Ekspert ds. rynku ropy: Rosja jest przyparta do muru

– Już nie tylko Unia Europejska, ale też G7 chce się odciąć od rosyjskiej ropy – mówi w rozmowie z portalem tvp.info analityk rynku paliw dr Jakub Bogucki.
Wydobycie ropy Ekspert ds. rynku ropy: Rosja jest przyparta do muru
Wydobycie ropy / Flickr/Gill M L

Ekspert był wprost pytany przez portal tvp.info, czy rosyjska ropa „traci” na wojnie z Ukrainą.

– Rosja traci na tym, że tradycyjne kierunki zbytu się dla niej zamknęły, a odbiorcy „alternatywni” są skłonni kupować ją w korzystnych dla siebie cenach. Odbiorcy azjatyccy są świadomi swojej pozycji negocjacyjnej. Rosja jest poniekąd przyparta do muru, jeśli chce je sprzedać, a z tego odbiorcy z Chin czy Indii skwapliwie skorzystają. Biorąc pod uwagę skalę oddziaływania sankcji na gospodarkę rosyjską – przekierowanie dostaw np. do Azji może okazać się niewystarczającym ratunkiem dla całości gospodarki tego kraju

– tłumaczył dr Bogucki.

Dr Jakub Bogucki mówił też o sankcjach unijnych na rosyjską ropę. 

– Myślę, że sankcje unijne są tu kluczowe, bo dotyczą głównych rynków zbytu dla rosyjskiej ropy. Sankcje ze strony np. USA czy Kanady w dziedzinie ropy naftowej mają mniejsze znaczenie  – bo te kraje nie były dużym odbiorcą surowca z Rosji

– przekonywał.

Ekspert był też pytany o problemy z rozładunkiem rosyjskiej ropy w europejskich portach.

– Takie doniesienia pojawiały się kilkakrotnie – ostatnio głównie za sprawą historii „Sunny Liger”, który odsyłano pod koniec kwietnia ze Szwecji i Holandii – ale nie sposób chyba mówić, żeby był to problem nagminny

– mówił dr Bogucki.

 

 


 

POLECANE
Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb

Jeden z dronów, które naruszyły dzisiaj polską przestrzeń powietrzną, uderzył w dom mieszkalny w miejscowości Wyryki w woj. lubelskim. Maszyna uszkodziła dach budynku i samochód stojący nieopodal domu.

Drony nad Polską i uruchomienie art 4. NATO. Co to oznacza dla Polski? z ostatniej chwili
Drony nad Polską i uruchomienie art 4. NATO. Co to oznacza dla Polski?

Nocny atak dronów, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną, może mieć poważne konsekwencje polityczne i wojskowe. Premier Donald Tusk poinformował w Sejmie, że Polska uruchamia artykuł 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Co to właściwie oznacza i jak może wpłynąć na nasze bezpieczeństwo?

Tusk: Uruchamiamy art. 4 Traktatu NATO pilne
Tusk: Uruchamiamy art. 4 Traktatu NATO

Premier Donald Tusk poinformował w Sejmie, że Polska uruchamia artykuł 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Szef rządu zaznaczył, że decyzja została podjęta wspólnie z prezydentem.

Drony nad Polską. Jest stanowisko Białorusi z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Jest stanowisko Białorusi

Po bezprecedensowych naruszeniach polskiej przestrzeni powietrznej głos zabrała Białoruś. Szef tamtejszego Sztabu Generalnego, generał major Paweł Murawiejko, opublikował oświadczenie, w którym odniósł się do zdarzeń z nocy z wtorku na środę, gdy polskie i sojusznicze siły NATO zestrzeliły drony nad terytorium naszego kraju, których część nadleciała z Białorusi.

Donald Tusk: Atak był od strony Białorusi pilne
Donald Tusk: Atak był od strony Białorusi

Polska znalazła się w centrum niebezpiecznej eskalacji. W nocy naszą przestrzeń powietrzną wielokrotnie naruszyły rosyjskie drony. Donald Tusk potwierdził, że trzy z nich zostały zestrzelone, a aż 19 odnotowano jako bezpośrednie wtargnięcia.

