Cezary Krysztopa dla "TS": Okienka

Dom – praca, praca – dom. Dom i praca to są, proszę ja Was, bardzo ważne rzeczy. Szczególnie w życiu mężczyzny w średnim wieku, który nieźle jeszcze pamięta, jak to jest być kawalerem, ale kawalerskie potencjały nieco mu już razem z włosami wyszły. Częściowo bokiem. Taki mężczyzna, pozbawiony takich latarni (niektórzy twierdzą, że raczej wieży strażniczych, ale umówmy się, że latarni), łatwo może skończyć pod mostem, pozbawiony celu i środków do jego realizacji.
 Cezary Krysztopa dla "TS": Okienka
/ Pixabay.com/CC0
Cezary Krysztopa

Jednakowoż ograniczony do kręcenia ósemek wokół wyżej wymienionych punktów orientacyjnych z czasem kapcanieje. Mnie w tej sytuacji najbardziej przeszkadza może nie tyle brak szalonych imprez, podczas których nigdy nie byłem pewien, gdzie się obudzę, ale brak czasu na książki. Wręcz wstyd mi, że czytam ich o wiele mniej niż kiedyś. A kiedyś potrafiłem czytać i osiem naraz, sięgając po różne w zależności od nastroju. Teraz jeśli mam wolną chwilę, najczęściej nie wiem, co mam z nią zrobić. Człowiek, który mało czyta, cofa się w rozwoju.

W moim przypadku ma to ten dodatkowy aspekt, że pracując twórczo, potrzebuję włożyć do głowy wiele inspirujących rzeczy, żeby, jak w feministycznym dowcipie, jedna moja szara komórka zechciała się spotkać z drugą i by razem uradziły coś, co może być w jakikolwiek sposób, choćby tylko przez naiwnych, uznane za intelektualną wartość dodaną. A tu coraz mniej czasu na tankowanie... nie, to źle zinterpretujecie... pobieranie inspiracji.

Nie oznacza to jednak, że w świecie łatwej rozrywki dla zmęczonych nie istnieją okienka, przez które można zajrzeć głębiej. Kiedyś takim okienkiem były dla mnie kanały popularno-naukowe w telewizji. Jednak po tym, jak zobaczyłem odcinek „Katastrof w przestworzach” na National Geografic oparty na raporcie Anodiny-Millera dotyczącym katastrofy smoleńskiej, dotarło do mnie, ile w tym wszystkim popu, a ile nauki i jakoś straciłem zamiłowanie.

Na szczęście odkryłem też w internecie stronę ze spektaklami Teatru Telewizji. Ludzie, czego tam nie ma, „Śluby panieńskie”, „Mistrz i Małgorzata”, spektakle o „Ince”, o Karskim. A ostatnio obejrzałem sobie „Listy z Rosji” na podstawie listów Astolphe de Custine, francuskiego podróżnika, który zachwycony rosyjskim absolutyzmem pojechał w 1839 roku do Rosji sławić i opisywać na użytek wątpiących rodaków doskonały w swojej prostocie świat dzierżony ręką szlachetnego cara Mikołaja. Na miejscu przekonał się, że za fasadą szlachetnej prostoty kryje się zgnilizna, fałsz i człowieczeństwo, którego jakość określona jest wyłącznie na podstawie jakości stosunków z władzą. Powoduje to u francuskiego idealisty natychmiastową chęć ucieczki na skrzydłach paranoicznego strachu. Wierzcie, nie wierzcie, zadziałało lepiej niż najlepsze efekty specjalne.

A książki? Cóż, pewnie poczytam, jak dzieci dorosną.

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (41/2017) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy jak i Niemiec.

Kaczyński: Prawo w dzisiejszej Polsce nie obowiązuje z ostatniej chwili
Kaczyński: Prawo w dzisiejszej Polsce nie obowiązuje

– Prawo w dzisiejszej Polsce nie obowiązuje, zostało zniesione. Działalność ministra Waldemara Żurka oraz premiera Donalda Tuska to drwiny ze społeczeństwa – ocenił w poniedziałek prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas obchodów miesięcznicy katastrofy smoleńskiej.

Mazurek ujawnia całą prawdę o Kanale Zero z ostatniej chwili
Mazurek ujawnia "całą prawdę o Kanale Zero"

"Chcecie "CAŁEJ PRAWDY O KANALE ZERO"? Nie uwierzycie w nią, bo jest zbyt banalna, ale trudno" – napisał Robert Mazurek i opublikował serię wpisów na platformie X.

Komunikat dla mieszkańców Krakowa z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Krakowa

11 listopada opłaty za postój w krakowskim Obszarze Płatnego Parkowania obowiązują jak w zwykły dzień – Narodowe Święto Niepodległości nie zwalnia z opłat. Zarząd Dróg Miasta Krakowa przypomina także listę dni, w które parkowanie jest bezpłatne.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Polskę czekają pochmurne i wilgotne dni: słabe opady deszczu lub mżawki, lokalne mgły do 200–400 m, a w górach możliwy śnieg – informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Polacy zapytani o koalicję PiS z Konfederacją. Jest sondaż z ostatniej chwili
Polacy zapytani o koalicję PiS z Konfederacją. Jest sondaż

Pomysł sojuszu PiS z Konfederacją spotyka się z chłodnym odbiorem: 25 proc. Polaków jest "za", 47 proc. "przeciw", a 29 proc. pozostaje niezdecydowanych – wynika z badania zrealizowanego przez Opinia24 na zlecenie RMF FM.

Atak nożownika pod Poznaniem. Nowe informacje z ostatniej chwili
Atak nożownika pod Poznaniem. Nowe informacje

Dramatyczna interwencja w Pobiedziskach – 39-latek nożem ranił policjantkę w głowę i klatkę piersiową. Uratowała ją kamizelka kuloodporna. Jej partner zastrzelił napastnika.

Nie żyje Polak poszukiwany na Maderze. Jest reakcja policji z ostatniej chwili
Nie żyje Polak poszukiwany na Maderze. Jest reakcja policji

Ciało poszukiwanego od 2 listopada na Maderze polskiego turysty Igora Holewińskiego zostało znalezione w niedzielne popołudnie w północnej części portugalskiej wyspy – przekazała lokalna policja.

Kłopoty w kadrze. Kolejna kontuzja w polskiej obronie Wiadomości
Kłopoty w kadrze. Kolejna kontuzja w polskiej obronie

Środkowy obrońca piłkarskiej reprezentacji Polski Jan Bednarek odniósł kontuzję w niedzielnym spotkaniu I ligi portugalskiej pomiędzy Famalicao a FC Porto, którego barw broni wspólnie z innym polskim defensorem Jakubem Kiwiorem.

31-letni turysta nie żyje. Ciało odnaleziono na Maderze Wiadomości
31-letni turysta nie żyje. Ciało odnaleziono na Maderze

Po tygodniu dramatycznych poszukiwań na portugalskiej Maderze odnaleziono ciało 31-letniego Igora Holewińskiego z Poznania. Polak zaginął 2 listopada podczas samotnej wyprawy w góry. Jak informuje serwis This is Madeira Island, ciało znaleziono w sobotę w trudno dostępnym rejonie Ribeira Grande, w gminie Santana.

REKLAMA

Cezary Krysztopa dla "TS": Okienka

Dom – praca, praca – dom. Dom i praca to są, proszę ja Was, bardzo ważne rzeczy. Szczególnie w życiu mężczyzny w średnim wieku, który nieźle jeszcze pamięta, jak to jest być kawalerem, ale kawalerskie potencjały nieco mu już razem z włosami wyszły. Częściowo bokiem. Taki mężczyzna, pozbawiony takich latarni (niektórzy twierdzą, że raczej wieży strażniczych, ale umówmy się, że latarni), łatwo może skończyć pod mostem, pozbawiony celu i środków do jego realizacji.
 Cezary Krysztopa dla "TS": Okienka
/ Pixabay.com/CC0
Cezary Krysztopa

Jednakowoż ograniczony do kręcenia ósemek wokół wyżej wymienionych punktów orientacyjnych z czasem kapcanieje. Mnie w tej sytuacji najbardziej przeszkadza może nie tyle brak szalonych imprez, podczas których nigdy nie byłem pewien, gdzie się obudzę, ale brak czasu na książki. Wręcz wstyd mi, że czytam ich o wiele mniej niż kiedyś. A kiedyś potrafiłem czytać i osiem naraz, sięgając po różne w zależności od nastroju. Teraz jeśli mam wolną chwilę, najczęściej nie wiem, co mam z nią zrobić. Człowiek, który mało czyta, cofa się w rozwoju.

W moim przypadku ma to ten dodatkowy aspekt, że pracując twórczo, potrzebuję włożyć do głowy wiele inspirujących rzeczy, żeby, jak w feministycznym dowcipie, jedna moja szara komórka zechciała się spotkać z drugą i by razem uradziły coś, co może być w jakikolwiek sposób, choćby tylko przez naiwnych, uznane za intelektualną wartość dodaną. A tu coraz mniej czasu na tankowanie... nie, to źle zinterpretujecie... pobieranie inspiracji.

Nie oznacza to jednak, że w świecie łatwej rozrywki dla zmęczonych nie istnieją okienka, przez które można zajrzeć głębiej. Kiedyś takim okienkiem były dla mnie kanały popularno-naukowe w telewizji. Jednak po tym, jak zobaczyłem odcinek „Katastrof w przestworzach” na National Geografic oparty na raporcie Anodiny-Millera dotyczącym katastrofy smoleńskiej, dotarło do mnie, ile w tym wszystkim popu, a ile nauki i jakoś straciłem zamiłowanie.

Na szczęście odkryłem też w internecie stronę ze spektaklami Teatru Telewizji. Ludzie, czego tam nie ma, „Śluby panieńskie”, „Mistrz i Małgorzata”, spektakle o „Ince”, o Karskim. A ostatnio obejrzałem sobie „Listy z Rosji” na podstawie listów Astolphe de Custine, francuskiego podróżnika, który zachwycony rosyjskim absolutyzmem pojechał w 1839 roku do Rosji sławić i opisywać na użytek wątpiących rodaków doskonały w swojej prostocie świat dzierżony ręką szlachetnego cara Mikołaja. Na miejscu przekonał się, że za fasadą szlachetnej prostoty kryje się zgnilizna, fałsz i człowieczeństwo, którego jakość określona jest wyłącznie na podstawie jakości stosunków z władzą. Powoduje to u francuskiego idealisty natychmiastową chęć ucieczki na skrzydłach paranoicznego strachu. Wierzcie, nie wierzcie, zadziałało lepiej niż najlepsze efekty specjalne.

A książki? Cóż, pewnie poczytam, jak dzieci dorosną.

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (41/2017) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe