Sejm rozpoczyna prace nad ograniczeniem handlu w niedzielę

Dzisiaj zaplanowane jest pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele, który złożył w Sejmie obywatelski Komitet Inicjatywy Ustawodawczej, w którego skład wchodzi m.in. NSZZ „Solidarność”. Zgodnie z projektem zakaz handlu w niedziele miałby dotyczyć większości placówek handlowych.
 Sejm rozpoczyna prace nad ograniczeniem handlu w niedzielę
/ Pixabay.com/CC0

W projekcie przewidziano też odstępstwa od zakazu handlu. Handel będzie mógł się odbywać w dwie kolejne niedziele poprzedzające Święta Bożego Narodzenia, w niedzielę poprzedzającą Wielkanoc, w ostatnią niedzielę stycznia, czerwca, sierpnia oraz w pierwszą niedzielę lipca.
Ponadto to zwolnienie od zakazu dotyczyłyby sklepów, gdzie handel prowadzi wyłącznie przedsiębiorca prowadzący indywidualną działalność gospodarczą (z wyłączeniem franczyzobiorców i ajentów), stacji benzynowych, aptek czy sklepików z pamiątkami i dewocjonaliami.

- Dzisiaj walczymy, aby na nowo przywrócić godność pracownikowi, aby tam, gdzie nie ma potrzeby, zaznaczam potrzeby, ograniczać ten handel w niedzielę, aby niedziela była dla Boga i dla rodziny. Jak słyszę tych wszystkich, którzy mówią, że to jest zamach na ich wolność, to ja mówię – nie, wolność też ma swoje granice, nie wolno poprzez swoją wolność zniewalać drugiej osoby, tylko dlatego, że ktoś ma kaprys w niedzielę iść sobie kupić nie artykuły pierwszej potrzeby, ale artykuły budowlane. Trzeba z tym skończyć – mówi Piotr Duda, przewodniczący NSZZ „S”.
Eksperci podkreślają, że zakaz pracy w niedzielę jest krokiem na drodze cywilizowania rynku pracy, w stronę normalności, którą znamy z Europy Zachodniej, gdzie w niedzielę w większości państw nie pracuje się wcale lub tylko w ograniczonym stopniu.
Nawet w ojczyźnie hipermarketów – we Francji – obowiązują znaczące ograniczenia dotyczące handlu w niedziele i święta. W Niemczech, Szwajcarii i w Austrii zaś obowiązuje prawna zasada „Öffnungszeitengesetz”, czyli od godziny 18 w sobotę do 6 rano w poniedziałek obowiązuje w handlu „cisza niedzielna”.

Niemieckojęzyczny termin Sonntagsruhe oznacza, że w niedziele i święta zamknięte są wszystkie sklepy, działają tylko stacje benzynowe, sklepiki na dworcach i te w sąsiedztwie atrakcji turystycznych. W większości landów ostatnio jednak dopuszczono kilka „verkaufsoffener Sonntagen”, czyli niedziele handlowe, mimo że niedziela doczekała się tam ochrony konstytucyjnej, bo art. 140 niemieckiej ustawy zasadniczej stanowi, że niedziela jest dniem „odpoczynku i duchowego wytchnienia”.

W Belgii, Holandii oraz częściowo na Węgrzech, w Grecji, Luksemburgu w niedzielę się nie handluje.

W Niderlandach niedzielny handel ustalany jest według przepisów lokalnych – w gminach położonych w centrum kraju, gdzie rządzą protestanccy konserwatyści, handel w niedzielę jest zakazany.

W walońsko-flamandzkiej Belgii w niedziele i święta otwarte są małe sklepy, piekarnie (od 7 do 12) i sklepy mięsne (od 8 do 12).

W Luksemburgu duże sklepy mogą być otwarte w niedzielę w godzinach 6-13, a piekarnie, sklepy mięsne, cukiernie, kioski z pamiątkami do godziny 18.

We Francji wolna od pracy niedziela jest chroniona od 1906 roku, poza wyjątkami w kilku zawodach, jak sprzedawcy żywności, handlarze ryb, piekarze (do godziny 13) i kwiaciarnie. We Francji hipermarkety nie mogą w tym dniu być otwarte, a supermarkety w dużych miastach lub regionach turystycznych pracują od 9 do 13, pod warunkiem jednak, że prowadzą dział spożywczy. W 2009 roku premier Nicolas Sarkozy złagodził prawo i merowie oraz burmistrzowie mają prawo do wyznaczenia stref niedzielnego handlu. Pracownikom zagwarantowano podwójne wynagrodzenie za pracę w niedzielę lub prawo do odmowy jej wykonania.

W Grecji w niedziele i święta otwarte są tylko małe sklepy. Duże markety mogą prowadzić handel w siedem niedziel w roku. Podobnie w greckiej części Cypru.

W Szwecji w niedzielę nie można sprzedawać alkoholu. W Anglii, Walii i Irlandii Północnej w niedzielę i święta wielkie markety spożywcze mogą być otwarte przez kilka godzin.

Od 9 marca 2015 roku na Węgrzech w niedzielę mogą pracować tylko sklepy rodzinne (a więc właściciel lub jego najbliżsi) o powierzchni do 200 metrów kwadratowych. Wyjątkiem jest okres przed Bożym Narodzeniem.

W Chorwacji i Włoszech nie obowiązują zakazy, ale sklepy spożywcze zazwyczaj pozostają zamknięte w niedziele, ewentualnie otwierają się na kilka godzin po południu.

W Hiszpanii sklepy zazwyczaj są otwarte w pierwszą niedzielę miesiąca oraz w niedziele poprzedzające święta.

Artur S. Górski

www.solidarnosc.gda.pl


 

POLECANE
Służby Tuska mają podrzucać nielegalnych imigrantów do domów dziecka z ostatniej chwili
Służby Tuska mają podrzucać nielegalnych imigrantów do domów dziecka

Nielegalni imigranci zostali zakwaterowani na dziko w domu dziecka w Skierniewicach – podaje serwis "Magna Polonia". 

Jeśli upadnie reżim ajatollahów w świat popłynie ogromna ilość irańskiej ropy. Po co komu będzie rosyjska? tylko u nas
Jeśli upadnie reżim ajatollahów w świat popłynie ogromna ilość irańskiej ropy. Po co komu będzie rosyjska?

Atak Izraela na Iran zaskoczył Rosję. Na Kremlu uważano, że Trump trzyma na uwięzi Netanjahu, dopóki ma nadzieję na wymuszenie poprzez negocjacje rezygnacji przez Teheran ze wzbogacania uranu. Kolejna runda rozmów była zaplanowana na weekend. Tymczasem potężna powietrzna flota państwa żydowskiego uderzyła w piątek w islamską republikę.

Iran zamierza zaatakować dwa izraelskie miasta. Padło ostrzeżenie Wiadomości
Iran zamierza zaatakować dwa izraelskie miasta. Padło ostrzeżenie

Iran wzywa mieszkańców Hajfy i Tel Awiwu do ewakuacji. Szef sztabu irańskiej armii ostrzega przed nadchodzącymi "operacjami karnymi".

Wyborcza: Jest decyzja PSL ws. wyborów parlamentarnych. Koniec współpracy z partią Hołowni z ostatniej chwili
"Wyborcza": Jest decyzja PSL ws. wyborów parlamentarnych. Koniec współpracy z partią Hołowni

We wtorek wieczorem "Gazeta Wyborcza" informuje, że Rada Naczelna PSL podjęła decyzję o zakończeniu kampanijnej współpracy z partią Szymona Hołowni.

Mariusz Błaszczak: Chcą ukraść Polakom wybory Wiadomości
Mariusz Błaszczak: Chcą ukraść Polakom wybory

Poseł Mariusz Błaszczak skrytykował pomysł ponownego przeliczania głosów, uznając go za próbę podważenia zaufania do instytucji państwowych.

Nowa awantura w koalicji 13 grudnia. Radzę mu, żeby się odczepił z ostatniej chwili
Nowa awantura w koalicji 13 grudnia. "Radzę mu, żeby się odczepił"

W koalicji rządzącej znów zawrzało. Tym razem poszło o planowane zmiany w przepisach dotyczących rozwodów. 

Blackout w Hiszpanii. Rząd podał przyczynę awarii dostawy prądu Wiadomości
Blackout w Hiszpanii. Rząd podał przyczynę awarii dostawy prądu

Hiszpański rząd podał we wtorek przyczynę kwietniowej awarii dostaw prądu. Minister ds. transformacji energetycznej Sara Aagesen wskazała na błędy techniczne.

Nieoficjalnie: Trump poważnie rozważa dołączenie do wojny przeciwko Iranowi z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Trump poważnie rozważa dołączenie do wojny przeciwko Iranowi

Prezydent USA Donald Trump poważnie rozważa włączenie USA do wojny i przeprowadzenie amerykańskiego ataku na irańskie obiekty nuklearne, przede wszystkim podziemne zakłady Fordo - podał we wtorek portal Axios, powołując się na źródła w amerykańskich władzach.

Prezydent Andrzej Duda zwołuje Radę Bezpieczeństwa Narodowego Wiadomości
Prezydent Andrzej Duda zwołuje Radę Bezpieczeństwa Narodowego

W środę odbędzie się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Prezydent Andrzej Duda zaprosił też na spotkanie Karola Nawrockiego.

Ranking konkurencyjności gospodarek. Fatalny wynik Polski i spadek o 11 pozycji z ostatniej chwili
Ranking konkurencyjności gospodarek. Fatalny wynik Polski i spadek o 11 pozycji

Polska gospodarka odnotowała jeden z największych spadków w historii udziału w prestiżowym, szwajcarskim rankingu konkurencyjności IMD. Zajęliśmy dopiero 52. miejsce na 69 analizowanych państw, tracąc aż 11 pozycji względem ubiegłego roku. To najgorszy wynik od pięciu lat i sygnał, że polska gospodarka ma poważne problemy strukturalne.

REKLAMA

Sejm rozpoczyna prace nad ograniczeniem handlu w niedzielę

Dzisiaj zaplanowane jest pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele, który złożył w Sejmie obywatelski Komitet Inicjatywy Ustawodawczej, w którego skład wchodzi m.in. NSZZ „Solidarność”. Zgodnie z projektem zakaz handlu w niedziele miałby dotyczyć większości placówek handlowych.
 Sejm rozpoczyna prace nad ograniczeniem handlu w niedzielę
/ Pixabay.com/CC0

W projekcie przewidziano też odstępstwa od zakazu handlu. Handel będzie mógł się odbywać w dwie kolejne niedziele poprzedzające Święta Bożego Narodzenia, w niedzielę poprzedzającą Wielkanoc, w ostatnią niedzielę stycznia, czerwca, sierpnia oraz w pierwszą niedzielę lipca.
Ponadto to zwolnienie od zakazu dotyczyłyby sklepów, gdzie handel prowadzi wyłącznie przedsiębiorca prowadzący indywidualną działalność gospodarczą (z wyłączeniem franczyzobiorców i ajentów), stacji benzynowych, aptek czy sklepików z pamiątkami i dewocjonaliami.

- Dzisiaj walczymy, aby na nowo przywrócić godność pracownikowi, aby tam, gdzie nie ma potrzeby, zaznaczam potrzeby, ograniczać ten handel w niedzielę, aby niedziela była dla Boga i dla rodziny. Jak słyszę tych wszystkich, którzy mówią, że to jest zamach na ich wolność, to ja mówię – nie, wolność też ma swoje granice, nie wolno poprzez swoją wolność zniewalać drugiej osoby, tylko dlatego, że ktoś ma kaprys w niedzielę iść sobie kupić nie artykuły pierwszej potrzeby, ale artykuły budowlane. Trzeba z tym skończyć – mówi Piotr Duda, przewodniczący NSZZ „S”.
Eksperci podkreślają, że zakaz pracy w niedzielę jest krokiem na drodze cywilizowania rynku pracy, w stronę normalności, którą znamy z Europy Zachodniej, gdzie w niedzielę w większości państw nie pracuje się wcale lub tylko w ograniczonym stopniu.
Nawet w ojczyźnie hipermarketów – we Francji – obowiązują znaczące ograniczenia dotyczące handlu w niedziele i święta. W Niemczech, Szwajcarii i w Austrii zaś obowiązuje prawna zasada „Öffnungszeitengesetz”, czyli od godziny 18 w sobotę do 6 rano w poniedziałek obowiązuje w handlu „cisza niedzielna”.

Niemieckojęzyczny termin Sonntagsruhe oznacza, że w niedziele i święta zamknięte są wszystkie sklepy, działają tylko stacje benzynowe, sklepiki na dworcach i te w sąsiedztwie atrakcji turystycznych. W większości landów ostatnio jednak dopuszczono kilka „verkaufsoffener Sonntagen”, czyli niedziele handlowe, mimo że niedziela doczekała się tam ochrony konstytucyjnej, bo art. 140 niemieckiej ustawy zasadniczej stanowi, że niedziela jest dniem „odpoczynku i duchowego wytchnienia”.

W Belgii, Holandii oraz częściowo na Węgrzech, w Grecji, Luksemburgu w niedzielę się nie handluje.

W Niderlandach niedzielny handel ustalany jest według przepisów lokalnych – w gminach położonych w centrum kraju, gdzie rządzą protestanccy konserwatyści, handel w niedzielę jest zakazany.

W walońsko-flamandzkiej Belgii w niedziele i święta otwarte są małe sklepy, piekarnie (od 7 do 12) i sklepy mięsne (od 8 do 12).

W Luksemburgu duże sklepy mogą być otwarte w niedzielę w godzinach 6-13, a piekarnie, sklepy mięsne, cukiernie, kioski z pamiątkami do godziny 18.

We Francji wolna od pracy niedziela jest chroniona od 1906 roku, poza wyjątkami w kilku zawodach, jak sprzedawcy żywności, handlarze ryb, piekarze (do godziny 13) i kwiaciarnie. We Francji hipermarkety nie mogą w tym dniu być otwarte, a supermarkety w dużych miastach lub regionach turystycznych pracują od 9 do 13, pod warunkiem jednak, że prowadzą dział spożywczy. W 2009 roku premier Nicolas Sarkozy złagodził prawo i merowie oraz burmistrzowie mają prawo do wyznaczenia stref niedzielnego handlu. Pracownikom zagwarantowano podwójne wynagrodzenie za pracę w niedzielę lub prawo do odmowy jej wykonania.

W Grecji w niedziele i święta otwarte są tylko małe sklepy. Duże markety mogą prowadzić handel w siedem niedziel w roku. Podobnie w greckiej części Cypru.

W Szwecji w niedzielę nie można sprzedawać alkoholu. W Anglii, Walii i Irlandii Północnej w niedzielę i święta wielkie markety spożywcze mogą być otwarte przez kilka godzin.

Od 9 marca 2015 roku na Węgrzech w niedzielę mogą pracować tylko sklepy rodzinne (a więc właściciel lub jego najbliżsi) o powierzchni do 200 metrów kwadratowych. Wyjątkiem jest okres przed Bożym Narodzeniem.

W Chorwacji i Włoszech nie obowiązują zakazy, ale sklepy spożywcze zazwyczaj pozostają zamknięte w niedziele, ewentualnie otwierają się na kilka godzin po południu.

W Hiszpanii sklepy zazwyczaj są otwarte w pierwszą niedzielę miesiąca oraz w niedziele poprzedzające święta.

Artur S. Górski

www.solidarnosc.gda.pl



 

Polecane
Emerytury
Stażowe