[Felieton "TS"] Cezary Krysztopa: Kiełbasa na Proximie B

Lata temu (dziś, choć bardzo żałuję, nie mam na to czasu) jako chłopiec zaczytywałem się w książkach i periodykach popularnonaukowych, głównie dotyczących astronomii. A potem, wieczorami, siadywałem z kolegami na ławeczce pod blokiem i opowiadałem im, jak powstają gwiazdy, jak umierają lub też raczej, jak to sobie wyobrażają naukowcy, a przynajmniej jak ja to jako chłopiec rozumiem.
 [Felieton "TS"] Cezary Krysztopa: Kiełbasa na Proximie B
/ pixabay.com
Pamiętam, że w zdecydowanej większości tych książek i periodyków poważnie kwestionowano możliwość odnalezienia jakiegokolwiek życia poza Ziemią, a jeśli dobrze pamiętam, to również istnienie planet podobnych do Ziemi, na których mogłoby powstać życie. Pamiętam też, że w moim chłopięcym sceptycyzmie nie mieściło mi się to w głowie. To wszechświat ma być tak ogromny, zawierać tyle miriadów gwiazd, planet i innych cudów, których mechanizmów działania nie znamy, a być może podczas całego, krótkiego wobec czasu istnienia wszechświata, istnienia ludzkości, nie poznamy, a my mielibyśmy z naszą planetą stanowić jakiś niewyobrażalny wyjątek? Mało to prawdopodobne.

No i po latach okazało się, że to ja miałem rację, a nie niewątpliwie mądre książki i periodyki. Pierwsze planety poza Układem Słonecznym zaobserwował, a właściwie zinterpretował sygnały radiowe z minipulsara, wokół którego krążą w Gwiazdozbiorze Panny, polski uczony prof. Aleksander Wolszczan. A potem już poszło z górki, kolejne planety posypały się jak z rękawa.

Ostatnio, proszę ja was, odkryto tzw. drugą Ziemię w systemie Proxima Centauri zgrupowanym wokół czerwonego karła, czyli małej, dość zimnej gwiazdy. Nazwano ją Proxima B. Co ciekawe, Proxima B krąży wokół swojej gwiazdy w takiej strefie, że mogłaby na niej istnieć woda w stanie ciekłym, co uważa się za warunek konieczny do powstania życia, jest około 1,3 raza większa od Ziemi (co pośród odkrytych planet chyba się jeszcze nie zdarzyło, być może dlatego, że duże planety łatwiej wykryć), a temperatura jej powierzchni może się wahać od -90 do +30 stopni Celsjusza. Niektórzy wręcz uważają, że mogłoby na niej istnieć życie. Tak się teraz naukowcom porobiło. 

Jeżeli kiedykolwiek ludzkość ma się wybrać na wycieczkę do innego układu planetarnego, musi nauczyć się osiągać prędkości stanowiące solidny ułamek prędkości światła. A Proxima leży w odległości około czterech lat świetlnych, więc całkiem niewykluczone, że jeśli kiedykolwiek poza Układ Słoneczny się wybierzemy, to właśnie tam. 

No i tutaj powstaje pytanie, po co ja wam o tym opowiadam? Ano dlatego, że jakkolwiek lubię ludzi, to tłumami jestem trochę zmęczony i chętnie bym się na jakiś czas na taką Proximę B wybrał. Tylko, czy ONI na tej Proximie mają na przykład kiełbasę surową dojrzewającą? Naukowcy pewnie znowu powiedzą, że to bardzo mało prawdopodobne, ale ja sobie spokojnie poczekam.

Cezary Krysztopa

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (42/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Zimowa przerwa w Tatrach. „Elektryki” znikają z trasy do Morskiego Oka Wiadomości
Zimowa przerwa w Tatrach. „Elektryki” znikają z trasy do Morskiego Oka

Elektryczne busy na trasie do Morskiego Oka w połowie listopada przestaną kursować na okres zimowy. Przerwę Tatrzański Park Narodowy (TPN) wykorzysta na przegląd techniczny pojazdów. W tym czasie na popularnym szlaku nadal będą kursować tradycyjne zaprzęgi konne, ale wozy zastąpią sanie.

Gazeta Wyborcza pochowała żyjącego Powstańca. W sieci zawrzało gorące
Gazeta Wyborcza "pochowała" żyjącego Powstańca. W sieci zawrzało

W piątek Wojska Obrony Terytorialnej poinformowały o śmierci ppłk. Zbigniewa Rylskiego „Brzozy”, ostatniego z obrońców Pałacyku Michla. O wydarzeniu napisały również Gazeta.pl i Gazeta Wyborcza, jednak w publikacjach zamieszczono zdjęcie innego, wciąż żyjącego Powstańca – ppłk. Jakuba Nowakowskiego „Tomka”. Błąd szybko zauważyli internauci, którzy wezwali redakcję do sprostowania.

Julia W. skazana w UK: twierdziła, że jest zaginioną Madeleine McCann Wiadomości
Julia W. skazana w UK: twierdziła, że jest zaginioną Madeleine McCann

24-letnia Julia W. z Dolnego Śląska została skazana na sześć miesięcy więzienia przez brytyjski sąd za nękanie rodziców zaginionej Madeleine McCann. Kobieta przekonywała, że jest zaginioną dziewczynką, co wzbudziło duże zainteresowanie mediów społecznościowych już na początku 2023 roku.

Kompromitacja rzecznika rządu Donalda Tuska Adama Szłapki na platformie X gorące
Kompromitacja rzecznika rządu Donalda Tuska Adama Szłapki na platformie "X"

W relacjach między premierem Donaldem Tuskiem a prezydentem Karolem Nawrockim doszło do kolejnego sporu – tym razem o zasady współpracy ze służbami specjalnymi. Prezydent poinformował, że premier zakazał szefom służb kontaktów z głową państwa, co Biuro Bezpieczeństwa Narodowego uznało za „groźne dla bezpieczeństwa Polski”. W związku z brakiem kontaktu z szefami służb Karol Nawrocki wstrzymał nominacje oficerskie.

Rosja w gotowości nuklearnej. Putin reaguje na decyzje Trumpa Wiadomości
Rosja w gotowości nuklearnej. Putin reaguje na decyzje Trumpa

Prezydent Rosji Władimir Putin polecił rozpoczęcie przygotowań do potencjalnych prób broni jądrowej. Decyzja Kremla jest odpowiedzią na wcześniejsze zapowiedzi Stanów Zjednoczonych dotyczące wznowienia testów nuklearnych. Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow potwierdził, że polecenia zostały już przyjęte do realizacji.

Nie żyje legenda polskiej fotografii z ostatniej chwili
Nie żyje legenda polskiej fotografii

Nie żyje Andrzej Świetlik, polski fotografik, który przez dekady utrwalał w obiektywie najważniejsze postaci kultury, muzyki i polityki. Artysta odszedł 8 listopada.

Gigantyczne korki w Krakowie. Zmiany w organizacji ruchu i objazdy z ostatniej chwili
Gigantyczne korki w Krakowie. Zmiany w organizacji ruchu i objazdy

Sobota, 8 listopada, przyniosła gigantyczne korki w północno-wschodniej części Krakowa. Szczególnie trudna była sytuacja na ulicy Bora-Komorowskiego, gdzie ruch niemal całkowicie się zatrzymał. Kierowcy utknęli w wielokilometrowych zatorach, a dostęp do Galerii Serenada i pobliskich sklepów był mocno utrudniony.

Tragiczna pomyłka w USA. Nie żyje kobieta z ostatniej chwili
Tragiczna pomyłka w USA. Nie żyje kobieta

Władze amerykańskiego stanu Indiana rozważają, czy postawić zarzuty właścicielowi domu, który śmiertelnie postrzelił próbującą wejść do środka 32-letnią kobietę, biorąc ją za włamywaczkę. Okazało się, że kobieta, będąca imigrantką z Gwatemali, pomyliła adres domu, w którym miała sprzątać.

Polska królikiem doświadczalnym nowego systemu - „rewolucyjnej dyktatury” tworzącej „nową demokrację” tylko u nas
Polska królikiem doświadczalnym nowego systemu - „rewolucyjnej dyktatury” tworzącej „nową demokrację”

Sprawa zarzutów wobec byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry to przejaw głębszego problemu, który trawi Polskę w zasadzie od przejęcia władzy przez „uśmiechniętą koalicję”, a mianowicie nienazwanej zmiany systemu politycznego. Odtąd już nie prawo reguluje życie polityczno-społeczne, ale wola tych, którzy znajdują się u władzy. Nic dziwnego, że zachodnie media konserwatywne mówią wprost o autorytaryzmie, który zapukał do polskich drzwi. Ja bym jednak nazwała to totalitaryzmem i wykażę, że taka ocena jest uzasadniona.

Niemcy w kłopocie. Alarm w służbie zdrowia i budownictwie Wiadomości
Niemcy w kłopocie. Alarm w służbie zdrowia i budownictwie

W Niemczech rośnie problem z brakiem wykwalifikowanych pracowników. Jak wynika z najnowszego raportu Instytutu Gospodarki Niemieckiej (IW), tylko w 2024 roku nieobsadzonych pozostało ponad 260 tysięcy stanowisk w dziesięciu kluczowych branżach.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Cezary Krysztopa: Kiełbasa na Proximie B

Lata temu (dziś, choć bardzo żałuję, nie mam na to czasu) jako chłopiec zaczytywałem się w książkach i periodykach popularnonaukowych, głównie dotyczących astronomii. A potem, wieczorami, siadywałem z kolegami na ławeczce pod blokiem i opowiadałem im, jak powstają gwiazdy, jak umierają lub też raczej, jak to sobie wyobrażają naukowcy, a przynajmniej jak ja to jako chłopiec rozumiem.
 [Felieton "TS"] Cezary Krysztopa: Kiełbasa na Proximie B
/ pixabay.com
Pamiętam, że w zdecydowanej większości tych książek i periodyków poważnie kwestionowano możliwość odnalezienia jakiegokolwiek życia poza Ziemią, a jeśli dobrze pamiętam, to również istnienie planet podobnych do Ziemi, na których mogłoby powstać życie. Pamiętam też, że w moim chłopięcym sceptycyzmie nie mieściło mi się to w głowie. To wszechświat ma być tak ogromny, zawierać tyle miriadów gwiazd, planet i innych cudów, których mechanizmów działania nie znamy, a być może podczas całego, krótkiego wobec czasu istnienia wszechświata, istnienia ludzkości, nie poznamy, a my mielibyśmy z naszą planetą stanowić jakiś niewyobrażalny wyjątek? Mało to prawdopodobne.

No i po latach okazało się, że to ja miałem rację, a nie niewątpliwie mądre książki i periodyki. Pierwsze planety poza Układem Słonecznym zaobserwował, a właściwie zinterpretował sygnały radiowe z minipulsara, wokół którego krążą w Gwiazdozbiorze Panny, polski uczony prof. Aleksander Wolszczan. A potem już poszło z górki, kolejne planety posypały się jak z rękawa.

Ostatnio, proszę ja was, odkryto tzw. drugą Ziemię w systemie Proxima Centauri zgrupowanym wokół czerwonego karła, czyli małej, dość zimnej gwiazdy. Nazwano ją Proxima B. Co ciekawe, Proxima B krąży wokół swojej gwiazdy w takiej strefie, że mogłaby na niej istnieć woda w stanie ciekłym, co uważa się za warunek konieczny do powstania życia, jest około 1,3 raza większa od Ziemi (co pośród odkrytych planet chyba się jeszcze nie zdarzyło, być może dlatego, że duże planety łatwiej wykryć), a temperatura jej powierzchni może się wahać od -90 do +30 stopni Celsjusza. Niektórzy wręcz uważają, że mogłoby na niej istnieć życie. Tak się teraz naukowcom porobiło. 

Jeżeli kiedykolwiek ludzkość ma się wybrać na wycieczkę do innego układu planetarnego, musi nauczyć się osiągać prędkości stanowiące solidny ułamek prędkości światła. A Proxima leży w odległości około czterech lat świetlnych, więc całkiem niewykluczone, że jeśli kiedykolwiek poza Układ Słoneczny się wybierzemy, to właśnie tam. 

No i tutaj powstaje pytanie, po co ja wam o tym opowiadam? Ano dlatego, że jakkolwiek lubię ludzi, to tłumami jestem trochę zmęczony i chętnie bym się na jakiś czas na taką Proximę B wybrał. Tylko, czy ONI na tej Proximie mają na przykład kiełbasę surową dojrzewającą? Naukowcy pewnie znowu powiedzą, że to bardzo mało prawdopodobne, ale ja sobie spokojnie poczekam.

Cezary Krysztopa

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (42/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe