Na Jasnej Górze trwa 14. Patriotyczna Pielgrzymka Kibiców

„Polonia semper fidelis” - „Polska zawsze wierna”, pod takim hasłem na Jasnej Górze odbywa się 14. Patriotyczna Pielgrzymka Kibiców. Miłośnicy różnych dyscyplin sportowych, głównie piłki nożnej, fani różnych klubów sportowych, jak zwykle spotykają się, by nie tylko modlić się, ale także poznawać historię i czcić pamięć narodowych bohaterów.
 Na Jasnej Górze trwa 14. Patriotyczna Pielgrzymka Kibiców
/ pixabay.com/falco

 

Głównym punktem pielgrzymki kibiców była Msza św. celebrowana w Kaplicy Matki Bożej, której przewodniczył ks. Jarosław Wąsowicz, salezjanin, duszpasterz kibiców i organizator spotkania.

- To nie jest dla nas kolejny kibicowski wyjazd, tak chciałoby wielu, którzy źle życzą naszej pielgrzymce, którym nasza modlitwa w tym miejscu, od początku się nie podobała i ich drażniła. Każdy wie, jak wiele spraw w życiu zostało uporządkowanych tutaj, jak wiele cudów dokonało się w naszych sercach. Owocem tej pielgrzymki jest Eucharystia i spowiedź święta - zauważył na początku kazania ks. Wąsowicz. Potem wyjaśniał przesłanie tegorocznego spotkania. - „Polonia semper fidelis” wiąże się z ideą przedmurza chrześcijaństwa, Polska prawowierna córa Kościoła, była określana mianem niezłomnego muru całej Europy. Wydaje się, że i dzisiaj odgrywamy taką rolę - mówił kaznodzieja. Podkreślał, że „nasza historia uczy nas, że zawsze, kiedy byliśmy wierni niezmiennym wartościom płynącym z Ewangelii, potrafiliśmy pokonać największe trudności, powracać na mapy świata, gdy wielkie mocarstwa z nich nas wymazywały na długie lata, odzyskiwać wolność, która wydawała się poza naszym zasięgiem, przenosić wiarę w kolejne pokolenia, pomimo programowej i bezpardonowej walki z Kościołem w czasach zaborów, a później brunatnej i czerwonej okupacji”.

Ks. Wąsowicz wyjaśniał, że „Polonia semper fidelis” to Polska wierna Bożym przykazaniom, sprawiedliwa, wrażliwa na niedolę innych narodów w imię chrześcijańskiej miłości bliźniego, budująca braterskie więzi z narodami, z którymi przyszło nam przez wieki żyć. 

Za Janem Pawłem II przypominał, że „Polonia semper fidelis” to Polska Chrystusowa, a „jeśli byśmy odrzucili ten klucz dla zrozumienia naszego narodu, narazilibyśmy się na zasadnicze nieporozumienie, nie rozumielibyśmy samych siebie”.

Jak podkreślał kaznodzieja Polska wierna Chrystusowi, to także Polska wierna Kościołowi. - Dzisiaj wiele mówi się o Kościele, najczęściej źle, przywołując w przestrzeni medialnej tylko grzechy Kościoła, zwłaszcza duchownych. Miłość do Kościoła to miłość trudna, musi przechodzić przez doświadczenia, przez różne próby, także przez zmierzenie się z jego grzesznością, bo jesteśmy świętym Kościołem grzeszników - wyjaśniał. 

W tym roku podczas pielgrzymki kibiców organizatorzy zachęcają do włączenia się w ogólnopolską inicjatywę „Serce dla Inki”. Polega ona na przygotowaniu pamiątkowej tablicy Danuty Siedzikówny - młodej sanitariuszki Armii Krajowej, skazanej przez komunistów na karę śmierci, która „ zachowała się jak trzeba” i do końca pozostała wierna Polsce. W tablicę wmontowane jest srebrne serce wykonane z ofiarowanej biżuterii. Takich tablic jest już kilkanaście. - Nie wyobrażamy sobie, by zabrakło jej na Jasnej Górze - powiedział ks. Wąsowicz, pomysłodawca akcji. - Rozpoczniemy cały rok przygotowań do tego, żeby na 15. pielgrzymce odsłonić „ Serce dla Inki”, to najważniejsze dla nas serce, bo przeznaczone na Jasną Górę. Ta akcja powstała na cmentarzu garnizonowym w Gdańsku, kiedy ekipa z IPN-u odnalazła grób „Inki”. Była ona wychowanką salezjańską. Postanowiłem wziąć garść ziemi z jej grobu i symbolicznie umieścić w sercach, żeby ją upamiętnić - wyjaśnił duszpasterz kibiców. 

- Jestem tutaj, żeby kibicom podziękować za to, że podtrzymują „płomień historycznej prawdy” i opowiedzieć o polskich bohaterach, którzy mogą ich zainspirować do kolejnych inicjatyw - powiedział dr Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej: „chciałbym ich zostawić w przekonaniu, że to co robią spotykając się tutaj na Jasnej Górze, jest bardzo ważne. Chcę im podziękować za to, że podtrzymywali płomień wiedzy o żołnierzach podziemia antykomunistycznego, kiedy ta wiedza nie była powszechna. To kibice byli tam, gdzie był potrzebny płomień prawdy. Jestem tutaj, żeby kibicom podziękować i opowiedzieć o polskiej historii, która może ich zainspirować - powiedział Karol Nawrocki, który na pielgrzymkę przybył z synem, z nadzieją, że ten będzie kiedyś dobrym piłkarzem.

Spotkanie z prezesem IPN-u to obok Mszy św. główny punkt jasnogórskiej pielgrzymki kibiców.

W pielgrzymce uczestniczą przedstawiciele różnych klubów. - My się jednoczymy zawsze, nie tylko podczas meczy piłkarskich. Kibice są w każdym mieście. Te pielgrzymki na Jasną Górę są zwieńczeniem całorocznej działalności, oddania hołdu i podziękowania Bogu, że jesteśmy razem - powiedział reprezentant Widzewa Łódź. 

Jarosław, kibic Lechii Gdańsk zauważył, że „spotykamy się tutaj z różnych klubów. Nie musimy się lubić, ale musimy się szanować, i tutaj to pokazujemy. Zwłaszcza, że wszyscy modlimy się za nasz kraj, który jest jeden dla nas wszystkich i razem bronimy też wiary”. 

Dla tego kibica ważny jest patriotyzm, bo ma świadomość, że „nasi dziadowie, ojcowie - przelali krew, żebyśmy mogli żyć w niepodległej Polsce”. - My też chcemy wolnej Polski, łączy nas miłość do Boga i Matki Bożej Królowej Polski - podkreślił. 

Pierwsza pielgrzymka kibiców na Jasną Górę odbyła się w 2009 r. Głównym jej celem było pokazanie, że sport i kibicowanie nie tylko „nie kłócą się” z wyznawaną wiarą, ale wiara przyczynia się do wzajemnego zrozumienia i szacunku. Od początku pielgrzymki miały wymiar patriotyczny. Pierwsza odbyła się 13 grudnia. Od początku też kibicom towarzyszył ks. Jerzy Popiełuszko, który jeszcze wtedy nie był ani patronem „Solidarności” ani błogosławionym.

 


 

POLECANE
Na bloku 24 przyłapuję ludzi jedzących ciepłe jeszcze pośladki tylko u nas
"Na bloku 24 przyłapuję ludzi jedzących ciepłe jeszcze pośladki"

Niniejszy skrócony opis o wyjątkowo bliskiej mi Osobie, rozpocznę od rozważania o charakterze filozoficznym. Przedziwną bowiem refleksję wywołał we mnie artykuł Szymona Laksa Gry oświęcimskie. Autor przeżył obóz KL Auschwitz, i tak to uzasadnia: [...] Uszedłem z życiem. Czemu to zawdzięczam? Nie musiałem wyzbyć się ani jednej pospolitej cnoty ludzkiej, a przecież przetrwałem. Nie ulega dla mnie kwestii, że zawdzięczam to nieskończonej ilości cudów, a również, może przede wszystkim, zetknięciu się z kilkoma rodakami, obdarzonymi ludzką twarzą i ludzkim sercem. A było tego zastraszająco mało. Dokoła nas toczyła się między więźniami bezustanna, zaciekła walka o zwierzęcy byt, o kromkę chleba, o ogarek papierosa, o nożyk do golenia, o proszek aspiryny, o igłę i nici, o łyk wody pitnej.

Zełenski: Jeśli zaczynamy rozmawiać o naszych suwerennych terytoriach, to przechodzimy do przedłużania wojny polityka
Zełenski: Jeśli zaczynamy rozmawiać o naszych suwerennych terytoriach, to przechodzimy do przedłużania wojny

Ukraina chce szybkiego i sprawiedliwego pokoju, ale jeśli zaczynamy rozmawiać o suwerennych terytoriach, to format staje się przedłużeniem wojny, czego chce Rosja - oświadczył we wtorek prezydent Wołodymyr Zełenski komentując doniesienia, że amerykański plan pokojowy przewiduje przekazanie Rosji okupowanych ziem ukraińskich.

Onet zapytał, czego internauci życzą Tuskowi z okazji urodzin. No i się zaczęło z ostatniej chwili
Onet zapytał, czego internauci życzą Tuskowi z okazji urodzin. No i się zaczęło

22 kwietnia urodziny obchodzi premier Donald Tusk. To, jakie emocje rozpala lider KO, dobitnie widać w związku z wpisem portalu Onet.pl na platformie X.

Jarosław Kaczyński opublikował wymowne zdjęcie. Zgodnie z zapowiedzią... polityka
Jarosław Kaczyński opublikował wymowne zdjęcie. "Zgodnie z zapowiedzią..."

"Państwo też mogą włączyć się w kampanię" – pisze na platformie X Jarosław Kaczyński, udostępniając wymowne zdjęcie swojego ogrodzenia.

Król Europy abdykował. Woli być w menu tylko u nas
Król Europy abdykował. Woli być w menu

E3 (Niemcy, Francja, Wielka Brytania - przyp. red.) są przy stole i robimy to z europejską ambicją - powiedział anonimowo francuski dyplomata pewnemu dużemu zachodniemu medium, komentując udział Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec w rozmowach z Amerykanami na temat wojny rosyjsko-ukraińskiej i sposobów jej zakończenia. W Paryżu w ubiegłym tygodniu byli też Ukraińcy.

Financial Times: Putin zaproponował zatrzymanie inwazji przeciwko Ukrainie z ostatniej chwili
"Financial Times": Putin zaproponował zatrzymanie inwazji przeciwko Ukrainie

Władimir Putin proponuje wstrzymanie inwazji na Ukrainę wzdłuż obecnej linii frontu - podał we wtorek po południu serwis internetowy dziennika "Financial Times".

Podróż Trumpa na Bliski Wschód. Jest komunikat Białego Domu z ostatniej chwili
Podróż Trumpa na Bliski Wschód. Jest komunikat Białego Domu

Prezydent Donald Trump uda się z wizytą do Arabii Saudyjskiej, Kataru i Zjednoczonych Emiratów Arabskich w dniach 13-16 maja - poinformowała rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt. Wcześniej Trump przybędzie na pogrzeb papieża Franciszka.

Agencja ratingowa Standard & Poor's obniżyła ocenę Węgier tylko u nas
Agencja ratingowa Standard & Poor's obniżyła ocenę Węgier

Agencja ratingowa Fitch Rating przyznała Węgrom wartość BBB minus już w zeszłym roku. Teraz Standard & Poor's oceniła kredytowanie Węgier podobnie, ale dodając do tego negatywną perspektywę na przyszłość.

Masakra w Kaszmirze. Rośnie liczba ofiar z ostatniej chwili
Masakra w Kaszmirze. Rośnie liczba ofiar

Ponad 20 osób zginęło we wtorek, kiedy terroryści otworzyli ogień do turystów zwiedzających popularną dolinę w okolicy miasta Pahalgam w stanie Dżammu i Kaszmir - przekazała agencja Reutera, powołując się na lokalną telewizję. Wcześniej informowano o pięciu ofiarach śmiertelnych.

Szefowa KRS publikuje szokujące zarzuty dyscyplinarne jakie otrzymała z ostatniej chwili
Szefowa KRS publikuje szokujące zarzuty dyscyplinarne jakie otrzymała

"Po 30 latach pracy w sądownictwie – nienagannej – doczekałam się zarzutów dyscyplinarnych jak u Kafki" – pisze na platformie X przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa Dagmara Pawełczyk-Woicka.

REKLAMA

Na Jasnej Górze trwa 14. Patriotyczna Pielgrzymka Kibiców

„Polonia semper fidelis” - „Polska zawsze wierna”, pod takim hasłem na Jasnej Górze odbywa się 14. Patriotyczna Pielgrzymka Kibiców. Miłośnicy różnych dyscyplin sportowych, głównie piłki nożnej, fani różnych klubów sportowych, jak zwykle spotykają się, by nie tylko modlić się, ale także poznawać historię i czcić pamięć narodowych bohaterów.
 Na Jasnej Górze trwa 14. Patriotyczna Pielgrzymka Kibiców
/ pixabay.com/falco

 

Głównym punktem pielgrzymki kibiców była Msza św. celebrowana w Kaplicy Matki Bożej, której przewodniczył ks. Jarosław Wąsowicz, salezjanin, duszpasterz kibiców i organizator spotkania.

- To nie jest dla nas kolejny kibicowski wyjazd, tak chciałoby wielu, którzy źle życzą naszej pielgrzymce, którym nasza modlitwa w tym miejscu, od początku się nie podobała i ich drażniła. Każdy wie, jak wiele spraw w życiu zostało uporządkowanych tutaj, jak wiele cudów dokonało się w naszych sercach. Owocem tej pielgrzymki jest Eucharystia i spowiedź święta - zauważył na początku kazania ks. Wąsowicz. Potem wyjaśniał przesłanie tegorocznego spotkania. - „Polonia semper fidelis” wiąże się z ideą przedmurza chrześcijaństwa, Polska prawowierna córa Kościoła, była określana mianem niezłomnego muru całej Europy. Wydaje się, że i dzisiaj odgrywamy taką rolę - mówił kaznodzieja. Podkreślał, że „nasza historia uczy nas, że zawsze, kiedy byliśmy wierni niezmiennym wartościom płynącym z Ewangelii, potrafiliśmy pokonać największe trudności, powracać na mapy świata, gdy wielkie mocarstwa z nich nas wymazywały na długie lata, odzyskiwać wolność, która wydawała się poza naszym zasięgiem, przenosić wiarę w kolejne pokolenia, pomimo programowej i bezpardonowej walki z Kościołem w czasach zaborów, a później brunatnej i czerwonej okupacji”.

Ks. Wąsowicz wyjaśniał, że „Polonia semper fidelis” to Polska wierna Bożym przykazaniom, sprawiedliwa, wrażliwa na niedolę innych narodów w imię chrześcijańskiej miłości bliźniego, budująca braterskie więzi z narodami, z którymi przyszło nam przez wieki żyć. 

Za Janem Pawłem II przypominał, że „Polonia semper fidelis” to Polska Chrystusowa, a „jeśli byśmy odrzucili ten klucz dla zrozumienia naszego narodu, narazilibyśmy się na zasadnicze nieporozumienie, nie rozumielibyśmy samych siebie”.

Jak podkreślał kaznodzieja Polska wierna Chrystusowi, to także Polska wierna Kościołowi. - Dzisiaj wiele mówi się o Kościele, najczęściej źle, przywołując w przestrzeni medialnej tylko grzechy Kościoła, zwłaszcza duchownych. Miłość do Kościoła to miłość trudna, musi przechodzić przez doświadczenia, przez różne próby, także przez zmierzenie się z jego grzesznością, bo jesteśmy świętym Kościołem grzeszników - wyjaśniał. 

W tym roku podczas pielgrzymki kibiców organizatorzy zachęcają do włączenia się w ogólnopolską inicjatywę „Serce dla Inki”. Polega ona na przygotowaniu pamiątkowej tablicy Danuty Siedzikówny - młodej sanitariuszki Armii Krajowej, skazanej przez komunistów na karę śmierci, która „ zachowała się jak trzeba” i do końca pozostała wierna Polsce. W tablicę wmontowane jest srebrne serce wykonane z ofiarowanej biżuterii. Takich tablic jest już kilkanaście. - Nie wyobrażamy sobie, by zabrakło jej na Jasnej Górze - powiedział ks. Wąsowicz, pomysłodawca akcji. - Rozpoczniemy cały rok przygotowań do tego, żeby na 15. pielgrzymce odsłonić „ Serce dla Inki”, to najważniejsze dla nas serce, bo przeznaczone na Jasną Górę. Ta akcja powstała na cmentarzu garnizonowym w Gdańsku, kiedy ekipa z IPN-u odnalazła grób „Inki”. Była ona wychowanką salezjańską. Postanowiłem wziąć garść ziemi z jej grobu i symbolicznie umieścić w sercach, żeby ją upamiętnić - wyjaśnił duszpasterz kibiców. 

- Jestem tutaj, żeby kibicom podziękować za to, że podtrzymują „płomień historycznej prawdy” i opowiedzieć o polskich bohaterach, którzy mogą ich zainspirować do kolejnych inicjatyw - powiedział dr Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej: „chciałbym ich zostawić w przekonaniu, że to co robią spotykając się tutaj na Jasnej Górze, jest bardzo ważne. Chcę im podziękować za to, że podtrzymywali płomień wiedzy o żołnierzach podziemia antykomunistycznego, kiedy ta wiedza nie była powszechna. To kibice byli tam, gdzie był potrzebny płomień prawdy. Jestem tutaj, żeby kibicom podziękować i opowiedzieć o polskiej historii, która może ich zainspirować - powiedział Karol Nawrocki, który na pielgrzymkę przybył z synem, z nadzieją, że ten będzie kiedyś dobrym piłkarzem.

Spotkanie z prezesem IPN-u to obok Mszy św. główny punkt jasnogórskiej pielgrzymki kibiców.

W pielgrzymce uczestniczą przedstawiciele różnych klubów. - My się jednoczymy zawsze, nie tylko podczas meczy piłkarskich. Kibice są w każdym mieście. Te pielgrzymki na Jasną Górę są zwieńczeniem całorocznej działalności, oddania hołdu i podziękowania Bogu, że jesteśmy razem - powiedział reprezentant Widzewa Łódź. 

Jarosław, kibic Lechii Gdańsk zauważył, że „spotykamy się tutaj z różnych klubów. Nie musimy się lubić, ale musimy się szanować, i tutaj to pokazujemy. Zwłaszcza, że wszyscy modlimy się za nasz kraj, który jest jeden dla nas wszystkich i razem bronimy też wiary”. 

Dla tego kibica ważny jest patriotyzm, bo ma świadomość, że „nasi dziadowie, ojcowie - przelali krew, żebyśmy mogli żyć w niepodległej Polsce”. - My też chcemy wolnej Polski, łączy nas miłość do Boga i Matki Bożej Królowej Polski - podkreślił. 

Pierwsza pielgrzymka kibiców na Jasną Górę odbyła się w 2009 r. Głównym jej celem było pokazanie, że sport i kibicowanie nie tylko „nie kłócą się” z wyznawaną wiarą, ale wiara przyczynia się do wzajemnego zrozumienia i szacunku. Od początku pielgrzymki miały wymiar patriotyczny. Pierwsza odbyła się 13 grudnia. Od początku też kibicom towarzyszył ks. Jerzy Popiełuszko, który jeszcze wtedy nie był ani patronem „Solidarności” ani błogosławionym.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe