"Wirtualna Polska" ujawnia zagraniczną siatkę odpowiedzialną za publikację reklam wyborczych Trzaskowskiego

„Za publikowanymi w internecie reklamami politycznymi promującymi Rafała Trzaskowskiego i atakującymi jego konkurentów stoi pracownik i wolontariusze fundacji Akcja Demokracja” - pisała w ubiegłym tygodniu Wirtualna Polska. Jak ustalili dziennikarze portalu, to nie pierwsza taka kampania w ostatnim czasie. Jednym z przykładów były spoty antyfrekwencyjne - zniechęcające do udziału w referendum, które rząd PiS zorganizował przy okazji wyborów 15 października.
Rafał Trzaskowski
Rafał Trzaskowski / PAP/Leszek Szymański

Co musisz wiedzieć?

  • Około 420 tys. zł wydano z anonimowych profili na filmy wspierające Rafała Trzaskowskiego i atakujące Karola Nawrockiego oraz Sławomira Mentzena.
  • W środę publicysta Wojciech Mucha rozpoznał i opisał osoby będące "aktorami" udającymi przechodniów.
  • W ubiegły czwartek w tekście opublikowanym przez Wirtualną Polskę czytamy: "za publikowanymi w internecie reklamami politycznymi promującymi Rafała Trzaskowskiego i atakującymi jego konkurentów stoi pracownik i wolontariusze fundacji Akcja Demokracja".
  • Prezes fundacji Jakub Kocjan – dawny asystent posłanki KO – doradzał w ubiegłym tygodniu rządowi… w sprawie cyberbezpieczeństwa wyborów.

 

 

Za międzynarodową siecią spółek, przez które przechodziły pieniądze na reklamy wpływające między innymi na polskie wybory prezydenckie, stoją ludzie powiązani z amerykańską Partią Demokratyczną. Ekipa odpowiedzialna za publikację reklam politycznych zachęcających do głosowania na Rafała Trzaskowskiego i atakujących jego rywali już wcześniej działała w trakcie polskich wyborów. W 2023 r. wydała niemal 1,5 mln zł na reklamy przed wyborami parlamentarnymi.

- czytamy we wpisie jednego z autorów dzisiejszej publikacji na stronie Wirtualnej Polski, w którym dziennikarze przedstawiają historię funkcjonowania w mediach spółki odpowiedzialnej za publikację materiałów uderzających w przeciwników Rafała Trzaskowskiego w wyścigu o prezydencki fotel.

 

Dziennikarze wp.pl ujawniają

W tekście pt. "Robili to już wcześniej. Nowe ustalenia WP ws. reklam z zagranicy w czasie kampanii" Patryka Słowika i Szymona Jadczaka czytamy:

W lutym 2023 r. na Facebooku powstał profil "Do:łącz", który odsyłał do strony dolacz.org. Tam w zakładce "o nas" można przeczytać: "jesteśmy grupą osób z doświadczeniem dziennikarskim, aktywistycznym i marketingowym, które działają na rzecz progresywnej zmiany. Budujemy przestrzeń do aktywizmu w Internecie, łączymy ludzi chcących działać z ważnymi sprawami i potrzebującymi wsparcia, dostarczamy narzędzia organizacjom i grupom nieformalnym, a także opowiadamy historie, które mają moc naprawiania świata". Nie wiemy, co to za grupa osób, gdzie zrzeszona i jak finansowana.

- piszą publicyści dodając, że administratorem danych osobowych użytkowników strony jest Amplify App OÜ, czyli firma, którą w grudniu 2020 r. w Estonii zarejestrował Tibor Dessewffy,  współzałożyciel Datadat. Nie ma żadnych innych danych dotyczących właściciela strony.

 

Czym jest spółka Datadat?

Jak wyjaśniają autorzy, Datadat to spółka powołana w 2016 r. przez węgierską opozycję jako odpowiedź na rozpoczęte w 2010 r.  rządy Viktora Orbana. Jej prezesem zostaje Ádám Ficsor, minister ds. służb specjalnych w rządzie Bajnaia, a jednym z udziałowców - Tibor Dessewffy, socjolog, publicysta i doradca lewicowych premierów. W kolejnych latach w Wiedniu zarejestrowana zostaje Datadat GmbH, a w Estonii Datadat OÜ. Do tego, także w Estonii, Tibor Dessewffy rejestruje spółkę Amplify App OÜ. W wyniku różnych zarzutów austriacki Datadat zmienił nazwę na Estratos Digital GmbH.

W kilka miesięcy po założeniu przez Węgrów Datadat pierwszą kadencję prezydencką rozpoczyna Donald Trump. W reakcji na jego dojście do władzy powstaje w USA fundusz Higher Ground Labs (HGL), z którym związane były osoby z Partią Demokratyczną: współzałożycielka firmy Betsy Hoover to była dyrektorka w kampanii Baracka Obamy w 2012 r.; Gerard Niemira pracował w kampanii prezydenckiej Hillary Clinton, a Shomik Dutta pracował w administracji Obamy.

- czytamy w artykule.

 

"Wirtualna Polska" ujawnia zagraniczną siatkę odpowiedzialną za publikację reklam wyborczych Trzaskowskiego

Jak zauważają dziennikarze, pierwszą reklamę na Facebooku profil "Do:łącz" publikuje 14 marca 2023 r., a ostatnią 13 grudnia 2023 r., czyli w dniu zaprzysiężenia rządu Donalda Tuska. Przez ten czas na 499 reklam, których łączny zasięg wyniósł ponad 70 mln odbiorców, administratorzy profilu "Do:łącz" wydali 1,4 mln zł.

Reklamy, o których mowa, były spotami profrekwencyjnymi takich organizacji jak fundacja Anji Rubik SEXEDPL czy Fundacja "Basta" Barta Staszewskiego. Były też jednak spoty antyfrekwencyjne - zniechęcające do udziału w referendum, które rząd PiS zorganizował przy okazji wyborów 15 października. (...) W reklamach namawiano do podpisania petycji "STOP ORLEN. Powiedz *NIE* przekrętom nafciarzy z Orlenu", w innych zachęcano do walki z Konfederacją, a w kolejnych przekonywano do udziału w organizowanym przez Koalicję Obywatelską marszu 4 czerwca 2023 r. czy podpisania skargi Komitetu Obrony Demokracji na zachowanie posła Jarosława Kaczyńskiego

- czytamy w publikacji.

Jak dowiadujemy się z artykułu, z rocznego raportu estońskiej Amplify App OÜ wynika, że jej przychody za 2023 r. wyniosły w przeliczeniu ok. 1,6 mln zł. Po zakończeniu kampanii na polskim Facebooku działalność została zlikwidowana w 2024 r. Strona i profil "Do:łącz" przestały być aktualizowane.

 

Mało konkretów

Zapytaliśmy wszystkie pojawiające się w reklamach organizacje, kto właściwie za to płacił.

- piszą dziennikarze, lecz, jak dodają, część nie odpowiedziała w ogóle na to pytanie, inni "wciąż czekają na informacje" od Estratosa, a część (jak KOD) stwierdza, że nigdy z taką spółką nie współpracowała, mimo że autorzy przesłali screeny dokumentujące taką działalność, lecz potem:

Przewodniczący KOD odpisał, że znaleźli informację z propozycją austriackiej firmy. "Być może była to kwestia dodatkowego wsparcia Estratos Digital dla nowo pozyskanego klienta, choć nie mamy takiego zapisu w umowie i z pewnością fakt umieszczenia tych postów i ich promowania nie był przedmiotem żadnych formalnych zapisów" 

- czytamy w tekście na wp.pl.

"Było nam to przedstawiane wówczas jako chęć Estratosu do wypromowania działań polskich organizacji pozarządowych. Nasze działaczki i działacze brali udział w kilku postach i wideo-rolkach" - przekazała Lasota. I dodała, że z ramienia "Do:łącz" kontaktowała się z Inicjatywą Wschód także druga konsultantka - Paulina Gruda.

- wyjaśniła w odpowiedzi na pytania dziennikarzy członek zarządu fundacji Inicjatywa Wschód Dominika Lasota.

Gdy działacze dopytali, dlaczego Estratos nie chce ujawnić podmiotu, który zlecił stworzenie tych stron i filmów, Paulina Gruda odparła: "nie ujawniamy informacji o kliencie, ponieważ mamy podpisane NDA (klauzulę poufności - red.). Poza tym nigdy nie zrobimy niczego, co mogłoby zaszkodzić klientowi, poprzez ujawnienie informacji, z którymi nie czuje się on komfortowo w tej lub jakiejkolwiek innej sprawie". (...) Dopytywana, czy podmiot zlecający reklamy był z Polski, czy z zagranicy, Gruda stwierdziła, że za reklamami wspierającymi kampanię Trzaskowskiego stał polski podmiot. Odmówiła podania konkretów.

- wyjaśniają autorzy.

 

Ingerencja w wybory i Akcja Demokracja

Od 10 kwietnia 2025 r. dwie nieznane wcześniej strony na Facebooku – "Wiesz Jak Nie Jest" i "Stół Dorosłych" – zainwestowały około 420 tys. zł, z czego ponad 230 tys. zł w ostatnim tygodniu, na reklamy wspierające Rafała Trzaskowskiego i krytykujące Karola Nawrockiego oraz Sławomira Mentzena. To więcej, niż wydał jakikolwiek oficjalny komitet wyborczy.

W środę osoby biorące udział w reklamach rozpoznał i opisał publicysta Wojciech Mucha. W śledztwie opublikowanym na kanale Rynek Krowoderski pokazał, jak wyglądają działania prowadzone obok oficjalnej kampanii wyborczej – przez fanpage’e-widma, z fałszywymi danymi kontaktowymi, ogromnym budżetem na reklamy i "aktorami" udającymi przechodniów.

W ciągu ostatnich tygodni pojawił się zalew politycznych spotów Facebooku. Agresywnych, często wręcz hejterskich. I kogo one atakują? Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena. A kto wychodzi z tego cały na biało? Rafał Trzaskowski. Co ważne, to nie są oficjalne materiały sztabu kandydata Rafała. To jest równolegle prowadzona, w szarej strefie, agitacja

– zwraca uwagę Mucha.

 

 

 


 

POLECANE
W Strefie Gazy trwa kryzys humanitarny. Jest wiele ofiar Wiadomości
W Strefie Gazy trwa kryzys humanitarny. Jest wiele ofiar

W ciągu ostatnich dni w Strefie Gazy zmarło 29 dzieci z powodu głodu. ONZ ostrzega: bez pomocy umrze nawet 14 tys. najmłodszych.

Erika Steinbach grozi Polsce, jeśli Karol Nawrocki wygra wybory prezydenckie gorące
Erika Steinbach grozi Polsce, jeśli Karol Nawrocki wygra wybory prezydenckie

Wyniki I tury wyborów prezydenckich w Polsce wywołały w Niemczech potężną nerwowość. Niemieckie media rozważają "scenariusz rumuński" w Polsce, a Erika Steinbach grozi Polsce.

Grecja: Rząd przygotowuje się do walki z pożarami Wiadomości
Grecja: Rząd przygotowuje się do walki z pożarami

Grecja mobilizuje ponad 18 tys. strażaków i podwaja flotę dronów, przygotowując się na upalne lato i zagrożenie pożarami.

Na spotkaniu z Trzaskowskim pojawił się Zorro i wielki baner Byle nie Trzaskowski Wiadomości
Na spotkaniu z Trzaskowskim pojawił się Zorro i wielki baner "Byle nie Trzaskowski"

W Tarnowie mężczyzna przebrany za "Zorro" pojawił się na wiecu Rafała Trzaskowskiego z jasnym przekazem: "Byle nie Trzaskowski".

Komuniści torturowali go jako niemowlę by wymusić zeznania na matce Wiadomości
Komuniści torturowali go jako niemowlę by wymusić zeznania na matce

Represjonowany w czasach PRL Zbigniew Szot wyznał w rozmowie dla Telewizji wPolsce24, że komuniści w trakcie przesłuchań torturowali go jako niemowlę, by wymusić zeznania na matce.

Komunikat dla mieszkańców Poznania Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Poznania

W sobotę 24 maja o 17:30 Lech Poznań podejmie Piasta Gliwice. W przypadku wygranej Kolejorz zdobędzie tytuł Mistrza Polski. Sprawdź zmiany w ruchu i komunikacji miejskiej.

Wypadek w Kujawsko-Pomorskim. Kierowca wjechał autem w grupę dzieci Wiadomości
Wypadek w Kujawsko-Pomorskim. Kierowca wjechał autem w grupę dzieci

W czwartek w miejscowości Mąkowarsko w woj. Kujawsko-Pomorskim, kierowca wjechał samochodem w grupę dzieci, które wraz z opiekunką wracały do szkoły.

Ruszyła procedura KE o naruszenie prawa ws. rumuńskich pielęgniarek. Na celowniku m.in. Polska  z ostatniej chwili
Ruszyła procedura KE o naruszenie prawa ws. rumuńskich pielęgniarek. Na celowniku m.in. Polska

Komisja Europejska wszczęła w czwartek procedurę o naruszenie prawa UE wobec 14 krajów, w tym Polski, które nie uznały kwalifikacji zawodowych pielęgniarek z Rumunii. Projekt ustawy w tej sprawie przygotowuje Ministerstwo Zdrowia, Rada Ministrów ma go przyjąć w III kw. br.

Samolot spadł na osiedle mieszkalne. Wiele osób nie żyje Wiadomości
Samolot spadł na osiedle mieszkalne. "Wiele osób nie żyje"

Niewielki samolot cessna 550 spadł w czwartek na osiedle mieszkalne w San Diego, w USA. Służby ratunkowe mówią o wielu zabitych osobach, mając na myśli pasażerów maszyny. Upadek samolotu spowodował pożar, który zniszczył kilkanaście domów i samochodów. 

Karol Nawrocki po spotkaniu z Mentzenem: O wielu sprawach myślimy w podobny sposób Wiadomości
Karol Nawrocki po spotkaniu z Mentzenem: O wielu sprawach myślimy w podobny sposób

Karol Nawrocki po spotkaniu ze Sławomirem Mentzenem podkreślił merytoryczny charakter rozmowy i wyraził nadzieję na porozumienie ponad partyjnymi podziałami.

REKLAMA

"Wirtualna Polska" ujawnia zagraniczną siatkę odpowiedzialną za publikację reklam wyborczych Trzaskowskiego

„Za publikowanymi w internecie reklamami politycznymi promującymi Rafała Trzaskowskiego i atakującymi jego konkurentów stoi pracownik i wolontariusze fundacji Akcja Demokracja” - pisała w ubiegłym tygodniu Wirtualna Polska. Jak ustalili dziennikarze portalu, to nie pierwsza taka kampania w ostatnim czasie. Jednym z przykładów były spoty antyfrekwencyjne - zniechęcające do udziału w referendum, które rząd PiS zorganizował przy okazji wyborów 15 października.
Rafał Trzaskowski
Rafał Trzaskowski / PAP/Leszek Szymański

Co musisz wiedzieć?

  • Około 420 tys. zł wydano z anonimowych profili na filmy wspierające Rafała Trzaskowskiego i atakujące Karola Nawrockiego oraz Sławomira Mentzena.
  • W środę publicysta Wojciech Mucha rozpoznał i opisał osoby będące "aktorami" udającymi przechodniów.
  • W ubiegły czwartek w tekście opublikowanym przez Wirtualną Polskę czytamy: "za publikowanymi w internecie reklamami politycznymi promującymi Rafała Trzaskowskiego i atakującymi jego konkurentów stoi pracownik i wolontariusze fundacji Akcja Demokracja".
  • Prezes fundacji Jakub Kocjan – dawny asystent posłanki KO – doradzał w ubiegłym tygodniu rządowi… w sprawie cyberbezpieczeństwa wyborów.

 

 

Za międzynarodową siecią spółek, przez które przechodziły pieniądze na reklamy wpływające między innymi na polskie wybory prezydenckie, stoją ludzie powiązani z amerykańską Partią Demokratyczną. Ekipa odpowiedzialna za publikację reklam politycznych zachęcających do głosowania na Rafała Trzaskowskiego i atakujących jego rywali już wcześniej działała w trakcie polskich wyborów. W 2023 r. wydała niemal 1,5 mln zł na reklamy przed wyborami parlamentarnymi.

- czytamy we wpisie jednego z autorów dzisiejszej publikacji na stronie Wirtualnej Polski, w którym dziennikarze przedstawiają historię funkcjonowania w mediach spółki odpowiedzialnej za publikację materiałów uderzających w przeciwników Rafała Trzaskowskiego w wyścigu o prezydencki fotel.

 

Dziennikarze wp.pl ujawniają

W tekście pt. "Robili to już wcześniej. Nowe ustalenia WP ws. reklam z zagranicy w czasie kampanii" Patryka Słowika i Szymona Jadczaka czytamy:

W lutym 2023 r. na Facebooku powstał profil "Do:łącz", który odsyłał do strony dolacz.org. Tam w zakładce "o nas" można przeczytać: "jesteśmy grupą osób z doświadczeniem dziennikarskim, aktywistycznym i marketingowym, które działają na rzecz progresywnej zmiany. Budujemy przestrzeń do aktywizmu w Internecie, łączymy ludzi chcących działać z ważnymi sprawami i potrzebującymi wsparcia, dostarczamy narzędzia organizacjom i grupom nieformalnym, a także opowiadamy historie, które mają moc naprawiania świata". Nie wiemy, co to za grupa osób, gdzie zrzeszona i jak finansowana.

- piszą publicyści dodając, że administratorem danych osobowych użytkowników strony jest Amplify App OÜ, czyli firma, którą w grudniu 2020 r. w Estonii zarejestrował Tibor Dessewffy,  współzałożyciel Datadat. Nie ma żadnych innych danych dotyczących właściciela strony.

 

Czym jest spółka Datadat?

Jak wyjaśniają autorzy, Datadat to spółka powołana w 2016 r. przez węgierską opozycję jako odpowiedź na rozpoczęte w 2010 r.  rządy Viktora Orbana. Jej prezesem zostaje Ádám Ficsor, minister ds. służb specjalnych w rządzie Bajnaia, a jednym z udziałowców - Tibor Dessewffy, socjolog, publicysta i doradca lewicowych premierów. W kolejnych latach w Wiedniu zarejestrowana zostaje Datadat GmbH, a w Estonii Datadat OÜ. Do tego, także w Estonii, Tibor Dessewffy rejestruje spółkę Amplify App OÜ. W wyniku różnych zarzutów austriacki Datadat zmienił nazwę na Estratos Digital GmbH.

W kilka miesięcy po założeniu przez Węgrów Datadat pierwszą kadencję prezydencką rozpoczyna Donald Trump. W reakcji na jego dojście do władzy powstaje w USA fundusz Higher Ground Labs (HGL), z którym związane były osoby z Partią Demokratyczną: współzałożycielka firmy Betsy Hoover to była dyrektorka w kampanii Baracka Obamy w 2012 r.; Gerard Niemira pracował w kampanii prezydenckiej Hillary Clinton, a Shomik Dutta pracował w administracji Obamy.

- czytamy w artykule.

 

"Wirtualna Polska" ujawnia zagraniczną siatkę odpowiedzialną za publikację reklam wyborczych Trzaskowskiego

Jak zauważają dziennikarze, pierwszą reklamę na Facebooku profil "Do:łącz" publikuje 14 marca 2023 r., a ostatnią 13 grudnia 2023 r., czyli w dniu zaprzysiężenia rządu Donalda Tuska. Przez ten czas na 499 reklam, których łączny zasięg wyniósł ponad 70 mln odbiorców, administratorzy profilu "Do:łącz" wydali 1,4 mln zł.

Reklamy, o których mowa, były spotami profrekwencyjnymi takich organizacji jak fundacja Anji Rubik SEXEDPL czy Fundacja "Basta" Barta Staszewskiego. Były też jednak spoty antyfrekwencyjne - zniechęcające do udziału w referendum, które rząd PiS zorganizował przy okazji wyborów 15 października. (...) W reklamach namawiano do podpisania petycji "STOP ORLEN. Powiedz *NIE* przekrętom nafciarzy z Orlenu", w innych zachęcano do walki z Konfederacją, a w kolejnych przekonywano do udziału w organizowanym przez Koalicję Obywatelską marszu 4 czerwca 2023 r. czy podpisania skargi Komitetu Obrony Demokracji na zachowanie posła Jarosława Kaczyńskiego

- czytamy w publikacji.

Jak dowiadujemy się z artykułu, z rocznego raportu estońskiej Amplify App OÜ wynika, że jej przychody za 2023 r. wyniosły w przeliczeniu ok. 1,6 mln zł. Po zakończeniu kampanii na polskim Facebooku działalność została zlikwidowana w 2024 r. Strona i profil "Do:łącz" przestały być aktualizowane.

 

Mało konkretów

Zapytaliśmy wszystkie pojawiające się w reklamach organizacje, kto właściwie za to płacił.

- piszą dziennikarze, lecz, jak dodają, część nie odpowiedziała w ogóle na to pytanie, inni "wciąż czekają na informacje" od Estratosa, a część (jak KOD) stwierdza, że nigdy z taką spółką nie współpracowała, mimo że autorzy przesłali screeny dokumentujące taką działalność, lecz potem:

Przewodniczący KOD odpisał, że znaleźli informację z propozycją austriackiej firmy. "Być może była to kwestia dodatkowego wsparcia Estratos Digital dla nowo pozyskanego klienta, choć nie mamy takiego zapisu w umowie i z pewnością fakt umieszczenia tych postów i ich promowania nie był przedmiotem żadnych formalnych zapisów" 

- czytamy w tekście na wp.pl.

"Było nam to przedstawiane wówczas jako chęć Estratosu do wypromowania działań polskich organizacji pozarządowych. Nasze działaczki i działacze brali udział w kilku postach i wideo-rolkach" - przekazała Lasota. I dodała, że z ramienia "Do:łącz" kontaktowała się z Inicjatywą Wschód także druga konsultantka - Paulina Gruda.

- wyjaśniła w odpowiedzi na pytania dziennikarzy członek zarządu fundacji Inicjatywa Wschód Dominika Lasota.

Gdy działacze dopytali, dlaczego Estratos nie chce ujawnić podmiotu, który zlecił stworzenie tych stron i filmów, Paulina Gruda odparła: "nie ujawniamy informacji o kliencie, ponieważ mamy podpisane NDA (klauzulę poufności - red.). Poza tym nigdy nie zrobimy niczego, co mogłoby zaszkodzić klientowi, poprzez ujawnienie informacji, z którymi nie czuje się on komfortowo w tej lub jakiejkolwiek innej sprawie". (...) Dopytywana, czy podmiot zlecający reklamy był z Polski, czy z zagranicy, Gruda stwierdziła, że za reklamami wspierającymi kampanię Trzaskowskiego stał polski podmiot. Odmówiła podania konkretów.

- wyjaśniają autorzy.

 

Ingerencja w wybory i Akcja Demokracja

Od 10 kwietnia 2025 r. dwie nieznane wcześniej strony na Facebooku – "Wiesz Jak Nie Jest" i "Stół Dorosłych" – zainwestowały około 420 tys. zł, z czego ponad 230 tys. zł w ostatnim tygodniu, na reklamy wspierające Rafała Trzaskowskiego i krytykujące Karola Nawrockiego oraz Sławomira Mentzena. To więcej, niż wydał jakikolwiek oficjalny komitet wyborczy.

W środę osoby biorące udział w reklamach rozpoznał i opisał publicysta Wojciech Mucha. W śledztwie opublikowanym na kanale Rynek Krowoderski pokazał, jak wyglądają działania prowadzone obok oficjalnej kampanii wyborczej – przez fanpage’e-widma, z fałszywymi danymi kontaktowymi, ogromnym budżetem na reklamy i "aktorami" udającymi przechodniów.

W ciągu ostatnich tygodni pojawił się zalew politycznych spotów Facebooku. Agresywnych, często wręcz hejterskich. I kogo one atakują? Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena. A kto wychodzi z tego cały na biało? Rafał Trzaskowski. Co ważne, to nie są oficjalne materiały sztabu kandydata Rafała. To jest równolegle prowadzona, w szarej strefie, agitacja

– zwraca uwagę Mucha.

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe