Szef MSZ Francji o słowach Trumpa: UE nie będzie tolerować ataków na swoje granice
Szef MSZ Francji o słowach Trumpa
Szef MSZ Francji Jean-Noel Barrot odpowiedział Donaldowi Trumpowi w sprawie ewentualnego przejęcia Grenlandii przez USA za pomocą siły.
Unia Europejska nie będzie tolerować ataków na swoje granice
– powiedział szef MSZ Francji Jean-Noel Barrot.
Zapewnił również, że "Unia Europejska nie pozwoliłaby innym narodom świata na zaatakowanie swych suwerennych granic".
Jesteśmy silnym kontynentem
– podkreślił francuski polityk.
-
Elon Musk ostro o KE: Ci ludzie naprawdę nienawidzą demokracji
-
"To próba wyłudzenia pieniędzy". Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy
-
"Warner Bros. Discovery wielkim przegranym". Nowe kłopoty właściciela TVN
Donald Trump o Grenlandii
Podczas wtorkowej konferencji prasowej Donald Trump, mówiąc o Grenlandii, powiedział, że Ameryka potrzebuje największej wyspy świata "ze względów bezpieczeństwa narodowego" i dodał, że nie jest wcale pewne, czy Dania posiada do niej prawo.
Ale nawet jeśli ma, powinni z tego zrezygnować, ponieważ potrzebujemy tego dla bezpieczeństwa narodowego. To jest dla wolnego świata. Mówię o ochronie wolnego świata. Popatrzysz – nie potrzebujesz nawet lornetki – na zewnątrz i widzisz wszystkie statki z Chin. Masz wszędzie rosyjskie statki. Nie pozwolimy na to
– powiedział Trump. Zagroził przy tym, że jeśli Dania się nie zgodzi, może obłożyć ją "cłami na bardzo wysokim poziomie".
Dodał, że sami Grenlandczycy najchętniej zagłosowaliby za niepodległością lub przyłączeniem do USA.
Od 600 lat Grenlandia jest częścią królestwa Danii. Od 1979 r. wyspa cieszy się szeroką autonomią względem władz w Kopenhadze.