Agencja Reutera: Według wstępnych danych wtargnięcie rosyjskich dronów do Polski było celowe z ostatniej chwili
Agencja Reutera: Według wstępnych danych wtargnięcie rosyjskich dronów do Polski było celowe

Wstępne dane wskazują, że wtargnięcie rosyjskich dronów w przestrzeń powietrzną Polski było celowe – poinformowało Agencję Reutera źródło w NATO. Jak dodało, Sojusz nie traktuje tego zdarzenia jako ataku. Według źródła było to 6–10 bezzałogowych statków powietrznych.

Konferencja prasowa Karola Nawrockiego: Dyskutowaliśmy o uruchomieniu art. 4 NATO z ostatniej chwili
Konferencja prasowa Karola Nawrockiego: "Dyskutowaliśmy o uruchomieniu art. 4 NATO"

– W dowództwie operacyjnym spotkałem się także z panem premierem Donaldem Tuskiem. Tam podjąłem decyzję o zorganizowaniu specjalnej narady w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. (…) W czasie tego spotkania dyskutowaliśmy o możliwości uruchomienia artykułu 4 Traktatu Północnoatlantyckiego – powiedział prezydent podczas konferencji prasowej związanej z bezprecedensowym naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej.

Drony nad Polską. Jest komunikat MSWiA pilne
Drony nad Polską. Jest komunikat MSWiA

Operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa związane z naruszeniami polskiej przestrzeni powietrznej zakończyło się – poinformowało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Drony nad Polską. Jest nowy komunikat armii gorące
Drony nad Polską. Jest nowy komunikat armii

Oficjalnie potwierdzono naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez wojskowe drony. Jest nowy komunikat Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

MEN wydało komunikat w związku z dzisiejszymi wydarzeniami z ostatniej chwili
MEN wydało komunikat w związku z dzisiejszymi wydarzeniami

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych przekazało po godz. 7.30, że operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa związane z naruszeniami polskiej przestrzeni powietrznej zakończyło się. Komunikat dla rodziców i uczniów wydał MEN.

REKLAMA

Ekspert ds. rynku ropy: Rosja jest przyparta do muru

– Już nie tylko Unia Europejska, ale też G7 chce się odciąć od rosyjskiej ropy – mówi w rozmowie z portalem tvp.info analityk rynku paliw dr Jakub Bogucki.
Wydobycie ropy Ekspert ds. rynku ropy: Rosja jest przyparta do muru
Wydobycie ropy / Flickr/Gill M L

Ekspert był wprost pytany przez portal tvp.info, czy rosyjska ropa „traci” na wojnie z Ukrainą.

– Rosja traci na tym, że tradycyjne kierunki zbytu się dla niej zamknęły, a odbiorcy „alternatywni” są skłonni kupować ją w korzystnych dla siebie cenach. Odbiorcy azjatyccy są świadomi swojej pozycji negocjacyjnej. Rosja jest poniekąd przyparta do muru, jeśli chce je sprzedać, a z tego odbiorcy z Chin czy Indii skwapliwie skorzystają. Biorąc pod uwagę skalę oddziaływania sankcji na gospodarkę rosyjską – przekierowanie dostaw np. do Azji może okazać się niewystarczającym ratunkiem dla całości gospodarki tego kraju

– tłumaczył dr Bogucki.

Dr Jakub Bogucki mówił też o sankcjach unijnych na rosyjską ropę. 

– Myślę, że sankcje unijne są tu kluczowe, bo dotyczą głównych rynków zbytu dla rosyjskiej ropy. Sankcje ze strony np. USA czy Kanady w dziedzinie ropy naftowej mają mniejsze znaczenie  – bo te kraje nie były dużym odbiorcą surowca z Rosji

– przekonywał.

Ekspert był też pytany o problemy z rozładunkiem rosyjskiej ropy w europejskich portach.

– Takie doniesienia pojawiały się kilkakrotnie – ostatnio głównie za sprawą historii „Sunny Liger”, który odsyłano pod koniec kwietnia ze Szwecji i Holandii – ale nie sposób chyba mówić, żeby był to problem nagminny

– mówił dr Bogucki.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe