Politycy PiS: Powrót Tuska do władzy oznaczałby powrót do rozbrajania Polski

W niedzielę rano PiS zamieściło w mediach społecznościowych kolejny spot wyborczy.
"Gdy rządził Tusk, padł na kolana przed Putinem i rozbroił Polskę. Zlikwidował 629 jednostek organizacyjnych Wojska Polskiego, a polska armia stopniała do mniej niż 100 tys. żołnierzy" – mówi lektor w nagraniu.
Spot publikują i komentują w niedzielę w mediach społecznościowych również politycy PiS na platformie X.
Politycy PiS O Tusku
Rzecznik rządu Piotr Müller napisał, że "rząd PiS przeznacza rekordowe środki na obronność i konsekwentnie wzmacnia polską armię. "Powrót Tuska do władzy oznaczałby powrót do rozbrajania Polski. Nie można do tego dopuścić" – napisał.
"Likwidacja jednostek wojskowych i założenie, że wschód Polski bez mrugnięcia zostałby oddany Rosji w razie agresji. Taki był plan Tuska. A co dla zachodniej Polski? Ona dzięki zaborom i okupacji niemieckiej według Tuska nie zaznała cierpienia i upokorzeń, lecz mogła w końcu dotknąć +kultury Zachodu+" – napisał z kolei wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta. "W zasadzie Tusk pogardą darzy całą Polskę. Dlatego wschodnią ruskim, a zachodnia pod niemiecki protektorat. My myślimy i działamy kompletnie inaczej" – dodał.
"Likwidacja setek jednostek Wojska Polskiego (zwłaszcza we wschodniej Polsce). Zmniejszenie liczebności armii do kilkudziesięciu tysięcy. Plany poddania Rosji prawie połowy kraju w zasadzie bez walki. To jest realny program Platformy – tak rządzili przed 2015r. I – jeśli wrócą do władzy – zrobią znów to samo. Także dlatego musimy ich zatrzymać" – napisał wiceszef MSZ Paweł Jabłoński. (PAP)