Branża piwowarska pod presją. Nowy raport ujawnia realny wpływ na gospodarkę
Co musisz wiedzieć:
-
Branża piwowarska generuje ponad 20,5 mld zł rocznie – to aż 0,56% polskiego PKB.
-
Z działalnością piwowarską związanych jest ponad 85 tys. miejsc pracy, z czego tylko 10% bezpośrednio w browarach.
-
Rosnące koszty surowców, energii i regulacji powodują, że sektor znalazł się pod silną presją.
-
Sprzedaż piwa bezalkoholowego stale rośnie, stanowiąc już prawie 8% rynku.
Polska potęgą piwną – ale z problemami
Jak wynika z raportu CASE „Branża piwowarska w Polsce – Wpływ na gospodarkę 2025”, Polska utrzymuje trzecie miejsce w UE pod względem produkcji piwa. W 2024 roku wyprodukowano 34,6 mln hektolitrów złotego trunku. To jednak mniej niż w rekordowym 2018 roku – od tego czasu produkcja systematycznie spada.
Za ten trend odpowiadają m.in. pandemia, wojna w Ukrainie i inflacja. Wszystkie te zjawiska zwiększyły koszty funkcjonowania browarów – od zakupu surowców, przez energię, aż po opakowania. Jednocześnie zmniejsza się siła nabywcza konsumentów, którzy coraz częściej rezygnują z alkoholu lub wybierają jego bezalkoholowe wersje.
Piwo to więcej niż napój – to filar gospodarki
Branża piwowarska generuje rocznie 20,54 mld zł wartości dodanej. To nie tylko produkcja piwa, ale również jego dystrybucja, sprzedaż, marketing, a także powiązane sektory – jak rolnictwo, transport czy gastronomia. Piwo stanowi aż 11% wartości zakupów spożywczych w handlu detalicznym i ok. 12% w gastronomii.
Według CASE, działalność sektora piwowarskiego bezpośrednio lub pośrednio utrzymuje ponad 85 tys. miejsc pracy, z czego aż 27 tys. przypada na handel i gastronomię.
Rekordowe wpływy do budżetu – mimo spadków
W 2024 roku branża piwna zasiliła budżet państwa kwotą ponad 18 mld zł z tytułu podatków – w tym 5,3 mld zł z VAT i 3,6 mld zł z akcyzy. To niemal 3% wszystkich dochodów budżetowych. Jednak mimo rosnących stawek akcyzy, wpływy z tego tytułu realnie maleją – przez spadek konsumpcji i zmianę preferencji konsumentów.
Piwo 0% na fali wznoszącej
Jednym z nielicznych segmentów, który stale rośnie, jest piwo bezalkoholowe. W 2024 roku jego sprzedaż wyniosła blisko 2 mln hektolitrów, co stanowi 7,7% całego rynku. Trend NoLo (no/low alcohol) zdobywa szczególnie młodsze pokolenia, a piwa 0% przestają być postrzegane wyłącznie jako produkt „dla kierowców”.
Rolnictwo, transport, logistyka – sieć powiązań
Branża piwna to również istotny odbiorca produktów rolnych – jęczmienia browarnianego, chmielu czy jabłek (wykorzystywanych w smakowych piwach 0%). Zużycie koncentratu jabłkowego przez browary w 2024 roku sięgnęło 30 tys. ton – to 0,88% krajowej produkcji tych owoców.
Przyszłość pod znakiem zapytania
Wzrost kosztów działalności, spadek konsumpcji i wyzwania klimatyczne każą branży szukać nowych kierunków rozwoju. Eksport piwa rośnie, ale nadal stanowi zaledwie 6% krajowej produkcji. Bez wsparcia systemowego i stabilnych regulacji, branża może tracić znaczenie – co pociągnie za sobą również skutki dla powiązanych sektorów gospodarki.
Podsumowanie
Branża piwowarska w Polsce to nie tylko napoje, ale cały ekosystem gospodarczy. Jej kondycja ma realne przełożenie na miejsca pracy, dochody budżetowe i sytuację wielu lokalnych firm. Najnowszy raport CASE pokazuje, że bez strategicznych działań sektor może zmagać się z coraz poważniejszymi trudnościami – mimo ogromnego potencjału.