Wyborcza się chwali: "Aktywiści zakleili antyniemieckie plakaty". Plakaty Korkucia wzywające do reparacji

Ponad siedemdziesiąt lat po wojnie Niemcy ciągle nie wypłacili Polsce należnych za straty jakie poniosła w wyniku ich agresji, reparacji. Nad oszacowaniem strat pracuje w sejmie kierowany przez Arkadiusza Mularczyka, zespół. Na ulicach Warszawy, oficjalnie i w eksponowane w specjalnych, przeznaczonych do tego miejscach, do spłaty reparacji wzywają plakaty Wojciecha Korkucia, znanego i utytułowanego grafika, autora licznych okładek Tygodnika Solidarność. W tym również okładek wzywających Niemcy do spłaty reparacji i drukowanych jako plakaty.
 Wyborcza się chwali: "Aktywiści zakleili antyniemieckie plakaty". Plakaty Korkucia wzywające do reparacji
/ TS Wojciech Korkuć
"Aktywiści zakleili antyniemieckie plakaty" - chwali się Gazeta Wyborcza na stronie Wyborcza.pl publikując zdjęcia postaci zakładających plakaty, ale fotograficznych tak żeby nie można ich było rozpoznać. Nie wspomina o tym, że "aktywiści" niszczą w ten sposób jak najbardziej legalnie wiszące w przeznaczonych do tego miejscach plakaty Wojciecha Korkucia. Doskonała koordynacja akcji zaklejania z czasem obecności fotoreportera GW w pobliżu, prowokuje do pytań o spontaniczność i powiązania "aktywistów" z Wyborczą.

- "Krasnalu, oddaj złoto skradzione z końca tęczy"


- głoszą hasła na nowych plakatach


To Deutscher rzeczywiście zupełnie niepotrzebne. Powinno być Nazi zamiast tego... tylko nie wiem, czy naszych sąsiadów zza Odry nie zdenerwowałoby to jeszcze bardziej.No ale przecież dzieł sztuki z Warszawy nie wywieźli Niemcy tylko Naziści... więc plakaty domagające się zwrotu zagrabionego mienia nie były anytniemieckie tylko antynazistowskie.Nasi dziadkowie i babcie cierpieli pod okupacją, żebyśmy teraz mogli zgarnąć kupę euro. (...) Marek Edelman powiedział, że Niemcy przez dziesięć pokoleń powinni błagać na kolanach o wybaczenie za to, co zrobili w czasie II WŚ. A on widział, co mówił. W przeciwieństwie do "aktywistów", którzy nie wiedzą, co czynią. (...) 


- nie pozostawiają wątpliwości co do swojego stosunku do "dzielnych aktywistów" komentatorzy portalu Wyborcza.pl

Wyborcza chwali się między innymi zaklejeniem tego plakatu



cyk

Źródło: Wyborcza.pl 


 

 

POLECANE
Drony nad Polską. Jest komunikat Sztabu Generalnego z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Jest komunikat Sztabu Generalnego

Oficjalnie potwierdzono naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez wojskowe drony. Jest nowy komunikat Sztabu Generalnego

MSWiA: Nie było konieczności wysyłania alertów RCB z ostatniej chwili
MSWiA: Nie było konieczności wysyłania alertów RCB

Państwo w nocy czuwało, czuwało wojsko, MON, MSWiA i wszystkie służby, żeby obywatele mogli spać. Wysłanie komunikatu RCB w nocy lub rankiem, gdy nie było bezpośredniego zagrożenia zdrowia lub życia, spowodowałoby niebywałą panikę - stwierdziła podczas spotkania z dziennikarzami rzecznik MSWiA Karolina Gałecka.

Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb

Jeden z dronów, które naruszyły dzisiaj polską przestrzeń powietrzną, uderzył w dom mieszkalny w miejscowości Wyryki w woj. lubelskim. Maszyna uszkodziła dach budynku i samochód stojący nieopodal domu.

Drony nad Polską i uruchomienie art. 4 NATO. Co to oznacza dla Polski? z ostatniej chwili
Drony nad Polską i uruchomienie art. 4 NATO. Co to oznacza dla Polski?

Nocny atak dronów, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną, może mieć poważne konsekwencje polityczne i wojskowe. Premier Donald Tusk poinformował w Sejmie, że Polska uruchamia artykuł 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Co to właściwie oznacza i jak może wpłynąć na nasze bezpieczeństwo?

Tusk: Uruchamiamy art. 4 Traktatu NATO pilne
Tusk: Uruchamiamy art. 4 Traktatu NATO

Premier Donald Tusk poinformował w Sejmie, że Polska uruchamia artykuł 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Szef rządu zaznaczył, że decyzja została podjęta wspólnie z prezydentem.

Drony nad Polską. Jest stanowisko Białorusi z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Jest stanowisko Białorusi

Po bezprecedensowych naruszeniach polskiej przestrzeni powietrznej głos zabrała Białoruś. Szef tamtejszego Sztabu Generalnego, generał major Paweł Murawiejko, opublikował oświadczenie, w którym odniósł się do zdarzeń z nocy z wtorku na środę, gdy polskie i sojusznicze siły NATO zestrzeliły drony nad terytorium naszego kraju, których część nadleciała z Białorusi.

Donald Tusk: Atak był od strony Białorusi pilne
Donald Tusk: Atak był od strony Białorusi

Polska znalazła się w centrum niebezpiecznej eskalacji. W nocy naszą przestrzeń powietrzną wielokrotnie naruszyły rosyjskie drony. Donald Tusk potwierdził, że trzy z nich zostały zestrzelone, a aż 19 odnotowano jako bezpośrednie wtargnięcia.

Agencja Reutera: Według wstępnych danych wtargnięcie rosyjskich dronów do Polski było celowe z ostatniej chwili
Agencja Reutera: Według wstępnych danych wtargnięcie rosyjskich dronów do Polski było celowe

Wstępne dane wskazują, że wtargnięcie rosyjskich dronów w przestrzeń powietrzną Polski było celowe – poinformowało Agencję Reutera źródło w NATO. Jak dodało, Sojusz nie traktuje tego zdarzenia jako ataku. Według źródła było to 6–10 bezzałogowych statków powietrznych.

Konferencja prasowa Karola Nawrockiego: Dyskutowaliśmy o uruchomieniu art. 4 NATO z ostatniej chwili
Konferencja prasowa Karola Nawrockiego: "Dyskutowaliśmy o uruchomieniu art. 4 NATO"

– W dowództwie operacyjnym spotkałem się także z panem premierem Donaldem Tuskiem. Tam podjąłem decyzję o zorganizowaniu specjalnej narady w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. (…) W czasie tego spotkania dyskutowaliśmy o możliwości uruchomienia artykułu 4 Traktatu Północnoatlantyckiego – powiedział prezydent podczas konferencji prasowej związanej z bezprecedensowym naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej.

Drony nad Polską. Jest komunikat MSWiA pilne
Drony nad Polską. Jest komunikat MSWiA

Operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa związane z naruszeniami polskiej przestrzeni powietrznej zakończyło się – poinformowało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.

REKLAMA

Wyborcza się chwali: "Aktywiści zakleili antyniemieckie plakaty". Plakaty Korkucia wzywające do reparacji

Ponad siedemdziesiąt lat po wojnie Niemcy ciągle nie wypłacili Polsce należnych za straty jakie poniosła w wyniku ich agresji, reparacji. Nad oszacowaniem strat pracuje w sejmie kierowany przez Arkadiusza Mularczyka, zespół. Na ulicach Warszawy, oficjalnie i w eksponowane w specjalnych, przeznaczonych do tego miejscach, do spłaty reparacji wzywają plakaty Wojciecha Korkucia, znanego i utytułowanego grafika, autora licznych okładek Tygodnika Solidarność. W tym również okładek wzywających Niemcy do spłaty reparacji i drukowanych jako plakaty.
 Wyborcza się chwali: "Aktywiści zakleili antyniemieckie plakaty". Plakaty Korkucia wzywające do reparacji
/ TS Wojciech Korkuć
"Aktywiści zakleili antyniemieckie plakaty" - chwali się Gazeta Wyborcza na stronie Wyborcza.pl publikując zdjęcia postaci zakładających plakaty, ale fotograficznych tak żeby nie można ich było rozpoznać. Nie wspomina o tym, że "aktywiści" niszczą w ten sposób jak najbardziej legalnie wiszące w przeznaczonych do tego miejscach plakaty Wojciecha Korkucia. Doskonała koordynacja akcji zaklejania z czasem obecności fotoreportera GW w pobliżu, prowokuje do pytań o spontaniczność i powiązania "aktywistów" z Wyborczą.

- "Krasnalu, oddaj złoto skradzione z końca tęczy"


- głoszą hasła na nowych plakatach


To Deutscher rzeczywiście zupełnie niepotrzebne. Powinno być Nazi zamiast tego... tylko nie wiem, czy naszych sąsiadów zza Odry nie zdenerwowałoby to jeszcze bardziej.No ale przecież dzieł sztuki z Warszawy nie wywieźli Niemcy tylko Naziści... więc plakaty domagające się zwrotu zagrabionego mienia nie były anytniemieckie tylko antynazistowskie.Nasi dziadkowie i babcie cierpieli pod okupacją, żebyśmy teraz mogli zgarnąć kupę euro. (...) Marek Edelman powiedział, że Niemcy przez dziesięć pokoleń powinni błagać na kolanach o wybaczenie za to, co zrobili w czasie II WŚ. A on widział, co mówił. W przeciwieństwie do "aktywistów", którzy nie wiedzą, co czynią. (...) 


- nie pozostawiają wątpliwości co do swojego stosunku do "dzielnych aktywistów" komentatorzy portalu Wyborcza.pl

Wyborcza chwali się między innymi zaklejeniem tego plakatu



cyk

Źródło: Wyborcza.pl 


 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe