Karuzela z Blogerami. Rosemann: Fidel, proza i władza wykonawcza

Nie bardzo rozumiem to, że próbuje się robić tak doniosły temat z pewnych braków wiedzy pewnego bardzo progresywnego posła, byłego kandydata do tytułu Nauczyciela Roku. Żyjemy, niestety, w systemie, w którym posłem i – jak widać – Nauczycielem Roku, może zostać praktycznie każdy. A czynienie z tego zarzutu akurat temu panu wynika tylko z tego, że ów pan jest z tej, a nie innej opcji politycznej. Gdyby był z innej, ten sam zarzut stawialiby jemu ci, którzy teraz są nim zachwyceni.
Fidel Castro Karuzela z Blogerami. Rosemann: Fidel, proza i władza wykonawcza
Fidel Castro / pxfuel.com

Zresztą, bądźmy szczerzy, wśród wybrańców tej strony, która się ze wspomnianego posła teraz naśmiewa, są także tacy, którzy w zakresie swej niewiedzy mogliby stanąć z nim do zawodów niczym równy z równym. W ogóle przekonanie, że jak ktoś jest posłem czy nawet ministrem, to powinien koniecznie wiedzieć, ile stopni Fahrenheita zazwyczaj bywa w Belize 2 lutego o świcie i z czego robi się parówki, jest głupie. Głupie jest więc także „demaskowanie” osób mniej lub bardziej publicznych pytaniami, z których niewiele wynika. Bo niewiele wynika z faktu, że poseł nie wie tego, że jest władzą ustawodawczą. Pan Jourdain nie miał przez większość życia zielonego pojęcia, że mówi prozą, a jakoś nie przeszkadzało mu to w mówieniu. Prozą.

Demokracja nie jest doskonała

Przekonanie, że da się stworzyć system, w którym geniusze, przeciętniacy i zwykli głupcy na tych samych zasadach dokonują wyboru jakiegoś gremium, a efektem tego wyboru będzie zbiorowość samych noblistów i Mozartów, jest dowodem naiwności i braku wyobraźni. Zresztą – przynajmniej tak mi się wydaje – intencją wyłanianych w demokratyczny sposób zbiorowości jest to, by były one w jakimś, najlepiej w jak największym, stopniu reprezentatywne. A co za tym idzie, by także w ich skład wchodzili reprezentanci głupców. Nie twierdzę, że ten czy ów poseł jest głupcem ani też, że głupców w systemie demokratycznym mają reprezentować głupcy. Stwierdzam tylko, że demokracja nie jest doskonała. Gdybyśmy chcieli, żeby reprezentowały nas same intelektualne tuzy, to demokracja nie jest do tego najlepsza. W zasadzie żaden system nie jest do tego najlepszy. W każdym razie w zasadzie chodzi o to, żeby władzę sprawowały „swoje chłopy” (oczywiście płci obojga czy – jak kto woli – płci wszelakich) z charakterystycznym dla każdego systemu rozumieniem pojęcia „swój”.

„A właściwie to kim jest Fidel Castro?”

Czasy mamy teraz takie, że na topie jest akurat demokracja, a poziom wiedzy przeciętnego obywatela mającego prawo głosu jest, jaki jest. I ów wspominany wcześniej poseł nie jest jakąś anomalią pod tym względem. Jest dość smutnym „znakiem czasów”, w których nawet status nauczyciela nie gwarantuje oczekiwanej wiedzy w sprawach – zdawało by się – istotnych albo i fundamentalnych. Sam omal kiedyś nie zerwałem wielomiesięcznej, intensywnej znajomości z kobietą piękną, wykształconą i oczytaną po tym, gdy zapytała mnie: „A właściwie to kim jest Fidel Castro?”. Jednak rozsądnie – jak mi się zdaje – uznałem, że ani jej, ani mnie w zasadzie Fidel do niczego nie jest potrzebny. Tak jak posłom świadomość, że swoją władzę ustawodawczą wykonują prozą.

 

 

 


 

POLECANE
TV Republika: Tak małżeństwo znanych dziennikarzy wykorzystywało swoje wpływy Wiadomości
TV Republika: Tak małżeństwo znanych dziennikarzy wykorzystywało swoje wpływy

Polski Komitet Olimpijski ma domagać się zwrotu około 200 tys. zł od swojej byłej księgowej Hanny Bielczyk-Długosz. Kobieta jest matką Dominiki Długosz z "Newsweeka" i teściową Mariusza Gierszewskiego z "Radia Zet" – informuje Telewizja Republika.

Te kanały TVP idą pod nóż Wiadomości
Te kanały TVP idą pod nóż

Telewizja Polska zamierza zrezygnować z kilku tradycyjnych kanałów tematycznych. Mają zniknąć: młodzieżowy Alfa TVP, lifestylowy TVP Kobieta, a także dokumentalne TVP Nauka i TVP Dokument – informuje serwis press.pl.

Giertych zarzuca Radiu Maryja pobieranie haraczu. Radio Maryja odpowiada w liście otwartym: Kiedyś pan nas bronił gorące
Giertych zarzuca Radiu Maryja "pobieranie haraczu". Radio Maryja odpowiada w liście otwartym: Kiedyś pan nas bronił

Do naszej Redakcji wpłynął list otwarty Redakcji Radio Maryja do mec. Romana Giertycha w odpowiedzi na jego insynuacje ws. pobierania rzekomego "haraczu" - #HaraczDlaRydzyka płaciły prawie wszystkie ministerstwa. Każdy minister płacił ile mógł na zakonnika z naszych pieniędzy? Zleciłem pisanie zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 228 kk. - pisze Roman Giertych. Odpowiedź Radia Maryja w formie listu otwartego publikujemy w całości. Śródtytuły pochodzą od Redakcji Tysol.pl.

Liczba wykastrowanych dzieci może być sporo zaniżona tylko u nas
Liczba wykastrowanych dzieci może być sporo zaniżona

Wyznawcy ideologii gender twierdzą, że nie krzywdzą nieletnich. Jest to jednak bzdura – najnowsze badania pokazują bowiem, że denializm płciowy skrzywdził tysiące dzieci i nastolatków w samych USA w ostatnich latach.

Szokująca rozmowa Kingi Gajewskiej z dziennikarzem Rzeczpospolitej gorące
Szokująca rozmowa Kingi Gajewskiej z dziennikarzem "Rzeczpospolitej"

"Posługiwanie się przekleństwami w rozmowie z dziennikarzem nie przystoi" – pisze w swoim tekście dziennikarz "Rzeczpospolitej" Tomasz Krzyżak i przekazuje, jak wyglądała jego rozmowa telefoniczna z poseł Kingą Gajewską z Platformy Obywatelskiej.

To zaszczyt pana poznać. Jarosław Kaczyński spotkał się z młodzieżą [WIDEO] Wiadomości
"To zaszczyt pana poznać". Jarosław Kaczyński spotkał się z młodzieżą [WIDEO]

W sieci pojawiło się zaskakujące nagranie z obchodów miesięcznicy. Grupa młodzieży, która znalazła się pod Pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej otoczyła Jarosława Kaczyńskiego i z wielką frajdą przywitała się z liderem PiS.

Prezydent chce wygłosić orędzie do Sejmu. Hołownia odpowiada gorące
Prezydent chce wygłosić orędzie do Sejmu. Hołownia odpowiada

Prezydent Andrzej Duda chce wygłosić orędzie do Sejmu w rocznicę wyborów parlamentarnych, 15 października – przekazał szef jego gabinetu Marcin Mastalerek. Marszałek Izby Szymon Hołownia, poinformował, że zaproponował prezydentowi, by orędzie wygłosił 16 października.

Mecenas spotkał się z ks. Michałem Olszewskim. Niepokojące słowa pilne
Mecenas spotkał się z ks. Michałem Olszewskim. Niepokojące słowa

Mecenas Michał Skwarzyński tuż po spotkaniu z księdzem Michałem Olszewskim przekazał najnowsze informacje dotyczące aresztowanego duchownego.

Prezes Totalizatora Sportowego odwołany ze stanowiska Wiadomości
Prezes Totalizatora Sportowego odwołany ze stanowiska

Minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski poinformował w czwartek, że rada nadzorcza Totalizatora Sportowego odwołała ze stanowiska prezesa Rafała Krzemienia. Dodał, że powodem odwołania było "niedochowanie najwyższych standardów" przy powoływaniu dyrektorów regionalnych.

Pałac Buckingham. Szokująca decyzja Kate Middleton z ostatniej chwili
Pałac Buckingham. Szokująca decyzja Kate Middleton

Księżna Walii Kate Middleton i Książę William złożyli niespodziewaną wizytę w Southport, spotykając się z rodzinami ofiar ataków. To pierwsze wspólne wystąpienie po zakończeniu leczenia Księżnej.

REKLAMA

Karuzela z Blogerami. Rosemann: Fidel, proza i władza wykonawcza

Nie bardzo rozumiem to, że próbuje się robić tak doniosły temat z pewnych braków wiedzy pewnego bardzo progresywnego posła, byłego kandydata do tytułu Nauczyciela Roku. Żyjemy, niestety, w systemie, w którym posłem i – jak widać – Nauczycielem Roku, może zostać praktycznie każdy. A czynienie z tego zarzutu akurat temu panu wynika tylko z tego, że ów pan jest z tej, a nie innej opcji politycznej. Gdyby był z innej, ten sam zarzut stawialiby jemu ci, którzy teraz są nim zachwyceni.
Fidel Castro Karuzela z Blogerami. Rosemann: Fidel, proza i władza wykonawcza
Fidel Castro / pxfuel.com

Zresztą, bądźmy szczerzy, wśród wybrańców tej strony, która się ze wspomnianego posła teraz naśmiewa, są także tacy, którzy w zakresie swej niewiedzy mogliby stanąć z nim do zawodów niczym równy z równym. W ogóle przekonanie, że jak ktoś jest posłem czy nawet ministrem, to powinien koniecznie wiedzieć, ile stopni Fahrenheita zazwyczaj bywa w Belize 2 lutego o świcie i z czego robi się parówki, jest głupie. Głupie jest więc także „demaskowanie” osób mniej lub bardziej publicznych pytaniami, z których niewiele wynika. Bo niewiele wynika z faktu, że poseł nie wie tego, że jest władzą ustawodawczą. Pan Jourdain nie miał przez większość życia zielonego pojęcia, że mówi prozą, a jakoś nie przeszkadzało mu to w mówieniu. Prozą.

Demokracja nie jest doskonała

Przekonanie, że da się stworzyć system, w którym geniusze, przeciętniacy i zwykli głupcy na tych samych zasadach dokonują wyboru jakiegoś gremium, a efektem tego wyboru będzie zbiorowość samych noblistów i Mozartów, jest dowodem naiwności i braku wyobraźni. Zresztą – przynajmniej tak mi się wydaje – intencją wyłanianych w demokratyczny sposób zbiorowości jest to, by były one w jakimś, najlepiej w jak największym, stopniu reprezentatywne. A co za tym idzie, by także w ich skład wchodzili reprezentanci głupców. Nie twierdzę, że ten czy ów poseł jest głupcem ani też, że głupców w systemie demokratycznym mają reprezentować głupcy. Stwierdzam tylko, że demokracja nie jest doskonała. Gdybyśmy chcieli, żeby reprezentowały nas same intelektualne tuzy, to demokracja nie jest do tego najlepsza. W zasadzie żaden system nie jest do tego najlepszy. W każdym razie w zasadzie chodzi o to, żeby władzę sprawowały „swoje chłopy” (oczywiście płci obojga czy – jak kto woli – płci wszelakich) z charakterystycznym dla każdego systemu rozumieniem pojęcia „swój”.

„A właściwie to kim jest Fidel Castro?”

Czasy mamy teraz takie, że na topie jest akurat demokracja, a poziom wiedzy przeciętnego obywatela mającego prawo głosu jest, jaki jest. I ów wspominany wcześniej poseł nie jest jakąś anomalią pod tym względem. Jest dość smutnym „znakiem czasów”, w których nawet status nauczyciela nie gwarantuje oczekiwanej wiedzy w sprawach – zdawało by się – istotnych albo i fundamentalnych. Sam omal kiedyś nie zerwałem wielomiesięcznej, intensywnej znajomości z kobietą piękną, wykształconą i oczytaną po tym, gdy zapytała mnie: „A właściwie to kim jest Fidel Castro?”. Jednak rozsądnie – jak mi się zdaje – uznałem, że ani jej, ani mnie w zasadzie Fidel do niczego nie jest potrzebny. Tak jak posłom świadomość, że swoją władzę ustawodawczą wykonują prozą.

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe