Ministerstwo klimatu chce walczyć z "dezinformacją klimatyczną". Mocny komentarz Beaty Szydło
Europoseł Beata Szydło zauważyła, że ministerstwo klimatu i środowiska w przedstawionych priorytetach resortu na czas polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej zamieściło "walkę z dezinformacją klimatyczną".
Ministerstwo Klimatu swoim „priorytetem” na czas polskiej prezydencji w UE uczyniło… „walkę z dezinformacją kwestionującą politykę energetyczną i klimatyczną w Unii”.
- zauważyła Beata Szydło.
Co to oznacza? Czy to próba wprowadzania cenzury w sowieckim stylu?
- zapytała się była premier Polski.
"Do łask wraca węgiel"
Polityk stwierdziła również, że plany resortu klimatu pod kierownictwem Pauliny Hennig-Kloskiej mają być nieaktualne względem polityki Niemiec.
Cóż, nasi „postępowcy” są, jak zwykle, dwa kroki za aktualną linią Brukseli i Berlina. Oni chcą tropić myślozbrodnie przeciwko Zielonemu Ładowi, a tymczasem w Niemczech zaczyna się paniczny odwrót od dotychczasowych klimatycznych dogmatów
- stwierdziła Szydło. Wyjaśniła również, że "do łask wraca węgiel".
Wraca tak szeroko, że Niemcy już pchają się po polskie złoża węgla
- dodała polityk.
Priorytety resortu klimatu na czas polskiej prezydencji w Radzie UE
W przedstawionych 20 grudnia zeszłego roku priorytetach podano, że w radzie ds. środowiska resort klimatu skupi się podczas polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej na bezpieczeństwie klimatycznym i adaptacji do zmian klimatu, walce z dezinformacją klimatyczną oraz na tzw. Clean Industrial Deal.
Piorytetem prezydencji jest też praca nad narzędziami do walki z fake newsami i dezinformacją klimatyczną kwestionującą politykę energetyczną i klimatyczną UE
- czytamy na stronie ministerstwa klimatu i środowiska.
Ponadto resort na radzie ds. transportu, telekomunikacji i energii skupi się na bezpieczeństwie energetycznym, konkurencyjności oraz na wsparciu dla Ukrainy.
Ministerstwo Klimatu swoim „priorytetem” na czas polskiej prezydencji w UE uczyniło… „walkę z dezinformacją kwestionującą politykę energetyczną i klimatyczną w Unii”. Co to oznacza? Czy to próba wprowadzania cenzury w sowieckim stylu?
— Beata Szydło (@BeataSzydlo) January 6, 2025
Cóż, nasi „postępowcy” są, jak zwykle, dwa…
#poland25eu
— Ministerstwo Klimatu i Środowiska (@MKiS_GOV_PL) December 20, 2024
Mamy plan na Polską Prezydencję w UE. Chcemy szukać rozwiązań problemów, które wpływają na nasze życie i kompromisu na arenie międzynarodowej.
Nasze priorytety na Radę ds. Energii (jedną z dwóch, które organizujemy) to:
➡️Bezpieczeństwo
➡️Konkurencyjność
➡️Wsparcie… pic.twitter.com/cfcu2hplmX