Tak Polacy ocenili "praworządność" rządu Tuska [SONDAŻ]
Polacy krytycznie o "praworządności" Tuska
Wyniki nie są dobrą oceną rządów Donalda Tuska. Zaledwie 24,4 proc. badanych twierdzi, że stan praworządności w Polsce uległ zmianie na lepsze, 28,2 proc. respondentów jest zdania, że sytuacja się nie zmieniła. 12,6 proc. odpowiedziało, że nie ma zdania w tej sprawie.
Najwięcej, bo aż 34,8 proc. uczestników badania jest przekonanych, że sytuacja się pogorszyła.
- "Rosja gromadzi zasoby, by prowadzić wojnę do 2027 roku"
- Karambol na A4 pod Wrocławiem
- "Putina nie znam, wnioskuję po zdjęciach, że to pański znajomy". Mocna odpowiedź Karola Nawrockiego
Sztandarowy punkt programu
Przypomnijmy, że naprawa rzekomo złego stanu praworządności była jedną ze sztandarowych obietnic składanych przez koalicję KO-Polska 2050-Lewica przed wyborami. "Przywrócenie porządku prawnego, zachwianego przez działania poprzedników" było już drugim punktem umowy koalicyjnej.
Sądy będą wolne od nacisków politycznych, prokuratura będzie niezależna i apolityczna. Zapewnimy legalność funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości i sądownictwa konstytucyjnego
– głosi ten punkt umowy.
Do tej pory rząd Donalda Tuska nie przeprowadził żadnych zmian ustawowych w którejkolwiek z instytucji wymiaru sprawiedliwości. Ma na sumieniu natomiast m.in bezprawne działania związane z przejęciem mediów publicznych, prokuratury, nie uznawanie orzeczeń Sądu Najwyższego, czy nie publikowanie wyroków Trybunału Konstytucyjnego.