Marian Kowalski: w Brukseli rozgościła się dyktatura ciemniaków, to ludzie oderwani od realiów
W Brukseli rozgościła się dyktatura ciemniaków. Ci ludzie oderwani od realiów, nie wybierani w żadnych demokratycznych wyborach... nie wiedzą jak sobie poradzić z problemem, który wiedzieli jak stworzyć. Dopóki się nie uszczelni granic południowych, głównie włoskich, które są penetrowane przez mafię udającą dzisiaj organizacje pozarządowe i sprowadza się hurtem różnych nieszczęśników, także z Afryki gdzie nie ma ani wojny, ani Państwa Islamskiego
- powiedział Marian Kowalski.
Kalifat w swoich granicach faktycznie znajduje się gdzie indziej, ale ludzie i organizacje którzy przyznają się do Państwa Islamskiego istnieją także w Afryce i w miejscach z których uchodźcy docierają do Europy
- sprostował prowadzący Michał Rachoń.
To się zgadza, ale powiedzmy tak: państwa starej Unii same sprowadziły nieszczęście na głowy wszystkich i chcą tym nieszczęściem się podzielić także z nami. To niczego nie załatwi. Podkreślam, że żadni uchodźcy nie chcą się osiedlać w Polsce i ja nie wiem w jaki sposób mielibyśmy ich zatrzymywać wbrew ich woli, a potem pewnie wypłacać jakieś odszkodowania za przetrzymywanie w obozach koncentracyjnych
- odparł Marian Kowalski.
Nie ma co wybierać wody z łódki, która jest ciągle dziurawiona. Ci ludzie nie rozwiążą tego problemu. Unia Europejska jest tonącą łódką i uważam że nie przetrwa tej inwazji tzw. uchodźców
- podsumował.
źródło: youtube