Potężne pożary w Los Angeles. Władze obcinały pieniądze straży pożarnej i dawały na LGBT
W hrabstwie Los Angeles nie ma wystarczającej liczby strażaków, aby walczyć z kilkoma pożarami tej wielkości - piszą amerykańskie media, powołując się na przedstawicieli lokalnych służb.
– 29 jednostek straży pożarnej w hrabstwie Los Angeles nie jest przygotowanych na tak rozległą katastrofę. Z jednym lub dwoma większymi pożarami można sobie poradzić, ale nie z czterema, zwłaszcza przy tak silnych wiatrach i wysokiej suszy
– mówił szef straży pożarnej Anthony Marrone.
Gejowskie chóry i kawiarnie dla osób trans były priorytetem
Portal Daily Caller wskazał, że władze miasta przeznaczyły ogromne środki na różne programy LGBT, w tym: chóry gejowskie, kawiarnie dla osób trans i promowanie "sprawiedliwości społecznej". Chodzi o kilkaset tysięcy dolarów. Pieniądze trafiły m.in. do Departamentu Praw Obywatelskich i Praw Człowieka oraz Równości.
Potężne pożary w Los Angeles. Władze obcinały pieniądze straży pożarnej i dawały na LGBT
Burmistrz Los Angeles Karen Bass obcięła budżet straży pożarnej o 17,6 mln dolarów, przekierowując środki na pomoc dla nielegalnych imigrantów oraz walki z bezdomnością, lecz na konferencji prasowej stwierdziła, że żadna z dokonanych redukcji budżetowych "nie miałaby wpływu na sytuację, z którą mieliśmy do czynienia w ciągu ostatnich kilku dni".
Musk skrytykowany
Opisujący podobne zaniedbania Elon Musk spotkał się z krytyką m.in. The Washington Post
„Musk wielokrotnie wspierał twierdzenia, że inwestycje straży pożarnej w Los Angeles w programy różnorodności, równych szans i włączenia (ang. DEI – diversity, equity, and inclusion – PAP) kosztują życie, marnując pieniądze, które można by wydać na reagowanie na katastrofy, sugerując, że zniszczenia można by złagodzić, gdyby zatrzymano więcej białych mężczyzn”
– napisał dziennik.