Hutnicy zrzeszeni w Solidarności apelują do Komisji Europejskiej o odblokowanie wsparcia polskiego przemysłu energochłonnego
"Reprezentując pracowników zatrudnionych w polskim przemyśle, jesteśmy bardzo zaniepokojeni pogarszającą się kondycją finansową przemysłu energochłonnego oraz ryzykiem fali zwolnień. W związku z trudną sytuacją przemysłu, apelujemy o jak najszybsze wydanie decyzji akceptującej program wsparcia związany z ktyzysem energetycznym wywołanym przęz działania Rosji i wojną na Ukrainie zapowiedziany przez polski rządw sierpniu 2023 r. Program ten, bazujący na unijnych ,,Tymczasowych kryzysowych i przejściowych ramach środków pomocy państwa w celu wsparcia gospodarki po agresji Rosji wobec Ukrainy". TCTF uzyskał juz akceptację Komisji Europejskiej w 2022 r. i żądamy jego przedłużenia na rok 2023"
- piszą hutnicy zrzeszeni w Solidarności.
"Złamanie zasad wspólnego rynku"
Alarmują, że sytuacja polskiego przemysłu jest krytyczna.
"Wysokie ceny energii i spowolnienie gospodarcze przekłada się na zagrożenie płynności firm. Każdy kolejny miesiąc zwłoki w wypłacie wsparcia zwiększa zagrożenie utraty miejsc pracy, a nawet całkowitego zamknięcia zakładów. Blokowanie polskiego programu, podczas gdy w tym samym czasię mogą z niego korzystać firmy w sąsiednich krajach Unii Europejskiej, np. Czech i Niemiec jest niedopuszczalne, prowadzi do istotnego pogorszenia konkurencyjności Polski w bardzo trudnej sytuacji wysokich cen energii oraz do złamania zasad wspólnego rynku. Broniąc praw i interesów polskich pracowników oraz zakładów przemysłowych, nie godzimy się na taką dyskryminację"
- przekonują autorzy listu.
Oto pełna treść listu: