Olaf Scholz miał podnieść głos na polskiego prezydenta: Nawet nie używacie euro
Emocjonalna reakcja Olafa Scholza
Według Financial Times, w pewnym momencie doszło do ostrego spięcia między prezydentem Andrzejem Dudą a kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem, który dosyć emocjonalnie zareagował na propozycję, aby przekazać Ukrainie 260 mld euro z zamrożonych w Europe rosyjskich aktywów państwowych.
Nie rozumiecie, jaki to będzie miało wpływ na stabilność naszych rynków finansowych
- według gazety miał "warknąć" Kanclerz Niemiec przez stół do Andrzeja Dudy.
Szef niemieckiego rządu zwrócił również uwagę na różnice walutowe między Warszawą a Berlinem.
Nawet nie używacie euro!
- miał podnieść głos Olaf Scholz na polskiego przywódcę, co opisuje Financial Times.
Jednakże pomysł prezydenta Andrzeja Dudy, cieszy się poparciem ze strony Stanów Zjednoczonych oraz Wielkiej Brytanii. Natomiast stanowczo sprzeciwiają się temu Francuzi, Włosi i Niemcy.
-
"Wjeżdżali Polacy w Polaków". Gorące komentarze internautów pod wpisem Magdaleny Filiks
-
Pilne doniesienia z Pałacu Kensington. Księżna uległa wypadkowi
-
"Ten TVN pada na pysk coraz bardziej". Burza komentarzy po zapowiedzi nowego programu
-
"Stalinowskie metody". Marcin Wojewódka zwalniał nie tylko w PKP Cargo, ale również w TVP
Europejscy politycy zaskoczeni reakcją Olafa Scholza
Jak informuje dziennik, reakcja niemieckiego polityka była niemałym zaskoczeniem dla reszty europejskich przywódców zebranych w Brukseli.
Według Financial Times, zbliżające się miesiące mogą być kluczowe dla przyszłości wojny na Ukrainie. Kijów wraz z europejskimi sojusznikami oczekują na dalsze kroki przyszłego prezydenta USA Donalda Trumpa, który zapewniał, że chce jak najszybciej zakończyć toczący się ponad dwa lata konflikt.
Jednakże przedstawiciele Kremla wielokrotnie podkreślali, że wojna zakończy się wówczas, gdy Rosja osiągnie swoje cele. Eksperci przewidują, że potencjalne porozumienie może być w takim przypadku bardzo niekorzystne dla Kijowa. Niewykluczona jest również utrata wschodnich terenów Ukrainy, które obecnie są pod rosyjską okupacją.