Wybory w Wielkiej Brytanii: Takich wyników Theresa May się nie spodziewała. Co dalej z Brexitem?
Zaktualizowane w nocy sondaże przybliżają konserwatystów Theresy May do samodzielnej większości, czyli 326 mandatów. Obecnie mogą oni liczyć na 322 mandaty. Najnowszy model BBC wskazuje, że Partia Pracy uzyska 261 mandatów, Szkocka Partia Narodowa 32, a Liberalni Demokraci 13.
Theresa May ogłosiła przedterminowe wybory parlamentarne 18 kwietnia. Potrzebę ich rozpisania brytyjska premier tłumaczyła koniecznością silnego przywództwa w okresie negocjacji dotyczących wystąpienia Zjednoczonego Królestwa z Unii Europejskiej. Wszystko wskazuje na to, że tak się jednak nie stanie i że to jednak laburzyści wzmocnili swoją pozycję we wczorajszych wyborach. – Jeżeli sondaż ma w sobie choć trochę prawdy, Theresie May zupełnie nie udało się osiągnąć jej najważniejszego celu, czyli wzmocnienia Partii Konserwatywnej – powiedział na antenie BBC brytyjski ekspert John Curtice.
TFW you call a snap election to 'strengthen' your position at the #Brexit negotiations but you're likely to lose your parliamentary majority pic.twitter.com/d3ROUiKzaX
— ersin (@e_sklt) 8 czerwca 2017
Forecast after 550 seats: Cons 10 short
— BBC News (UK) (@BBCNews) 9 czerwca 2017
Con 316 -15
Lab 265 +33
SNP 34 -22
Lib Dem 13 +5
Plaid 3 N/C
Green 1 N/C
UKIP 0 -1
Other 18 N/C pic.twitter.com/AmISdJyajL
Te wyniki maja też katastrofalny wpływ na kurs funta, który już wczoraj zaliczył gwałtowny spadek. Spełnia się najczarniejszy scenariusz, czyli tak zwany "parlament zawieszony" – (hung parliament), w którym nikt nie ma większości. Konserwatyści nadal są największą partią, ale będzie im bardzo trudno znaleźć koalicjanta, zwłaszcza że Liberalni Demokraci ze swoimi 14 mandatami są obecnie ugrupowaniem wyraźnie pro-europejskim.
/ Źródło: dorzeczy.pl, BBC
#REKLAMA_POZIOMA#