzyma bazy w Syrii, a nawet jeśli, to które i na jak długo. Kreml już w dniu ucieczki Asada do Moskwy uruchomił plan B, czyli ewakuację co najmniej części uzbrojenia i ludzi do Libii. Odżyły też od razu spekulacje, że Moskwa chce uzyskać w tym północnoafrykańskim kraju bazę morską (bo lądowe już ma). Syria stracona, to będzie Libia? Cóż, może to nienajlepsza informacja dla Putina, ale jego wojska mogą trafić z deszczu pod rynnę.

Zatrucie tlenkiem węgla w Koszalinie. Nie żyje jedna osoba z ostatniej chwili
Zatrucie tlenkiem węgla w Koszalinie. Nie żyje jedna osoba

Zmarła kobieta, która zatruła się tlenkiem węgla w Koszalinie; do szpitala przewieziono też dwoje dzieci, które znajdowały się w mieszkaniu – poinformowała Komenda Wojewódzka PSP w Szczecinie.

Tajny program rakietowy Ukraińców niepokoi Władimira Putina? Wywoła popłoch Wiadomości
Tajny program rakietowy Ukraińców niepokoi Władimira Putina? "Wywoła popłoch"

Ukraińcy od pewnego czasu opracowują tajny program rakietowy, który jak podaje Fakt, może "wywołać popłoch na Kremlu" szczególnie u prezydenta Władimira Putina. Brytyjskie media informują z kolei o pocisku Trembity, gdzie nowoczesny silnik inspirowany jest technologią z niemieckiej bomby V-1 z 1994 r.

Święta Bożego Narodzenia na Ukrainie. Prezydent Zełenski złożył życzenia Wiadomości
Święta Bożego Narodzenia na Ukrainie. Prezydent Zełenski złożył życzenia

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w mediach społecznościowych opublikował życzenia z okazji świąt Bożego Narodzenia. Kościół Prawosławny Ukrainy w 2023 r. postanowił obchodzić święta według kalendarza nowojuliańskiego.

Sonda kosmiczna Parker próbuje przelecieć najbliżej Słońca w historii Wiadomości
Sonda kosmiczna Parker próbuje przelecieć najbliżej Słońca w historii

Należącą do NASA sonda Parker podjęła we wtorek próbę zbliżenia się do Słońca bliżej niż kiedykolwiek wcześniej, na odległość 6,2 mln km – podała agencja AFP. Celem misji jest zbadanie atmosfery gwiazdy, w tym szczególnie burz słonecznych, które mogą mieć wpływ na systemy komunikacyjne na Ziemi.

Niebezpieczny incydent pod Kaliszem. Pocisk wpadł do mieszkania Wiadomości
Niebezpieczny incydent pod Kaliszem. Pocisk wpadł do mieszkania

W miejscowości pod Kaliszem doszło w poniedziałek wieczorem do niebezpiecznego incydentu. Pocisk przebił szybę i wpadł do mieszkania, w którym znajdowała się rodzina.

Premier Węgier wskazał na datę końca wojny na Ukrainie polityka
Premier Węgier wskazał na datę końca wojny na Ukrainie

- Wojna skończy się w 2025 roku. Albo zakończą ją negocjacje pokojowe, albo jedna z walczących stron zostanie pokonana - stwierdził Viktor Orban. Premier Węgier wyraził pewność, że konflikt na wschodzie Europy zakończy się w przyszłym roku.

Zawieszono wszystkie loty American Airlines. Pasażerowie skarżą się na utrudnienia Wiadomości
Zawieszono wszystkie loty American Airlines. Pasażerowie skarżą się na utrudnienia

Rzecznik American Airlines poinformował o zawieszeniu wszystkich swoich lotów na terenie USA. Powodem tej decyzji są wykryte problemy techniczne. Pasażerowie skarżą się na brak informacji o opóźnieniach.

Amerykanin urodzony w Rosji został skazany za szpiegostwo Wiadomości
Amerykanin urodzony w Rosji został skazany za szpiegostwo

Amerykanin rosyjskiego pochodzenia Gene Spector, został skazany we wtorek na 15 lat więzienia za szpiegostwo. Jak podała agencja AFP, szczegóły sprawy pozostają jednak niejasne. Dodatkowo sąd nałożył na niego grzywnę w wysokości 134 tys. euro.

REKLAMA

Janusz Palikot w areszcie. Są nowe informacje od jego obrońcy

Przebywający od początku października br. w areszcie były poseł, biznesmen Janusz Palikot nie wyjdzie we wtorek na wolność – poinformował PAP jego obrońca mec. Andrzej Malicki. Rodzinie Palikota nie uda się w terminie wpłacić 2 mln zł poręczenia majątkowego.
Janusz Palikot został zatrzymany na początku października Janusz Palikot w areszcie. Są nowe informacje od jego obrońcy
Janusz Palikot został zatrzymany na początku października / fot. PAP/Maciej Kulczyński

Janusz Palikot pozostanie w areszcie na święta

18 grudnia Sąd Okręgowy we Wrocławiu, rozpatrując zażalenie obrony Palikota na przedłużenie tymczasowego aresztu wobec byłego posła do 1 stycznia, postanowił, że może on opuścić areszt po wpłaceniu 2 mln zł kaucji. Sąd wyznaczył przy tym termin wpłacenia kaucji do 26 grudnia.

Pełnomocnik Palikota adw. Andrzej Malicki powiedział we wtorek PAP, że rodzinie i przyjaciołom Palikota nie udało się na razie zebrać tak dużej kwoty. – Terminy wyznaczone przez sąd na wpłacenie kaucji są bardzo trudne do dotrzymania – powiedział mec. Malicki. Oznacza to, że Palikot pozostanie w areszcie na święta.

Będzie wniosek o przedłużenie aresztu o kolejne trzy miesiące

Jak dowiedziała się wcześniej PAP, również 18 grudnia prokurator z Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej we Wrocławiu złoży do Sądu Okręgowego w Warszawie wniosek o przedłużenie aresztu dla Palikota o kolejne trzy miesiące.

Prokurator zdecydował, że będzie wnioskował o przedłużenie aresztu, ponieważ czyny zarzucane podejrzanemu zagrożone są wysoką karą oraz istnieje obawa matactwa

– powiedziała wcześniej PAP prok. Katarzyna Calów-Jaszewska z zespołu prasowego Prokuratury Krajowej. Ten wniosek pozostałby bez rozpatrzenia w wypadku, gdyby Palikot wpłacił kaucję i wyszedł na wolność.

Janusz Palikot usłyszał zarzuty

Janusz Palikot (zgadza się na publikację wizerunku i danych), Przemysław B. i Zbigniew B. zostali zatrzymani 3 października przez CBA w Lublinie i w Biłgoraju. Jeszcze tego samego dnia zostali przewiezieni do wydziału Prokuratury Krajowej we Wrocławiu, gdzie usłyszeli zarzuty.

Palikot usłyszał osiem zarzutów, w tym siedem dotyczących oszustwa i jeden przywłaszczania mienia. Zarzuty oszustwa usłyszeli też jego współpracownicy – Przemysław B. i Zbigniew B. Dodatkowo Przemysław B. usłyszał zarzut przywłaszczenia mienia. Prokuratura zastosowała wobec nich wolnościowe środki zapobiegawcze. Sprawa dotyczy doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy osób na kwotę blisko 70 mln zł w związku z działalnością spółek należących do podejrzanych. Zarzuty dotyczą lat 2019-2023.

Jak poinformowała wcześniej prok. Katarzyna Calów-Jaszewska, zarzuty oszustwa przedstawione podejrzanym dotyczą doprowadzania ponad pięciu tysięcy pokrzywdzonych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w związku z emisją akcji serii B przez spółki z Grupy Kapitałowej – należącej do podejrzanych – oraz organizowanymi, promowanymi i nadzorowanymi przez podejrzanych kampaniami pożyczkowymi.

Według prokuratury w dokumentach ofertowych dotyczących emisji akcji i kampanii pożyczkowych przedstawiono nieprawdziwe, wprowadzające w błąd pokrzywdzonych informacje, co do sposobu wykorzystania pieniędzy wpłaconych przez inwestorów oraz co do rzeczywistej kondycji finansowej spółek.

Zainwestowane środki nie były przeznaczane na cele wskazane w dokumentach emisyjnych, lecz zostały wydane na pokrycie wcześniejszych zobowiązań spółek z grupy kapitałowej, które były w złej sytuacji finansowej

– podała prok. Calów-Jaszewska.

Prokurator poinformowała również, że zarzut przywłaszczenia dotyczy napojów alkoholowych o łącznej wartości ponad 5 mln zł. – Podejrzani w związku z umową o współpracy zawartą z jedną ze spółek przechowywali w swoich magazynach napoje alkoholowe. Po rozwiązaniu umowy nie zwrócili towaru i sprzedali go podmiotom zewnętrznym – dodała.

Według prokuratury wszyscy podejrzani złożyli obszerne wyjaśnienia. Śledczy ich nie ujawniają. Najsurowsza kara, jaka grozi za czyny zarzucane Palikotowi, to 20 lat więzienia.

Mec. Jacek Dubois, drugi z obrońców Palikota, poinformował wcześniej, że jego klient nie przyznaje się do postawionych mu zarzutów. Przekonywał, że sprawa, w której Palikotowi postawiono zarzuty prowadzona była od roku. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Dolnośląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji we Wrocławiu.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe