Gorąco na zespole ds. LGBT w Sejmie. Oskarżenia o molestowanie, padły nazwiska

W Sejmie działa tzw. Parlamentarny Zespół do spraw Równouprawnienia Społeczności LGBT+. Podczas jego posiedzenia padły oskarżenia o molestowanie. W zastanawiający sposób zareagowała przewodnicząca, Anna Maria Żukowska z Lewicy.
Symbol LGBT
Symbol LGBT / Pixabay.com

- Przez trzy lata żyłem jako osoba trans, działałem w Homokomando, przeżyłem molestowanie w tej organizacji i wyszedłem. Przeżyłem molestowanie przez pana Linusa Lewandowskiego (...)

- mówił na posiedzeniu aktywista LGBT Cyryl Wilczyński-Lewandowski.

 

"To nie na tym zespole"

Tu pojawił się nieczytelny na nagraniu protest lidera Homokomando Linusa Lewandowskiego. Jedna w bardzo zastanawiający sposób zareagowała przewodnicząca Zespołu Anna Maria Żukowska z Lewicy. Zwykle lewaccy działacze i politycy lewicy są bardzo wyczuleni na oskarżenia o molestowanie, często wręcz niepoparte dowodami, ja w przypadku akcji "Me Too", wystarczy sięgnąć do ustawy o absurdalnej zmianie definicji gwałtu. Tym razem jednak Anna Maria Żukowska to oskarżenie zlekceważyła.

- (...) ale personalne sprawy, to nie na tym zespole proszę.

- mówi na nagraniu Anna Maria Żukowska.

 

Homokomando

Nie jest to jedyny przypadek skandalu wokół tzw. "Homokomando". W 2022 roku wstrząsający materiał nt. aktywisty tzw. Homokomando opublikował dodatek „Gazety Wyborczej” – „Duży Format”.

Jak informowała „Gazeta Wyborcza”, znany aktywista LGBT i były członek zarządu organizacji LGBT Homokomando Maciej L. mógł dopuścić się gwałtu z bronią w ręku na innym mężczyźnie. 

Jak podawała „GW”, najpoważniejszym zarzutem wobec Macieja L. są wydarzenia, jakie miały mieć miejsce w nocy z 10 na 11 września 2022. Wtedy to mężczyzna miał zmusić cytowanego przez dziennik tancerza Rafała do współżycia.

Nieznajomy wyciągnął spod kurtki strzykawkę i wstrzyknął coś Rafałowi. Zaczął uprawiać z nim seks. Co jakiś czas brutalnie przyciskał jego głowę do ziemi. Po trzynastu minutach skończył, wyciągnął z kieszeni kurtki pistolet: – Powoli wstajesz, masz gnata przy łbie

– tak „GW” relacjonuje przebieg przestępstwa.  

Oświadczenie, w związku z publikacją w Dużym Formacie.

11 września 2022 r., niedziela. Jest 4:21 nad ranem. Dzwoni do mnie Maciej L., mój przyjaciel.
Mówi, że „coś zepsuł”. Mówi, że umówił się z Rafałem (używam imion z artykułu), z anonimowego konta, na seks w kominiarce, w klimacie BDSM. Że po wejściu do mieszkania podał mu aspirynę, twierdząc że to kokaina. Że po seksie zdjął kominiarkę, przystawił Rafałowi pistolet do głowy, strasząc go że go rozpierdoli.

I że zrobił to z zemsty.

Jest godzina 20:04. Pisze do mnie Rafał. Że chodzi o jednego z członków Homokomando. Odpowiadam że wiem o sprawie, jestem nią załamany. Oferuję Rafałowi wsparcie psychologiczne z budżetu Homokomanda. „To przemoc seksualna ze strony członka zarządu organizacji, organizacja musi za to odpowiadać” [pisownia oryginalna – przyp. red.]

– pisał w specjalnym oświadczeniu Linus Lewandowski, aktywista Homokomando.

Dalej Lewandowski opisywał wydarzenia, jakie nastąpiły po domniemanym gwałcie. Pisze, że miał informować Macieja L., że ten dokonał gwałtu.

Poniedziałek, 0:50. Monika pisze do mnie: „Linus. Jednak mamy problem”. Śpię, odczytuję dopiero rano. O 10:29 dzwonię, nie odbiera. Odpisuję: „Zadzwoń, jak będziesz mogła”. Nie odpowiada

– relacjonuje aktywista Homokomando.

Potem miało się odbyć spotkanie zarządu stowarzyszenia, na którym Maciej L. składa rezygnację z członkostwa. 

Po jakimś czasie Maciej L. miał się wyprzeć gwałtu.

Karolina Gierdal, prawniczka Rafała: „28.09 złożyłam zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Ochota o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 197 par. 1 kk, na szkodę mojego klienta”

– relacjonuje Linus Lewandowski.

 


 

POLECANE
Śledczy badają sprawę skażenia wody w woj. pomorskim. Jest oficjalny komunikat  z ostatniej chwili
Śledczy badają sprawę skażenia wody w woj. pomorskim. Jest oficjalny komunikat 

W części gminy Kosakowo obowiązuje zakaz korzystania z wody po wykryciu bakterii E. coli. Służby prowadzą śledztwo, nie wykluczając celowej ingerencji w instalację wodociągową. Władze lokalne ostrzegają mieszkańców przed dezinformacją i apelują o śledzenie wyłącznie oficjalnych komunikatów.

Pomnik polskich ofiar wojny w Berlinie. Bundestag zdecydował z ostatniej chwili
Pomnik polskich ofiar wojny w Berlinie. Bundestag zdecydował

Bundestag przegłosował w środę rezolucję wzywającą rząd federalny do niezwłocznego rozpoczęcia fazy planowania oraz budowy w Berlinie pomnika dla polskich ofiar narodowego socjalizmu i niemieckiej okupacji w Polsce w latach 1939–1945.

Zderzenie tramwajów w Krakowie. Wielu rannych z ostatniej chwili
Zderzenie tramwajów w Krakowie. Wielu rannych

Na rondzie Kocmyrzowskim w Krakowie doszło do zderzenia tramwajów – poinformowała w środę po godz. 18 stacja Radio Kraków oraz RMF FM. W wypadku mogło zostać poszkodowanych nawet 20 osób.

Fałszywy alarm w Szczecinie. Jest komunikat prokuratury z ostatniej chwili
Fałszywy alarm w Szczecinie. Jest komunikat prokuratury

O zatrzymaniu i postawieniu zarzutów dwóm mężczyznom w wieku 19 i 31 lat, którzy wyłączyli dopływ energii elektrycznej do części dworca kolejowego Szczecin Główny, a następnie uruchomili alarm przeciwpożarowy, poinformowała we wtorek prokuratura okręgowa.

Mentzen tłumaczy, dlaczego umieścił podobiznę Tuska w stylu rudego Niemca z ostatniej chwili
Mentzen tłumaczy, dlaczego umieścił podobiznę Tuska w stylu "rudego Niemca"

Sławomir Mentzen opublikował grafikę przedstawiającą Donalda Tuska w stylizacji przypominającej Adolfa Hitlera. Jeden z liderów Konfederacji tłumaczy, że była to odpowiedź na wcześniejsze ataki otoczenia medialnego premiera, wymierzone w jego stronę. Motywem przewodnim grafiki była parafraza kuriozalnych słów Tuska w Berlinie, dotyczących możliwego finansowania przez Polskę zadośćuczynień za niemieckie zbrodnie wojenne.

Ważny komunikat dla mieszkańców Gdyni z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Gdyni

Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Gdyni poinformowało w środę, że woda w dzielnicach Cisowa, Pustki Cisowskie-Demptowo i Chylonia jest już zdatna do picia. Sanepid potwierdził, że spełnia ona odpowiednie normy. Wciąż bez zdatnej do spożycia wody jest część mieszkańców gminy Kosakowo.

Rosyjscy deputowani wściekli po słowach prezydenta Nawrockiego. Żądają testu z ostatniej chwili
Rosyjscy deputowani wściekli po słowach prezydenta Nawrockiego. Żądają "testu"

Rosyjscy deputowani ostro zaatakowali prezydenta Karola Nawrockiego za jego słowa o agresji Rosji na Ukrainę, zarzucając mu rusofobię, "antyrosyjską histerię" i wzywając do "testu predyspozycji".

Szef NATO ujawnia plan finansowania Ukrainy: nawet 15 mld dolarów rocznie z ostatniej chwili
Szef NATO ujawnia plan finansowania Ukrainy: nawet 15 mld dolarów rocznie

Dwie trzecie państw członkowskich NATO zadeklarowało udział w finansowaniu uzbrojenia dla Ukrainy w ramach programu PURL. Dotychczasowe zobowiązanie to 4 mld dolarów – poinformował w środę sekretarz generalny Sojuszu Mark Rutte po spotkaniu szefów MSZ NATO w Brukseli.

Zaskakujące prace przy domu Jarosława Kaczyńskiego. Co dzieje się na Żoliborzu? z ostatniej chwili
Zaskakujące prace przy domu Jarosława Kaczyńskiego. Co dzieje się na Żoliborzu?

Połówka bliźniaka sąsiadująca z posesją Jarosława Kaczyńskiego jest obecnie przebudowywana od podstaw – od piwnic, przez wnętrza, aż po dach. Modernizacja zaczęła się 3 listopada 2025 roku i według tablicy informacyjnej potrwa aż do 30 czerwca 2026 roku.

Przełomowa uchwała. Sąd Najwyższy: Nikt nie może uznać orzeczeń SN za niebyłe z ostatniej chwili
Przełomowa uchwała. Sąd Najwyższy: Nikt nie może uznać orzeczeń SN za niebyłe

Żaden sąd ani organ władzy publicznej nie może uznać orzeczenia Sądu Najwyższego za niebyłe ani pominąć jego skutków, także powołując się na prawo Unii Europejskiej – orzekły w ogłoszonej w środę uchwale połączone izby Sądu Najwyższego: Kontroli Nadzwyczajnej oraz Pracy.

REKLAMA

Gorąco na zespole ds. LGBT w Sejmie. Oskarżenia o molestowanie, padły nazwiska

W Sejmie działa tzw. Parlamentarny Zespół do spraw Równouprawnienia Społeczności LGBT+. Podczas jego posiedzenia padły oskarżenia o molestowanie. W zastanawiający sposób zareagowała przewodnicząca, Anna Maria Żukowska z Lewicy.
Symbol LGBT
Symbol LGBT / Pixabay.com

- Przez trzy lata żyłem jako osoba trans, działałem w Homokomando, przeżyłem molestowanie w tej organizacji i wyszedłem. Przeżyłem molestowanie przez pana Linusa Lewandowskiego (...)

- mówił na posiedzeniu aktywista LGBT Cyryl Wilczyński-Lewandowski.

 

"To nie na tym zespole"

Tu pojawił się nieczytelny na nagraniu protest lidera Homokomando Linusa Lewandowskiego. Jedna w bardzo zastanawiający sposób zareagowała przewodnicząca Zespołu Anna Maria Żukowska z Lewicy. Zwykle lewaccy działacze i politycy lewicy są bardzo wyczuleni na oskarżenia o molestowanie, często wręcz niepoparte dowodami, ja w przypadku akcji "Me Too", wystarczy sięgnąć do ustawy o absurdalnej zmianie definicji gwałtu. Tym razem jednak Anna Maria Żukowska to oskarżenie zlekceważyła.

- (...) ale personalne sprawy, to nie na tym zespole proszę.

- mówi na nagraniu Anna Maria Żukowska.

 

Homokomando

Nie jest to jedyny przypadek skandalu wokół tzw. "Homokomando". W 2022 roku wstrząsający materiał nt. aktywisty tzw. Homokomando opublikował dodatek „Gazety Wyborczej” – „Duży Format”.

Jak informowała „Gazeta Wyborcza”, znany aktywista LGBT i były członek zarządu organizacji LGBT Homokomando Maciej L. mógł dopuścić się gwałtu z bronią w ręku na innym mężczyźnie. 

Jak podawała „GW”, najpoważniejszym zarzutem wobec Macieja L. są wydarzenia, jakie miały mieć miejsce w nocy z 10 na 11 września 2022. Wtedy to mężczyzna miał zmusić cytowanego przez dziennik tancerza Rafała do współżycia.

Nieznajomy wyciągnął spod kurtki strzykawkę i wstrzyknął coś Rafałowi. Zaczął uprawiać z nim seks. Co jakiś czas brutalnie przyciskał jego głowę do ziemi. Po trzynastu minutach skończył, wyciągnął z kieszeni kurtki pistolet: – Powoli wstajesz, masz gnata przy łbie

– tak „GW” relacjonuje przebieg przestępstwa.  

Oświadczenie, w związku z publikacją w Dużym Formacie.

11 września 2022 r., niedziela. Jest 4:21 nad ranem. Dzwoni do mnie Maciej L., mój przyjaciel.
Mówi, że „coś zepsuł”. Mówi, że umówił się z Rafałem (używam imion z artykułu), z anonimowego konta, na seks w kominiarce, w klimacie BDSM. Że po wejściu do mieszkania podał mu aspirynę, twierdząc że to kokaina. Że po seksie zdjął kominiarkę, przystawił Rafałowi pistolet do głowy, strasząc go że go rozpierdoli.

I że zrobił to z zemsty.

Jest godzina 20:04. Pisze do mnie Rafał. Że chodzi o jednego z członków Homokomando. Odpowiadam że wiem o sprawie, jestem nią załamany. Oferuję Rafałowi wsparcie psychologiczne z budżetu Homokomanda. „To przemoc seksualna ze strony członka zarządu organizacji, organizacja musi za to odpowiadać” [pisownia oryginalna – przyp. red.]

– pisał w specjalnym oświadczeniu Linus Lewandowski, aktywista Homokomando.

Dalej Lewandowski opisywał wydarzenia, jakie nastąpiły po domniemanym gwałcie. Pisze, że miał informować Macieja L., że ten dokonał gwałtu.

Poniedziałek, 0:50. Monika pisze do mnie: „Linus. Jednak mamy problem”. Śpię, odczytuję dopiero rano. O 10:29 dzwonię, nie odbiera. Odpisuję: „Zadzwoń, jak będziesz mogła”. Nie odpowiada

– relacjonuje aktywista Homokomando.

Potem miało się odbyć spotkanie zarządu stowarzyszenia, na którym Maciej L. składa rezygnację z członkostwa. 

Po jakimś czasie Maciej L. miał się wyprzeć gwałtu.

Karolina Gierdal, prawniczka Rafała: „28.09 złożyłam zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Ochota o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 197 par. 1 kk, na szkodę mojego klienta”

– relacjonuje Linus Lewandowski.

 



 

Polecane